Czy wiara w biblię ma sens... ?

[jj]

Tak tez myslalem, ze wierzysz w jakiegos boga, tylko twoj jest lepszy, a jego wyznawcy madrzejsi od innych, bo zglebiaja...

[fryderyk]

Tak tez myslalem, ze wierzysz w jakiegos boga, tylko twoj jest lepszy, a jego wyznawcy madrzejsi od innych, bo zglebiaja...

Mój jest oczywiście lepszy bo... prawdziwy

[jj]

Tak tez myslalem, ze wierzysz w jakiegos boga, tylko twoj jest lepszy, a jego wyznawcy madrzejsi od innych, bo zglebiaja...

Mój jest oczywiście lepszy bo... prawdziwy

Ooo tak!... prawdziwy... wczoraj byl plaski, a dzisiaj ma ksztalt siodla. Wczoraj chowal sie w czarnej dziurze, a dzisiaj zwinal dziure i juz go nie ma, ani czarnych dziur nie ma...

[fryderyk]

Ooo tak!... prawdziwy... wczoraj byl plaski, a dzisiaj ma ksztalt siodla. Wczoraj chowal sie w czarnej dziurze, a dzisiaj zwinal dziure i juz go nie ma, ani czarnych dziur nie ma...

płaski i kształt siodła?
Masz bujną wyobraźnię. Widzę, że sprawia Ci to przyjemność więc nie żałuj sobie i poopowiadaj więcej

[jj]

Lepiej sie nie przyznawaj, ze nie wiedziales.

[fryderyk]

Lepiej sie nie przyznawaj, ze nie wiedziales.

A co to? Jakieś kolejne bzdurne wierzenia? Nie mam czasu ich wszystkich poznawać

[jj]

Tak, masz racje. To sa kolejne bzdurne wierzenia. Wczoraj wszechswiat byl plaski, dzisiaj ma ksztalt siodla. Czarne dziur nie ma, a jeszcze niedawno byly. Taak... nauka postepuje w dobrym kierunku.

[fryderyk]

Taak... nauka postepuje w dobrym kierunku.

Czy dana gałąź nauki podąża w dobrym kierunku okazuje się zazwyczaj z perspektywy czasu.
Całkowicie normalne są zakręty na tej drodze, a czasem nawet ostre wiraże. Jest to spowodowane zazwyczaj ludzką omylnością.

A ogólnie nauka ma się świetnie i można na niej polegać!
Czego nie można powiedzieć o różnych religiach...

[jj]

to nie na nauce mozna polegac, ale na prawach bozych, ktore odkrywa. Jednak ciagle trzeba brac poprawke na ludzka ulomnosc i tu sie z toba zgadzam.

[artur403]

Niestety zgodnie z pytaniem zawartym w tytule tematu zaczynam wątpić czy wiara w Biblię ma sens.

Wiara w księgę nie jest właściwa, wiara w Pana Jezusa jest właściwa. Jednak prawda ta jest objawiona w Biblii i tylko w niej znajdziesz pełną prawdę. Biblia jest absolutnie wiarygodna.

KAAN błędnie naucza. Biblia nie jest absolutnie wiarygodna.
W Biblii nie ma pełnej prawdy. Są też znane w Kościele pozabiblijne przekazy zasługujące na wiarę.

[betme]

Niestety zgodnie z pytaniem zawartym w tytule tematu zaczynam wątpić czy wiara w Biblię ma sens.

Wiara w księgę nie jest właściwa, wiara w Pana Jezusa jest właściwa. Jednak prawda ta jest objawiona w Biblii i tylko w niej znajdziesz pełną prawdę. Biblia jest absolutnie wiarygodna.

KAAN błędnie naucza. Biblia nie jest absolutnie wiarygodna.
W Biblii nie ma pełnej prawdy. Są też znane w Kościele pozabiblijne przekazy zasługujące na wiarę.

Czyli co w Biblii było zmyslone, skoro nie wszystko to prawda? Co jest najważniejsza księga wyznaniowa w KRK?

[Psrus]

to nie na nauce mozna polegac, ale na prawach bozych, ktore odkrywa.

Na przykład na prawach dziedziczenia?

(37) Wtedy Jakub wziął świeże pręty z topoli białej, z drzewa migdałowego i z platanów i powycinał w ich korze paski, tak że na prętach ukazały się białe pręgi. (38) Pręty, które obłupał z kory, ustawił przed owcami w żłobach i korytach z wodą, gdzie owce przychodziły pić. I parzyły się, gdy przychodziły pić. (39) Trzody parzyły się więc, patrząc na pręty, i rodziły swoje młode pręgowate, cętkowane i łaciate. (40) Jakub oddzielał więc jagnięta, a inne owce odłączał od pręgowatych i wszystkich czarnych w trzodzie Labana, i tak przygotował sobie osobne stada, których nie przyłączał do trzód Labana. (41) Ponadto ilekroć silne owce się parzyły, kładł Jakub pręty przed owcami w koryta, aby się parzyły przed prętami. (42) Lecz gdy owce były słabe, nie kładł ich. Dlatego Laban miał słabe, a Jakub silne. (43) Tak to mąż ów wzbogacił się ogromnie, miał liczne trzody i miał niewolnice i niewolników, wielbłądy i osły.
Rodzaju 30

Skoro twierdzimy że nauka o pochodzeniu wszechświata i o ewolucji organizmów jest błędna bo Biblia podaje inaczej, to widocznie muszę też odrzucić genetykę mendlowską i przyjąć genetykę jakubową. No bo skoro nie można polegać na nauce, tylko na prawach objawionych w Biblii, to muszę uznać że prędzej czy później genetyka mendlowska zostanie obalona...

[Psrus]

Można tak powiedzieć, mimo wszystko cały NT jest sekciarski, nauczanie Jezusa i apostołów o tym że on jest najważniejszy, że tylko jemu należy poświęcać uwagę, że należy wszystko w życiu poświęcić dla niego, że mniej ważne są nawet twoje dzieci i twoja rodzina, że nie powinieneś nawet martwić się o swoje utrzymanie, w końcu ze powinieneś unikać kontaktów z niewierzącymi, chyba że w celu nawracania, i zamykać się w gronie swojej sekty, zamykać zmysły na argumenty i racjonalne myślenie by przypadkiem nikt cię nie odwiódł z grona twojej sekty itd. kiedy dziś widze i słyszę nauczanie współczesnych "apostołów" nauczających tego samego w większym jeszcze stopniu zaczyna sie nóż w kieszeni otwierać, że sport i codzienne aktywności są złe bo tylko odciagają twoją uwagę od Jezusa, w końcu dochodzi do tego że nie szczepisz swoich dzieci, zamykasz je w domu, w końcu zamykasz się na cały świat tworząc chore sekciarskie społeczności. To wszystko są cechy sekty, i chrześcijaństwo było uznawane za sektę w I wieku, nie wiem dlaczego nie miałbym traktować go jako sektę i dziś. Najgorsze nauczanie to chyba o tym że tylko członkowie sekty mają rację a wszyscy inni ludzie na całym świecie są w błędzie i idą do piekła się smażyć na całą wieczność. Nie jestem w stanie znieść świadomości że moi rodzice, rodzeństwo, dzieci mojego rodzeństwa i moi przyjaciele idą się smażyć, a niektórzy członkowie mojej rodziny już się smażą, co to za miłość Boga, kiedy Bóg pozwala komukolwiek się smażyć, nawet jeśli popełnił bardzo złe rzeczy (Zbyszek, to nie jest zaproszenie do wylewania twoich wywodów). Lepiej żeby Boga nie było, bo jeśli jest, to prawie wszyscy na świecie rodzą się, chwilę żyją doznając cierpień i udręk, a następnie giną i idą na całą wieczność do pieca. Urodzić się tylko po to aby iść w ogień.

Nie jestem w stanie tego znieść.

I słusznie ze odrzucasz cos takiego.Ja tez odrzucam taka ,,ewangelie" !
Odrzucam ,gdyz to jest ,jak sam slusznie zauwazyles, sekciarska Ewangelia, a nie jest prawdziwy obraz.

Niestety to jest prawdziwy obraz.

[kontousunięte1]

@betme

Co jest najważniejsza księga wyznaniowa w KRK?

Aktualny katechizm

[KAAN]

Dlatego zmień swoje serce, swoje nastawienie, uwierz, na tym polega wiara że ufasz Panu Jezusowi z własnej nieprzymuszonej woli,

Trochę to nielogiczne, niestety. Wszak wiadomo, że wiara pochodzi od Boga /"tych wybrał i przeznaczył itd./. Straszna jest świadomość, że nawet jeśli ktoś chce wierzyć, a ma szereg wątpliwości i nie umie zaakceptować wszystkiego "jak leci", to niby pozostaje poza zbawieniem.

Bóg złożył w czlowieku odpowiedzialność za uwierzenie, dlatego w Biblii tak wiele jest wezwań do nawrócenia do wierzenia, gdyby nic nie zależało od woli ludzkiej wezwania te byłyby bez sensu. Oczywiście że wiara nie obejdzie się bez Bożej ingerencji, jeśli Bóg nie zadziała nie masz szans na wiarę, jednak kiedy woła do ciebie to twoja odpowiedzialnością jest odpowiedzieć pozytywnie na wezwanie.

Komu wierzyć?

Uwierz Słowu Bożemu, Panu Jezusowi który wzywał do wiary, zwiastował ewangelię zbawienia.