magda pisze:MM zobacz sobie jakie są warunki zeby pójsć za Jezusem https://www.youtube.com/watch?v=j8eML757d1A&t=886s , a nie są dla każdego , sprawdź czy się załapiesz skoro już pierwszy cię przeraża
Ja wiem jak się chodzi za Jezusem. Rozumiem, że Ty tego nie pojmujesz, iż ja w sowim życiu spotkałam Tego, Który pierwszy mnie umiłował.
Ja rozumiem, że też doświadczyłaś miłości Boga i spotkania z nim.
Rozumiem tez, że Bóg każdego z nas prowadzi S W O J Ą drogą.
A czy Twoja droga jest "lepsza" nie wiem. I Ty tego też wiedzieć nie możesz.
magda pisze:A mnie wydziedziczono bo nie dosyć ze sama poszłam na psy kociej wiary to jeszcze i siostrę w to wpakowalam. Nie jest łatwo ale ty przeciez chcesz z deszczu pod rynnę i nie szukasz jakiegoś czystego świętego kościoła tylko upadły luterański to chyba nie musisz się martwić strasznie nie będzie bo to też kosciół pod panownaiem antychrtsta. Za Jezusem to wąska droga i trudno ję znaleść trudni nią iść.
Rozumiem, że to Twoje doświadczenie było i jest dla Ciebie trudne. Rozumiem, że jest pewnego rodzaju Twoją osobistą ofiarą.
Ale nie wiesz, jak mnie poprowadził Bóg.
Dlatego madziu nie namawiaj mnie do kroczenia Twoją drogą. Bo jest ona tylko T W O J A.
I popatrz uważnie - czy ja namawiam Ciebie abyś szłam moją drogą?
Zresztą już o tym pisano - Mądrość Syracha 2, 1-6