KAAN pisze:Uznajesz okultyzm za coś dobrego?konia_z_rzedem pisze:Uważam, że jeszcze wielu rzeczy w życiu nie widzieliście, stąd takie opinie.
A czy z mojej wypowiedzi wynika, że uważam okultyzm za coś dobrego?
KAAN pisze:Uznajesz okultyzm za coś dobrego?konia_z_rzedem pisze:Uważam, że jeszcze wielu rzeczy w życiu nie widzieliście, stąd takie opinie.
Wyczułem taki ton w tym twoim poście, jakoby słowa krytyczne poprzednich wpisów były niewłaściwe? Sprzeczne z twoimi poglądami? Nie wiem....konia_z_rzedem pisze:A czy z mojej wypowiedzi wynika, że uważam okultyzm za coś dobrego?KAAN pisze:Uznajesz okultyzm za coś dobrego?konia_z_rzedem pisze:Uważam, że jeszcze wielu rzeczy w życiu nie widzieliście, stąd takie opinie.
54-latka weszła do jednego z bloków w kujawsko-pomorskim Rypinie i zaczęła kogoś wołać. Hałas usłyszała jednak z lokatorek, która wyszła z mieszkania, by dowiedzieć się, co się dzieje.
Oszustka ostrzegła, że starszej kobiecie i jej rodzinie grozi niebezpieczeństwo. Zapewniła, że dzięki nadprzyrodzonym umiejętnościom "zdejmie klątwę". Za usługę zażądała 35 tys. zł.
Krótko potem do dyżurnego policji w Rypinie zadzwoniła pracowniczka jednego z banków. Powiedziała, że klientka chce właśnie wypłacić z konta wszystkie oszczędności, by przekazać je „uzdrowicielce”.
Policjanci natychmiast przyjechali do banku. Starsza pani wytłumaczyła im, gdzie dokładnie czeka na nią „uzdrowicielka”.
Funkcjonariusze zatrzymali 54-letnią oszustkę. Ponadto okazało się, że "uzdrowicielka" w trakcie wróżb w mieszkaniu starszej kobiety zainteresowała się jej biżuterią. Z mieszkania zniknął pierścionek, wart ok. 1000 zł.
Na szczęście mundurowi znaleźli go w pobliżu miejsca, gdzie zatrzymali oszustkę. "Uzdrowicielka" wyrzuciła go, gdy zorientowała się, że ma policjantów na karku. Grozi jej do 8 lat więzienia.
magda pisze:MWW i Nesto Okultyzm i wszelkie przejawy nadprzyrodzonej działalniści demonów są niedostępne ludziom którzy już należą do djabła bo są niewierzący a tez dla tych co gdyby doznali takiego nadprzyrodzonego działania zrozumielibu że Bóg musi istnieć skoro istnieje jakaś nadprzyrodzona zła rzeczywistość tak ze nie myślcie ze kiedykolwiek ta cimna strona mocy wam sie objawi juz do niej nalezycie więc nie kiwnie palcem zebyscie mieli jakakolwiek podstawę uwierzenia w Boga , ale wierzcie mi to istnieje i jest bardzo realne bardzo złe i niestety bardzo inteligętne . Najlepszy dowód że juz was ma a wam się zdaje ze jesteście neutralni i z tym nic wspólnego nie macie , naiwni z was ludzie.
KAAN pisze:Wyczułem taki ton w tym twoim poście, jakoby słowa krytyczne poprzednich wpisów były niewłaściwe? Sprzeczne z twoimi poglądami? Nie wiem....konia_z_rzedem pisze:A czy z mojej wypowiedzi wynika, że uważam okultyzm za coś dobrego?KAAN pisze:Uznajesz okultyzm za coś dobrego?
nesto pisze:A ja nie wierzą w żaden okultyzm, wróżby, czary itp.
Nie spotkałem się z niczym takim, tj. z czymś takim, co byłoby dla mnie dowodem na rzeczywiste istnienie owych.
Zauważyłem, że ludzie słabi psychicznie i podatni na sugestię dają się łatwo wciągnąć w takie manipulacje.
magda pisze:MWW i Nesto Okultyzm i wszelkie przejawy nadprzyrodzonej działalniści demonów są niedostępne ludziom którzy już należą do djabła bo są niewierzący a tez dla tych co gdyby doznali takiego nadprzyrodzonego działania zrozumielibu że Bóg musi istnieć skoro istnieje jakaś nadprzyrodzona zła rzeczywistość tak ze nie myślcie ze kiedykolwiek ta cimna strona mocy wam sie objawi juz do niej nalezycie więc nie kiwnie palcem zebyscie mieli jakakolwiek podstawę uwierzenia w Boga , ale wierzcie mi to istnieje i jest bardzo realne bardzo złe i niestety bardzo inteligętne . Najlepszy dowód że juz was ma a wam się zdaje ze jesteście neutralni i z tym nic wspólnego nie macie , naiwni z was ludzie.
Dobrze, że masz negatywny stosunek do tego badziewia, okultyzm niestety zadomowił się w niektórych środowiskach katolickich przez wiarę w fetysze mogące ochronić przed nieszczęściem, egzorcyzmowane sole, kredy, woski. Kiedy byłem dzieckiem widziałem jak moja babcia będąca gorliwą katoliczką przelewała wosk przez klucz żeby dziecko nie miało nocnych koszmarów, wypowiadając pewne słowa (nie pamiętam jakie). Spotkałem się wśród katolików z innymi przejawami magii i okultyzmu, ale szkoda nawet to wspominać. Dobrze że ty jesteś od tego czegoś z daleka.konia_z_rzedem pisze:Szczerze, zdziwiony jestem Twoim pytaniem. Mówiłem ogólnie o zjawiskach nadprzyrodzonych, już niezależnie od tego jakie mają pochodzenie. Może dlatego że za mało napisałem i to wywołało w Tobie obawy.KAAN pisze:Wyczułem taki ton w tym twoim poście, jakoby słowa krytyczne poprzednich wpisów były niewłaściwe? Sprzeczne z twoimi poglądami? Nie wiem....konia_z_rzedem pisze:A czy z mojej wypowiedzi wynika, że uważam okultyzm za coś dobrego?
Owszem, niektóre praktyki to po prostu głupota ludzka i nie ma żadnej magii tylko cwaniactwo, ale są też zjawiska nadprzyrodzone.
nesto pisze:Jak wyjaśnisz tamte lata bez żadnych czarów, wizji, proroctw czy spełniających się przekleństw
magda pisze:nesto pisze:Jak wyjaśnisz tamte lata bez żadnych czarów, wizji, proroctw czy spełniających się przekleństw
Istnieją ludzie którzy bardzo chcą znaku od Boga ze on istnieje , albo chociażby od djabła że on istnieje bo nie potrafią wyciągać wniosków z otaczajacego świata , że i Bóg istnieje i jest bardzo realny i dobry a też istnieje twórca zła. I Bóg takim chwiejnym ludziom nie daje zadnych znaków z resztą nie tylko chwiejnym Bóg nie daje żadnych nadorzyrodzonych znaków bez potrzeby, Djabeł natomiast wie że gdyby sie objawił takiej osobie jakims znakiem to ta osoba nie pójdzie za nim, nie uzyska u tej osoby nicvzego a ten znak posłuży jej za udowodnienie sobie ze swiat duchowy niwidzialny istnieje i ta osoba zamiast do djabła zacznie wierzyć w Boga bo takie osoby bardzo chcę wierzyć i mieć pewność o istnieniu Boga djabeł to wie i nigdy przenigdy sie nie ujawni żebysś nie doszedł do wniosku skoro djabeł jest realny to mam mojego ukochanego prawdziwego Boga też realnego . Tak to działa. Bóg chce żebyśmy mu wierzyli na podstawie słów , na podstawie tego co stworzył na podstawie tego jak nas kocha ze syna za nas wydał zeby nas zbawic a nie na podstawie nadprzyrodzonych znaków. Ja wiem na 100% że Bóg istnieje uzdrowił mnie w jednej chwili z duzego guza płuc z przerzutami , dał mi cud bo był mi potrzebny ale ja w Boga wierzyłam zanim ten cud się stał. Ja badałam proroctwa z książkami historycznymi że sie spełniają , ja zagłębiałam sie w naukę i podziwiałam mądrośc Bozą , szukałam błędów w teorii ewolucji , wielkim wybuchu i w fizyce , ja w Boga wierzyłam zanim dał mi taki duży znak.
magda pisze:Bo nie wiemy że nasz materialny świat to nie wszystko i ze istnieje ten drugi . Ja wiem ze Bóg mnie uleczył bo stało się to w jednej chwili po modlitwie , do koscioła przyszłam nie mogąc oddychać a wyszłam oddychajac pełną piersie a djabniza była dobra wiele prześwitleń Nakłuwano guza , tomografie i w płucnum szpitalu i w instytucie onkologii tak guz w jednej chwili nie znika , Czy ty nie widzisz jak ogromna jest mądrośc we wszystkim na tym świecie, nawet nasze ciało, nawet najmniejsza komórka jest pełna mądrości i ogrom informacji nie do wypbrażenia dla nas. Kiedyś był tu taki biosławek co pisał właśnie o mądrosci stworzenia . A twoja historia dowodzi ze człowiek nic nie wie o tym świecie czym on jest i jak działa no chociażby czas to zbyt mądre dla naszego muzgu to tylko na mądrość wyzszej istoty i to bardzo wyższej sie nadaje . Taki sen miał swój cel bo zawsze bedzi ci on przypominał ze są rzeczy niewytłumaczalne i niezgodne z naszym materalnym światem. idę spać.dobranoc
Wróć do „Polemiki z innymi religiami i filozofiami”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości