PROTESTANCI

drost pisze:W ten sam sposob istnieje ciag obserwacji i rozwazan wskazujacych na istnienie Stworzyciela.
Nie widze wewnetrznej sprzecznosci - mozesz wyjasnic?

Zatem Twój ciąg obserwacji i rozważań wskazuje, że Stworzyciel musiał zostać stworzony przez innego Stworzyciela, itd. i wpadasz w niekończący się regres. Na tym polega sprzeczność tego rozumowania.

liberator pisze:Zatem Twój ciąg obserwacji i rozważań wskazuje, że Stworzyciel musiał zostać stworzony przez innego Stworzyciela, itd. i wpadasz w niekończący się regres. Na tym polega sprzeczność tego rozumowania.

Prymitywne. Trzeba bylo uwazac w przedszkolu jak pani poruszyla pierwszy klocek domina i pozostale zaczely sie sypac. W pierwszej klasie to sie nazywalo indukcja.

drost pisze:jak pani poruszyla pierwszy klocek domina i pozostale zaczely sie sypac. W pierwszej klasie to sie nazywalo indukcja.

Napisałeś "istnienie stworzen jest (dla mnie) poszlaka aby przyjac istnienie Stworcy."

Stwórcą jest wg Ciebie jak sądzę jakiś byt osobowy, inteligentny, o potężnej mocy tak? Czyli znacznie bardziej skomplikowany niż ludzie i zwierzęta.
Na tym polega sprzeczność - istnienie skomplikowanych istot próbujesz wyjaśnić istnieniem jeszcze bardziej skomplikowanej istoty.
Czy muszę jeszcze jaśniej to tłumaczyć?

liberator pisze:
drost pisze:jak pani poruszyla pierwszy klocek domina i pozostale zaczely sie sypac. W pierwszej klasie to sie nazywalo indukcja.

Napisałeś "istnienie stworzen jest (dla mnie) poszlaka aby przyjac istnienie Stworcy."

Stwórcą jest wg Ciebie jak sądzę jakiś byt osobowy, inteligentny, o potężnej mocy tak? Czyli znacznie bardziej skomplikowany niż ludzie i zwierzęta.
Na tym polega sprzeczność - istnienie skomplikowanych istot próbujesz wyjaśnić istnieniem jeszcze bardziej skomplikowanej istoty.
Czy muszę jeszcze jaśniej to tłumaczyć?

Dalej będziesz powtarzał łgarstwa że Bóg jest skomplikowany? Jak zostało ci wyjaśnione że skomplikowanie jest wynikiem stworzenia. A Bóg stworzony nie jest?

Suzuja pisze:Dalej będziesz powtarzał łgarstwa że Bóg jest skomplikowany?

Jahwe mówi, myśli, tworzy, nawet po ogrodzie chodzi... Więc jak nie jest skomplikowany? Nie gadaj głupot... Zresztą to mnie kompletnie nie dziwi, bo ilu tu będzie chrześcijańskich dyskutantów tyle "prawd" na temat tego co nazywają "Bóg". A te "prawdy" jak wiemy są wytworem ich wyobraźni, lub wyobraźni im podobnych...

To nie gadaj o chrześcijańskim Bogu. Jeżeli mówisz o jakimś skomplikowanym bycie. Bo Bóg chrześcijan jest prosty. A skoro nie możesz przyjąć tego do wiadomości, to twój problem. Więc rozmawiaj ze swoimi wyobrażeniami

Suzuja pisze: Bo Bóg chrześcijan jest prosty.

Co znaczy "prosty" w tym przypadku? Doczekam się w końcu odpowiedzi czy dalej będziesz owijał w bawełnę?
Jest gdzieś w biblii opis Jahwe jako prostego czy nieskomplikowanego czy sam sobie to wymyśliłeś?
Jak może być proste coś (lub ktoś) co rzekomo czyta w myślach wszystkich ludzi w tym samym momencie i jeszcze wyciąga z tego dla siebie wnioski

... ?

Prosty że niezlożony i nieskomplikowany. Prosty jak pusta biała kartka papieru

A ty dalej będziesz udawał? Czy znaczniesz pisać coś merytorycznego?

W Biblii nie ma też słowa trójca. Ale jak wiesz ja sobie z Biblii nie uczyniłem sobie bożka któremu trzeba oddawać cześć. Więc mnie wykręty typu "w Biblii tego i tamtego nie ma" mnie nie interesują