Kilka pytań odnośnie protestantyzmu.

Ateizm, antytrynitaryzm, buddyzm, islam, itd.
Awatar użytkownika
occulta23
Posty: 13
Rejestracja: 14 lip 2017, 13:46
wyznanie: nie chce podawać
O mnie: Znawca tematyki w zakresie okultystycznym i religii nurtu głównego i pomniejszego. Wtajemniczony w wiedzę ezoteryczną i historię okultystyczną. Oświecony, wierzący, niereligijny. Na chwałę Boga i postępu ludzkości!
Gender: Male
Kontaktowanie:

Kilka pytań odnośnie protestantyzmu.

Postautor: occulta23 » 14 lip 2017, 15:54

Witaj KAAN, administratorze forum protestanci.info
Światłość postanowiła odwiedzić Wasze forum z uwagi na rolę jaką pełnicie w przebudzeniu społeczeństwa. Skoncentrujmy się jednak na wątku, w którym postanowiła się ona przeze mnie zmanifestować.

I List św. Piotra 5:8 w którym pojawia się odniesienie do diabła (gr. diabolos) nie odnosi się do konkretnej postaci i nie jest imieniem ani nazwą własną o czym świadczy z resztą zastosowanie małej litery. Jest to określenie odnoszące się w sposób dość ogólny do każdej osoby, która mogłaby być fałszywa wobec drugiej jako jej przeciwnik i oszczerca za razem. To symboliczne ukazanie osób fałszywych, które jedynie udają nam przyjaznych, czekając na chwilę w której będą mogli nas pożreć. List do Efezjan 6:11 w oryginale greckim również używa określenia "diabolos" pisanego z małej litery co ukazuje, iż nie jest to ani imię ani nazwa własna.

Istnienie egzorcystów nie jest szkodliwe a wręcz niezbędne przy efektach ubocznych jakie w człowieku powodować może silna wiara a także przy realnych manifestacjach sił, które nie zawsze są przychylne ludziom. Są to ludzi przeszkoleni w praktykach czarnoksięskich chociaż ich tak nie nazywającymi, gdyż takie nazewnictwo prowadziłoby do niewygodnych pytań. Stąd też utworzono słowo egzorcyzm od greckiego "exorkismós", które de facto oznacza "zaklinanie" i z perspektywy nauk okultystycznych jest jedną z form praktyk czarnoksięskich mających na celu narzucenie swej woli złemu duchowi (czy raczej bytowi) aby ten uczynił to do czego próbujemy go zmusić - w tym wypadku zdjęciu jego wpływu z miejsca lub osoby przy użyciu siły wyższej niż ta którą byt ten dysponuje. Rozumiem jednak, iż możesz mieć podejście odmienne od mojego i jestem w stanie przyjąć Twój punkt myślenia w tym zakresie.

Treść Ewangelii św. Mateusza 12:43 ukazuje stan faktyczny następujący po egzorcyzmie, gdyż duch raz wypędzony jeżeli nie znajdzie dla siebie innego miejsca może wrócić z przysłowiową "eskortą" i zaatakować silniej. Jest to obserwowane dzisiaj przez wielu egzorcystów za równo religijnych jak i świeckich. Analogicznie jednak jak bandyta, który wpada do naszego domu i postanawia nas zniewolić nie dajemy mu na to przyzwolenia bojąc się, że może wrócić z innymi i się zemścić tak i w tym wypadku nie stanowi to argumentu dla odpuszczenia egzorcyzmu. Czasami jest on konieczny.

W odniesieniu do cytowanego Listu św. Jakuba 5:16 w którym podkreślona jest siła modlitwy, jest on w dużej mierze prawdziwy tak jak i silna wiara w zaistnienie określonej sytuacji może się stać czynnikiem zapoczątkowującym proces zmierzający do jej zaistnienia. Wiąże się to silnie z efektem placebo chociaż nie jest on iluzją a rzeczywistą zmianą w oparciu o siłę twórczą umysłu ludzkiego. Tak samo modlitwa będąca formą prośby i pragnienia przy specyficznym ułożeniu dłoni stosowanym m.in. przez chrześcijan w trakcie modlitwy, zwiększającym nakład energetyczny z dedykacją w kierunku celu, którego prośba dotyczy stanowi jedną z metod wpływania na świat rzeczywisty i manifestacji zmiany. Dlatego też modlitwy w świątyni lub przy świecy czy naładowane silnym pragnieniem mają większą moc sprawczą niż inne. Ten sam mechanizm jest wykorzystywany w trakcie operacji magicznych przy praktykach okultystycznych. Tu jednak jest to proces bardziej złożony.

