Jedyność Boga.

Ateizm, antytrynitaryzm, buddyzm, islam, itd.
adelfos
Posty: 45
Rejestracja: 11 lip 2009, 13:26
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Jedyność Boga.

Postautor: adelfos » 11 lip 2009, 13:41

Witam !

W swoim pierwszym poście chciałbym zauważyć, że w Biblii jest tylko jeden prawdziwy Bóg. Słowo "Bóg" rozumiem tutaj jako Istotę Najwyższą, Transcendentną, Nie mającą początku ani końca, Wszechmogącą, od Której wszystko inne pochodzi.

Ta wiara w chrześcijaństwie była zawsze. Jezusa w stosunku do Tego Jedynego postrzegano różnie, raz jako wywyższonego człowieka, raz jako istotę boską. Jednak, co warte odnotowania, od 3 wieku ne mamy do czynienia z całkowitym połączeniem osoby Ojca i Syna. Ta, rzekomo najważniejsza nauka Biblii musi uciekać się do filozoficznego rozróżnienia osoby od istoty, aby przynajmniej ramowo dać się uchwycić rozumowi ludzkiemu. Im bardziej chrześcijaństwo brnęło w dogmat trynitarny, tym bardziej pogłębiało się w chaosie moralnym i etycznym. Jedynego Boga i Jedynego Syna wyparła koncepcja Trójcy, która uczyniła prawie niemożliwą normalną relację z Bogiem. Wzruszenie fundamentu jedności Boga wzruszyło fundament jedności Kościoła, jedności rozumienia Pisma, pozwoliło na niekończące się dywagacje i spory o naturze filozoficznej. Do Kościoła wdarły się nowe pojęcia, nigdy poprzednio tak nie rozumiane, jak wcześniej. Wraz z Trójcą Kościół zapomniał o prawdziwej naturze Boga, co odbiło się boleśnie na charakterze chrześcijan. Nieznajomość Jahwe doprowadziła do tego, co dzisiaj nazywamy chrześcijaństwem: kompletnego rozdzielenia etyki od wiary i zdziczenia człowieka.


Jedyny Bóg to Jahwe Ojciec, jedyny Syn to Jezus Chrystus.
Awatar użytkownika
KAAN
Posty: 19934
Rejestracja: 12 sty 2008, 11:49
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Jedyność Boga.

Postautor: KAAN » 11 lip 2009, 15:04

adelfos pisze:Witam !
W swoim pierwszym poście chciałbym zauważyć, że w Biblii jest tylko jeden prawdziwy Bóg. Słowo "Bóg" rozumiem tutaj jako Istotę Najwyższą, Transcendentną, Nie mającą początku ani końca, Wszechmogącą, od Której wszystko inne pochodzi.
Zgoda.
Ta wiara w chrześcijaństwie była zawsze. Jezusa w stosunku do Tego Jedynego postrzegano różnie, ....
Postrzeganie Jezusa przez ludzi spoza Kościoła wynika z nieznajomości tego co zostało o Panu Jezusie objawione, to przejaw filozofii ludzkiej próbującej wyjaśnić coś czego człowiek wyjaśnić nie moze z powodu ograniczeń ciała i umysłu.
Im bardziej chrześcijaństwo brnęło w dogmat trynitarny, tym bardziej pogłębiało się w chaosie moralnym i etycznym.
Troistość Boga to nie dogmat ale prawda objawiona w Słowie Bożym, a chaos moralny i etyczny jaki mieszkał cały czas w nominalnym chrześcijaństwie wynika z grzechu i braku zrozumienia objawienia Bożego, ludzie po prostu nie studiowali Słowa i nie brali poważnie tego co na początku mówili apostołowie, a co potem spisano w NT. W prawdziwym Kościele Bożym nie ma chaosu moralnego i etycznego, przeciwnie tylko w Kościele Bożym może być widoczny ład moralny i etyczny.
Jedynego Boga i Jedynego Syna wyparła koncepcja Trójcy, która uczyniła prawie niemożliwą normalną relację z Bogiem.
Oczywisty nonsens, Troistość Boga jest obecna od początku Biblii i była w świadomości wszystkich wierzących.
Wzruszenie fundamentu jedności Boga wzruszyło fundament jedności Kościoła, jedności rozumienia Pisma, pozwoliło na niekończące się dywagacje i spory o naturze filozoficznej.
Dokładnie przeciwnie jest w rzeczywistości, to filozofie zaprzeczające troistości Boga spowodowały spory i zniszczenie wiary wielu ludzi, były przyczynkiem do upadku wielu wątpiących i nieutwierdzonych w wierze ludzi. Zamiast trzymać się Biblii stworzono systemy oparte o ludzką logikę która nie potrafi zrozumieć troistości Boga i Jego jedności. Wielu niepotrafi myśleć inaczej jak dzieci w podstawówce, które z tzrech jedynek robią liczbę trzy. Ci który troszkę skubnęli matematyki wiedza że 1x1x1=1 i że to obrazuje "wysokość, szerokość i głebokość" chwały Bożej doskonałość pełni Bożej.
Do Kościoła wdarły się nowe pojęcia, nigdy poprzednio tak nie rozumiane, jak wcześniej. Wraz z Trójcą Kościół zapomniał o prawdziwej naturze Boga, co odbiło się boleśnie na charakterze chrześcijan. Nieznajomość Jahwe doprowadziła do tego, co dzisiaj nazywamy chrześcijaństwem: kompletnego rozdzielenia etyki od wiary i zdziczenia człowieka.
Dokładnie odwrotnie, to zapomnienie tego kim jest Bóg doprowadziło do upadku, to zaprzeczenie Boskości Pana Jezusa, odebranie osobowości Duchowi Świetemu spowodowało zdziczenie i upadek moralności.
Bóg objawił się jako troisty już na samym poczatku :

Gen 1:26 Potem rzekł Bóg: Uczyńmy człowieka na obraz nasz, podobnego do nas i niech panuje nad rybami morskimi i nad ptactwem niebios, i nad bydłem, i nad całą ziemią, i nad wszelkim płazem pełzającym po ziemi.
27 I stworzył Bóg człowieka na obraz swój. Na obraz Boga stworzył go. Jako mężczyznę i niewiastę stworzył ich.

Czy rozumiesz tą grę słów? Człowiek jest obrazem Boga dlatego jest troisty, ma ciało dusze i ducha :

I List do Tesaloniczan 5:23 A sam Bóg pokoju niechaj was w zupełności poświęci, a cały duch wasz i dusza, i ciało niech będą zachowane bez nagany na przyjście Pana naszego, Jezusa Chrystusa.

Pan Jezus jest Stworzycielem :

2 Ostatnio, u kresu tych dni, przemówił do nas przez Syna, którego ustanowił dziedzicem wszechrzeczy, przez którego także wszechświat stworzył.
3 On, który jest odblaskiem chwały i odbiciem jego istoty i podtrzymuje wszystko słowem swojej mocy, dokonawszy oczyszczenia z grzechów, zasiadł po prawicy majestatu na wysokościach
4 I stał się o tyle możniejszym od aniołów, o ile znamienitsze od nich odziedziczył imię.
5 Do którego bowiem z aniołów powiedział kiedykolwiek: Tyś jest Synem moim, Jam cię dziś zrodził? I znowu: Ja mu będę ojcem, a on będzie mi synem?
6 I znowu, kiedy wprowadza Pierworodnego na świat, mówi: Niechże mu oddają pokłon wszyscy aniołowie Boży.
7 O aniołach wprawdzie mówi: Aniołów swych czyni On wichrami, A sługi swoje płomieniami ognia;
8 Lecz do Syna: Tron twój, o boże, na wieki wieków, Berłem sprawiedliwym berło Królestwa twego.
9 Umiłowałeś sprawiedliwość, a znienawidziłeś nieprawość: Dlatego namaścił cię, o Boże, Bóg twój olejkiem wesela jak żadnego z towarzyszy twoich.
10 Oraz: Tyś, Panie, na początku ugruntował ziemię, I niebiosa są dziełem rąk twoich;
11 One przeminą, ale Ty zostajesz; I wszystkie jako szata zestarzeją się,
12 I jako płaszcz je zwiniesz, Jako odzienie, i przemienione zostaną; Ale tyś zawsze ten sam i nie skończą się lata twoje.

A Duch Święty był przy stworzeniu :

Gen1:2 A ziemia była pustkowiem i chaosem; ciemność była nad otchłanią, a Duch Boży unosił się nad powierzchnią wód.


Troistość Boga jest także zaszyta w wersecie który powtarzają Izraelici "SZEMA ISRAEL"


Albowiem łaską zbawieni jesteście, przez wiarę i to nie z was, Boży to dar, nie z uczynków, aby się ktoś nie chlubił.
adelfos
Posty: 45
Rejestracja: 11 lip 2009, 13:26
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: adelfos » 11 lip 2009, 15:59

Postrzeganie Jezusa przez ludzi spoza Kościoła wynika z nieznajomości tego co zostało o Panu Jezusie objawione, to przejaw filozofii ludzkiej próbującej wyjaśnić coś czego człowiek wyjaśnić nie moze z powodu ograniczeń ciała i umysłu.


Różnie postrzegano Jezusa także w Kościele, a w drugim wieku mało kto wyklinał kogoś za to, że inaczej rozumiał Trójcę czy nawet w nią nie wierzył. Filozofia jest i była pomocna szczególnie trynitarzom.

Troistość Boga to nie dogmat ale prawda objawiona w Słowie Bożym


Gdzie Bóg rzekł o sobie, że jest w Trójcy?

Zamiast trzymać się Biblii stworzono systemy oparte o ludzką logikę która nie potrafi zrozumieć troistości Boga i Jego jedności. Wielu niepotrafi myśleć inaczej jak dzieci w podstawówce, które z tzrech jedynek robią liczbę trzy. Ci który troszkę skubnęli matematyki wiedza że 1x1x1=1 i że to obrazuje "wysokość, szerokość i głebokość" chwały Bożej doskonałość pełni Bożej.


To te osoby się mnożą przez siebie?? Trzy osoby to nie trzy osoby?

Czy rozumiesz tą grę słów? Człowiek jest obrazem Boga dlatego jest troisty, ma ciało dusze i ducha :


Uważam, że Bóg mógł to równie dobrze mówić do aniołów lub jest to sposób wyrażania się 'pluralis maiestatus'.

Jeśli "troistość" człowieka jest obrazem Boga, to znaczy, że Ojciec sam nie jest pełnym Bogiem, ale potrzebuje jeszcze Syna i Ducha...? No bo samo ciało człowiekiem nie jest...

Jezus jest Narzędziem stworzenia, poprzez które działał Bóg, podobnie Duch.

Nie widzę tego szyfru i jakoś żydzi przed Jezusem chyba też nie widzieli...


Jedyny Bóg to Jahwe Ojciec, jedyny Syn to Jezus Chrystus.
marcin
Posty: 472
Rejestracja: 07 lut 2008, 14:03
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: marcin » 11 lip 2009, 20:04

ja bym naprawdę zrozumiał antytrynitarzy gdyby odrzucili Ewangelię Jana i listy powszechne! NT czyli 27 ksiąg zebranych przez Święty Kościół i uznane za natchnione Duchem Świętym przeczą naukom antytrynitarzystów. Mogę pokusić się o stwierdzenie że pierwsze 3 Ewangelie, tj Mateusza, Łukasza i Marka mogłyby pozwolić na stworzenie antytrinitarnego obrazu Boga ale jak wiemy nie ma 3 a 4 i są listy pawłowe itd itp.

