KAAN pisze:Luba pisze:Jednak Jezus nigdzie nie twierdzi, ze zbawienie jest "z laski przez wiare, darmo". Wrecz zaprzecza temu co piszesz, podpierajac sie listami Pawla.
Np. tutaj:
Nie każdy, który Mi mówi: "Panie, Panie!", wejdzie do królestwa niebieskiego, lecz ten, kto spełnia wolę mojego Ojca, który jest w niebie. (mat.7, 21)
Ten fragment nie uczy o tym że żbawienie nie jest darmo, ale uczy że ludzie bardzo często gadają że wierzą co nie ma przełożenia na rzeczywistość, gdać sobie każdy może.
Wszyscy katolicy i protestanci jak rowniez np. SJ "gadaja, ze wierza",a w sytuacji konfrontacji z Nauka Syna Bozego nie maja argumentow zawartych w Jego Nauce lecz siegaja po ludzkie prawdy, przebiegle i zawile.
Przeciez kazdy, kto nazywa Jezusa Panem musi w niego wierzyc, a wiec dlaczego Jezus wypowiada takie slowa ?
Poruszasz temat "czym jest wiara"; to bardzo szeroki temat i radzę ci poszukać w archiwum forum polemik w tej sprawie. Wiara zbawiajaca to nie wiara intelektualna w istnienie Pana Boga albo Pana Jezusa, ale to zaufanie, pełne oddanie siebie pod władzę i opiekę Bożą.
To nie ja poruszam temat wiary (zbawiajacej ?) lecz ty, przeciwstawiajac te "zbawcza wiare" realnemu pelnieniu uczynkow, godnych miana CZLOWIEKA.
Temat, ktory ja poruszam jest kluczowym punktem Objawienia i masz go w tytule tego watku.
Te slowa nie pozostawiaja mi nawet cienia watpliwosci, ze do zbawienia potrzebujemy czegos wiecej niz wiara,
To nieuprawniony wniosek, Pan Jezus mówił o wierze która prowadzi do zbawienia:
J 3:14 I jak Mojżesz wywyższył węża na pustyni, tak musi być wywyższony Syn Człowieczy,
15 Aby każdy, kto weń wierzy, nie zginął, ale miał żywot wieczny.
16 Albowiem tak Bóg umiłował świat, że Syna swego jednorodzonego dał, aby każdy, kto weń wierzy, nie zginął, ale miał żywot wieczny.
17 Bo nie posłał Bóg Syna na świat, aby sądził świat, lecz aby świat był przez niego zbawiony.
18 Kto wierzy w niego, nie będzie sądzony; kto zaś nie wierzy, już jest osądzony dlatego, że nie uwierzył w imię jednorodzonego Syna Bożego.
Ja przeciez nie wykluczam elementu wiary w planie zbawienia. Twierdze tylko, w przeciwienstwie do ciebie, ze w tym planie zawarto jeszcze inne elementy, bez ktorych wiara pozostanie na zawsze fantazja w ludzkich glowach.
Jednym z takich elementow jest np. wiernosc Slowu , ktore zawiera czysty przekaz od Ojca, a nie ubarwiony wytworami ludzkiej wyobrazni.
"Uświęć ich6 w prawdzie. Słowo Twoje jest prawdą".Jan 17,17a laskae otrzymuja ci, ktorzy pelnia wole Ojca, idac droga Prawdy, ktora ma moc wyzwolic.( "Ja jestem Droga, Prawda i Zyciem")
Jest dokładnie odwrotnie; z łaski otrzymujemy dar wiary i wierząc pełnimy wolę Ojca. Bez wiary nie możesz pełnić woli Ojca, a wierząc prawdziwą wiarą na pewno będziesz pełnić wolę Ojca. Zbawiony człowiek jest wyposażony w szereg cech będących immanentną częścią istoty człowieka zbawionego. Takimi cechami są np. sprawiedliwość przed Bogiem, czystość przed Bogiem, bycie dzieckiem Bożym, niemożliwość trwania w grzechu, pewność zbawienia, tęsknota do przyjścia Pańskiego itd.
KAAN, jak mozesz twierdzic, ze "jest dokladnie odwrotnie" i "z laski", skoro Syn Bozy uczy:
" A to jest życie wieczne: aby znali Ciebie, jedynego prawdziwego Boga, oraz Tego, którego posłałeś, Jezusa Chrystusa" Jan 17, 3Wbrew calemu nominalnemu chrzescijanstwu osmielam sie twierdzic (na podstawie Ewangelii i uwzgledniajac okolicznosci, w jakich musiala sie ona (ta Ewangelia) przebijac przez duchowe ciemnosci systemow religijnych), ze Ojciec nie ustanawial zadnej ofiary przeblagalnej z zycia swojego Syna.
Masz bardzo dziwne poglądy, nie można ich wywnioskować na podstawie Biblii. To kompletnie niechrześcijańskie ideologie.
Celem i sensem zycia Jezusa bylo wydanie swiadectwa Prawdzie...
Jakiej prawdzie według ciebie? Bo Słowo uczy:
Ewangelia św. Łukasza 19:10 Przyszedł bowiem Syn Człowieczy, aby szukać i zbawić to, co zginęło.
Lukasz tak napisal no i ma racje, bo przeciez celem przyjscia Slowa bylo rowniez odnalezienie dzieci Bozych, ktore z powodu braku "swiatla" pogubily sie w ciemnosciach swiata. To sa ci, ktorzy natychmiast rozpoznali glos swojego Pana, sluchajac Syna Bozego, Jezusa.
Dlaczego pytasz, KAAN, "Jakiej prawdzie według ciebie?", skoro ta Prawda jest Prawda o Ojcu, ktory nie jest zadnym "zazdrosnym" ani "msciwym" Jahwe lecz MILOSCIA, ktora "nie szuka swego".
Czyzbys mial inny poglad na temat Prawdy, ktorej swiadectwo dal Syn Bozy ?
Gdyby Ojciec byl tym Jahwe, ktorego wcisnal Zydom Mojzesz, aby ze strachu byli bardziej "plastyczni", to CZLOWIEK taki jak Syn Bozy nie mialby zadnych szans. Zreszta Zydzi kierujacy sie prawem swojego zazdrosnego i msciwego Jahwe skazali Jezusa za bluznierstwo, gdy uslyszeli PRAWDE o "jedynym prawdziwym Bogu", ktorego On jest Synem.
Masz jeszcze jakies watpliwosci co do tozsamosci Jahwe, ktory potrafi z zazdrosci "mscic sie do tysiacznego pokolenia " ?
Myslisz, ze Syn Bozy objawil nam Boga Jahwe ?
Czy gdyby to prawo bylo dzielem Ojca zapadlby taki wyrok ? Czy Ojciec skazalby na smierc swojego Syna, ktory go objawil ludziom ?
Ojciec nie skazał syna, to Piłat skazał Pana Jezusa na krzyż w czym wydatnie pomogli mu Żydzi.
Zydzi tacy jak Pawel, ktorzy w swojej gorliwosci wynikajacej z wiary w Jahwe, tlumili w zarodku kazdy przejaw Prawdy o Prawdziwym Imieniu Ojca w niebie.
Pawel tak naprawde nigdy nie przyjal Prawdy Objawionej.
On kaze nam w swojej depresji wierzyc w "Chrystusa ukrzyzowanego" a nawet "sam sie z nim ukrzyzowal", nazywajac sie "pierwszym z grzesznikow" ...tak, jakby jego smierc moglaby miec jakies znaczenie w Bozym Planie Zbawienia.
Zalosna jest ta nauka, na ktorej cale chrzescijanstwo oparlo swoja egzystencje.
Istota swiadectwa Prawdy Syna Bozego jest przedstawienie Ojca jako Zrodla Milosci i obalenie pokutujacego w owczesnym starym swiecie przekonania, ze Bog jest bezwzglednym ale "sprawiedliwym" morderca
.Biblia tego nie uczy, Biblia uczy, że:
I List do Tymoteusza 1:15 Prawdziwa to mowa i w całej pełni przyjęcia godna, że Chrystus Jezus przyszedł na świat, aby zbawić grzeszników, z których ja jestem pierwszy.
To straszne klamstwo Pawla, ktore cytujesz, daje zludna nadzieje wszystkim wierzacym pedofilom, mordercom, bluzniercom, oszczercom, autorom i wyznawcom piekla i czyscca oraz enigmatycznej Trojcy oraz balwochwalcom, ktorzy zbior roznych tekstow zapisanych przez bladzacego czlowieka nazywaja Slowem Boga i bija tym "zbiorem" po glowach tych, ktorzy sa w stanie rozpoznac Glos Prawdziwego Pasterza w tym spisanym labiryncie klamstw, pomieszanych z Prawda o Ojcu.
" Kto mnie widzial, widzial Ojca". Czy ta wypowiedz pozwala nam przyjac zydowska opcje Boga Jahwe ?
Jaka według ciebie jest Żydowska opcja Jahwe?
Jak to" jaka" ?
Czy "widzac Syna Bozego" jestes w tanie uwierzyc, je Jahwe jest Jego Ojcem ?
Wola Boza jest, abysmy w ramach zbawienia poznali jedynego prawdziwego Boga i tego, kogo On nam w tym celu przyslal.
Co to znaczy "w ramach zbawienia" ?
W " ramach zbawienia" nie ma miejsca na "opcje Jahwe" ani na kult "Chrystusa ukrzyzowanego".
Podstawa i warunkiem zbawienia (zycia wiecznego) jest poznanie Ojca i Syna, ktory nam tegoz Ojca i Jego wole objawil, za co otrzymal zaszczytna pozycje i moc , z ktorej robi do dzis wlasciwy uzytek, pomagajac wyprowadzic dzieci Boze ze swiata zaciemnionego przez religie (czyli dzielo "niegodziwca").
Tzw.chrzescijanstwo jest rowniez religia ,zbudowana na zydowskich klamstwach, ktore probuja zaszczepic w ludziach przekonanie, ze nawet "zbawienie pochodzi od zydow".
Zastanow sie KAAN...gdyby obraz Jahwe pasowal do naszego Ojca w niebie to jaki bylby sens Objawienia ?
Pan Bóg JHVH jest dokładnie taki sam w całej Biblii; sens Objawienia jest ściśle powiązane z nauką całej Biblii.
Sens Objawienia zawiera sie w Slowie Bozym, ktore dzieci Boze sa w stanie wylapac z zapisow biblijnych.
Sprobuj spojrzec na Biblie jako na pisane zrodlo Slowa Bozego , odrzucajac na chwile mysl, ze slowa Mojzesza, Pawla, Mateusza czy Jana, Daniela czy Izajasza sa czystym, niezmienionym Slowem Bozym.
Przykro mi czytac, ze wiara i laska wystarcza do zbawienia, bo przeciez Jezus uczy inaczej.
Nie uczy inaczej, z łaski i wiary wynika wszystko inne co dotyczy zbawienia człowieka.
KAAN, w mysl Nauki Syna Bozego, Ojciec w niebie nie robi swoim dzieciom zadnej "laski" lecz ratuje im zycie, ktore przez klamstwa "niegodziwca" znalazlo sie w niebezpieczenstwie, jako, ze niegodziwiec, wmawiajac czlowiekowi walory poznania "dobra i zla" (do poznania ktorego czlowiek nie posiada odpowiedniego potencjalu), wyprowadzil go z porzadku, opartego na Prawdzie i wpuscil w maliny, czyli na manowce prawa naturalnego, przewidzianego dla zwierzat, nad ktorym CZLOWIEK mial panowac, a nie mu ulegac.
Caly ST informuje nas, jaka wartosc ma ludzkie zycie w rzeczywistosci opartej na Prawie Mojzeszowym, ktore chrzescijanstwo osmielilo sie nazywac Prawem Bozym, ktore to "prawo" (o ironio !) skazuje Syna Bozego na smierc, bo Ten okazal sie Synem Bozym.
Jahwe, w ktorego uwierzyli Zydzi i ktorego Zydzi zdolali przemycic do tzw. chrzescijanstwa, sprzedajac to chrzescijanstwo jako efekt Nauki Syna Bozego, ten to Jahwe nie jest "Ojcem, ktory jest w niebie".
Zbawienie nie pochodzi od Zydow,Ojciec nie robi swoim dzieciom zadnej laski, a pieklo (unicestwienie) stanie sie udzialem tych, ktorzy (tak jak "zazdrosny", "msciwy" "niegodziwiec")" zwiastuja smierc" zamiast Zycia, tak jak to robi najwiekszy chrzescijanski guru w swoim 1. liscie do Zydow, wmawiajac jednoczesnie "niegodnym" wine za smierc Syna Bozego.
26 Ilekroć bowiem spożywacie ten chleb albo pijecie kielich, śmierć Pańską głosicie, aż przyjdzie. 27 Dlatego też kto spożywa chleb lub pije kielich Pański niegodnie, winny będzie Ciała i Krwi Pańskiej12
Zwracam przy okazji uwage, ze w pierwszych slowach tegoz listu znajduje sie zacheta do nasladowania jego autora (Pawla!), co w swietle Objawienia Syna Bozego jest niepodwazalnym dowodem na zrodlo pochodzenia takich nauk, ktore z objawiona Prawda nie maja nic wspolnego.
Biblia to wspaniala Ksiega.
Kiedy jednak ukazuje mi ona jak na dloni "postac aniola swiatlosci", ktora w swojej chorej zemscie i nienawisci przybral jakis nadgorliwy, niezrownowazony psychicznie Zyd, to nie jestem w stanie uznac tego Zyda za ucznia Syna Bozego i na jego chorej wyobrazni budowac podstaw mojego zycia, godnego CZLOWIEKA.