Pierwsze z brzegu proroctw na wskazanej przez Ciebie liście:
"Messiah would be born of a virgin."
Zapowiedziane w starym testamencie w: Isaiah 7:14
wypełnione w NT w: Matthew 1:22–23; Luke 1:26–31
Czyli sytuacja jest następująca:
Jedna książka prorokuje coś niesamowicie nieprawdopodobnego.
Druga książka stwierdza, że to coś się spełniło.
A gdzie faktyczny dowód, że kobieta urodziła dziecko bez udziału męskiego nasienia?
Oczywiście nigdzie.
Impactorze, pozwól że zacytuję Ciebie:
"Aby proroctwo było rzeczywiście proroctwem, musi ono spełniać WSZYSTKIE poniższe kryteria:
1. Musi to być rzeczywiście proroctwo, czyli musi ono opisywać jedno konkretne unikatowe wydarzenie, a jego opis nie może być stosowalny wobec żadnego innego wydarzenia. Nie może być to więc opis zdarzeń, które później mogłyby być błędnie interpretowane jako proroctwo w stosunku do innych podobnych wydarzeń.
2. Musi być napisane przed wydarzeniem, które opisuje.To chyba oczywiste.
3. Przewidziane wydarzenie musi rzeczywiście zajść.Jeżeli wydarzenie opisane w proroctwie nie nastąpi w podanym przez proroctwo czasie, to proroctwo jest fałszywe.
A jeżeli proroctwo nie podaje kiedy to nastąpi, to takie proroctwo jest bezużyteczne, naruszając jednocześnie warunek nr 4.
4. Przewidzenie to musi być falsyfikowalne i weryfikowalne.Jeśli proroctwo twierdzi, że coś nastąpi za czyjegoś życia, ale kiedy to wcale nie następuje ktoś może stwierdzić „nie jest wcale powiedziane, że to miało być w ciągu tego życia (np. ziemskiego)”, to jest ono niefalsyfikowalne, ponieważ nie ma sposobu na zademonstrowanie tego faktu, ani nawet zademonstrowania, że jakiekolwiek inne życie istnieje lub istnieć będzie.
Przykład na proroctwo nieweryfikowalne: „Budynek X jest święty i reprezentuje obietnicę, że wojna nigdy więcej nie nastąpi.”. Nie istnieje obserwacja której można by dokonać i która pozwalałaby zademonstrować prawdziwość tego twierdzenia.
5. Nie może być nadmiernie niejasne i/lub ogólnikowe.Jeżeli proroctwo jest wystarczająco niejasne i/lub ogólnikowe, to jakakolwiek ilość wydarzeń może do niego pasować. Na przykład proroctwo „Zawalczą dwie potęgi, i upadnie imperium” mogłoby odnosić się do nieskończonej ilość różnych wydarzeń, np:
- jakiekolwiek dwa kraje toczące wojnę, w której rezultacie jedno upada,
- jakiekolwiek dwa kraje zaatakowały kraj trzeci, co doprowadziło do jego upadku
- Biedronka i Lidl współzawodniczą o konsumenta, ostatecznie Biedronka przegrywa i bankrutuje
Takie proroctwo staje się bezużyteczne, ponieważ nie opisując niczego konkretnego, nie opisuje nic.
6. Nie może przewidywać wydarzenia prawdopodobnego lub nienadzwyczajnego.Każdy może przewidzieć wschód słońca, przyniesienie przez kelnera butelki wina po tym jak się ją zamówiło, krach giełdowy, trzęsienie ziemi, albo wojnę. Takie rzeczy zdarzają się regularnie a przewidywanie ich nie wymaga nadnaturalnych zdolności.
To samo odnosi się do wyciągania wniosków z bieżących wydarzeń: jeżeli tej zimy nastąpiły obfite opady śniegu, a potem nagłe ocieplenie, to nie trzeba być prorokiem żeby przewidzieć powodzie.
Proroctwo może nabrać jakieś wartości poprzez dodanie szczegółów. Np. zamiast nienadzwyczajnego i bezwartościowego „nastąpi trzęsienie”, powie „Białystok zostanie zniszczony przez trzęsienie w ciągu następnych pięciu lat, w lecie.”
Poza tym przewidywanie 7000 wydarzeń, z których każde ma prawdopodobieństwo 1/100 albo nawet 1/70 000, a potem - kiedy jedno, dwa albo kila z nich nastąpi - twierdzenie że proroctwo się spełniło jest idiotyzmem wynikającym z nieznajomości prawa prawdopodobieństwa i błędem logicznym Wielokrotnego Testu.
7. Nie może być samospełniające się.Na przykład grecka tragedia Edypa – Wyrocznia Delficka prorokowała, że Edyp zabije swojego ojca i poślubi swoją matkę, co doprowadziło do łańcucha zdarzeń których rezultatem było wypełnienie się przepowiedni.
*****************************************
!!! A teraz gwóźdź programu !!!*****************************************
JEDYNYM przykładem proroctwa Jezusa, które spełniające warunki bycia proroctwem są jego słowa w Ewangelii Łukasza 21:32
Jest to mój ulubiony fragment – biblijny dowód na to, że Jezus był fałszywym prorokiem i nie miał pojęcia, o czym gada.
Jezus mówi wprost, że koniec świata, sąd ostateczny i jego ponowne przyjście będzie miało miejsce za życia otaczających go ludzi. „Nie wymrze to pokolenie, a wszystko to się dokona.„
betme pisze:
Potop, można słusznie sądzić - okrutny morderca.
No to się zgadzamy. I jak to łączysz z rzekomym miłosierdziem, dobrocią, itd?
Widzisz, masz wyższą moralność niż Bóg w którego istnienie wierzysz... Nie dziwi Cię to?