W temacie wyrażenia Lucyfer odsyłam do innego wątku na tym forum w którym go poruszyłem:
viewtopic.php?f=17&t=1218&start=15


"Ludzkość była na tyle szalona aby rozbić Boga na pół" //Eliphas Levi
MMW
Posty: 820
Rejestracja: 06 sie 2008, 20:44
wyznanie: Brak_denominacji
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Kilka pytań odnośnie protestantyzmu.

Postautor: MMW » 18 sie 2017, 13:19

Mam pytanie: jeśli dobrze rozumiem, magia ma realne oddziaływanie na rzeczywistość - tak wynika z tego wątku. Czemu więc, zamiast pławić się w luksusie, zdobytym za pomocą magii, piszesz na tym forum? Czy jesteś magiem-ascetą, czy może osiągnąłeś już władzę, pieniądze, tłum pięknych kobiet i te atrakcje tak Ci się przejadły, że zacząłeś pisać na tym forum?

Pytam, bo wszyscy znani mi ludzie zajmujący się rozmaitymi formami okultyzmu w praktyce wykonują jakieś chałtury, polegające na wyciąganiu pieniędzy od naiwnych czy to poprzez "wróżby", czy poprzez "wykłady" [będące kopiuj/wklej z jakiegoś zachodniego autora], czy hipnozą [w tym wmawianiem przeszłych żyć]. Nie znam takiego, który za pomocą swojej magicznej "wiedzy" zmaterializowałby sobie władzę, pieniądze itd., lecz zawsze sprowadza się to do wyłudzeń od naiwniaków.

Jak jest w Twoim przypadku?


Awatar użytkownika
magda
Posty: 12518
Rejestracja: 29 cze 2012, 23:27
wyznanie: Brak_denominacji
Lokalizacja: Warszawa
O mnie: Wierzę w 5 sola Jezus jest moim panem
Gender: Female
Kontaktowanie:

Re: Kilka pytań odnośnie protestantyzmu.

Postautor: magda » 18 sie 2017, 15:25

occulta23 pisze:I List św. Piotra 5:8 w którym pojawia się odniesienie do diabła (gr. diabolos) nie odnosi się do konkretnej postaci i nie jest imieniem ani nazwą własną o czym świadczy z resztą zastosowanie małej litery. Jest to określenie odnoszące się w sposób dość ogólny do każdej osoby, która mogłaby być fałszywa wobec drugiej jako jej przeciwnik i oszczerca za razem.


Okultysto nie znasz Słowa Bożego a tak autorytatywnie wypowiadasz sie w tym co znacza wersety Biblijne , jest to mocno bezczelne zwarzywszy na to że to co piszesz nie jest prawdą . Ty jako okultusta pracujesz dla djabła i twoja pracą jest właśnie umniejszenie jego roli na tym świecie mimo ze Biblia wyraźnie mówi ze

Ef 6:12 bw "Gdyż bój toczymy nie z krwią i z ciałem, lecz z nadziemskimi władzami, ze zwierzchnościami, z władcami tego świata ciemności, ze złymi duchami w okręgach niebieskich."

Czyli jednym słowem djabeł to istota duchowa a nie człowiek , djabeł posługuje sie fałszem tak jak ty tu fałszywie napisałeś ze nie o tego djabła ksiecia tego świata , ojca kłamstwa chodzi a o jakiś tam ludzi. A piszesz tak z dwuch powodów , pierwszy to nie znasz Słowa Bożego i nie wiesz ze ludzie są ostrzegani wyraźnie przed działaniem właśnie tego upadłego anioła który działa poprzez podległych mu ludzi a po drugie jako okultysta pracujesz dla niego.Cecha djabła jest fałsz, posługije się też oszczerstwem i kłamstwem . Czesto djabeł działa tak że widząc takie forum gdzie wielu chrześcijan nowonarodzonych pisze rozmawiajac o Bogu , wielu ludzi szukających prawdy czyta to forum wtedy djabeł wysyła swojego pracownika żeby zaczął pisać do chrześcijan podważajac ich wierzenia wrzucajac tez okultystyczne brednie w swoje teksty, tworząc wątki głupie które będą obniżać wartośc tego forum , które mogą zainteresować okultyzmem słabe osoby w wierze i poszukujacych, które też będą bagatelizować prawdziwe zagrozenie czyli tego djabła -istotę duchową . Ale nie myśl ze sie tu wielu nabierze na twoje okultystyczne mądrości . Robisz złą robotę ale zapominasz że jest Duch Świety i znajdzie sie taki np KAAN do którego sie zwracasz i zdemaskuje twoje okultystyczne fałszywe podejście bo będzie pisał tak jak Duch Świety uczy na kartach Biblii. Nie zapominaj że tu są dzieci Boże i działa w nich Duch Jezusa i raczej djabeł nie ma tu posłuchu na próżno się trudzisz.
Dodam jeszcze ze djabeł zawsze piszemy mała literaą odmawiajac mu szacunku po prostu i nie ma to znaczenie czy mówimy ogólnie o jego cechach czy o nim konkretnie mała litera to brak szacunku w odróznieniu od Duzej litery którą zaznaczmy Szacunek dla Boga , gdzie nawet Boski jeśli chodzi o Boga Ojca piszemy duzą. Nie sugeruj się więc tym że djabeł to nie imię bo jest z małej litery.


Hi 42:7 bw ".... Mój gniew zapłonął przeciwko tobie i przeciwko dwom twoim przyjaciołom, ponieważ nie mówiliście o mnie prawdy, jak mój sługa Job."
wuka2
Posty: 86
Rejestracja: 21 sie 2017, 12:10
wyznanie: Protestant
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Kilka pytań odnośnie protestantyzmu.

Postautor: wuka2 » 21 sie 2017, 13:28

@MMW
Bardzo, bardzo trafne spostrzeżenie.


MMW
Posty: 820
Rejestracja: 06 sie 2008, 20:44
wyznanie: Brak_denominacji
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Kilka pytań odnośnie protestantyzmu.

Postautor: MMW » 21 sie 2017, 13:55

wuka2 pisze:@MMW
Bardzo, bardzo trafne spostrzeżenie.


:arrow: wuka2
Dzięki, miałem 3 tygodnie urlopu i naszło mnie na zbadanie, na ile to tylko możliwe przez internet, rozmaitych guru, ezoteryków itp. Korespondowałem z byłymi uczestnikami kursów, śledziłem fora oszukanych, czytałem życiorysy, oglądałem prezentacje samych "nauczycieli", przejrzałem kilkadziesiąt okultystycznych książek [najbardziej reprezentatywnych dla danej dziedziny "magii"], dotarłem do "tajnych" materiałów i m.in. uświadomiłem sobie, że nauczyciele tych cudownych metod na osiągnięcie sukcesu nie wykorzystują ich, lecz żyją z opowiadania o nich. Te hieny żyją po prostu z handlu złudzeniami.

To tak jak kawałem o "coachingu" i wykładzie o tym, jak zarobić milion w jeden dzień, gdy prowadzący pyta uczestników:
- Ile kosztował bilet?
- Tysiąc.
- A ile jest miejsc na sali?
- Tysiąc.
- Dziękuję, koniec szkolenia.

Oczywiście zjawisko jest znacznie bardziej złożone, jest wiele technik, pułapek, sztuczek służących ogłupianiu, ale dla mnie najprostszą metodą weryfikacji jest zapytać "wtajemniczonego" w techniki umysłowego manipulowania materią z czego żyje. Nie widzę bowiem żadnej logiki w tym, żeby adept najtajemniejszej, starożytnej magii, który potrafi dowolnie manipulować światem materialnym, ganiał po jakichś pipidówkach, remizach i domach kultury z wykładami o tym, czego on nie potrafi :hihi:


wuka2
Posty: 86
Rejestracja: 21 sie 2017, 12:10
wyznanie: Protestant
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Kilka pytań odnośnie protestantyzmu.

Postautor: wuka2 » 21 sie 2017, 18:18

@MMW
Że też ci się chciało ;-) Żartuję, bo temat ciekawy i prędzej czy później wiele osób ociera się o takie sprawy. Wiele lat temu, naprawdę wiele, też pociągały mnie różne takie "szamanizmy". Na swoje usprawiedliwienie mogę powiedzieć to, że po prostu nie zdawałam sobie sprawy, że to jest złe. Po prostu byłam ciekawa różnych zjawisk, tematów i coś tam czytałam tu i tam. Ale to za czasów mojej "katolickości". ;-)


MMW
Posty: 820
Rejestracja: 06 sie 2008, 20:44
wyznanie: Brak_denominacji
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Kilka pytań odnośnie protestantyzmu.

Postautor: MMW » 22 sie 2017, 11:23

Oczywiście są ludzie, którzy na robieniu wody z mózgu doszli do dużych pieniędzy [szczególnie na Zachodzie], ale na polskim podwórku jest mnóstwo drobnych chałturników, którzy deklarują posiadanie niezwykłych mocy a radzą sobie kiepsko. Dlatego często posiadacze niezwykłych mocy oferują swoje usługi w pakietach, razem z tarotem, wahadełkiem, bioenergoterapią, biorezonansem, czyszczeniem karmy, dwupunktem, transerfingiem i całym stekiem aktualnie modnych w ezoświatku bzdur.

Jednak nawet ci najbogatsi nie dorobili się na niczym innym, jak na skutecznym ogłupianiu.

Na świecie nie brakuje najróżniejszych naciągaczy, ale w przypadku duchowości nabiera to szczególnie tragikomicznego charakteru. Ludzie, którzy deklarują, że odbierają przekaz prosto od obcych cywilizacji, potrafią myślą kształtować materię, że Plejadianie [kimkolwiek są] uzdrowili ich z ciężkich chorób, że potrafią przepowiadać przyszłość, jednocześnie zazdrośnie strzegą treści swoich pożałowania godnych "wykładów", aby przed czasem nie zniechęcić naiwniaków i ściągnąć od nich po 500 czy 1000 PLN za opowiadanie bredni. Jak na ludzi, którzy siłą woli zmieniają materię i mają bezpośredni kontakt z najbardziej zaawansowanymi cywilizacjami wszechświata, są wyjątkowo małostkowi :hihi:


wuka2
Posty: 86
Rejestracja: 21 sie 2017, 12:10
wyznanie: Protestant
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Kilka pytań odnośnie protestantyzmu.

Postautor: wuka2 » 22 sie 2017, 11:29

MMW
Zgadza się z tobą.
Wiesz, co mnie jeszcze zastanawia. Wiele z tych osób (jedną znam osobiście) to katolicy praktykujący. Zdumiewa mnie to bezgranicznie.


Awatar użytkownika
magda
Posty: 12518
Rejestracja: 29 cze 2012, 23:27
wyznanie: Brak_denominacji
Lokalizacja: Warszawa
O mnie: Wierzę w 5 sola Jezus jest moim panem
Gender: Female
Kontaktowanie:

Re: Kilka pytań odnośnie protestantyzmu.

Postautor: magda » 22 sie 2017, 11:49

MMW Masz twardy charakter że dałes rade tak w to sie zagłębić i przebrnąć przez aż tak wielką ilosć bredni nie dałabym rady ,ja do tego jak czytam jakieś takie fora to mam uczucie wielkiej beznadziejnsci ze tak wielu ludzi idzie na zatracenie w takie bagno a ja nic nie moge zrobic . jak sie próbije takim ludziom głosć to jest jakis mur nie do przebicia że nic nie zdziałasz tak jak z wiekszoscia katolików , Te brednie maja wiekszą siłę przebicia niz Ewangelia , tak wielu ludzi chce doznań pozazmysłowych ze to im przesłania Boga. SStwierdziłam ze właśnie mozliwosć przeżycia czegos nadprzyrodzonego przyciąga tych ludzi do okultyzmu, prosta prawda Biblijna nie jest tak atrakcyjna jak dotyk nieznanego( np z plejad)


Hi 42:7 bw ".... Mój gniew zapłonął przeciwko tobie i przeciwko dwom twoim przyjaciołom, ponieważ nie mówiliście o mnie prawdy, jak mój sługa Job."

Wróć do „Polemiki z innymi religiami i filozofiami”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości