Zadaj pytanie ateiście

Ateizm, antytrynitaryzm, buddyzm, islam, itd.
Awatar użytkownika
KAAN
Posty: 19934
Rejestracja: 12 sty 2008, 11:49
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Zadaj pytanie ateiście

Postautor: KAAN » 19 paź 2016, 17:11

Oliwia pisze:
KAAN pisze: I dlatego ateiści wierzą że Boga nie ma.
Pewnie są i tacy :)
Doszliśmy do konsensusu.
KAAN pisze: Jeśli wolisz zamienie wiedzę na wiarę
Zatem po takiej zamianie musisz zadać raz jeszcze precyzyjne pytanie, bo pytać ateistę skąd się bierze jego wiara trąci nonsensem.
To bardzo sensowne pytać kogoś skąd się wzięło to w co wierzy, albo mówi że wie. Skąd więc twoja wiedza/wiara? (zakładam że jesteś ateistką).
KAAN pisze: Nie odpowiedziałaś na pytania. Nie potrafisz?
Odpowiedziałam. Nie ma empirycznych dowodów na nieistnienie bogów.
A następne pytania?


Albowiem łaską zbawieni jesteście, przez wiarę i to nie z was, Boży to dar, nie z uczynków, aby się ktoś nie chlubił.
Awatar użytkownika
Oliwia
Posty: 118
Rejestracja: 01 paź 2016, 13:17
wyznanie: nie chce podawać
Gender: Female
Kontaktowanie:

Re: Zadaj pytanie ateiście

Postautor: Oliwia » 19 paź 2016, 17:31

KAAN pisze:Skąd więc twoja wiedza/wiara? (zakładam że jesteś ateistką).


Nie wierzę w istnienie bogów / bogiń / bóstw czy jakichś sił nadnaturalnych.
Nie mam 100 % pewności, że takie coś nie istnieje.

Słyszałam o istnieniu mnóstwa tego typu bytów, ale nie natknęłam się na żadne dowody potwierdzające ich istnienie, więc nie wierzę żeby naprawdę istniały.

Wystarczająco jasno ;) ?

KAAN pisze:A następne pytania?


Odpowiadając na pierwsze automatycznie odpowiedziałam na pozostałe. Chyba sprawa jest jasna?

A teraz, skoro ja odpowiedziałam na Twoje pytania, to Ty odpowiedz na moje.
Będzie miło :)


2tm31617
Posty: 425
Rejestracja: 08 lip 2016, 22:05
wyznanie: Protestant
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Zadaj pytanie ateiście

Postautor: 2tm31617 » 19 paź 2016, 18:53

Sporo mnie ominęło.
Nie bieganie może być wszystko inne nie związane z bieganiem. Np. Siedzenie (gra w szachy). To coś wyjaśnia?

Kontynuujemy.
Skąd się wzięły wszystkie prawa natury? Np. grawitacji nie widać, czy można w nią nie wierzyć, nie wiedzieć o niej? Na pewno można, ale czy da się obalić obserwacje.
Allaha można wziąć na wiarę tudzież wiedzę, ale jeśli Koran ma być świadectwem prawdy o tym bozku, to co się robi? Bada pismo, i wychodzi ze jest fałszywe w zeznaniach, nie mówiąc o innych religiach z ateizmem włącznie.
Bóg jest dla nas niewidzialny jak grawitacja, czy można Go obalić. Pewnie można, ale jest kłopot, bo obserwacje potwierdzają zeznania w Biblii i wówczas nawet złote zadki przeszkadzają, bo nie ma się już czego czepiać.


Klangman
Posty: 2418
Rejestracja: 26 maja 2013, 18:37
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Zadaj pytanie ateiście

Postautor: Klangman » 19 paź 2016, 19:11

Oliwia pisze:
2tm31617 pisze:Powiem i jaka teoria naukowa jest najlepsza. Że istnieje Projektant.  Oczywiście nie musi to być Bóg, ale gdyby wykładano to na uczelniach to w sposób oczywisty studenci najszybciej dotarliby do Boga. 


To nie jest żadna teoria naukowa :) To religijne wierzenia.
Nauka nie zna żadnego dowodu na istnienie czegoś takiego jak projektant Wszechświata.


Proszę naukę o wybaczenie, ale mam zbyt dużo pracy, by zakończyć to co zacząłem. Znam dowód. Pracuję nad odpowiednią formą wyrazu, by nie pozostawić wątpliwości. Wszystko tkwi w liczbach. Pozdrawiam.

Ps. To mój post numer 2401, co oczywiście nie jest przypadkiem :)


U podstaw matematyki leży ludzka potrzeba kontrolowania i chronienia tego co się posiada (znalezione w Internecie)
Awatar użytkownika
nesto
Posty: 3634
Rejestracja: 05 wrz 2011, 12:51
Ostrzeżenia: 1
wyznanie: Brak_denominacji
Lokalizacja: Wyzwolony z KRzK
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Zadaj pytanie ateiście

Postautor: nesto » 20 paź 2016, 07:55

Czyli wyszło na to, że chrześcijanie lepiej wiedzą czym jest ateizm niż sami ateiści.
Ateiści natomiast lepiej wiedzą, czym jest chrześcijaństwo od samych chrześcijan.
Dlatego, jako ateista wytłumaczę chrześcijanom w co wierzą:
Wierzycie w człowieka śmiertelnego, który umarł i nie żyje, że jest Bogiem Stworzycielem.
Wierzycie, że kawałem opłatka na polecenie faceta w sukience staje się całym Bogiem. (to dot. katolików).
Ciągnąć dalej? Czy może być bardziej irracjonalna wiara, niż wiara w umarłego człowieka, że jest Bogiem Stworzycielem?


Krowy będą się źrebili, kobyły cielili, owieczki prosili, chłop z chłopem spać będzie, baba z babą, wilki latać będą, bociany pływać, słońce wzejdzie na zachodzie, a zajdzie na wschodzie!
Awatar użytkownika
KAAN
Posty: 19934
Rejestracja: 12 sty 2008, 11:49
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Zadaj pytanie ateiście

Postautor: KAAN » 20 paź 2016, 09:55

nesto pisze:Czyli wyszło na to, że chrześcijanie lepiej wiedzą czym jest ateizm niż sami ateiści.
Dokładnie tak, ateiści są zaślepieni swoją wiarą w materię i szalonym odrzuceniem świata duchowego. Nie mają zdolności do samokrytycyzmu, dlatego nie wiedzą kim są i w co wierzą.
Ateiści natomiast lepiej wiedzą, czym jest chrześcijaństwo od samych chrześcijan.
Nie wiedzą, bo widzą tylko mniej niż połowę rzeczywistości i z natury nie mogą ogarnąć czym jest coś co ma w swojej naturze część duchową. Ateiści pozbawieni są mocnego autorytetu ponieważ swój autorytet opierają o własne JA, własne odczucia, osobiste "widzimisie", dlatego ich twierdzenia są miałkie bez wartości.


Albowiem łaską zbawieni jesteście, przez wiarę i to nie z was, Boży to dar, nie z uczynków, aby się ktoś nie chlubił.
Awatar użytkownika
nesto
Posty: 3634
Rejestracja: 05 wrz 2011, 12:51
Ostrzeżenia: 1
wyznanie: Brak_denominacji
Lokalizacja: Wyzwolony z KRzK
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Zadaj pytanie ateiście

Postautor: nesto » 20 paź 2016, 11:28

KAAN pisze:Dokładnie tak, ateiści są zaślepieni swoją wiarą w materię i szalonym odrzuceniem świata duchowego. Nie mają zdolności do samokrytycyzmu, dlatego nie wiedzą kim są i w co wierzą.

Ateiści nie stanowią kasty, warstwy itp.
Co to znaczy, że "ateiści są zaślepieni swoją wiarą w materię i szalonym odrzuceniem świata duchowego" - to znaczy, że nie znasz ateistów, albo znasz jedynie takich, o których piszesz.
Ja jestem ateistą i uważam, że świat duchowy istnieje i jest nadrzędnym wobec świata materialnego.
Tyle, że chrześcijański Bóg i chrześcijańskie wierzenia są całkowicie irracjonalne.
Całość wierzeń.

Odrzuciliście najważniejsze przesłanie Jezusa:
(24) Bóg jest duchem; potrzeba więc, by czciciele Jego oddawali Mu cześć w Duchu i prawdzie.
(Ew. Jana 4:24, Biblia Tysiąclecia)

Bóg jest DUCHEM.
Czy wiecie, co to oznacza?
Duchem jest miłość, nienawiść, żądza i poświęcenie.
Czy to są OSOBY?
Dopóki nie zobaczycie chrześcijanie, że Bóg to COŚ, a nie KTOŚ - nie zrozumiecie [mojego] Boga.


Krowy będą się źrebili, kobyły cielili, owieczki prosili, chłop z chłopem spać będzie, baba z babą, wilki latać będą, bociany pływać, słońce wzejdzie na zachodzie, a zajdzie na wschodzie!
Awatar użytkownika
KAAN
Posty: 19934
Rejestracja: 12 sty 2008, 11:49
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Zadaj pytanie ateiście

Postautor: KAAN » 20 paź 2016, 11:57

nesto pisze:
KAAN pisze:Dokładnie tak, ateiści są zaślepieni swoją wiarą w materię i szalonym odrzuceniem świata duchowego. Nie mają zdolności do samokrytycyzmu, dlatego nie wiedzą kim są i w co wierzą.
Co to znaczy, że "ateiści są zaślepieni swoją wiarą w materię i szalonym odrzuceniem świata duchowego" - to znaczy, że nie znasz ateistów, albo znasz jedynie takich, o których piszesz.
To znaczy że znam ateistów; niektórych znam osobiście, a niektórych z forum i wykazują te cechy o których piszę. Są też ateiści, którzy aktywnie walczą z chrześcijaństwem i wykazują pewne cechy szaleństwa w tym kierunku.
Ja jestem ateistą i uważam, że świat duchowy istnieje i jest nadrzędnym wobec świata materialnego.
To masz swoją prywatną wiarę, niereprezentatywną dla innych ateistów, i tym samym nie masz moralnego prawa wypowiadać się w imieniu innych ateistów, najpierw musiałbyś uzgodnić wspólne stanowisko z innymi ateistami.
Tyle, że chrześcijański Bóg i chrześcijańskie wierzenia są całkowicie irracjonalne.
Całość wierzeń.
Według twojej prywatnej wiary, twoje prywatne odczucia nie mają zadnej mocy argumentu. Szkoda cię, ze masz taką wiarę.

Odrzuciliście najważniejsze przesłanie Jezusa:
(24) Bóg jest duchem; potrzeba więc, by czciciele Jego oddawali Mu cześć w Duchu i prawdzie.
(Ew. Jana 4:24, Biblia Tysiąclecia)
Skąd mozesz wiedzieć o przesłani Pana Jezusa skoro nie wierzysz w Boga, twoja ocena jest bez sensu. Nie ma o czym dyskutować.
Bóg jest DUCHEM.
Czy wiecie, co to oznacza?
Ja wiem a ty nie możesz wiedzieć z definicji bo jesteś ateistą :)
Duchem jest miłość, nienawiść, żądza i poświęcenie.
Bezsens.
nie zrozumiecie [mojego] Boga.
Ty nie masz Boga bo jesteś ateisą.


Albowiem łaską zbawieni jesteście, przez wiarę i to nie z was, Boży to dar, nie z uczynków, aby się ktoś nie chlubił.
Awatar użytkownika
nesto
Posty: 3634
Rejestracja: 05 wrz 2011, 12:51
Ostrzeżenia: 1
wyznanie: Brak_denominacji
Lokalizacja: Wyzwolony z KRzK
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Zadaj pytanie ateiście

Postautor: nesto » 20 paź 2016, 16:02

KAAN pisze:Skąd mozesz wiedzieć o przesłani Pana Jezusa skoro nie wierzysz w Boga, twoja ocena jest bez sensu. Nie ma o czym dyskutować.

Z książek. Podobnie jak wszyscy inni, również Ty.
Tak więc z tych książek można dowiedzieć się, że piszesz bzdury.


Krowy będą się źrebili, kobyły cielili, owieczki prosili, chłop z chłopem spać będzie, baba z babą, wilki latać będą, bociany pływać, słońce wzejdzie na zachodzie, a zajdzie na wschodzie!
Awatar użytkownika
KAAN
Posty: 19934
Rejestracja: 12 sty 2008, 11:49
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Zadaj pytanie ateiście

Postautor: KAAN » 20 paź 2016, 17:02

nesto pisze:
KAAN pisze:Skąd mozesz wiedzieć o przesłani Pana Jezusa skoro nie wierzysz w Boga, twoja ocena jest bez sensu. Nie ma o czym dyskutować.
Z książek.
Licho u ciebie z czytaniem, bo jesteś ateistą, gdybyś wiedział co czytasz nie pozostałbyś ateistą.


Albowiem łaską zbawieni jesteście, przez wiarę i to nie z was, Boży to dar, nie z uczynków, aby się ktoś nie chlubił.
Awatar użytkownika
Oliwia
Posty: 118
Rejestracja: 01 paź 2016, 13:17
wyznanie: nie chce podawać
Gender: Female
Kontaktowanie:

Re: Zadaj pytanie ateiście

Postautor: Oliwia » 20 paź 2016, 17:53

KAAN,

Czy możesz odpowiedzieć na moje pytania:

1. Czy teizm głosząc istnienie Boga opiera się o empiryczny dowód na możliwość jego istnienia?
2. Czy teizm głosząc istnienie Boga używa jakiegoś fundamentalnego faktu dowodzącego istnienie Boga?
3. Czy teizm bazuje na pewności tego co głosi, czy tylko na pewnym prawdopodobieństwie?

Ja odpowidziałam na Twoje :-(


Awatar użytkownika
kruszynka
Posty: 2844
Rejestracja: 10 cze 2013, 16:56
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Śląsk
Gender: Female
Kontaktowanie:

Re: Zadaj pytanie ateiście

Postautor: kruszynka » 20 paź 2016, 18:45

Światłoczułe komórki rozmieszczone na siatkówce oka są u zwierząt mniej zróżnicowane niż u człowieka i rozróżniają mniej kolorów. Psy najprawdopodobniej widzą świat w odcieniach szarości. I wyobraźmy sobie, że jednemu pieskowi wszczepiono siatkówkę człowieka i zaczął widzieć barwnie. Mówi o tym innym pieskom. Te, żądają dowodu. Niestety nie mają narzędzia do zobaczenia tych dowodów. :)

My, nie mając Ducha Św nie mamy możliwości na relację z Bogiem.
J 16:7 bw "Lecz ja wam mówię prawdę: Lepiej dla was, żebym ja odszedł. Bo jeśli nie odejdę, Pocieszyciel do was nie przyjdzie, jeśli zaś odejdę, poślę go do was."
Zobacz, lepiej dla Was!
Dlatego Pan powiedział MUSICIE narodzić się na nowo jeśli chcecie wejść do królestwa. Inaczej sie nie da i z pewnością nie rozumiemy tego tak jakbyśmy chcieli.

Jak więc pokazać dowody osobom nie posiadających narzędzia do ich odebrania?

Mogę Ci opowiedzieć, jak to w tym dniu, którym Pan dał mi Ducha Św odmienił mnie o 180 stopni, tak że sama musiałam się sobie przyglądać by siebie na nowo poznać, ale czy uwierzysz mi? Wątpię.

Dowodem jest przede wszystkim zmartwychwstanie.
Też nie uwierzysz.
Możesz mi powiedzieć: wierzycie w to o czym usłyszeliście, a nie widzieliście, więc możecie być oszukani.
Dobrze, ale jeśli to wielka bujda, to jak wytłumaczyć to, że swiadkowie Jezusa dawali się za nią zabić? Za wymyśloną przez siebie bujdę? Proszę Cie...

Coś tam gdzieś wspominaliście o nauce. Przeczytałam książki, obejrzałam filmy, wykłady i jest naprawdę bardzo obszerny materiał w temacie : nauka pomału potwierdza hipotezę o istnieniu Boga. Mnie to potwierdzenie nie jest do niczego potrzebne, ale chyba trzeba będzie sobie zadać trud i jakoś to postreszczać i na forum przedstawić. Najpierw pomodlę się o cierpliwość.... :)

Ale czy to coś da?


"I choćbym miał dar prorokowania i znał wszystkie tajemnice i posiadał całą wiedzę, i choćbym miał pełnię wiary, tak żebym góry przenosił, a miłości bym nie miał byłbym niczym"
2tm31617
Posty: 425
Rejestracja: 08 lip 2016, 22:05
wyznanie: Protestant
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Zadaj pytanie ateiście

Postautor: 2tm31617 » 20 paź 2016, 19:18

Oliwia pisze:KAAN,

Czy możesz odpowiedzieć na moje pytania:

1. Czy teizm głosząc istnienie Boga opiera się o empiryczny dowód na możliwość jego istnienia?
2. Czy teizm głosząc istnienie Boga używa jakiegoś fundamentalnego faktu dowodzącego istnienie Boga?
3. Czy teizm bazuje na pewności tego co głosi, czy tylko na pewnym prawdopodobieństwie?

Ja odpowidziałam na Twoje :-(
1. Tak
2. Tak
3. 1+2=pewnosc

Brawo kruszynka. Ale wowczas oni spytaja, że niektórzy potrafią wnikać w swoje ciało poprzez medytacje, i czy to oznacza, że buddyzm jest prawdą? A my nie wnikamy, nie mamy narzędzia by to sprawdzić?


Awatar użytkownika
nesto
Posty: 3634
Rejestracja: 05 wrz 2011, 12:51
Ostrzeżenia: 1
wyznanie: Brak_denominacji
Lokalizacja: Wyzwolony z KRzK
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Zadaj pytanie ateiście

Postautor: nesto » 20 paź 2016, 19:41

kruszynka pisze:Dobrze, ale jeśli to wielka bujda, to jak wytłumaczyć to, że swiadkowie Jezusa dawali się za nią zabić?

Członkowie różnych sekt nawet dzisiaj gotowi są oddać życie za swojego guru.
Masz mnóstwo takich przypadków w historii.
Argument jest bez sensu i powtarzany jak mantra.

Wiara, że zmarły człowiek jest Bogiem Stworzycielem jest zupełnie irracjonalna.


Krowy będą się źrebili, kobyły cielili, owieczki prosili, chłop z chłopem spać będzie, baba z babą, wilki latać będą, bociany pływać, słońce wzejdzie na zachodzie, a zajdzie na wschodzie!
2tm31617
Posty: 425
Rejestracja: 08 lip 2016, 22:05
wyznanie: Protestant
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Zadaj pytanie ateiście

Postautor: 2tm31617 » 20 paź 2016, 20:26

Nesto nie rozumie trojpodzialu Wszechmoc Boga. Bóg stworzyciel i sędzia, Jezus syn człowieczy i odkupiciel, Duch Święty "pracuś" "robol" "odmieniacz"



Wróć do „Polemiki z innymi religiami i filozofiami”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości