Już pisałem; religia to stworzony przez człowieka system wierzeń, liturgii, prawa, które są związane w formę organizacji lub instytucji.
Podaj przykład takiej religii, podaj w ogóle przykłady takiej religijności.
Podaj proszę przykład wymyślonego przez człowieka systemu wierzeń - zaznaczmy, że większość - także katolicy - swój system wierzeń opierają na objawieniu - z niego wywodzi się cała doktryna - nie ma innego pozaobjawieniowego źródła.
Liturgia - czyli forma kultu - także ma swe źródło w objawieniu.
Prawa - także.
Wszystko w zasadzie jest doktryną wynikającą z objawienia - czyli jest doktryną biblijną
Bo w mojej wspólnocie uczy się prawdy, nauka jest najbliższa Biblii.
Bo w mojej wspólnocie uczy się prawdy, nauka jest najbliższa Biblii.
W zasadzie każda wspólnota kościelna tak mówi - rozumiem twoje przekonanie, ale go nie podzielam.
Ale wiesz, prawda jest albo cała, albo jej nie ma. Albo nauczacie tylko prawdy i całej prawdy, albo nauczacie tylko część prawdy. Cóż, zatem twój kościół nie różni się od innych, w kategoriach jakości jest taki sam, jak inne, które też nie nauczają tylko prawdy i całej prawdy
Zasługą twojej wspólnoty ma być to, że macie najmniej odchyłów od Słowa Bożego? To jest w ogóle jakaś zasługa?
Nie chodzi o przeżycia, chodzi o wiarę. Wiara to nie jest przeżycie, emocje, ale osobista duchowa więź z Bogiem.
Oczywiście, że nie jest przeżyciem.
A ty nie wyrażasz zewnętrznie swej osobistej więzi z Bogiem - choćby tutaj? co? No wyrażasz zewnętrznie to co jest wewnętrzne
Piszesz z punktu widzenia psychologa albo religioznawcy ale nie chrześcijanina. Chrześcijaństwo nie jest naukowe, nie jest nauką (science), ale jest Bożym dziełem w zbawionych.
Chrześcijaństwo jest takim samym fenomenem, jak każdy inny. Jest obiektem badań, pytań dociekań itd.
Oczywiście, że jest dziełem Boga. A ten Bóg nakazuje np. modlić się czy dzielić słowem czy też spotykać się na wieczerzy - czyli uobecnia się w sposób zewnętrzny. Te czynności są jak najbardziej widoczne, obserwowalne i są formami kultu, czyli są czynnościami związanymi ze sferą sakrum, nakazanymi przez Boga w objawieniu.
To tylko twoja teoria, mylisz sie.
Owszem, mylę się tylko wówczas, gdy przyjmiemy wbrew powszechnemu rozumieniu i wbrew powszechnie panującej definicji twoją definicję religii, czyli czysto ludzki wymysł i produkt ludzkiej działalności. Używasz słowa religia poza jego znaczeniem, nadajesz mu nowe znaczenie, redefiniujesz je do czysto ludzkiego pozbawionego elementu boskiego zjawisko. Możesz podać przykład takiej religii? Ja takiej nie znam.
Kombinujesz, Słowo mówi czym jest wiara, przeczytaj cały Hebr 11, i jeszcze:
List do Rzymian 10:17 Wiara tedy jest ze słuchania, a słuchanie przez Słowo Chrystusowe.
Myślisz, że bez Łaski możliwe jest w ogóle uwierzenie??????
Osądzasz, bo klasyfikujesz ich jako współpracowników diabła, a wierzący ludzie nie są religijni, to ludzie wiary a nie religii.
Jako wierzący mam prawo do wskazywania zła i ostrzegania przed nim.
. Kryteria klasyfikujące ludzi są zawarte w Biblii i nie ma w tych kryteriach religijności, a nawet religijność przedstawiana na przykładzie faryzeuszy jest piętnowana przez samego Pana Jezusa.
O... coś jakby ci zaświtało. Kaan - powiedz mi, czy w przestrzeganiu przez faryzeuszów nakazów samego Boga było coś złego? Czy raczej złe było to, w jaki sposób przestrzegali nakazów nadanych im przez Boga?
a nie dostrzegasz rdzenia chrześcijaństwa które jest społecznością ludzi zbawionych z łaski na podstawie wiary.
Tak naprawdę, to tylko ty mi przypisujesz takie poglądy - serio, nie znajdziesz w moich wpisach tego o czym piszesz choćby tak (patrz niżej)
Masz zaburzone postrzeganie czym jest Kościół, widzisz go jako religię tj. system wierzeń, hierarchię, organizację
Wiesz..., ja naprawdę nigdy tak nie napisałem, po prostu (po raz kolejny) wymysliłeś sobie coś na temat tego, co myślę i w co wierzę
Ale ów Kościół ludzi zbawionych, to Kościół ludzi, którzy nie wiedzą o sobie - co najwyżej dzielą swe przekonanie dotyczące zbawienia, czyli obecności w Kościele.
Zbawieni - rozproszeni są najprawdopodobniej we wszystkich chrześcijańskich denominacjach - zgadzasz się?
Są członkami widzialnych wspólnot - zgadzasz się?
Są to wspólnoty/kościoły, które - jak są przekonani członkowie tych kościołów (widzialnych) - powstały dzięki działaniu Łaski Ducha świętego - zgodzisz się?
Twój kościół, którego jesteś członkiem - powstał jako wymysł ludzki i skutek ludzkich działań, czy jest skutkiem działania Ducha świętego?
Zatem, jeśli odpowiesz, że jest skutkiem działania Ducha, to znaczy, że Duch święty chciał aby taka grupa ludzi była widoczna w sposób obiektywny i zewnętrzny - czy też zamiarem Ducha było ukryć wasz widzialny kościół?
Kościół/zbór jest zatem widocznym znakiem działania Ducha, a nie ludzkim wymysłem - jako istniejący w świecie jest zjawiskiem religijnym - ma swe źródło w objawieniu, ma swoją naukę, formy kultu i etos
Opisujesz jakiś odstępczy kult, nie będący chrześcijaństwem.
Tak Kaanie - bo o takich przeciwnikach religii mówię
Część z tych którzy występują przeciwko religii to najwartościowsi ludzie wiary, to mocna część Kościoła trwająca w nauce apostolskiej. Motywem ich działania jest ochrona prawdy i Kościoła od wpływu religii, która jest karykaturą chrześcijaństwa, podróbą prawdziwego Kościoła
Zgoda, tylko w zasadzie przeciwko czemu występują? Jakieś konkrety?
Rozumiem to, ale nie podzielam wiary w możliwość powrotu do czasów pierwszego Kościoła - po prostu. Nie dowierzam ludziom, którzy chcą udawać, że pomiędzy nimi, a pierwszym Kościołem nie było historii.
To jest możliwe tylko w bezpośrednim przeżyciu wierzącego z Chrystusem, bo tu nie działa żadna historyczność. Z kolei - powołując Kościół, Bóg umieścił go w historyczności.
Nie widzę możliwości powrotu do tamtego Kościoła, ale jak ktoś chce próbować niech próbuje, ale niech nie neguje, nie potępia obecnych kościołów, które, jak było powiedziano wyżej, są przecież wynikiem działania Ducha.
Mamy nauczanie biblijne.
Nie, my uczymy co w Biblii zostało nam przekazane.
Czyli powinno to być tylko Pismo
tylko i jedyne co robicie to czytacie Pismo, ale go nie komentujecie,
Oczywiście że komentujemy.
Komentujecie, czyli uprawiacie hermeneutykę - wyjaśniacie Pismo - czyli tworzycie teologie, czyli tworzycie doktrynę, która mówi - tak a tak należy rozumieć Pismo
Biblia mówi o jednym Kościele. Nie ma w Biblii nauki o Kościele niewidzialnym.
To wskaż jeden jedyny widzialny Kościół wybranych przed wiekami do zbawienia.