Czy Bóg Wszechmocny jest osobą ?

Ateizm, antytrynitaryzm, buddyzm, islam, itd.
2tm31617
Posty: 425
Rejestracja: 08 lip 2016, 22:05
wyznanie: Protestant
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Czy Bóg Wszechmocny jest osobą ?

Postautor: 2tm31617 » 03 paź 2016, 22:10

nesto pisze:Pierwszy z brzegu cytat, który sam jeden kładzie na łopatki teorię o Jezusie Bogu.

(13) Bóg naszych ojców, Bóg Abrahama, Izaaka i Jakuba, wsławił sługę swego, Jezusa, wy jednak wydaliście go i zaparliście się go przed Piłatem, gdy postanowił go uwolnić. (14) Zaparliście się świętego i sprawiedliwego, a wyprosiliście ułaskawienie dla zabójcy. (15) Zabiliście dawcę życia, ale Bóg wskrzesił go z martwych, czego my jesteśmy świadkami.
(Dzieje Apost. 3:13-15, Biblia Tysiąclecia)

Cytatów takich jest mnóstwo, ale wybierasz inne, które nie są cytatami wprost, aby siać zamęt w głowach innych, którzy nie znają Biblii, albo nie umieją samodzielnie myśleć.

Czy ktoś wskazujący kogoś innego, jako Jedynego Prawdziwego Boga - sam może być tym Jedynym Prawdziwym Bogiem?

(1) To powiedział Jezus, a podniósłszy oczy ku niebu, rzekł: Ojcze, nadeszła godzina! Otocz swego syna chwałą, aby syn Ciebie nią otoczył (2) i aby mocą władzy udzielonej mu przez Ciebie nad każdym człowiekiem dał życie wieczne wszystkim tym, których mu dałeś. (3) A to jest życie wieczne: aby znali Ciebie, JEDYNEGO PRAWDZIWEGO BOGA, oraz tego, którego posłałeś, Jezusa Chrystusa.
(Ew. Jana 17:1-3, Biblia Tysiąclecia)

Pojedynek na cytaty - jak Wy to lubicie chrześcijanie. Pogmatwać to co proste i zasiać zamęt w tym co przejrzyste.
Sztaby teologów i uczonych.
Tymczasem ten, w którego wierzycie, opisany w waszej Świętej Księdze mówił prosto, że nie jest Bogiem:

(18) Jezus mu rzekł: Czemu nazywasz Mnie dobrym? Nikt nie jest dobry, tylko sam Bóg.
(Ew. Marka 10:18, Biblia Tysiąclecia)

Tak więc miłych pojedynków na cytaty. Musisz znaleźć jednak kogoś podatnego na sugestię. Ze mną dyskusja o Jezusie, który jest Bogiem Stworzycielem nie ma sensu.

Pisałem na podstawie Biblii. Ja nie wierzę Biblii, ale ją troszkę znam i nie wciśniesz mi kitu.

Poczytaj inne przekłady bo katolickie tłumaczenie jest mierne.


Awatar użytkownika
nesto
Posty: 3634
Rejestracja: 05 wrz 2011, 12:51
Ostrzeżenia: 1
wyznanie: Brak_denominacji
Lokalizacja: Wyzwolony z KRzK
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Czy Bóg Wszechmocny jest osobą ?

Postautor: nesto » 09 paź 2016, 09:23

Cóż za wspaniały wpis. A ile tutaj merytoryki!
Brawo i do przodu.. Niech żyje Jezus - (Twój) Bóg Stworzyciel.


Krowy będą się źrebili, kobyły cielili, owieczki prosili, chłop z chłopem spać będzie, baba z babą, wilki latać będą, bociany pływać, słońce wzejdzie na zachodzie, a zajdzie na wschodzie!
2tm31617
Posty: 425
Rejestracja: 08 lip 2016, 22:05
wyznanie: Protestant
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Czy Bóg Wszechmocny jest osobą ?

Postautor: 2tm31617 » 10 paź 2016, 22:04

On żyje wiecznie, czego Tobie życzę


Awatar użytkownika
nesto
Posty: 3634
Rejestracja: 05 wrz 2011, 12:51
Ostrzeżenia: 1
wyznanie: Brak_denominacji
Lokalizacja: Wyzwolony z KRzK
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Czy Bóg Wszechmocny jest osobą ?

Postautor: nesto » 11 paź 2016, 17:12

Życie wieczne w wersji chrześcijańskiej (osobowej) jest piekłem.


Krowy będą się źrebili, kobyły cielili, owieczki prosili, chłop z chłopem spać będzie, baba z babą, wilki latać będą, bociany pływać, słońce wzejdzie na zachodzie, a zajdzie na wschodzie!
2tm31617
Posty: 425
Rejestracja: 08 lip 2016, 22:05
wyznanie: Protestant
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Czy Bóg Wszechmocny jest osobą ?

Postautor: 2tm31617 » 11 paź 2016, 19:09

nesto pisze:Życie wieczne w wersji chrześcijańskiej (osobowej) jest piekłem.


dla niewiernych.
zbawienie jest darmowe i bezwysiłkowe :) może jeszcze przyjmiesz Ducha Świętego :)


Awatar użytkownika
nesto
Posty: 3634
Rejestracja: 05 wrz 2011, 12:51
Ostrzeżenia: 1
wyznanie: Brak_denominacji
Lokalizacja: Wyzwolony z KRzK
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Czy Bóg Wszechmocny jest osobą ?

Postautor: nesto » 12 paź 2016, 07:18

Dla każdego. To trwanie przez wieki OSOBNO i bez możliwości zmiany.


Krowy będą się źrebili, kobyły cielili, owieczki prosili, chłop z chłopem spać będzie, baba z babą, wilki latać będą, bociany pływać, słońce wzejdzie na zachodzie, a zajdzie na wschodzie!
2tm31617
Posty: 425
Rejestracja: 08 lip 2016, 22:05
wyznanie: Protestant
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Czy Bóg Wszechmocny jest osobą ?

Postautor: 2tm31617 » 12 paź 2016, 07:59

nesto pisze:Dla każdego. To trwanie przez wieki OSOBNO i bez możliwości zmiany.

Nie wiem czego Cie uczyli, ale ja nie mogę się doczekać biesiadowania z Jezusem w nowym ciele


MMW
Posty: 820
Rejestracja: 06 sie 2008, 20:44
wyznanie: Brak_denominacji
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Czy Bóg Wszechmocny jest osobą ?

Postautor: MMW » 12 paź 2016, 08:18

Język czy terminologia teologii zarówno katolickiej, jak i protestanckiej do około XIX wieku, jest kompletnie wyeksploatowany i bezużyteczny. Dowodzi tego pytanie zadane w niniejszym wątku.

Pytanie, czy Bóg jest osobą z miejsca dokonuje dziecinnej, sięgającej tysięcy lat wstecz, antropomorfizacji Boga i stawia przed alternatywą:

    Bóg jest ślepą siłą, całkowicie obcą człowiekowi

albo

    Bóg jest takim hiper-człowiekiem, najmądrzejszym, najsprawiedliwszym, o nieograniczonej mocy itd.

W obecnych czasach pora odrzucić [i sporo ludzi tak robi] zarówno prymitywne, sadystyczne antropomorfizmy ludów pustyni [Pan-Wojownik, Pan-Mocarz, Pan-Mściciel, lubujący się w rzeziach i czynnie uczestniczący w bitwach], czy zdziecinniałe antropomorfizmy katolickie [siwy tatuś-dziadek na chmurze], jak i stwierdzenia o całkowicie ślepej, bezrozumnej mocy, którą tak naprawdę można sprowadzić do sił przyrody i ateizmu [w takim razie nie ma sensu dyskutować o Bogu].

Mając dostęp do źródeł religijnych niemal wszystkich epok i części świata, a szczególnie do nurtów mistycznych różnych religii, można dowiedzieć, się o Bogu znacznie więcej niż z trywialnych porównań, mając jednak świadomość, że i tak wykracza On znacznie ponad to, co człowiek o Nim powiedział lub napisał. Prymitywne wyobrażenia, którymi jesteśmy raczeni, nie zbliżają do Boga, lecz nas od Niego oddalają. Dzieje się tak, bo próbują zamknąć Istotę o cechach przerastających nasze wyobrażenia w jakichś dziecinnych pojęciach: Pana-Wojownika,Tatusia-Dziadka, Trójcy i podobnych.

Jeśli chodzi o Jezusa, to osobiście uważam, że należy Go traktować jako człowieka, który doskonale zjednoczył się duchowo z Absolutem a słowa i czyny, będące pochodną tego zjednoczenia, zostały mniej lub bardziej wiernie oddane w Biblii na miarę odbiorców, wśród których żył i na miarę wierności sprawozdawców, piszących o Nim wiele lat później. Zrobienie z Niego drugiego Boga, który różni się od Ojca tym, że ma blizny na ciele i ciemną brodę zamiast siwej, jest w mojej ocenie rażącą trywializacją Jego Osoby. Takie podejście utrudnia także naśladownictwo Jezusa - bo jak można naśladować Boga, który się przebrał za człowieka i raz był bezsilny jak człowiek [śpiący, głodny, spragniony], by za chwilę uciszać burze i chodzić po wodzie.

Na koniec zastrzeżenie względem ateistów: dopuszczam również możliwość, że nie ma żadnego świata duchowego i jak przestanie pracować nasz mózg, to razem z nim pogrążymy się w wiecznym niebycie. Jest to prawdopodobne. Ponieważ jednak ateizm jest dla mnie postawą, która sięga zbyt daleko, jak na ludzkie zdolności poznawcze, dlatego poruszając się w obrębie założeń związanych z istnieniem Boga staram się uzyskać o Nim tyle wiedzy, ile może uzyskać śmiertelny człowiek.


Awatar użytkownika
Samolub
Posty: 4751
Rejestracja: 12 wrz 2015, 22:28
wyznanie: Protestant
Lokalizacja: Loch Ness
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Czy Bóg Wszechmocny jest osobą ?

Postautor: Samolub » 12 paź 2016, 09:23

Monty Python pokazywał dosadnie fałszywe wyobrażenia Boga, głupotę i indoktrynację Żydów oraz braki porozumienia miedzy ludźmi.

Oczywiście ta głupota oraz fałszywe wyobrażenia Boga nie mają wiele wspólnego z Biblią co raczej z organizacjami religijnymi, nurtami historycznymi itp

z drugiej strony poza Biblią jest jeszcze zmysł poznawczy, to przecież rodzaj pewnej informacjii czy wiedzy z pierwszej ręki od sprawdzonego człowieka czyli siebie samego, jest łatwiej uwierzyć sobie niż komus innemu. O ile mylić się mozemy zadziej sami siebie "robimy w balona" niż inni mogliby nas

problemem jest brak uniwersalności takiej wiedzy, doświadczeń oraz brak realnej wspólnoty.

WNIOSKI są proste, zacznijmy od podstaw, czyli zaspokajania wyższych potrzeb ludzkich. Kiedy takie wyższe potrzeby zostają ograniczone lub jesteśmy w stanie się ich wyzbyć? Dla jeszcze wyższych potrzeb lub planów z tym związanych? No właśnie sens w tym że większość ludzi żyje w świecie nierzeczywistym.


Obrazek HAPPYSAD- Jałowiec
Od połowy stycznia'17 nie udzielam się na forum bojkotując działania części moderacjii (Efendi oraz Kaan'a) jeśli obie te osoby ustąpią ze swoich funkcjii na forum rozważę powrót. Spotkasz mnie na moim >blogu< zapraszam
Awatar użytkownika
Samolub
Posty: 4751
Rejestracja: 12 wrz 2015, 22:28
wyznanie: Protestant
Lokalizacja: Loch Ness
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Czy Bóg Wszechmocny jest osobą ?

Postautor: Samolub » 12 paź 2016, 09:54

Znaczy to tyle, że większość rzeczy ludzie odkładają na później bądź żywią jakąś nadzieję.

Często w ten sposób niszczą podstawy które kiedys zostały wypracowane bądź były uzyskane by uzyskać cele wyższe. Taka droga jest drogą błędną

o ile czyjąś prywatną wykładnię nie mozemy brać jako wiedzy 100% czy natchnionej o tyle sami sobie mozemy zaoferować takową. Nazywa się to myslenie, egzystencja, rzeczywistość- pewnie zapytają niektórzy cóż to takiego, to jest coś czego iluzjoniści w tym ludzie wraz z naczelnym iluzjonistom szatanem nie lubią u was, chcą się tego pozbyć zastępując dążeniami, lepszym jutrem, kredytem, planem 5 letnim, wojną prewencyjną, koalicja pol śmiertelnych wrogów przeciw wrogowi śmiertelnemu itp bzdury


Obrazek HAPPYSAD- Jałowiec
Od połowy stycznia'17 nie udzielam się na forum bojkotując działania części moderacjii (Efendi oraz Kaan'a) jeśli obie te osoby ustąpią ze swoich funkcjii na forum rozważę powrót. Spotkasz mnie na moim >blogu< zapraszam
Awatar użytkownika
Samolub
Posty: 4751
Rejestracja: 12 wrz 2015, 22:28
wyznanie: Protestant
Lokalizacja: Loch Ness
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Czy Bóg Wszechmocny jest osobą ?

Postautor: Samolub » 12 paź 2016, 10:01

Gwarantuje że jeśli znalazłoby się 10 śmiałków którzy zdecydowaliby się porzucić system, system zostanie zmieciony w proch. Ale to że ktos może próbować uciekać z klatki też jest przewidziane żeby bylo wiecej zabawy. Żeby był fun

Szatan jest doskonałym iluzjonistom.

W przypadku Jezusa to ciekawa sprawa że udało mu się poprzez proces wyprowadzić kilka dusz z iluzji, mowie tu o pierwszych Chrześcijanach, Apostołach, kobietach i dzieciach.

W przypadku XXI wieku oraz wręcz masowej obowiązkowej służbie piekielnej gdzie większość ludzi chlubi się bądź żyje z służby dla Lucyfera (przypominam największy pracodawca i korporacja) trzeba się liczyć z szybką reakcją bądź wykryciem. Niczym w filmie Matrix... Gdzie bohater Neo zostaje wykryty przez system do neutralizacji przez tzw agentów Matrixa. Nasza rzeczywistość nie odbiega właściwie od tego filmu zbytnio.


Obrazek HAPPYSAD- Jałowiec
Od połowy stycznia'17 nie udzielam się na forum bojkotując działania części moderacjii (Efendi oraz Kaan'a) jeśli obie te osoby ustąpią ze swoich funkcjii na forum rozważę powrót. Spotkasz mnie na moim >blogu< zapraszam
Awatar użytkownika
KAAN
Posty: 19934
Rejestracja: 12 sty 2008, 11:49
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Czy Bóg Wszechmocny jest osobą ?

Postautor: KAAN » 12 paź 2016, 15:27

Samolub pisze:WNIOSKI są proste, zacznijmy od podstaw, czyli zaspokajania wyższych potrzeb ludzkich...
To nie są podstawy, chrześcijaństwo to nie organizacja charytatywna, albo klub AA.

List do Hebrajczyków 5:12 Biorąc pod uwagę czas, powinniście być nauczycielami, tymczasem znowu potrzebujecie kogoś, kto by was nauczał pierwszych zasad nauki Bożej; staliście się takimi, iż wam potrzeba mleka, a nie pokarmu stałego.
13 Każdy bowiem, który się karmi mlekiem, nie pojmuje jeszcze nauki o sprawiedliwości, bo jest niemowlęciem;
14 Pokarm zaś stały jest dla dorosłych, którzy przez długie używanie mają władze poznawcze wyćwiczone do rozróżniania dobrego i złego.
*6
1 Dlatego pominąwszy początki nauki o Chrystusie, zwróćmy się ku rzeczom wyższym, nie powracając ponownie do podstaw nauki o odwróceniu się od martwych uczynków i o wierze w Boga,

Podstawą jest zrozumienie istoty grzechu i potrzebie nawrócenia, dopóki tego nie zrozumiesz muszisz to mleko pić ciągle i ciągle nie majac dostępu do wyższych spraw, nie będziesz umiał rozróżnić co jest dobre a co złe.


Albowiem łaską zbawieni jesteście, przez wiarę i to nie z was, Boży to dar, nie z uczynków, aby się ktoś nie chlubił.
Awatar użytkownika
Samolub
Posty: 4751
Rejestracja: 12 wrz 2015, 22:28
wyznanie: Protestant
Lokalizacja: Loch Ness
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Czy Bóg Wszechmocny jest osobą ?

Postautor: Samolub » 13 paź 2016, 00:53

Ja mowie o podstawach zrozumienia tematu, który poruszam a Ty piszesz o czymś zupełnie innym czyli o podstawach życia czy wiary. Jest różnica =D

nie wiem o jakie zrozumienie istoty grzechu Ci chodzi i co próbujesz mi wmówić, pozatym każdy umie odróżnić co jest dobre a co złe, wgląd w wyższe rzeczy nie zmienia nic. Wyższy cel nie uświęca celów niższych, jest to szatanśka iluzja

jeśli robisz coś źle, nawet dla sprawy wyższej (dobrej) tymczasowo czy do pewnego momentu żeby robić potem dobrze to jest to coś takiego jak złapanie sobie celu bycia bogatym przez złodziejstwo w celu bycia potem najwiekszym darczyńcom który ma z czego dać innym

to jest szatanśka iluzja, na różnych poziomach jest podstawiana prawie każdemu szarakowi dlatego Lucyfer jest nawet najwiekszym pracodawcą w obecnym świecie.

Ludzie są malutcy, to karły duchowe przy bytach astralnych.

Choć może im się wydawać że są mądrzy i wielcy to często są na bardzo niskim poziomie blisko poziomów piekielnych


Obrazek HAPPYSAD- Jałowiec
Od połowy stycznia'17 nie udzielam się na forum bojkotując działania części moderacjii (Efendi oraz Kaan'a) jeśli obie te osoby ustąpią ze swoich funkcjii na forum rozważę powrót. Spotkasz mnie na moim >blogu< zapraszam
Awatar użytkownika
KAAN
Posty: 19934
Rejestracja: 12 sty 2008, 11:49
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Czy Bóg Wszechmocny jest osobą ?

Postautor: KAAN » 14 paź 2016, 20:06

Samolub pisze:Ja mowie o podstawach zrozumienia tematu,
Zaspokajanie podstawowych potrzeb ludzkich nie ma związku z tematem.
nie wiem o jakie zrozumienie istoty grzechu Ci chodzi
Trochę to dziwne, bo chrześcijanin to osoba, która na początku swojej drogi wiary zrozumiała czym jest grzech i że jest pogrążona w grzechu, którego skutkem jest sąd Boży. Czy jesteś chrześcijaninem?
pozatym każdy umie odróżnić co jest dobre a co złe,
Nie każdy, są ludzie, którzy grzech uznają za dobro.
Ludzie są malutcy, to karły duchowe przy bytach astralnych.
A to co za teoria?


Albowiem łaską zbawieni jesteście, przez wiarę i to nie z was, Boży to dar, nie z uczynków, aby się ktoś nie chlubił.
Awatar użytkownika
Samolub
Posty: 4751
Rejestracja: 12 wrz 2015, 22:28
wyznanie: Protestant
Lokalizacja: Loch Ness
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Czy Bóg Wszechmocny jest osobą ?

Postautor: Samolub » 14 paź 2016, 22:35

Skutkiem grzechu nie jest Sąd Boży. Skutkiem grzechu jest np pycha, chciwość, niesprawiedliwość.

Nie wszyscy uznają, ale wszyscy rozróżniają dobro i zło. Nawet osoby wysoko upośledzone, tzw "dzikusi" a nawet i zwierzęta, wiec tym bardziej człowiek zdrowy na ciele i umyśle. Nawet jeśli jest zbrodniarzem wojennym odróżnia dobro od zła. A co z tym robi, dlaczego mowi tak czy siak, jak przedstawia, jakie ma pobudki nie jest ważne.

Chrześcijanin to osoba która chce grzech porzucić, (nazywa też dobro dobrem, zło złem, grzech grzechem) by stać się bardziej czystym (duchowo) a tego samemu osiągnąć w pełni nie może.

Sąd Boży nie jest skutkiem grzechu bo Jezus poprzez ofiarę wykupuje tych którzy go przyjęli, są wiec w stanie łaski uświęcającej. To znaczy że nie będą sądzeni na Sądzie Ostatecznym


Obrazek HAPPYSAD- Jałowiec
Od połowy stycznia'17 nie udzielam się na forum bojkotując działania części moderacjii (Efendi oraz Kaan'a) jeśli obie te osoby ustąpią ze swoich funkcjii na forum rozważę powrót. Spotkasz mnie na moim >blogu< zapraszam

Wróć do „Polemiki z innymi religiami i filozofiami”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości