Nie ma racji, Pan Jezus powiedział co znaczy wypełniać wolę Ojca:wybrana pisze:Masz rację..
Ewangelia św. Jana 6:40 A to jest wola Ojca mego, aby każdy, kto widzi Syna i wierzy w niego, miał żywot wieczny, a Ja go wzbudzę w dniu ostatecznym.
Nie ma racji, Pan Jezus powiedział co znaczy wypełniać wolę Ojca:wybrana pisze:Masz rację..
nan pisze:Luba pisze:"Bo kto pełni wolę Bożą, ten jest Mi bratem, siostrą i matką»” (Mk 3, 34)
Pierwszą i największą wolą Boga dla człowieka jest wiara w jego Syna, a więc kto wierzy ten automatycznie pełni wolę Ojca.
Nie ma łączności logicznej z wypełnianiem woli Bożej.wybrana pisze:Nieprawda, bo walka duchowa w człowieku trwa do ostatniej sekundy życia.
Trwać w nauce Pana Jezusa nie da się bez wiary. Wiara jest pierwsza względem wszystkiego co dzieje się w człowieku zbawionym.Zły będzie zwodził, oszukiwał i wpływał na -decyzje człowieka.
Tylko poprzez trwanie w naukach Jezusa wypełniamy wolę Bożą.
Bez wiary nie można trwać w prawdzie.Bez trwania w prawdzie można iść niewłaściwą drogą.
Każdy zbawiony jest dostatecznie święty by być w społeczności z Panem Jezusem, który wspomaga nas w naszych słabościach.Nikt nie jest dostatecznie doskonały i święty, dlatego będziemy upadać...
Kto wierzy idzie drogą Ewangelii Pana Jezusa i wytrwa do końca, kto nie uwierzył nie wytrwa.Kto idzie drogą Ewangelii Chrystusowej i wytrwa w niej do końca - będzie zbawiony.
KAAN pisze:To tylko kwestia zrozumienia kontekstu przesłania ewangelicznego, tak jak napisałem wcześniej określenie "wiara Pana Jezusa" można by zastąpić dla lepszego zrozumienia określeniem np. Ewangelia Pana Jezusa, albo nauka Pana Jezusa, lub coś podobnego. Żeby nie wyciągnąć złych wniosków ze Słowa Bożego trzeba studiować Słowo w całości, kontekstowo; nie wolno tworzyć doktryny albo standardów wiary na podstawie wyrwanego z kontekstu wersetu, a nawet jednej księgi Biblii. Przykładem jest tutaj księga kaznodziei Salomona.Torcik pisze:Powiedz mi więc, proszę, dlaczego w tłumaczeniach Biblii jest tak, że raz pisze o wierze w Jezusa, a innym razem o wierze Jezusa. Może się niepotrzebnie czepiam, ale moim zdaniem te dwa różne przekazy zmieniają znaczenie treści, mają inne przesłanie.Wiara w Jezusa i wiara Jezusa, albo Ewangelia Jezusa ma zbliżone znaczenie i określa to co Pan Jezus przyniósł swoim usługiwaniem na ziemi, aby ludzie w to coś wierzyli.Torcik pisze:Co ciekawe, starsze tłumaczenia i te bliższe oryginałom mówią o wierze Jezusa, a te już wielokrotnie manipulowane o wierze w Jezusa. Czy to moje zawodowe skrzywienie nakazuje mi się czepiać takich detalów?
Luba pisze:Torcik pisze:Pojawiły się w innym wątku pojęcia "wiary zbawczej, demonicznej, intelektualnej" itp.
Jednocześnie mamy wersety mówiące o wierze, bez takich rozgraniczeń i selekcji, jaką obecnie stosują wykładowcy i różnej maści nauczyciele.
Torciku, to bardzo proste
Chrzescijanstwo bazuje na nauce Pawla i dlatego robi sobie takie rozgraniczenia.
Prawdziwy KOSCIOL natomiast pozostaje wierny jedynemu Nauczycielowi i do zbawiennej Nauki Syna Bozego nie dorabia zadnej filozofii.
Efektem ludzkich nauk (Pawel) jest znamienny dla chrzescijanstwa brak jednosci i nienawisc do chrzescijanskich wspolbraci.
To jest problem stary jak chrzescijanstwo i po chrzescijansku nie da sie go nigdy rozwiazac.
Chrzescijanie, wg nauki Syna Bozego, nie maja prawa nazywac sie Jego uczniami , bo lekcewaza Jego Nauke, mieszajac Ja z szalona tworczoscia Pawla.
Brak jednosci wsrod chrzescijan swiadczy o braku blogoslawienstw Bozych , czyli obecnosci Ducha Prawdy. Gdyby Ten Duch byl wsrod was, rozlalby w waszych sercach MILOSC, ktora bylaby dla wszastkich szukajacych Drogi Zycia widoczna i na tej podstawie mozna by wam bylo zaufac i uczyc sie od was PRAWDY.
Przykro to stwierdzac, ale brak Milosci w chrzescijanstwie swiadczy o jego totalnym skazeniu klamstwem.
Zaden z waszych zborow i kosciolow (katolicy) nie jest KOSCIOLEM zbudowanym na SKALE, czyli na PRAWDZIE.
Owoce, jakie wydaje chrzescijanstwo sa zle i jako "drzewo wydajace zle owoce" zasluguje to chrzescijanstwo "na spalenie".
To prawda, ważne żeby to podkreślać w rozmowach z takimi ludźmi jak Luba, nie wolno zbaczać od prawdy raz na zawsze przekazanej świętym. Odpowiedzi należy formułować tak, zeby nie sugerować myśli przeciwnych Ewangelii Pana Jezusa, w szczególności nie zaciemniać zbawienia z łaski przez wiarę. Dodawanie uczynków do wiary w kwestii zbawienia jest podstawowym błędem wielu chrześcijan.wybrana pisze:KAAn, ja nie pisałam, że mamy nie wierzyć. Wiara jest podstawą, ale uczynki nasze świadczą o wierze jaką mamy.
Tak, prawdą jest że powinniśmy obfitować w dobre uczynki, jednak podkreślam kolejny raz to, żeby nie uzależniać zbawienia od uczynków, nasze uczynki nie są udoskonaleniem wiary, ale doskonała wiara rodzi doskonałe uczynki. Słusznie piszesz że świętoszkowate życie bez wiary, oparte o pustą gadaninę jest nic nie warte, warto tez podkreślić że uczynki są ukoronowaniem wiary, jest to świadectwo którego nie można zdeprecjonować z powodu nieporządnego życia lub złych uczynków.Na stronie pierwszej zacytowałam nauki Jezusa z Ewangelii Apostoła Jana. Każdy werset naucza,że wiarę mamy poświadczać naszym życiem.
Wiara bez wydawanego świadectwa jest tylko pięknym mniemaniem. Tak jak mówi przysłowie - modli się pod figurą, a diabła ma pod skórą.
Piękne deklaracje i słowa, to tylko slogany bez pokrycia. To poprzez wydawania świadectwa potwierdzamy - jaka jest nasza wiara.
Idziesz w niewłaściwym kierunku dzieląc uczynki na rytualne i inne, Paweł apostoł nie robi takich rozróżnień. Poświadczanie wiary w twojej narracji to uzależnianie posiadania zbawiennej wiary od uczynku. Tego Biblia nie uczyNiektórzy ludzie cytują naukę Ewangelisty Pawła, że przez wiarę będziemy zbawieni, a nie przez uczynki.
Apostoł Paweł miał rację, bo on pisał o rytualnych uczynkach zakonu. Tymi uczynkami były - ofiary ze zwierząt, obrzezania. Apostoł Paweł nauczał, że takie uczynki nic nie wnoszą. Nie pisał o poświadczaniu wiary poprzez wydawaniu własnych owoców życia, bo nasze własne wydawane owoce poświadczają naszą wiarę.Tak jak Jezus nauczał - po owocach ich poznacie.
A jakie jest przykazanie Pana Jezusa?Jezus nauczał -
15:10Jeśli przykazań moich przestrzegać będziecie, trwać będziecie w miłości mojej, jak i Ja przestrzegałem przykazań Ojca mego i trwam w miłości jego.
KAAN pisze:Nie ma racji, Pan Jezus powiedział co znaczy wypełniać wolę Ojca:wybrana pisze:Masz rację..
Ewangelia św. Jana 6:40 A to jest wola Ojca mego, aby każdy, kto widzi Syna i wierzy w niego, miał żywot wieczny, a Ja go wzbudzę w dniu ostatecznym.
wybrana pisze:KAAN.
Spytaj się katolika - czy wierzy? każdy katolik odpowie ci, że tak i będzie w sprawie wiary wytaczał ci ciężkie działa.
Spytaj się katolika - czy jest chrześcijaninem ? każdy katolik odpowie ci, że tak.
Czy możesz jednoznacznie powiedzieć, że każdy katolik przez swoją wiarę będzie zbawiony?
Czyli sam widzisz, że wiara która nie wypełnia woli i przykazań Bożych - nie jest zbawcza.
A właśnie to wypełnianie - te uczynki, bo wszystko co czynisz - jest uczynkiem.
Nasze życie składa się z czynności i podejmowanych decyzji.
Tylko uczynki, które są wyrazem naszej miłości - wypełniają wiarę, bo jak inaczej możesz ją poświadczyć - słowami ?
Jeszcze czcza gadanina nikogo nie ubogaca i nie uświęca.
Demony z twojej pisaniny wystawiają pazury.Luba pisze:KAAN pisze:Nie ma racji, Pan Jezus powiedział co znaczy wypełniać wolę Ojca:wybrana pisze:Masz rację..
Ewangelia św. Jana 6:40 A to jest wola Ojca mego, aby każdy, kto widzi Syna i wierzy w niego, miał żywot wieczny, a Ja go wzbudzę w dniu ostatecznym.
No to demony z pawlowego listu do Tymoteusza...
Pisałem o tym już Torcikowi i Koleżance; wiara prowadząca do zbawienia nie jest tego rodzaju jaka jest implantowana w katolikach, istnieją rożnego rodzaju wiary, demony także wierzą i drżą.wybrana pisze:KAAN.
Spytaj się katolika - czy wierzy? każdy katolik odpowie ci, że tak i będzie w sprawie wiary wytaczał ci ciężkie działa.
Spytaj się katolika - czy jest chrześcijaninem ? każdy katolik odpowie ci, że tak.
Czy możesz jednoznacznie powiedzieć, że każdy katolik przez swoją wiarę będzie zbawiony?
No właśnie, wiara rodzi uczynki, jeśli nie rodzi dobrych uczynków to znaczy że to wiara niełaściwa.Czyli sam widzisz, że wiara która nie wypełnia woli i przykazań Bożych - nie jest zbawcza.
I to jest kierowane przez nasze serce; albo jest nawrócone, wierzy i rodzi dobro, albo nie jest nawrócone o nie daje owoców sprawiedliwości.Nasze życie składa się z czynności i podejmowanych decyzji.
Ale nie musisz poświadczać, ty chcesz je wykonywać jeśli jesteś nawrócona, jeśli jednak nie jesteś wtedy nie ma w tobie dobrych uczynków.Tylko uczynki, które są wyrazem naszej miłości - wypełniają wiarę, bo jak inaczej możesz ją poświadczyć - słowami ?
Dokładnie tak! Czcza gadanina nie jest uczynkiem sprawiedliwym, to wyraz głupoty, albo próby oszustwa duchowego. Serce nawrócone nie rzuca słów na wiatr, nie oszukuje innych, ale świadczy o Panu Jezusie, głosi prawdę Ewangelii i wykonuje uczynki sprawiedliwe.Jeszcze czcza gadanina nikogo nie ubogaca i nie uświęca.
Torcik pisze:
Co to jest i GDZIE widzialnie jest ten PRAWDZIWY KOŚCIÓŁ?
Nie jestem pewna, czy brak jedności, miłości wśród chrześcijan jest skutkiem nauk Pawła czy kogokolwiek.
Chyba mocno uogólniasz. Tym bardziej, że Paweł przecież głosił to, co mamy w Ewangeliach, a więc naukę Jezusa. Może jakieś konkretne zestawienie różnic zrób, aby można było się odnieść do poszczególnych nauk, które, twoim zdaniem są inne u Jezusa i Pawła. Bo tak to trochę mówimy: ten ok, tamten ble, ale co z tego.
Ludzie zawsze się kłócili, różnili, sprzeczali (zauważ, że już w Ewangeliach i Listach Jana dla przykładu mamy o podziałach...). Zwalać takie coś na Pawła jest raczej nieuprawnione.
Apostołowie Pana Jezusa poszli głosić na tereny Egiptu i na Wschód. I dlaczego im nie zarzucasz, że na bazie ich nauczania powstała Cerkiew, czy koptyjski obrządek.
Nie zgodzę się też z ostatnim zdaniem, że :" Brak jednosci wsrod chrzescijan swiadczy o braku blogoslawienstw Bozych , czyli obecnosci Ducha Prawdy. Gdyby Ten Duch byl wsrod was, rozlalby w waszych sercach MILOSC, ktora bylaby dla wszastkich szukajacych Drogi Zycia widoczna i na tej podstawie mozna by wam bylo zaufac i uczyc sie od was PRAWDY."
No to w takim razie (jeśli masz rację) to nie ma Ducha św. (gwarantowanego przez Pana Jezusa) wcale w obecnym świecie i tenże poszedł sobie po śmierci ostatniego z 12-tu?! Chyba taki wniosek wypływa z tego, co tu piszesz.
I ciekawe zdanie, że żaden z :WASZYCH ZBORÓW I KOŚCIOŁÓW...itd", to - wybacz, ale za kogo ty się masz, za kogo masz swoją społeczność (a gdzieś pisałaś, że jesteś w KrK )...za jakąś istotę ponad wszystkimi innymi ludźmi? Tak to brzmi, albo...gołosłowie i bardzo radosna twórczość własna.
Luba pisze:
Najbardziej uderzająca roznica widoczna jest chyba w przeslaniu, kierowanym do ludzi przez Syna Bozego i Pawla :
Ja jestem drogą i prawdą, i życiem. Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze Mnie.( Jan 14.6)
„Postanowiłem bowiem, będąc wśród was, nie znać niczego więcej jak tylko Jezusa Chrystusa, i to ukrzyżowanego” (1 Kor 2,2 – BT).
]
„Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego jak tylko z krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa, dzięki któremu świat stał się ukrzyżowany dla mnie, a ja dla świata” (Ga 6,14).
wybrana pisze:Poprzez ofiarę krzyża, Jezus wykonuje dzieło Boże, by oczyścić ludzi z grzechu i pojednać z Bogiem. Daje człowiekowi bezpośredni przystęp do Boga.
Wróć do „Polemiki z innymi religiami i filozofiami”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości