Chrześcijanie, bardzo Wam współczuję...

Ateizm, antytrynitaryzm, buddyzm, islam, itd.
Awatar użytkownika
fryderyk
Posty: 1533
Rejestracja: 23 lut 2014, 17:15
wyznanie: nie chce podawać
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Chrześcijanie, bardzo Wam współczuję...

Postautor: fryderyk » 01 mar 2017, 14:35

KAAN pisze:Nie wierzyłeś, na 100%, nie ma takiej opcji żebyś wierzył.

Wierzyłem na 100 %. I to wiele lat! Głosiłem swoją wiarę innym. Wychwalałem Jezusa, itd. Pełny pakiet.

KAAN pisze: Gdybyś wierzył to by oznaczało że Pan Bóg dopuścił jeden przypadek w historii ludzkości żeby ktoś, w swojej bezdennej głupocie chciał iść dobrowolnie do piekła i na zawsze oddzielić się od Bożej miłości.


Oświadczam:
nie chcę iść dobrowolnie do żadnego piekła.
A faktycznie czułem się od dziecka trochę wyjątkowym ;)

KAAN pisze:Poznałeś Bożą miłość w Panu Jezusie?


Tak, kochałem Jezusa bardzo i czułem że on mnie kocha bardzo!
Bardzo miłe uczucia to były.


Awatar użytkownika
Zbyszekg4
Posty: 13148
Rejestracja: 06 lut 2010, 15:00
wyznanie: Kościół Adwentystów Dnia Siódmego
Lokalizacja: Bielsko-Biała
O mnie: Ten świat nie jest domem mym... Lepszy będzie ten: sprawdź Filipian 3,20-21
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Chrześcijanie, bardzo Wam współczuję...

Postautor: Zbyszekg4 » 01 mar 2017, 14:43

fryderyk pisze:Ale do rozrachunku za co? Za brak niezłomnej wiary w niego? Skoro mi jej nie dał to jej nie mam. A skoro tak, to karanie za jej brak jest nonsensem.

Rz 12:3 bw "Powiadam bowiem każdemu spośród was, mocą danej mi łaski, by nie rozumiał o sobie więcej, niż należy rozumieć, lecz by rozumiał z umiarem stosownie do wiary, jakiej Bóg każdemu udzielił."
Tu jest nadzieja dla niedowiarków, że jednak ich nie pominął Pan Bóg, ale jeśli nie wierzą, to znaczy, że zaniedbali ten dar wiary...


Zapewniam was: Wszystko, co zrobiliście dla jednego z tych najmniejszych moich braci, zrobiliście dla Mnie - powiedział Jezus [Mt 25,40]
Facebook
Obrazek
siepomaga.pl - DOŁĄCZ I POMAGAJ TV LEKCJE BIBLIJNEKURSY BIBLIJNE
Staram się zadowolić wszystkich we wszystkim, dbając nie o to, co mi służy, lecz co służy innym, bo zależy mi na ich zbawieniu - napisał Paweł [1Kor 10,33]
Awatar użytkownika
fryderyk
Posty: 1533
Rejestracja: 23 lut 2014, 17:15
wyznanie: nie chce podawać
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Chrześcijanie, bardzo Wam współczuję...

Postautor: fryderyk » 01 mar 2017, 14:45

KAAN pisze:Jest całkowita pewność, że nie wierzył, dar niezłomnej wiary jest od Boga, kiedy człowiek zostaje zbawiony nigdy nie przestaje wierzyć,


Jeśli by było tak, to oznaczałoby że człowiek zostaje ubezwłasnowolniony, przestaje mieć wolną wolę.
Bóg lubi takie roboty?


Awatar użytkownika
fryderyk
Posty: 1533
Rejestracja: 23 lut 2014, 17:15
wyznanie: nie chce podawać
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Chrześcijanie, bardzo Wam współczuję...

Postautor: fryderyk » 01 mar 2017, 14:50

Zbyszekg4 pisze:
fryderyk pisze:Ale do rozrachunku za co? Za brak niezłomnej wiary w niego? Skoro mi jej nie dał to jej nie mam. A skoro tak, to karanie za jej brak jest nonsensem.

Rz 12:3 bw "Powiadam bowiem każdemu spośród was, mocą danej mi łaski, by nie rozumiał o sobie więcej, niż należy rozumieć, lecz by rozumiał z umiarem stosownie do wiary, jakiej Bóg każdemu udzielił."
Tu jest nadzieja dla niedowiarków, że jednak ich nie pominął Pan Bóg, ale jeśli nie wierzą, to znaczy, że zaniedbali ten dar wiary...


Czyli spoko. Jezus mnie nie pominął, dał mi wiarę stosowną jaką miałem mieć i nie mam się o co martwić :)
Może dał mi tak po to bym cisnął Was na forum, żebyście nie mieli tak łatwo ;)


Awatar użytkownika
Zbyszekg4
Posty: 13148
Rejestracja: 06 lut 2010, 15:00
wyznanie: Kościół Adwentystów Dnia Siódmego
Lokalizacja: Bielsko-Biała
O mnie: Ten świat nie jest domem mym... Lepszy będzie ten: sprawdź Filipian 3,20-21
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Chrześcijanie, bardzo Wam współczuję...

Postautor: Zbyszekg4 » 01 mar 2017, 14:56

fryderyk pisze:Czyli spoko. Jezus mnie nie pominął, dał mi wiarę stosowną jaką miałem mieć i nie mam się o co martwić

Zły wniosek! Masz się czym martwić, bo nie po to coś otrzymałeś, bo to coś zagubić/zakopać/zmarnować...
[są w Jezusowych przypowieściach obrazy Jego niezadowolenia, gdy coś marnujemy, co Bóg dał, albo to zakopujemy; zatem Twoje "spoko" jest bardzo na wyrost!].


Zapewniam was: Wszystko, co zrobiliście dla jednego z tych najmniejszych moich braci, zrobiliście dla Mnie - powiedział Jezus [Mt 25,40]
Facebook
Obrazek
siepomaga.pl - DOŁĄCZ I POMAGAJ TV LEKCJE BIBLIJNEKURSY BIBLIJNE
Staram się zadowolić wszystkich we wszystkim, dbając nie o to, co mi służy, lecz co służy innym, bo zależy mi na ich zbawieniu - napisał Paweł [1Kor 10,33]
Awatar użytkownika
KAAN
Posty: 19934
Rejestracja: 12 sty 2008, 11:49
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Chrześcijanie, bardzo Wam współczuję...

Postautor: KAAN » 01 mar 2017, 14:56

fryderyk pisze:
KAAN pisze:Jest całkowita pewność, że nie wierzył, dar niezłomnej wiary jest od Boga, kiedy człowiek zostaje zbawiony nigdy nie przestaje wierzyć,
Jeśli by było tak, to oznaczałoby że człowiek zostaje ubezwłasnowolniony, przestaje mieć wolną wolę.
Bóg lubi takie roboty?
Nie znasz się na tym, bo nie masz Ducha i nigdy nie miałeś; Jest całkowicie pewne że nigdy nie wierzyłeś.


Albowiem łaską zbawieni jesteście, przez wiarę i to nie z was, Boży to dar, nie z uczynków, aby się ktoś nie chlubił.
Awatar użytkownika
Zbyszekg4
Posty: 13148
Rejestracja: 06 lut 2010, 15:00
wyznanie: Kościół Adwentystów Dnia Siódmego
Lokalizacja: Bielsko-Biała
O mnie: Ten świat nie jest domem mym... Lepszy będzie ten: sprawdź Filipian 3,20-21
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Chrześcijanie, bardzo Wam współczuję...

Postautor: Zbyszekg4 » 01 mar 2017, 14:57

KAAN, tak stanowczo się wypowiadasz... A czy w Twoim otoczeniu też są osoby, które nie wierzą, a jednak są w Twoim kościelnym otoczeniu?


Zapewniam was: Wszystko, co zrobiliście dla jednego z tych najmniejszych moich braci, zrobiliście dla Mnie - powiedział Jezus [Mt 25,40]
Facebook
Obrazek
siepomaga.pl - DOŁĄCZ I POMAGAJ TV LEKCJE BIBLIJNEKURSY BIBLIJNE
Staram się zadowolić wszystkich we wszystkim, dbając nie o to, co mi służy, lecz co służy innym, bo zależy mi na ich zbawieniu - napisał Paweł [1Kor 10,33]
Awatar użytkownika
KAAN
Posty: 19934
Rejestracja: 12 sty 2008, 11:49
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Chrześcijanie, bardzo Wam współczuję...

Postautor: KAAN » 01 mar 2017, 15:00

fryderyk pisze:
KAAN pisze:Nie wierzyłeś, na 100%, nie ma takiej opcji żebyś wierzył.
Wierzyłem na 100 %. I to wiele lat! Głosiłem swoją wiarę innym. Wychwalałem Jezusa, itd. Pełny pakiet.
Nie wierzę ci, piszesz nieprawdę.
KAAN pisze: Gdybyś wierzył to by oznaczało że Pan Bóg dopuścił jeden przypadek w historii ludzkości żeby ktoś, w swojej bezdennej głupocie chciał iść dobrowolnie do piekła i na zawsze oddzielić się od Bożej miłości.
Oświadczam:
nie chcę iść dobrowolnie do żadnego piekła.
Jeśłi kiedyś wierzyłeś to chcesz dobrowolnie iść do piekła, to logiczna konsekwencja. jeśli jej nie rozumiesz to potwierdza dobitnie ze nigdy nie wierzyłeś.
KAAN pisze:Poznałeś Bożą miłość w Panu Jezusie?
Tak, kochałem Jezusa bardzo i czułem że on mnie kocha bardzo!
Bardzo miłe uczucia to były.
Jakie piękne kłamstwo, szkolny przyklad.


