fryderyk pisze:Samolub pisze:Czego od Nas chcesz Fryderyk?
To co lubię, czyli pogadać.
Mam czego chcę
Po ile masz okulary
fryderyk pisze:Samolub pisze:Czego od Nas chcesz Fryderyk?
To co lubię, czyli pogadać.
Mam czego chcę
To rzeczywistość Fryderyku, całe zło pochodzi z buntu przeciwko Bogu, pierwszy grzech to bunt szatana, a następny to grzech Ewy i potem Adama spowodowany oszustwem szatańskim. Ateizm jest jednym wielkim oszustwem, okłamywaniem ludzi, że Boga nie ma, że moralność jest względna, nie ma sprawiedliwości bo Bóg nie istnieje itd. Żyjesz w nieustającym grzechu, i będziesz musiał za ten grzech odpowiedzieć przed Bogiem. Dlatego ci współczuję i namawiam do tego byś nawrócił się do Boga, bo niechybnie zginiesz w piekle jeśli nie upamiętasz się.fryderyk pisze:Głupstwa prawisz..KAAN pisze: Ateizm powoduje brak hamulców przed wykonywaniem największego zła ponieważ nie czuje odpowiedzialności przed Bogiem, zakłada iluzoryczną bezkarność za popełnione zbrodnie.
KAAN pisze:To rzeczywistość Fryderyku, całe zło pochodzi z buntu przeciwko Bogu, pierwszy grzech to bunt szatana, a następny to grzech Ewy i potem Adama spowodowany oszustwem szatańskim.
Nie znasz prawdy, dlatego piszę ci żebyś poznał, inaczej zginiesz w piekle. Ateizm jest wielkim oszustwem i początkiem wszelkiego zła dla człowieka który go wyznaje.fryderyk pisze:Kaanie, tak znam twoją ulubioną mitologię. ..KAAN pisze:To rzeczywistość Fryderyku, całe zło pochodzi z buntu przeciwko Bogu, pierwszy grzech to bunt szatana, a następny to grzech Ewy i potem Adama spowodowany oszustwem szatańskim.
KAAN pisze:Nie znasz prawdy, dlatego piszę ci żebyś poznał, inaczej zginiesz w piekle.
Poznałeś ją, byłeś ostrzeżony, nie masz wymówki:fryderyk pisze:Jakiej prawdy i dlaczego ktokolwiek miałby ginąć gdy jej nie pozna? .KAAN pisze:Nie znasz prawdy, dlatego piszę ci żebyś poznał, inaczej zginiesz w piekle.
KAAN pisze:19 Ponieważ to, co o Bogu wiedzieć można, jest dla nich jawne, gdyż Bóg im to objawił.
20 Bo niewidzialna jego istota, to jest wiekuista jego moc i bóstwo, mogą być od stworzenia świata oglądane w dziełach i poznane umysłem, tak iż nic nie mają na swoją obronę,[/color]
fryderyk pisze:Mi nie objawił niczego żaden bóg... A jeśli jednak to zrobił, to kompletnie anonimowo i nie mam pojęcia co to mogłoby być.
fryderyk pisze:Zatem być (bardzo wielkie) może jakiś bóg (nie wiadomo co to w zasadzie jest) podobno coś mi kiedyś pokazał. Niestety nie mam w ogóle pojęcia co i kiedy to było, a zatem wg Kościoła Wolnych Chrześcijan definitywnie zasługuję na śmierć w piekle (ewentualnie wieczne męczarnie).
fryderyk pisze:No tak... Przypomniałeś mi dobitnie kolejny raz, dlaczego tak bardzo Wam współczuję...
fryderyk pisze:Nie umiem znaleźć właściwych słów żeby wyrazić jak bardzo się dziwię, że po wnikliwej analizie tych chorych starożytnych zabobonów ktoś można nadal w nie wierzyć i wg nich żyć...
Samolub pisze:czy ja zaprzeczam?
Samolub pisze:Ty po prostu sam tam wejdziesz, to kwestia wyboru, a nie przypadku
I będę ci machał jeszcze długo, bo jesteś w niebezpieczeństwie, idziesz na wieczną śmierć i karę w piekle i mam obowiązek cię ostrzegać. Bunt twój jest nierozsądny, bo to tak samo jak byś obrażał się na znaki drogowe że straszą cię śmiercią jak przekroczysz prędkość, albo zignorujesz zakręt czy przejazd kolejowy. Jesteś w stanie strasznego niebezpieczeństwa i muszę cię ostrzegać przed śmiercią, popełniłbym przestępstwo duchowe gdybym cię nie próbował uratować od śmierci.fryderyk pisze:KAAN pisze:19 Ponieważ to, co o Bogu wiedzieć można, jest dla nich jawne, gdyż Bóg im to objawił.
20 Bo niewidzialna jego istota, to jest wiekuista jego moc i bóstwo, mogą być od stworzenia świata oglądane w dziełach i poznane umysłem, tak iż nic nie mają na swoją obronę,[/color]
Człowieku... Z pięćdziesiąty już raz machasz mi przed oczami tym cytatem i pewnie nie mniej razy groziłeś mi śmiercią... ..
Kiedy występujesz przeciwko Bogu to nie jesteś obdarzony miłością Bożą, ale jesteś pod sądem i gniewem Bożym i nie jesteś kochany przez Boga.Ginąc lub męcząc się okrutnie po wsze czasy pamiętać jednak mam, że sprawca mojej niedoli mnie kocha
KAAN pisze: I będę ci machał jeszcze długo, bo jesteś w niebezpieczeństwie, idziesz na wieczną śmierć i karę w piekle i mam obowiązek cię ostrzegać. Bunt twój jest nierozsądny, bo to tak samo jak byś obrażał się na znaki drogowe że straszą cię śmiercią jak przekroczysz prędkość, albo zignorujesz zakręt czy przejazd kolejowy. Jesteś w stanie strasznego niebezpieczeństwa i muszę cię ostrzegać przed śmiercią, popełniłbym przestępstwo duchowe gdybym cię nie próbował uratować od śmierci.
To twój problem, jednak nie mogę przestać, bo ty i inni ateiści muszą o tym wiedzieć inaczej zginą w piekle i jest moim obowiązkiem ostrzeganie ludzi przed śmiercią. Znam ludzi, którzy opierali się przez długie lata, potem jednak uwierzyli i nawrócili się.fryderyk pisze:Znaki drogowe nakazują zrobienie czegoś co w 100 % leży w moich możliwościach, np. zmniejszenie prędkości.KAAN pisze: I będę ci machał jeszcze długo, bo jesteś w niebezpieczeństwie, idziesz na wieczną śmierć i karę w piekle i mam obowiązek cię ostrzegać. Bunt twój jest nierozsądny, bo to tak samo jak byś obrażał się na znaki drogowe że straszą cię śmiercią jak przekroczysz prędkość, albo zignorujesz zakręt czy przejazd kolejowy. Jesteś w stanie strasznego niebezpieczeństwa i muszę cię ostrzegać przed śmiercią, popełniłbym przestępstwo duchowe gdybym cię nie próbował uratować od śmierci.
To co ty nieustannie postulujesz, czyli „uwierz, uwierz, uwierz...” jest dla mnie nie wykonalne. .
Nie my chcemy, ty chcesz być ukarany przez Boga, bo nie chcesz uwierzyć, zasady zostały ci podane.Chcecie karać ludzi za coś, czego nie są w stanie zrobić.
KAAN pisze:Nie my chcemy, ty chcesz być ukarany przez Boga, bo nie chcesz uwierzyć, zasady zostały ci podane.
Jakim prawem odnosisz się do Bożych zasad, których nie uznajesz i w Boga nie wierzysz, a sprawy kompletnie nie rozumiesz? Najpierw musisz zastanowić się nad wiarą, a potem będziemy rozpatrywać tak trudne i głęboko duchowe sprawy jak Boży dar wiary. Teraz i tak nie zrozumiesz bo nie masz wiary. Póki co jesteś w wielkim niebezpieczeństwie stworzonym przez ciebie samego, wyciągnąłeś zawleczkę z granaut i trzymasz go wierząc że nie wybuchnie. Ja muszę cię ostrzec że jesteś na krawędzi śmierci, jeśli się nie nawrócisz i nie uwierzysz, że trzymasz się smierci to zginiesz w piekle.fryderyk pisze:KAAN pisze:Nie my chcemy, ty chcesz być ukarany przez Boga, bo nie chcesz uwierzyć, zasady zostały ci podane.
...co się stało z zasadą, że dar wiary rzekomo pochodzi od boga? Już tego nie wyznajesz?
Wróć do „Polemiki z innymi religiami i filozofiami”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości