Czy wiara w biblię ma sens... ?

Ateizm, antytrynitaryzm, buddyzm, islam, itd.
Awatar użytkownika
nesto
Posty: 3634
Rejestracja: 05 wrz 2011, 12:51
Ostrzeżenia: 1
wyznanie: Brak_denominacji
Lokalizacja: Wyzwolony z KRzK
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Czy wiara w biblię ma sens... ?

Postautor: nesto » 25 lip 2016, 12:41

inquisitio - masz napisane, że jesteś rzymskim katolikiem.. zadam Ci pytanie w związku z tematem:
Czy wierzysz w to, co głoszą wasi teolodzy:
https://www.youtube.com/watch?v=MWIRfb173G8
No i skoro nie ma tego, co głoszą w Biblii - to czy aby są oni normalni?
Z tego co się zorientowałem ich rewelacje pochodzą "z objawień" których doznali ich święci.
A czy wiesz ilu podobnych "świętych" leży na oddziałach psychiatrycznych? Wielu ma objawienia i wielu słyszy Boga.
Czy rozsądne jest wierzyć tym "prorokom"?

No i ponawiam pytanie: Wierzysz w to, co teolodzy (link wyżej) twierdzą?


Krowy będą się źrebili, kobyły cielili, owieczki prosili, chłop z chłopem spać będzie, baba z babą, wilki latać będą, bociany pływać, słońce wzejdzie na zachodzie, a zajdzie na wschodzie!
2tm31617
Posty: 425
Rejestracja: 08 lip 2016, 22:05
wyznanie: Protestant
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Czy wiara w biblię ma sens... ?

Postautor: 2tm31617 » 28 lip 2016, 00:16

a tu cos dla ateistów, bardzo merytoryczna pożywka :)
weźmy na warsztat twierdzenia tam zawarte:
https://www.youtube.com/watch?v=AUtnaDabHVE
ktoś pierwszy nas zastrzeli pytaniem? bo mnie szczerze mówiąc fim nie ujął


Awatar użytkownika
nesto
Posty: 3634
Rejestracja: 05 wrz 2011, 12:51
Ostrzeżenia: 1
wyznanie: Brak_denominacji
Lokalizacja: Wyzwolony z KRzK
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Czy wiara w biblię ma sens... ?

Postautor: nesto » 29 lip 2016, 09:09

Czy w Biblii jest gdzieś napisane, że ludzie mieli kiedyś ogony?
https://pl.wikipedia.org/wiki/Ogon_u_cz%C5%82owieka
Co na to kreacjoniści?


Krowy będą się źrebili, kobyły cielili, owieczki prosili, chłop z chłopem spać będzie, baba z babą, wilki latać będą, bociany pływać, słońce wzejdzie na zachodzie, a zajdzie na wschodzie!
jj
Posty: 8277
Rejestracja: 11 sty 2008, 10:17
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Lokalizacja: zagranica
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Czy wiara w biblię ma sens... ?

Postautor: jj » 29 lip 2016, 09:43

Nie, nesto, nie jest napisane, bo nie mieli.
Chlopy nie byly tez kobitami, choc sutki maja. A moze byly? Nie znasz jakiegos ogniwa brakujacego, gdzie chlopy zbabieli, a baby schlopieli?


Awatar użytkownika
nesto
Posty: 3634
Rejestracja: 05 wrz 2011, 12:51
Ostrzeżenia: 1
wyznanie: Brak_denominacji
Lokalizacja: Wyzwolony z KRzK
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Czy wiara w biblię ma sens... ?

Postautor: nesto » 29 lip 2016, 17:00

No właśnie - sutki u faceta.. Nie uważacie kreacjoniści, że w Biblii są bajeczki?
Gdyby facet był od razu takim jak teraz - to po co mu sutki?


Krowy będą się źrebili, kobyły cielili, owieczki prosili, chłop z chłopem spać będzie, baba z babą, wilki latać będą, bociany pływać, słońce wzejdzie na zachodzie, a zajdzie na wschodzie!
jj
Posty: 8277
Rejestracja: 11 sty 2008, 10:17
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Lokalizacja: zagranica
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Czy wiara w biblię ma sens... ?

Postautor: jj » 29 lip 2016, 17:44

Aaa... to facet byl kiedys kobieta? Mozesz podac w przyblizeniu okres?


2tm31617
Posty: 425
Rejestracja: 08 lip 2016, 22:05
wyznanie: Protestant
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Czy wiara w biblię ma sens... ?

Postautor: 2tm31617 » 29 lip 2016, 18:54

nesto pisze:No właśnie - sutki u faceta.. Nie uważacie kreacjoniści, że w Biblii są bajeczki?
Gdyby facet był od razu takim jak teraz - to po co mu sutki?


to sobie wytnij sutki i wówczas sie dowiesz o pewnych skutkach ubocznych. Ale da się żyć, oczywiście.

Natomiast co do ogona, już widziałem gdzieś na forum ten problem. Jeśli dobrze pamietam, wszystkie zwierzęta w rozwoju embrionalnym, wykształacają się podobnie. Efekt ogona jest spowodowany złym rozwojem w ostatnich kościach, które na koniec tego rozwoju łączą się w kość ogonową. Ogon jest niekorzystną mutacją (jak prawie każda mutacja). Dokładnie tak samo jak np. "wilcza skóra". Ja bym raczej to widział, jako dzieło jednego Stwórcy., każde życie ma wpisany podobny kod, czyli przepływ informacji, gdzie owszem, istnieje dobór naturalny, ale również mutacje. Jeden gatunek nie wytwarza innego. Mam pytanie. Czy jeśli spotkają dwaj "ogonowcy", to spłodzą małpę albo konia?
Póki co ewolucjoniści nie wskazali dowodu na ewolucję, natomiast teoria informacji nie została podważona.


Awatar użytkownika
inquisitio
Posty: 4898
Rejestracja: 15 maja 2012, 11:41
wyznanie: Rzymsko Katolickie
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Czy wiara w biblię ma sens... ?

Postautor: inquisitio » 29 lip 2016, 22:22

nesto pisze:inquisitio - masz napisane, że jesteś rzymskim katolikiem.. zadam Ci pytanie w związku z tematem:
Czy wierzysz w to, co głoszą wasi teolodzy:
https://www.youtube.com/watch?v=MWIRfb173G8
No i skoro nie ma tego, co głoszą w Biblii - to czy aby są oni normalni?
Z tego co się zorientowałem ich rewelacje pochodzą "z objawień" których doznali ich święci.
A czy wiesz ilu podobnych "świętych" leży na oddziałach psychiatrycznych? Wielu ma objawienia i wielu słyszy Boga.
Czy rozsądne jest wierzyć tym "prorokom"?

No i ponawiam pytanie: Wierzysz w to, co teolodzy (link wyżej) twierdzą?

Po glosie poznaje ze glówny wypowiadajacy sie to ks Natanek , ktory został ekskomunikowany. Generalnie wiec jest on poza moimi zainteresowaniami .
Co do przytaczanych w nagraniu objawień roznych swietch , to juz inna kwestia. Kosciol pozostawia wolnosc swoim wiernym co do wiary w te objawienia.
Co do samych objawien to nie wnosza one zadnych nowych nauk itp .Autentycznosc jakiegos objawienia sprawdza sie przez to ,czy jest zgodne z tym co Kosciol zawsze nauczał ,jezeli jext sprzeczne to sie je uznaje za falszywe.

Mowisz o ,,swietych" ktorxy leza w psychiatryku, mozesz podac gdzie i jacy ?


Contemplari et contemplata aliis tradere
Awatar użytkownika
nesto
Posty: 3634
Rejestracja: 05 wrz 2011, 12:51
Ostrzeżenia: 1
wyznanie: Brak_denominacji
Lokalizacja: Wyzwolony z KRzK
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Czy wiara w biblię ma sens... ?

Postautor: nesto » 29 lip 2016, 23:05

Wiele osób psychicznie chorych słyszy głos Boga.
Niektórzy, niebezpieczni dla otoczenia zostają na całe życie w zamknięciu.
Abraham - słyszący także głos Boga i usiłujący zabić swojego syna "bo mu głos kazał" - został biblijnym bohaterem..
Dzisiaj byłby pewnie pacjentem oddziału zamkniętego.
A odnośnie nagrania - tam nie jest jedna osoba, ale więcej. Wszyscy oszaleli i plotą straszne głupoty. Posłuchaj uważnie.

@jj
Nie rozumiesz ewolucji. Ani facet nie był kobietą, ani kobieta facetem. Ani człowiek nie pochodzi "od małpy" ani małpa od człowieka.
Drogi gatunków rozchodziły się miliony lat.
Sutki u faceta świadczą o obojnactwie jakiejś starej formy życia, z której ludzie wyewoluowali.
Rozmnażanie płciowe jest późniejszym etapem ewolucji jak widać.
A wg Biblii od razu stworzył Bóg człowieka - co jest nonsense z uwagi np. na sutki mężczyzn, że o szczątkowym ogonie nie wspomnę.


Krowy będą się źrebili, kobyły cielili, owieczki prosili, chłop z chłopem spać będzie, baba z babą, wilki latać będą, bociany pływać, słońce wzejdzie na zachodzie, a zajdzie na wschodzie!
2tm31617
Posty: 425
Rejestracja: 08 lip 2016, 22:05
wyznanie: Protestant
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Czy wiara w biblię ma sens... ?

Postautor: 2tm31617 » 30 lip 2016, 01:32

nesto pisze:@jj
Nie rozumiesz ewolucji. Ani facet nie był kobietą, ani kobieta facetem. Ani człowiek nie pochodzi "od małpy" ani małpa od człowieka.
Drogi gatunków rozchodziły się miliony lat.
Sutki u faceta świadczą o obojnactwie jakiejś starej formy życia, z której ludzie wyewoluowali.
Rozmnażanie płciowe jest późniejszym etapem ewolucji jak widać.
A wg Biblii od razu stworzył Bóg człowieka - co jest nonsense z uwagi np. na sutki mężczyzn, że o szczątkowym ogonie nie wspomnę.


Nie Tobie jest dane twierdzić, co jest nonsensowne w kreacji. Obetnij sobie sutki, skoro sąszczątkowe.
Rozmnażanie wynikało z formy obojniactwa! Wow, zaszalałeś. Daje to do działu "śmieszne posty".


jj
Posty: 8277
Rejestracja: 11 sty 2008, 10:17
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Lokalizacja: zagranica
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Czy wiara w biblię ma sens... ?

Postautor: jj » 30 lip 2016, 06:42

nesto pisze:@jj
Nie rozumiesz ewolucji. Ani facet nie był kobietą, ani kobieta facetem. Ani człowiek nie pochodzi "od małpy" ani małpa od człowieka.
Drogi gatunków rozchodziły się miliony lat.
Sutki u faceta świadczą o obojnactwie jakiejś starej formy życia, z której ludzie wyewoluowali.
Rozmnażanie płciowe jest późniejszym etapem ewolucji jak widać.
A wg Biblii od razu stworzył Bóg człowieka - co jest nonsense z uwagi np. na sutki mężczyzn, że o szczątkowym ogonie nie wspomnę.

@nesto
Nie, nie rozumiem ewolucji, ale widze jak to to dziala. Taki ktos, jak ty, stoi sobie wpatrzony w kosc i wymysla teorie glupsze niz w przedszkolu. Dzieci, nawet te z ateistycznych rodzin, odpowiadaja bezblednie na pytanie "Skad sie wzial pies". Wiekszosc odpowiada "Bog go stworzyl". Tylko niektore daja odpowiedzi na poziomie naukowcow, ze np dinozaury nasmrodzily i dlatego wszystko zostalo zamrozone! :-D

A wracajac do sutkow, to w pierwszym okresie ciazy, plod jest zawsze rodzaju zenskiego. Dopiero pozniej nastepuje podzial. W skali globalnej podzial ten jest nastepujacy: 50/50. Dziecko w przedszkolu odpowie bezblednie, kto tego podzialu dokonuje. :)


Awatar użytkownika
inquisitio
Posty: 4898
Rejestracja: 15 maja 2012, 11:41
wyznanie: Rzymsko Katolickie
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Czy wiara w biblię ma sens... ?

Postautor: inquisitio » 30 lip 2016, 08:56

nesto pisze:Wiele osób psychicznie chorych słyszy głos Boga.
Raczej wydaje sie im ze slysza glos Boga.
Niektórzy, niebezpieczni dla otoczenia zostają na całe życie w zamknięciu.
Jezeli sa niebezpieczni dla otoczenia ,to raczej normalne ze sa izolowani. Bóg nie ma tu nic z tym wspolnego.
Abraham - słyszący także głos Boga i usiłujący zabić swojego syna "bo mu głos kazał" - został biblijnym bohaterem..
Dzisiaj byłby pewnie pacjentem oddziału zamkniętego.

Sednem tej historii w kontekscie calej biblii ,jest posluszenstwo . Bog nie pragna smierci Izaaka . Poza tym , jest to tez nawiazanie do ofiary Chrystusa , ktory jako baranek bez skazy ,oddał sie zamiast ,,Izaaka ",czyli za nas samych.
Wszystko to , jest obrazem Boga ktory nie oszczedxil swojego syna z milosci za nas.
Z milosci do Ciebie ,z milosci do wszystkich ludzi oddaje zycie Ten ktory jest Panem zycia, abysmy mogli zyc.
Ten Bog ,tak przez Ciebie odrzucany , oddaje za Ciebie to co ma nsjcenniejsze ,swojego Syna.Oddaje ,gdyz batdzo Cie umiolował.

A odnośnie nagrania - tam nie jest jedna osoba, ale więcej. Wszyscy oszaleli i plotą straszne głupoty. Posłuchaj uważnie.
.

Czy oszaleli ,tego nie wiem.Sama wiara w objawienia dane swietym nie jest oznaka szalenstwa.


Contemplari et contemplata aliis tradere
Awatar użytkownika
nesto
Posty: 3634
Rejestracja: 05 wrz 2011, 12:51
Ostrzeżenia: 1
wyznanie: Brak_denominacji
Lokalizacja: Wyzwolony z KRzK
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Czy wiara w biblię ma sens... ?

Postautor: nesto » 30 lip 2016, 22:05

2tm31617 pisze:
nesto pisze:@jj
Nie rozumiesz ewolucji. Ani facet nie był kobietą, ani kobieta facetem. Ani człowiek nie pochodzi "od małpy" ani małpa od człowieka.
Drogi gatunków rozchodziły się miliony lat.
Sutki u faceta świadczą o obojnactwie jakiejś starej formy życia, z której ludzie wyewoluowali.
Rozmnażanie płciowe jest późniejszym etapem ewolucji jak widać.
A wg Biblii od razu stworzył Bóg człowieka - co jest nonsense z uwagi np. na sutki mężczyzn, że o szczątkowym ogonie nie wspomnę.


Nie Tobie jest dane twierdzić, co jest nonsensowne w kreacji. Obetnij sobie sutki, skoro sąszczątkowe.
Rozmnażanie wynikało z formy obojniactwa! Wow, zaszalałeś. Daje to do działu "śmieszne posty".


Całkowicie bezsensowna odpowiedź na poziomie przedszkolnym. A twoje zdanie "rozmnażanie wynikało z formy obojniactwa" pomijając błąd ortograficzny jest wynikiem twoich urojonych teorii, a nie mojego postu.
Kończę z tobą dyskusję, bo nawet w szaleństwie należy utrzymywać pewien poziom intelektualny.


Krowy będą się źrebili, kobyły cielili, owieczki prosili, chłop z chłopem spać będzie, baba z babą, wilki latać będą, bociany pływać, słońce wzejdzie na zachodzie, a zajdzie na wschodzie!
Awatar użytkownika
nesto
Posty: 3634
Rejestracja: 05 wrz 2011, 12:51
Ostrzeżenia: 1
wyznanie: Brak_denominacji
Lokalizacja: Wyzwolony z KRzK
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Czy wiara w biblię ma sens... ?

Postautor: nesto » 30 lip 2016, 22:12

inquisitio pisze:Raczej wydaje sie im ze slysza glos Boga.

A po czym wnosisz? Czy dzisiejszy tatuś startujący z nożem na synka zostałby świętym chrześcijańskim, gdyby przysięgał, że zabić kazał mu Bóg?

inquisitio pisze:Jeżeli sa niebezpieczni dla otoczenia ,to raczej normalne ze sa izolowani. Bóg nie ma tu nic z tym wspolnego.

A głosy i usiłowanie zabójstwa? Czy dzisiaj Abraham byłby izolowany?

inquisitio pisze:Sednem tej historii w kontekscie calej biblii ,jest posluszenstwo . Bog nie pragna smierci Izaaka .

To po co każe go zabić? Gdyby mnie "jakiś głos" kazał zabić syna, to szybko pojechałbym do kliniki psychiatrycznej.
Ktoś, kto posłuchał "głosu" i usiłował zabić dziecko jest zwyczajnym niebezpiecznym szaleńcem.
Cała opowieść nie jest opowieścią o posłuszeństwie, ale właśnie o szaleństwie i okrucieństwie.
Tyle w temacie. Pozdrawiam i zmień temat, bo w Biblii jest jeszcze dużo barwnych treści, które niosą podobne szalone przesłanie.


Krowy będą się źrebili, kobyły cielili, owieczki prosili, chłop z chłopem spać będzie, baba z babą, wilki latać będą, bociany pływać, słońce wzejdzie na zachodzie, a zajdzie na wschodzie!
Awatar użytkownika
nesto
Posty: 3634
Rejestracja: 05 wrz 2011, 12:51
Ostrzeżenia: 1
wyznanie: Brak_denominacji
Lokalizacja: Wyzwolony z KRzK
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Czy wiara w biblię ma sens... ?

Postautor: nesto » 30 lip 2016, 22:19

jj pisze:@nesto
Nie, nie rozumiem ewolucji, ale widze jak to to dziala. Taki ktos, jak ty, stoi sobie wpatrzony w kosc i wymysla teorie glupsze niz w przedszkolu. Dzieci, nawet te z ateistycznych rodzin, odpowiadaja bezblednie na pytanie "Skad sie wzial pies". Wiekszosc odpowiada "Bog go stworzyl". Tylko niektore daja odpowiedzi na poziomie naukowcow, ze np dinozaury nasmrodzily i dlatego wszystko zostalo zamrozone! :-D

A wracajac do sutkow, to w pierwszym okresie ciazy, plod jest zawsze rodzaju zenskiego. Dopiero pozniej nastepuje podzial. W skali globalnej podzial ten jest nastepujacy: 50/50. Dziecko w przedszkolu odpowie bezblednie, kto tego podzialu dokonuje. :)


No popatrz, Bóg "nie umiał" stwarzać ludzi takimi, jakimi chciał, aby byli.
Różne anomalie, np. podwójne narządy płciowe, kobiety w ciele mężczyzn i na odwrót są boską pomyłką nieomylnego.
Nie potrafi "ucelować" aby stworzyć właściwego człowieka?
Cóż to za wszechmoc, skoro musiały mi urosnąć sutki? :-D
A ateistyczne dzieci odpowiadają jak dzieci. Większość społeczeństwa jest zainfekowana religią odporną na antybiotyki.
Potrzebna jest długotrwała terapia intelektualna.


Krowy będą się źrebili, kobyły cielili, owieczki prosili, chłop z chłopem spać będzie, baba z babą, wilki latać będą, bociany pływać, słońce wzejdzie na zachodzie, a zajdzie na wschodzie!

Wróć do „Polemiki z innymi religiami i filozofiami”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości