Strona 9 z 22

Re: Pięć zasad.

: 12 lis 2017, 11:23
autor: KAAN
Motyl pisze:
KAAN pisze:
Suzuja pisze:Jestem osobą wierząca.
Jesteś poganinem, nie masz wiary chrześcijańskiej, dałeś tego wyraz na forum.

KAAN....moje obserwacje roznia sie bardzo od twoich.... :->

Czasami widze, ze tracisz poczucie rzeczywistosci w jakiej zyjemy....

Suzuja jest mloda osoba...poszukujaca swojej drogi w zyciu...
Mam swoje lata i wiem co piszę, obserwowałem wieli młodych ludzi i poznawałem sposób myślenia, mówienia, zachowania i umiem rozróżnić osobę poszukującą od osoby, która z wiary chrześcijańskiej robi sobie ...piiiii... Młodość nie usprawiedliwia przed Bogiem nikogo i Suzuja w obecnym stanie jest poganinem, oddzielonym od łaski. Musi się nawrócić, bo jak nie to znajdzie się w piekle ze wszystkimi nieodrodzonymi duchowo.
Gdyby był to człowiek który poszukuje to jego słowa były by inne, na razie jest zbuntowany i nie poszukuje, wygłasza jedynie swoje pogańskie myślenie i nie widać w nim chęci wysłuchania tego co mówią nawróceni ludzie.

.W swoich poszukiwaniach przywedrowal na to forum....ze mna rowniez tak jest, choc jestem od niego o wiele starsza.....
Ty motylku jesteś inna, ty poszukujesz, zauważyłem że wybierasz dobre rzeczy z dyskusji, widzę w tym krótkim czasie w jakim przebywasz na forum duży postęp w twoim rozumieniu Ewangelii. Ty i Suzuja to całkiem różne osobowości, także pod względem duchowym.

Skoro Suzuja mowi, ze wierzy w Boga ...Chrystusa....dlaczego podwazasz jego wypowiedz...?
Demony też wierzą i drżą. Wiara wierze nie jest równa, mormoni też wierzą w Jezusa. Wiara to nie jest wiedza w istnienie, ale to społeczność z Panem Jezusem w duchu.
Jego wiara nie ma oparcia w Slowie Bozym tak jak twoja...ala to kwestia czasu....niemniej ja nigdy nie wpadlabym na pomysl nazywania szczerej,mlodej osoby- ktora z zaufaniem zaczyna mowic o sobie- poganinem.... :-(
Ja nie wiem czy to kwestia czasu, ja oceniam obecny stan tego młodego człowieka i stwierdzam śmierć duchową, bez społeczności z Bogiem. Jego wypowiedzi są bliższe forumowym ateistom i agnostykom niż chrześcijanom.
Zrozum, że nie można oszukiwać człowieka co do jego stanu ducha, bo bagatelizowanie stanu śmierci duchowej i pomijanie potrzeby nawrócenia jest prostą drogą do piekła dla tej osoby. Musisz też wiedzieć że czym innym jest zbór, a czym innym jest forum. Tutaj przychodzą ludzie, którzy nigdy do zboru by nie trafili i nigdy by nie powiedzieli tych słów w zborze, które tu piszą. Jedyną drogą dotarcia do nich jest pokazanie ich tragicznego stanu duchowego i wskazanie na drogę wyjścia. To zbyt poważne żeby bagatelizowaćzachowanie takie jak Suzuja.

Suzuja, musisz się poważnie zastanowić nad sobą, to sprawa życia i śmierci wiecznej, to nie śmichy i przelewki. Jak się nie nawrócisz pójdziesz do piekła i nic cię nie uratuje. Tylko w Panu Jezusie jest ratunek z twoich grzechów.

Re: Pięć zasad.

: 12 lis 2017, 11:24
autor: kontousunieteMtl
Suzuja pisze:No ale ja jestem młody :D. Magda daje mi 12lat




Sprobuj zrozumiec Magde...... :)

Re: Pięć zasad.

: 12 lis 2017, 11:46
autor: Suzuja
Magda z tego co czytałem ma około 68lat więc mam do niej cierpliwość

Kaan, z chrześcijaństwa mam się nawrócić na chrześcijaństwo? Ciekawa teza. Moje wypowiedzi są bliższe ateistą? Dyskusję z Nestem jak brobiłem wiary to przegapiłeś? Która z moich wypowiedzi to śmiechy hihi(poza trollowaniem Oliwki)? Wręcz przeciwnie biorę wiarę bardzo poważnie. Możesz mnie przeprosić za fałszywe oskarżenia

Re: Pięć zasad.

: 12 lis 2017, 11:58
autor: KAAN
Suzuja pisze:Kaan, z chrześcijaństwa mam się nawrócić na chrześcijaństwo?
Nie jesteś chrześcijaninem, twoje poglądy są obce chrzęścijaństwu, musisz nawrócić się do Pana Jezusa a nie do religii.

Re: Pięć zasad.

: 12 lis 2017, 12:01
autor: Suzuja
Jakie to są poglądy chrześcijańskie? Pomóż mi w tym i wyjaśnij...

Re: Pięć zasad.

: 12 lis 2017, 12:41
autor: derko
Suzuja pisze:Jakie to są poglądy chrześcijańskie? Pomóż mi w tym i wyjaśnij...

Co według ciebie znaczy, bycie chrześcijaninem?

:roll: :)

Re: Pięć zasad.

: 12 lis 2017, 12:44
autor: KAAN
Suzuja pisze:Jakie to są poglądy chrześcijańskie? Pomóż mi w tym i wyjaśnij...
Bycie chrześcijaninem (prawdziwym) to bycie własnością Pana Jezusa. Słowo chrześcijanin nie pochodzi od chrztu, ale od przymiotnika bycia chrystusowym. Chrześcijanin ufa całkowicie Panu Jezusowi, a co za tym idzie wierzy we wszystko co Pan Jezus powiedział i przekazał swoim uczniom. Ta wiara daje człowiekowi zbawienie. Chrześcijanin to nie jest człowiek który wie że Pan Jezus istnieje, ale wie ze jest tym który został zbawiony przez wiarę w Syna Bożego który przyszedł na ziemię aby odkupić wierzącego z jego grzechów. Chrześcijanin musiał kiedyś uznać swój upadek, przerazić się nim, dostrzec okropieństwo grzechu i widząc swój tragiczny stan musiał wołać do Boga o ratunek w Panu Jezusie, bo tylko On ma moc zbawić człowieka.
Kiedy człowiek jest zbawiony wie, z pomocą Ducha Świętego, że Słowo Boże jest prawdą, pełnią Bożego objawienia, wie, że nie wolno do niego nic dokładać ani ujmować.
Rozumem tego nie ogarniesz, musisz w to uwierzyć, ogarniesz to rozumem być może po kilkudziesięciu latach chodzenia w wierze, jeśli w ogóle.

Podstawowymi znakami tego że człowiek nie jest chrześcijaninem są:
1. Kwestionowanie swojego grzechu i potrzeby bycia zbawionym.
2. Kwestionowanie Pana Jezusa jako jedynego Pana i Zbawiciela.
3. Odrzucanie autorytetu Słowa Bożego.
4. Przedkładanie autorytetu człowieka nad autorytet Boży.

To tylko niektóre symptomy pogaństwa.

Jest wiele spraw, które powinieneś znać, ale na raz nie można za dużo, jak będziesz miał szczegółowe pytania to pisz.

Re: Pięć zasad.

: 12 lis 2017, 12:53
autor: Suzuja
derko pisze:
Suzuja pisze:Jakie to są poglądy chrześcijańskie? Pomóż mi w tym i wyjaśnij...

Co według ciebie znaczy, bycie chrześcijaninem?

:roll: :)


Być człowiekiem jakim Jezus nakazał. Pełnym miłości, współczucia, a przynajmniej starać się takim być.

"Chcę być człowiekiem za którym sam bym podążył"

Re: Pięć zasad.

: 12 lis 2017, 14:33
autor: kontousunieteMtl
Suzuja pisze:
Być człowiekiem jakim Jezus nakazał. Pełnym miłości, współczucia, a przynajmniej starać się takim być.

"Chcę być człowiekiem za którym sam bym podążył"


Zalozenia masz super... :)

Teraz tylko poznaj Slowo Boze....Swiadectwo Jezusa...Jego nauke.....trwaj w tej nauce.....a wtedy odzyskasz dla siebie wolnosc dziecka Bozego, ktora to wolnosc utracili dla nas nasi prarodzice.... :)

Bez tego wszystkiego ,mimo najlepszych checi, pozostaniesz na zawsze niewolnikiem klamstwa rozmaitego kalibru....

Powodzenia, Suzuja.... :)

Re: Pięć zasad.

: 12 lis 2017, 23:04
autor: magda
Ten sezuja to nie ma szans w obecnym jego stanie na jakiekolwiek nawrócenie , chrześcijaninem nie jest bo zeby być to trzeba wierzyc Bogu a nie ludziom , on bezgranicznie wierzy naukowcom a Bogu wcale , Słowu Bozemu wcale , to zwykły poganin , a ty Motyl go w tym utwierdziłaś jednym z twoich wpisów że idzie dobrą drogą i będziesz miała a sumieniu takiego człowieka . chrześcijaństwo to nie ciepłe kluchy i przyklepywanie fałszu w imię uprzejmości i wsparcia . A ty szczeżuja skoro codziennie gadasz z twoimi katolikami i tylko cie wpędzili w ateizm to skończ z nimi bo jak widzisz nic ci to nie daje , dalej nawet w Boga nie wierzysz a twoja gadka ze chcesz być takim człowiekiem który się bedzie innym podobał to wybacz nie będziesz bo jesteś zwykłym marnym ateistą a nikim wspaniałym , moze tak jak piszesz że takim, ze sam byś za takim poszedł to mozliwe bo sam jesteś przeciętnym ateistą nic nie wartym w swoich poglądach i tacy jak ty moze za toba pójdą . idziesz na zatracenie razem ze swoim wielkim wybuchem i naukowcami i katolikami bezbożnymi bałwochwalcami co ty tu chcesz udawac wspaniałego gościa poszukującego dążącego do jakiegoś dobra tak sobie moze roisz ze taki jesteś w swojej 12 czy 15 letniej głowinie . Moze z tego wyrośniesz , a na razie zakonotuj to sobie co mówi KAAN ze masz obczaic co mówi Biblia i przyjsc do Boga na kolanach i nawrócic sie. A co do tych słabych w wierze, bywaja tacy których łatwo zwieśc i często to nie są wymądrzajacy sie 15 latkowie a poważni dorośli szukajacy prawdy a tu trafiaja na takie teksty jak twoje . Nie każdy ma wielką wiarę, niektórzy maja wątpliwości które taki gościu jak ty rozwiewa w złym kierunku i czasem ktos moze przestac poszukiwać dzieki tobie sam nie chcesz być zbawiony i mozesz kogos za soba w dno pociagnąć. Dlatego proponowałam ci racjonalistę bo tam lubia niewierzących takich jak ty i chętnie pogadaja o wielkim wybuchu. .

Re: Pięć zasad.

: 12 lis 2017, 23:38
autor: Suzuja
Słodko. Z racjonalistami też rozmawiałem :) nie wiem skąd ty wzięłaś to 15 lat? Ciekaw jestem tego? To co sobie myślisz na mój temat średnio mnie interesuje. To nic poza twoimi urojeniami. Już dwu-krotnie mówiłem że pierwsi chrześcijanie krytykowali literalny odczyt Biblii tym bardziej że są tam dwa opisy stworzenia. I który jest prawdziwy? Bog w którego wierzysz to nie chrześcijański Bóg. To jakaś parodia jego. Na szczęście ty nie masz się czym przejmować, w końcu jesteś kryształowa. W raju będziesz wiecznie piękna i młoda oraz dostaniesz dom z basenem

Re: Pięć zasad.

: 13 lis 2017, 11:39
autor: magda
szczeżuja 15 lat wziełam stad że ty dodałes mi 3 lata do mojego wieku i też ci dodałam 3 lata . masz gadanie jak 12 latek wiec sie ciesz ze na 15 latka cie zrobiłam. Mylisz sie ze trzeba być kryształowym zeby dostać sie do nieba , trzeba dostać zbawienie za darmo z łaski i nie zapracowywać na nie tak jak ty to robić chcesz bo niczym nie mozna zarobic na zbawienie, ja juz przyjęłam zbawienie z łaski bo wierzę Jezusowi , ty nawet w Boga nie wierzysz wiec zajmij się racjonalistami . już byłam piekna i młoda i miałam dom z basenem ,który miał 9 pokoi salon 6 na 10 m , jadalnię i służbówkę i miałam boya , dziewczyne nianię i kierowcę W afryce i juz nie jestem tym zainteresowana, ja chcę być z Jezusem. Chcę zeby on był moim królem i rządził tym światem i zeby znikło zło wtedy mogę spać nawet na trawie pod krzakiem byleby nie było drani i tego zła.

Re: Pięć zasad.

: 13 lis 2017, 11:49
autor: Suzuja
Nic nie wiesz w co wierzę. Twoje paranoje nie mają z tym nic wspólnego. Noefitka, całe życie ateistka i przed śmiercią się nawróciła... pewnie w Boga wierzę dłużej od Ciebie... kończę z Tobą ten dyskurs. Nie odpowiadaj więcej. Nie dość że nie znasz zasad ortografi to jeszcze kultura osobista u Ciebie kuleje. To była moja ostania odpowiedź do twojej osoby

Re: Pięć zasad.

: 16 lis 2017, 20:41
autor: Maria-Magdalena
Sola scriptura ("Tylko Pismo"), - Tylko Biblia jest jedynym obiektywnym źródłem doktryny chrześcijańskiej, wszystkie inne źródła są jej poddane.
Jest to pierwsza zasada z pięciu. Domyślam się, że Biblia jest dla protestantów najważniejszym źródłem. Tylko źródłem czego?
Czy źródłem kodeksu moralnego?
Czy źródłem historycznym dotyczącym chrześcijaństwa?
Czy źródłem doktrynalnym?
Czy źródłem ukazującym wiele świadectw nawrócenia?
Czy źródłem do naśladowania apostołów?
Czy źródłem do naśladowania?
Czy źródłem jako dar Boga?
Czy jest zwykłą książką z wieloma przekłamaniami, wieloma wersjami, tłumaczeniami?
A może jest Bogiem?

Będę wdzięczna jeśli zechcecie podzielić się swoimi refleksjami.

Re: Pięć zasad.

: 16 lis 2017, 22:15
autor: diedmaroz
Biblia jest Słowem Bożym, nieomylnym i natchnionym przez Ducha Świętego.

pytania pomoc Chrześcijańska Randka Ewangelia w Centrum