Albowiem łaską zbawieni jesteście, przez wiarę i to nie z was, Boży to dar, nie z uczynków, aby się ktoś nie chlubił.
Awatar użytkownika
fryderyk
Posty: 1533
Rejestracja: 23 lut 2014, 17:15
wyznanie: nie chce podawać
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Chrześcijanie, bardzo Wam współczuję...

Postautor: fryderyk » 01 mar 2017, 15:00

KAAN pisze:
fryderyk pisze:
KAAN pisze:Jest całkowita pewność, że nie wierzył, dar niezłomnej wiary jest od Boga, kiedy człowiek zostaje zbawiony nigdy nie przestaje wierzyć,
Jeśli by było tak, to oznaczałoby że człowiek zostaje ubezwłasnowolniony, przestaje mieć wolną wolę.
Bóg lubi takie roboty?
Nie znasz się na tym, bo nie masz Ducha i nigdy nie miałeś; Jest całkowicie pewne że nigdy nie wierzyłeś.


Jest całkowicie pewne, że wierzyłem w Jezusa na 100 %.
Twoje niedowiarstwo nie ma tu znaczenia.


Awatar użytkownika
KAAN
Posty: 19934
Rejestracja: 12 sty 2008, 11:49
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Chrześcijanie, bardzo Wam współczuję...

Postautor: KAAN » 01 mar 2017, 15:05

Zbyszekg4 pisze:KAAN, tak stanowczo się wypowiadasz... A czy w Twoim otoczeniu też są osoby, które nie wierzą, a jednak są w Twoim kościelnym otoczeniu?
Zbyszku, gdybyś znał ewangelię także byś mówił stanowczo, są pewne podstawowe rzeczy dostyczące wiary, które nie podlegają dyskusji, są stałe i niezmienne. Dopóki nie uwierzysz że zbawienie jest pewne, jednorazowe i wieczne będziesz miał takie wątpliwości jakie masz i będziesz miał tendencje do wiary w kłamstwa diabelskie. Nie ma możliwości, aby człowiek wierzący, zbawiony przez tą wiarę przestał wierzyć. Zapamiętaj to sobie i nie pisz cięgle swoich wątpliwości co do tego, bo to tylko rozprasza temat.


Albowiem łaską zbawieni jesteście, przez wiarę i to nie z was, Boży to dar, nie z uczynków, aby się ktoś nie chlubił.
Awatar użytkownika
Zbyszekg4
Posty: 13148
Rejestracja: 06 lut 2010, 15:00
wyznanie: Kościół Adwentystów Dnia Siódmego
Lokalizacja: Bielsko-Biała
O mnie: Ten świat nie jest domem mym... Lepszy będzie ten: sprawdź Filipian 3,20-21
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Chrześcijanie, bardzo Wam współczuję...

Postautor: Zbyszekg4 » 01 mar 2017, 15:05

Ale mi nie odp. na pyt. KAAN'ie...


Zapewniam was: Wszystko, co zrobiliście dla jednego z tych najmniejszych moich braci, zrobiliście dla Mnie - powiedział Jezus [Mt 25,40]
Facebook
Obrazek
siepomaga.pl - DOŁĄCZ I POMAGAJ TV LEKCJE BIBLIJNEKURSY BIBLIJNE
Staram się zadowolić wszystkich we wszystkim, dbając nie o to, co mi służy, lecz co służy innym, bo zależy mi na ich zbawieniu - napisał Paweł [1Kor 10,33]
Awatar użytkownika
KAAN
Posty: 19934
Rejestracja: 12 sty 2008, 11:49
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Chrześcijanie, bardzo Wam współczuję...

Postautor: KAAN » 01 mar 2017, 15:06

fryderyk pisze:Jest całkowicie pewne, że wierzyłem w Jezusa na 100 %. .
Jest całkowicie pewne że podążasz cały czas do piekła i nigdy nie wierzyłeś. Tak pozostanie aż się nie nawrócisz.


Albowiem łaską zbawieni jesteście, przez wiarę i to nie z was, Boży to dar, nie z uczynków, aby się ktoś nie chlubił.
Awatar użytkownika
KAAN
Posty: 19934
Rejestracja: 12 sty 2008, 11:49
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Chrześcijanie, bardzo Wam współczuję...

Postautor: KAAN » 01 mar 2017, 15:07

Zbyszekg4 pisze:Ale mi nie odp. na pyt. KAAN'ie...
Czy ty nie rozumiesz prostych rzeczy, że przebywanie w zborze nie zbawia i na dodatek ja nie mam wglądu w serca ludzi? Jakie ty pytania zdajesz, zastanów się chwilkę!


Albowiem łaską zbawieni jesteście, przez wiarę i to nie z was, Boży to dar, nie z uczynków, aby się ktoś nie chlubił.
Awatar użytkownika
fryderyk
Posty: 1533
Rejestracja: 23 lut 2014, 17:15
wyznanie: nie chce podawać
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Chrześcijanie, bardzo Wam współczuję...

Postautor: fryderyk » 01 mar 2017, 15:08

KAAN pisze:
fryderyk pisze:
KAAN pisze:Nie wierzyłeś, na 100%, nie ma takiej opcji żebyś wierzył.
Wierzyłem na 100 %. I to wiele lat! Głosiłem swoją wiarę innym. Wychwalałem Jezusa, itd. Pełny pakiet.
Nie wierzę ci, piszesz nieprawdę.


To problem twojego niedowiarstwa. To nie mój problem.
Jeśli Jezus istnieje naprawdę i ma zdolności prześwietlić całe nasze życie i wszystkie myśli to wie doskonale, jak bardzo w niego wierzyłem. Na 100 %!
Twoje opinie w tym zakresie są bez znaczenia.

KAAN pisze: Gdybyś wierzył to by oznaczało że Pan Bóg dopuścił jeden przypadek w historii ludzkości żeby ktoś, w swojej bezdennej głupocie chciał iść dobrowolnie do piekła i na zawsze oddzielić się od Bożej miłości.
Oświadczam:
nie chcę iść dobrowolnie do żadnego piekła.
Jeśłi kiedyś wierzyłeś to chcesz dobrowolnie iść do piekła, to logiczna konsekwencja. jeśli jej nie rozumiesz to potwierdza dobitnie ze nigdy nie wierzyłeś.


To nie jest logiczna konsekwencja.
Czy złodziej chce iść dobrowolnie do więzienia łamiąc prawo?
Oczywiście że nie. Musi być tam doprowadzony SIŁĄ. Dobrowolnie tam nie pójdzie...

Oświadczam:
1. Nie wierzę w prawdziwość treści wielu tekstów biblijnych.
2. Nie chcę iść dobrowolnie do żadnego piekła.


KAAN pisze:Poznałeś Bożą miłość w Panu Jezusie?
Tak, kochałem Jezusa bardzo i czułem że on mnie kocha bardzo!
Bardzo miłe uczucia to były.
Jakie piękne kłamstwo, szkolny przyklad.[/quote]

Nie ładnie zarzucać komuś kłamstwa.
Przysięgam na Boga Jezusa, że wierzyłem w niego na 100%.


Awatar użytkownika
Zbyszekg4
Posty: 13148
Rejestracja: 06 lut 2010, 15:00
wyznanie: Kościół Adwentystów Dnia Siódmego
Lokalizacja: Bielsko-Biała
O mnie: Ten świat nie jest domem mym... Lepszy będzie ten: sprawdź Filipian 3,20-21
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Chrześcijanie, bardzo Wam współczuję...

Postautor: Zbyszekg4 » 01 mar 2017, 15:11

KAAN pisze:
Zbyszekg4 pisze:Ale mi nie odp. na pyt. KAAN'ie...
Czy ty nie rozumiesz prostych rzeczy, że przebywanie w zborze nie zbawia i na dodatek ja nie mam wglądu w serca ludzi? Jakie ty pytania zdajesz, zastanów się chwilkę!

No to mam nadzieję, że tamtych niewierzących w zborze równie ostro traktujesz, gromisz i diabelską wiarę im przypisujesz, co właśnie robisz wobec Fryderyka!
[a zapytałem właśnie po to, by Ci to napisać; nie masz podstaw do takich sądów, nie znając człowieka inaczej niż z forum...]
Ostatnio zmieniony 01 mar 2017, 15:13 przez Zbyszekg4, łącznie zmieniany 1 raz.


Zapewniam was: Wszystko, co zrobiliście dla jednego z tych najmniejszych moich braci, zrobiliście dla Mnie - powiedział Jezus [Mt 25,40]
Facebook
Obrazek
siepomaga.pl - DOŁĄCZ I POMAGAJ TV LEKCJE BIBLIJNEKURSY BIBLIJNE
Staram się zadowolić wszystkich we wszystkim, dbając nie o to, co mi służy, lecz co służy innym, bo zależy mi na ich zbawieniu - napisał Paweł [1Kor 10,33]

Wróć do „Polemiki z innymi religiami i filozofiami”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości