1 Kor 7:11...to rowniez slowo pawlowe...a nie Boze....
Nie zrozumiałaś..Dobra,Piotra też odrzucasz?
Ewangelie według Łukasza i Dzieje też?
"ST" przyjmujesz cały?czytałaś?
Chcialbys.....
....ale ja mam to juz za soba....
Niestety jak widać nie.
Należysz do tych co wywyższają się nad wierzących w Słowo
argumentując to jakimś wewnętrznym nad Pismowym objawieniem.
Takich fantastów,herezjan od wieków była cała masa,nie myśl sobie,że jesteś wyjątkowo.Dobrze podsumował takich Irek z Lyonu:spaczone umysły.
Wiara to fikcja, Janku....
a ta "świadomość" o której się rozpisujesz to co?
jesteś strasznie niekonsekwentna i pewnie nawet o tym nie wiesz
1 Wiara zaś jest poręką tych dóbr, których się spodziewamy, dowodem tych rzeczywistości, których nie widzimy.Aby uwolnic sie od grzechu i bezmyslnosci potrzebujesz SWIADOMOSCI BOGA, ktory jest w tobie i JEGO DOSWIADCZENIA
Sama świadomość od niczego nie uwalnia.
Człowiek potrzebuje Słowa Bożego
a nie wewnętrznych urojeń.
Wiara oddala cie tylko od Boga...mimo, ze- jak twierdzi Pawel- "jest pewnoscia"....
Wybacz,ale brednia to jest straszna.
Gdybym nie wierzył to miałbym gdzieś Boga.
Naprawdę takie rzeczy muszę tłumaczyć?no motyla noga