Co do filozofii greckiej, Ewangelia Jana jest emanacją tejże filozofii, autor tejże Ewangelii zna filozofie grecką i uwaga helenizujących żydów! Uwielbiam ewangelie Jana, urzeka mnie właśnie kompilacją filozofii heleńskiej z elementami semickimi. Dlatego ewangelia Jana jest najbardziej zwalczana przez judaizujących autorów jak znany zapewne większości na forum Geza Vermes.


天主是爱
adelfos
Posty: 45
Rejestracja: 11 lip 2009, 13:26
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: adelfos » 11 lip 2009, 21:03

Właśnie ewangelia Jana wprost przeczy nauce Trójcy, nauczając o tym, że Jezus jest Bogiem w sensie funkcjonalnym oraz z racji pokrewieństwa z Ojcem, a nie Bogiem wszechmocnym. Listy zaś wyraźnie sugerują, że chrześcijanie wyznawali dwie potężne istoty-Boga Ojca jedynego prawdziwego i Pana Jezusa, a nie Trójcę.


Jedyny Bóg to Jahwe Ojciec, jedyny Syn to Jezus Chrystus.
Awatar użytkownika
KAAN
Posty: 19934
Rejestracja: 12 sty 2008, 11:49
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: KAAN » 11 lip 2009, 23:36

adelfos pisze:
Postrzeganie Jezusa przez ludzi spoza Kościoła wynika z nieznajomości tego co zostało o Panu Jezusie objawione, to przejaw filozofii ludzkiej próbującej wyjaśnić coś czego człowiek wyjaśnić nie moze z powodu ograniczeń ciała i umysłu.
Różnie postrzegano Jezusa także w Kościele, a w drugim wieku mało kto wyklinał kogoś za to, że inaczej rozumiał Trójcę czy nawet w nią nie wierzył. Filozofia jest i była pomocna szczególnie trynitarzom.
Nie rozumiesz czym jest kościół, próbujesz wrzucić do jednego wora wszystkich którzy wierzą w Boga i uznają Jezusa za realną osobę, a tak nie jest. Kościół to ludzie zbawieni, a to co usiłujesz przypisać wierzącym jest własciwe odstepstwu, między innymi tym którzy zaprzeczają boskości Pana Jezusa.
Troistość Boga to nie dogmat ale prawda objawiona w Słowie Bożym
Gdzie Bóg rzekł o sobie, że jest w Trójcy?
Cytowałem ci Pismo, poczytaj uważnie. Jeśli chodzi ci o słowo "Trójca" to mogę zrezygnować z niego ponieważ jest to termin"techniczny" pewien skrót myślowy, pod którym wierzacy ludzie rozumieją Boga który objawił sie jako Ojciec, Syn i Duch Świety.
Zamiast trzymać się Biblii stworzono systemy oparte o ludzką logikę która nie potrafi zrozumieć troistości Boga i Jego jedności. Wielu niepotrafi myśleć inaczej jak dzieci w podstawówce, które z tzrech jedynek robią liczbę trzy. Ci który troszkę skubnęli matematyki wiedza że 1x1x1=1 i że to obrazuje "wysokość, szerokość i głebokość" chwały Bożej doskonałość pełni Bożej.
To te osoby się mnożą przez siebie?? Trzy osoby to nie trzy osoby?
Tak mnożą i podnosżą do potęgi :D .... rozmawiasz poważnie czy żartujesz?

Czy rozumiesz tą grę słów? Człowiek jest obrazem Boga dlatego jest troisty, ma ciało dusze i ducha :
Uważam, że Bóg mógł to równie dobrze mówić do aniołów lub jest to sposób wyrażania się 'pluralis maiestatus'.
Nie mógł, Pismo uczy wyraźnie, filozofujesz.
Jeśli "troistość" człowieka jest obrazem Boga, to znaczy, że Ojciec sam nie jest pełnym Bogiem, ale potrzebuje jeszcze Syna i Ducha...? No bo samo ciało człowiekiem nie jest...
Znowu filozofia, nie wystarczą ci fakty objawione? Dlaczego z prawd biblijnych budujesz filozoficzne konstrukcje oparte na błędnych paradygmatach dodanych do Słowa?
adelfos pisze:Jezus jest Narzędziem stworzenia, poprzez które działał Bóg, podobnie Duch.
Nie widzę tego szyfru i jakoś żydzi przed Jezusem chyba też nie widzieli...
Nie narzędziem, ale Stworzycielem :

Tyś, Panie, na początku ugruntował ziemię, I niebiosa są dziełem rąk twoich;

Poszukaj paralel w ST które odnoszą się do JHWH


Albowiem łaską zbawieni jesteście, przez wiarę i to nie z was, Boży to dar, nie z uczynków, aby się ktoś nie chlubił.
Awatar użytkownika
KAAN
Posty: 19934
Rejestracja: 12 sty 2008, 11:49
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: KAAN » 11 lip 2009, 23:38

marcin pisze:Co do filozofii greckiej, Ewangelia Jana jest emanacją tejże filozofii...., .
Nie, Ewangelia jest "emanacją" Ducha Świętego, a nie filozofii. W Biblii nie ma filozofii.


Albowiem łaską zbawieni jesteście, przez wiarę i to nie z was, Boży to dar, nie z uczynków, aby się ktoś nie chlubił.
marcin
Posty: 472
Rejestracja: 07 lut 2008, 14:03
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: marcin » 12 lip 2009, 02:13

KAAN pisze:Nie, Ewangelia jest "emanacją" Ducha Świętego, a nie filozofii. W Biblii nie ma filozofii.


z fideizmem nie dyskutuję...
adelfos pisze:Właśnie ewangelia Jana wprost przeczy nauce Trójcy, nauczając o tym, że Jezus jest Bogiem w sensie funkcjonalnym oraz z racji pokrewieństwa z Ojcem, a nie Bogiem wszechmocnym. Listy zaś wyraźnie sugerują, że chrześcijanie wyznawali dwie potężne istoty-Boga Ojca jedynego prawdziwego i Pana Jezusa, a nie Trójcę.


widzisz, chcesz znaleźć w Biblii tego co w niej nie może być! Pytasz się czy w Biblii jest o Trójcy czy czym Trójca jest a ja się pytam czy w Biblii jest co rozumieć przez pojęcie Boga! NIE NA! Biblia używa terminu Bóg (Eloh, Theos) jako homonimu nadaje różne znaczenia.
U Jana w Ewangelii widać ryraźne wpływy Filona ale jednak idzie zdecydowanie niż Filon. Co to ukazania pozycji Ojca i Syna to w liście do Hebrajczyków jest mowa o wspólnej hypostazie Ojca i Syna, termin ten później zostanie sprecyzowany i ekwiwalentem będzie raczej ousia niż prosopon. Kiedy odczyta się ten fragment jako o wspólnej ISTOCIe (naturze, obrazie) Ojca i Syna mamy to o co chodzi w nauce o Trójcy - ukazanie ontycznej równości i tozsamości Ojca i Syna (odnośnie Ducha na bazie Sola Scriptura nic nie da się zrobić, lo siento :( )
Szczerze ja nie rozumiem jak protestant odrzucając Tradycję Kosćioła może wyznawać naukę o Trójcy ale to ich problem, jedno wiem, moje rozumienie chrześcijaństwa zakłada przyjęcie i Tradycji i tu dogmat o działaniu Ducha Świętego w Kościele pozwala mi z ufnością spoglądać na orzeczenia soborów i synodów mimo że nierzadko pewne ustalenia trącą o śmieszność czy o ból głowy.

Ewangelia Jana odczytana w duchu Filona oraz interpetacji czy to Justyna i Orygenesa jest młotem na antytrynitarzy.

Ale moim zdaniem, Pan Bóg nie rozlicza ludzi ze znajomości teologii ale jak z tego jakie żniwa człowiek zbiera z posianych talentów. Spór o Trójcę jest ważny z pozycji Kościoła trwającego przez wieki a nie jednostki. Jednostce powiem to śmiało nauka o Trójcy nic nie daje! To co ma wartość to jedynie trwanie w Chrystusie i wypełnianie Jego przykazań.

ps. niestety będą mógł wątek kontynuować dopiero za około 2tyg.

pozdrawiam


天主是爱
adelfos
Posty: 45
Rejestracja: 11 lip 2009, 13:26
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: adelfos » 12 lip 2009, 07:57

Nie rozumiesz czym jest kościół, próbujesz wrzucić do jednego wora wszystkich którzy wierzą w Boga i uznają Jezusa za realną osobę, a tak nie jest. Kościół to ludzie zbawieni, a to co usiłujesz przypisać wierzącym jest własciwe odstepstwu, między innymi tym którzy zaprzeczają boskości Pana Jezusa


Nigdzie nie wspomniałem, że do Kościoła należy każdy, kto "uznaje Jezusa za realną osobę". Według Biblii chrześcijanie to naśladowcy Jezusa.

Cytowałem ci Pismo, poczytaj uważnie. Jeśli chodzi ci o słowo "Trójca" to mogę zrezygnować z niego ponieważ jest to termin"techniczny" pewien skrót myślowy, pod którym wierzacy ludzie rozumieją Boga który objawił sie jako Ojciec, Syn i Duch Świety.


Wykazałem, że nauki Trójcy tam nie ma. To, że TY ją widzisz, nie znaczy, że ona się tam pojawi. Oczywyście, termin techniczny, bez którego byście się nie obyli. Tak samo jak filozoficzne pojęcie osób. Jawnie przeczycie Ewangelii i to nazywasz ortodoksją?

Tak mnożą i podnosżą do potęgi :D .... rozmawiasz poważnie czy żartujesz?


Rozmawiam poważnie. To Ty przedstawiłeś Boga jako 1*1*1=1, nie ja...

Nie mógł, Pismo uczy wyraźnie, filozofujesz.


To nie Pismo, tylko Twoje do niego dodawanie.
Znowu filozofia, nie wystarczą ci fakty objawione? Dlaczego z prawd biblijnych budujesz filozoficzne konstrukcje oparte na błędnych paradygmatach dodanych do Słowa?


To tylko wnioski Twoich argumentów o troistości człowieka jako obrazie Trójcy. Widzę, że uznajesz ich bezsensowność, ale ten brak sensu chcesz przypisać mi...No niezbyt to mądre.

Nie narzędziem, ale Stworzycielem :

Tyś, Panie, na początku ugruntował ziemię, I niebiosa są dziełem rąk twoich;


Sam od siebie stworzył świat? Czy raczej Ktoś to zrobił PRZEZ Niego? Jeśli buduje dom z moich pieniędzy, to raczej mnie nazywa sie budowniczym, a nie tych, którzy bezpośrednio go wybudowali. Chrystus zawsze wykonywał polecenia Ojca, co zresztą sam przyznał. Nigdy nie domagał się chwały za stworzenie.



widzisz, chcesz znaleźć w Biblii tego co w niej nie może być! Pytasz się czy w Biblii jest o Trójcy czy czym Trójca jest a ja się pytam czy w Biblii jest co rozumieć przez pojęcie Boga! NIE NA! Biblia używa terminu Bóg (Eloh, Theos) jako homonimu nadaje różne znaczenia.


Bóg znaczy "mocny", "potężny" -czasem z kontekstu można się domyśleć, że chodzi o Tego najpotężniejszego i Najmocniejszego. Ale miło, że właśnie podkopałeś wszystkie argumenty za bóstwem Jezusa polegające na tym, że "nazwano Go Bogiem" :)

U Jana w Ewangelii widać ryraźne wpływy Filona ale jednak idzie zdecydowanie niż Filon. Co to ukazania pozycji Ojca i Syna to w liście do Hebrajczyków jest mowa o wspólnej hypostazie Ojca i Syna, termin ten później zostanie sprecyzowany i ekwiwalentem będzie raczej ousia niż prosopon. Kiedy odczyta się ten fragment jako o wspólnej ISTOCIe (naturze, obrazie) Ojca i Syna mamy to o co chodzi w nauce o Trójcy - ukazanie ontycznej równości i tozsamości Ojca i Syna (odnośnie Ducha na bazie Sola Scriptura nic nie da się zrobić, lo siento :( )


Bardzo ładnie, tylko nie zapomnij, że Syn jest tylko i aż odbiciem Jego chwały i odblaskiem, a nie kopią.

Ale moim zdaniem, Pan Bóg nie rozlicza ludzi ze znajomości teologii ale jak z tego jakie żniwa człowiek zbiera z posianych talentów. Spór o Trójcę jest ważny z pozycji Kościoła trwającego przez wieki a nie jednostki. Jednostce powiem to śmiało nauka o Trójcy nic nie daje! To co ma wartość to jedynie trwanie w Chrystusie i wypełnianie Jego przykazań.


To już nie katolicyzm, ale bardzo jestem rad z takiego podejścia :)


Jedyny Bóg to Jahwe Ojciec, jedyny Syn to Jezus Chrystus.
Awatar użytkownika
KAAN
Posty: 19934
Rejestracja: 12 sty 2008, 11:49
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: KAAN » 12 lip 2009, 14:38

marcin pisze:
KAAN pisze:Nie, Ewangelia jest "emanacją" Ducha Świętego, a nie filozofii. W Biblii nie ma filozofii.
z fideizmem nie dyskutuję...
I słusznie, bo nie masz wystarczających argumentów :)


Albowiem łaską zbawieni jesteście, przez wiarę i to nie z was, Boży to dar, nie z uczynków, aby się ktoś nie chlubił.
Awatar użytkownika
KAAN
Posty: 19934
Rejestracja: 12 sty 2008, 11:49
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: KAAN » 12 lip 2009, 14:50

adelfos pisze:
Nie rozumiesz czym jest kościół, próbujesz wrzucić do jednego wora wszystkich którzy wierzą w Boga i uznają Jezusa za realną osobę, a tak nie jest. Kościół to ludzie zbawieni, a to co usiłujesz przypisać wierzącym jest własciwe odstepstwu, między innymi tym którzy zaprzeczają boskości Pana Jezusa
Nigdzie nie wspomniałem, że do Kościoła należy każdy, kto "uznaje Jezusa za realną osobę".
Nieprawda, przeczytaj sobie swoje posty, gdzie piszesz o kościele który coś tam głosił, upadał ... to właśnie robisz. Piszesz nieprawdę o Kościele.
Według Biblii chrześcijanie to naśladowcy Jezusa.
Między innymi, ale nie tylko.
Cytowałem ci Pismo, poczytaj uważnie. Jeśli chodzi ci o słowo "Trójca" to mogę zrezygnować z niego ponieważ jest to termin"techniczny" pewien skrót myślowy, pod którym wierzacy ludzie rozumieją Boga który objawił sie jako Ojciec, Syn i Duch Świety.
Wykazałem, że nauki Trójcy tam nie ma.
Niczego nie wykazałeś, napisałeś kilka filozoficznych sloganów i tyle :)
Tak mnożą i podnosżą do potęgi :D .... rozmawiasz poważnie czy żartujesz?
Rozmawiam poważnie. To Ty przedstawiłeś Boga jako 1*1*1=1, nie ja...
A wiec żartujesz i nie potrafisz zrozumieć mowy obrazowej, trudno będzie z obą rozmawiać skoro nie rozumiesz podstawowych zasad porozumiewania się ludzi :/
Nie mógł, Pismo uczy wyraźnie, filozofujesz.
To nie Pismo, tylko Twoje do niego dodawanie.
Nie ma dodawania, jest tylko twoje niezrozumienie tego co napisano. Inaczej być nie moze, ponieważ na twoich oczach, jak widać z twoich postów, jest zasłona nie do przebycia.
Znowu filozofia, nie wystarczą ci fakty objawione? Dlaczego z prawd biblijnych budujesz filozoficzne konstrukcje oparte na błędnych paradygmatach dodanych do Słowa?
To tylko wnioski Twoich argumentów o troistości człowieka jako obrazie Trójcy. Widzę, że uznajesz ich bezsensowność, ale ten brak sensu chcesz przypisać mi...No niezbyt to mądre.
Niezbyt mądrym jest nieuznawanie słów zawartych w Słowie Bożym które mówią o troistości Boga i człowieka, ustosunkuj się merytorycznie, do tej pory głosisz wyłącznie własne mysłi oparte o filozofię.

Nie narzędziem, ale Stworzycielem :
Tyś, Panie, na początku ugruntował ziemię, I niebiosa są dziełem rąk twoich;
Sam od siebie stworzył świat?

Czy raczej Ktoś to zrobił PRZEZ Niego?
Napisane jest wyraźnie: Tyś, Panie, na początku ugruntował ziemię, I niebiosa są dziełem rąk twoich;
Jezus jest Panem i Stworzycielem, zrobił wszystko własnymi rękami.

List do Kolosan 1:16 Ponieważ w nim zostało stworzone wszystko, co jest na niebie i na ziemi, rzeczy widzialne i niewidzialne, czy to trony, czy panowania, czy nadziemskie władze, czy zwierzchności; wszystko przez niego i d1a niego zostało stworzone.


Albowiem łaską zbawieni jesteście, przez wiarę i to nie z was, Boży to dar, nie z uczynków, aby się ktoś nie chlubił.
Awatar użytkownika
markulus
Posty: 4247
Rejestracja: 13 lis 2008, 09:18
wyznanie: Protestant
Lokalizacja: Wawa
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: markulus » 12 lip 2009, 20:38

Na obraz człowieka składa się duch dusza i ciało.Tylko ciało jest widoczne dla kazdego zatem skąd wiesz adelfos o duszy i duchu ?


"Prawo jest dla tych, którzy sami siebie uważają za sprawiedliwych, aby upokorzyć ich pychę. Ewangelia jest dla zgubionych by podnieść ich z rozpaczy"
- C.H.Spurgeon -
http://noweprzymierze.org
rafalJG
Posty: 345
Rejestracja: 30 cze 2009, 12:36
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: rafalJG » 13 lip 2009, 11:09

2 Moj. 7:1
1. I rzekł Pan do Mojżesza: Oto ustanawiam cię bogiem dla faraona, a brat twój Aaron będzie twoim prorokiem.
(BW)


Znalazłem w Torze powyższy frament. Skoro Mosze to Bóg, a Jeszua miał byc prorokiem na wzór Moszego... Ale Mosze nie jest w trójcy?!


Axanna
Posty: 5369
Rejestracja: 12 sty 2008, 14:52
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Axanna » 13 lip 2009, 11:11

Rafale, coś ci się stało i cofnąłeś się do poziomu trzyletniego dzieciaczka? :roll:


rafalJG
Posty: 345
Rejestracja: 30 cze 2009, 12:36
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: rafalJG » 13 lip 2009, 11:15

Axanna pisze:Rafale, coś ci się stało i cofnąłeś się do poziomu trzyletniego dzieciaczka? :roll:


Jeszua kazał nam wrócic do dziecięcej wiary. A dziecko rozumie, że Syn nie może być samym Tatusiem.



Wróć do „Polemiki z innymi religiami i filozofiami”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości