islam

Ateizm, antytrynitaryzm, buddyzm, islam, itd.
Awatar użytkownika
jiji
Posty: 223
Rejestracja: 24 sie 2009, 19:16
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

islam

Postautor: jiji » 25 sie 2009, 19:30

Witam,

Co sadzicie o stwierdzeniu pana Wojtyły, że chrzescijanie i wyznawcy Mahouna (piekne, sredniowieczne określenie pseudoproroka muslimów) wierza w tego samego Boga. Jak odbieracie jego gest pocałowania koranu?

dla "panów źródło" http://www.piusx.org.pl/zawsze_wierni/artykul/1214


Robertamigo
Posty: 1256
Rejestracja: 29 maja 2009, 14:57
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Bayern
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: islam

Postautor: Robertamigo » 25 sie 2009, 19:42

jiji pisze:Witam,

Co sadzicie o stwierdzeniu pana Wojtyły, że chrzescijanie i wyznawcy Mahouna (piekne, sredniowieczne określenie pseudoproroka muslimów) wierza w tego samego Boga. Jak odbieracie jego gest pocałowania koranu?

dla "panów źródło" http://www.piusx.org.pl/zawsze_wierni/artykul/1214


Religia Pana Wojtyly z jego polityka ekumeniczna jest motorem napedowym dla jednej wspolnej religi antychrysta.

Jesli chodzi o calowanie koranu to przecietnego papisty odpowiedz brzmi.napewno nie chcial zle . Bo coz moga odpowiedziec-wstyd im i kropka.

Reakcja swiata islamu na genst polaka bylo publiczne palenie Bibli i slowa w stylu: nareszcie przejrzal na oczy i poznal prawde.

Glosilem kiedys Ewangelie muzulmanom i wiem ze maja calkowicie wypaczony obraz chrzescijanstwa- Ojciec-Syn i Matka. Wina za ten stan rzeczy obarczam katolikow.

W Kosciolach katolickich w niemczech zbierane sa datki na budowe meczetow.Ludziom tlumaczy sie to tym ze oni tez wierza-ale inaczej.
Istny cyrk made in vatikan.


Awatar użytkownika
jiji
Posty: 223
Rejestracja: 24 sie 2009, 19:16
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: jiji » 25 sie 2009, 19:48

też spedziłem troche czasu na Bliskim Wschodzie....i stwierdzam, że ta ich religia jest płaska i płytka jak naleśnik. Na zewnatrz pokazuja zelotyzm, ale w głebi duszy czuja nizszośc i upokorzenie z faktu bycia muslimem. Co do polityki pana Wojtyły i Ratzingera, uważam ja za przeciwskuteczną. Chrzescijanin powinien zawsze okazywac pogarde dla ich przesadów......


Robertamigo
Posty: 1256
Rejestracja: 29 maja 2009, 14:57
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Bayern
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Robertamigo » 25 sie 2009, 20:02

jiji pisze:też spedziłem troche czasu na Bliskim Wschodzie....i stwierdzam, że ta ich religia jest płaska i płytka jak naleśnik. Na zewnatrz pokazuja zelotyzm, ale w głebi duszy czuja nizszośc i upokorzenie z faktu bycia muslimem. Co do polityki pana Wojtyły i Ratzingera, uważam ja za przeciwskuteczną. Chrzescijanin powinien zawsze okazywac pogarde dla ich przesadów......


Nie glosilem na bliskim wschodzie-mam ich "na swoim podworku" ;)
Dziele ich na-sekularnych (letni katolicy); tradycyjnych (cieply katolik) ; fundamentalny (betonowy katolik).
Ci ostatni szukaja najczesciej kontaktu z "chrzescijanami (dla nich kazdy mieszkaniec europy to Christ) Tlumaczac nieswiadomym te same mzonki co Watykan-wierzymy w tego samego Boga.
Szydlo wychodzi latwo z worka ,gdy pytam czy allah,(prucz dwoch corek-Sure 53) ma jeszcze Syna.

ps.
Chrzescijanin nie powinien zadnemy czlowiekowi okazywac pogardy.
To czym mamy sie brzydzic to-grzech i zwodnicze nauki.

Pozdrawiam


Awatar użytkownika
jiji
Posty: 223
Rejestracja: 24 sie 2009, 19:16
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: jiji » 25 sie 2009, 20:07

hehe...ja tez ich tam nie nawracałem, byłem na wykopaliskach archeologicznych. Pisałem o pogardzie do przesadów, nie ludzi. Udało Ci sie któregos nawrócic? :mrgreen:


Robertamigo
Posty: 1256
Rejestracja: 29 maja 2009, 14:57
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Bayern
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Robertamigo » 25 sie 2009, 21:08

jiji pisze:Udało Ci sie któregos nawrócic? :mrgreen:


Nie.
(Chociaz niewiem,nie znam losow niektorych z nich.)
Poniewaz bardziej koncentrowalem sie na krytyce niz gloszeniu Ewangelii.
Za moja namowa czytalismy nawet wspolnie koran ,w szczegolnosci suren z okresu Mediny, (nieznane przez wiekrzasc muzulmanow) niektorzy mieli lzy w oczach gdy mowilem ze sury tego kalibru to 60 % calego koranu.
Muzulmanin musi otworzyc swoje serce dla Ewangeli. Inaczej nigdy go nie przekonasz.

Polecam Ksiazki w tym temacie bylego profesora histori islamu przy uniwersytecie Al-Azhar w Egipcie-Mark Gabriel, ktory konwerowal na chrzescijanstwo.


kometa
Posty: 2092
Rejestracja: 05 maja 2009, 20:31
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: kometa » 25 sie 2009, 22:17

jiji pisze:hehe...ja tez ich tam nie nawracałem, byłem na wykopaliskach archeologicznych. Pisałem o pogardzie do przesadów, nie ludzi. Udało Ci sie któregos nawrócic? :mrgreen:


No proszę.. Chyba na wyrost ten Ewangelicko-reformowany... Nie wiem doprawdy, która polska wspólnota z twoimi heretyckimi oglądami i (nienawiścią) CVię przyjmie.. Ale szansę na nawrócenie masz. Może Ewangelicy reformowani umożliwią ci nawrócenie. Oby tak się stało...


marcin
Posty: 472
Rejestracja: 07 lut 2008, 14:03
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: marcin » 25 sie 2009, 22:22

Robertamigo pisze:Glosilem kiedys Ewangelie muzulmanom i wiem ze maja calkowicie wypaczony obraz chrzescijanstwa- Ojciec-Syn i Matka. Wina za ten stan rzeczy obarczam katolikow.


jak się nie wiem co się pisze to się pisze co się wie... z was tacy znawcy islamu jak ze mnie specjalista od hare kriszna.
http://christianos.pl/?p=121
Trochę światła na ten ajat może rzucić Epifaniusz z Salaminy, w swoim dziele Panarion opisał dziwną sektę kollyridian, która postała w Arabii i czciła Maryję jako boginię składając jej “placuszki” w ofierze. Sekta tak, uważała Trójcę za związek Boga i bogini z którego rodzi się syn-bóg. Jest wielce prawdopodobnie że Mahomet miał kontakt z podobnymi sektami, który wykształciły u niego fałszywy obraz chrześcijańskiej Trójcy jako związku Boga, bogini i syna-boga (wspomina to ojciec Zakaria – obejrzyj to na youtube).


wasza ślepa nienawiść do Kk aż razi... prawda jest taka że przez protestantów cierpią tysiące chrześcijan na bliskim wschodzie! Wasz nachalny, prymitywny prozelityzm, ściąga na starożytnych chrześcijan takich jak koptowie, asyryjczycy, chaldejczycy i inni prześladowania.
jiji pisze:też spedziłem troche czasu na Bliskim Wschodzie....


w jakim kraju i ile to jest to troche?
Robertamigo pisze:Szydlo wychodzi latwo z worka ,gdy pytam czy allah,(prucz dwoch corek-Sure 53) ma jeszcze Syna.

jakich dwóch? al manat, al lat i al uzza to trzy przy czym te trzy boginie raz byly żona, córką i matką a raz trzema córkami w zależnosi czy pł czy pd arabowie.

jiji pisze:Co sadzicie o stwierdzeniu pana Wojtyły, że chrzescijanie i wyznawcy Mahouna (piekne, sredniowieczne określenie pseudoproroka muslimów) wierza w tego samego Boga. Jak odbieracie jego gest pocałowania koranu?


obłuda? to przecież ewangelicy są znani ze swojego serwilizmu w stosunku do muslimów. To luteranie i kalwini jako pierwsi oddawali swoje koscioły na modlitwy muslimow.


天主是爱
Awatar użytkownika
chrześcijanin
Posty: 3451
Rejestracja: 13 cze 2008, 20:24
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: okręgi niebiańskie Ef2:6
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: chrześcijanin » 25 sie 2009, 22:23

Robertamigo pisze:suren z okresu Mediny
a czy sa one w koranie i jesli tak to czym sie wyrozniaja?

polecam:
http://islam.own.pl


Wierz w Pana Jezusa Chrystusa a będziesz zbawiony
Obrazek
cms|skr328|PL50950Wroclaw68
Zapraszam 11-14 luty na wykłady Maxa Billetera na Śląsku LINK: http://skroc.pl/3fb2
Robertamigo
Posty: 1256
Rejestracja: 29 maja 2009, 14:57
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Bayern
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Robertamigo » 25 sie 2009, 23:00

chrześcijanin pisze:
Robertamigo pisze:suren z okresu Mediny
a czy sa one w koranie i jesli tak to czym sie wyrozniaja?

polecam:
http://islam.own.pl


W niektorych tureckich przekladach sa one zaznaczone. Sury z czasow Mekki i Mediny (Yatrib).
Roznice miedzy surami z Mekki i Mediny sa odpowiednikiem zycia Mohameda:
Mekka-slaby i bez wladzy, wiec i sury nastawione pokojowo.
Medina-nawrocenie sie mieszkancow miasta na islam, wladza,napady na karawany,trzebienie zydow.etc - sury radylnie inne do tych z czasow Mekki.


Robertamigo
Posty: 1256
Rejestracja: 29 maja 2009, 14:57
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Bayern
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Robertamigo » 25 sie 2009, 23:35

marcin pisze:Trochę światła na ten ajat może rzucić Epifaniusz z Salaminy, w swoim dziele Panarion opisał dziwną sektę kollyridian, która postała w Arabii i czciła Maryję jako boginię składając jej “placuszki” w ofierze. Sekta tak, uważała Trójcę za związek Boga i bogini z którego rodzi się syn-bóg. Jest wielce prawdopodobnie że Mahomet miał kontakt z podobnymi sektami, który wykształciły u niego fałszywy obraz chrześcijańskiej Trójcy jako związku Boga, bogini i syna-boga (wspomina to ojciec Zakaria – obejrzyj to na youtube).

Gosciu. Jak zyl Epifaniusz to Mohameda jeszcze dlugo na swiecie niebylo.
Swoj znieksztalcony obraz chrzescijanstwa Mohamed wziol z kontaktow z Ebionitami-sekta pseudochrzescijanska ,nie uznajaca bostwa Jezusa.
Piersza zona Moha byla najprawdopodobniej "chrzescijanka".Jej wujek byl biskupem w kosciele ebionitow.
Moha podczas ucieczki do Abisyni dostal schronienie u chrzescijan,poniewaz ponoc ladnie mowil o Marii,matce Jezusa ,ktora notorycznie mylil z Miriam- siostra Mojzesza.




marcin pisze:wasza ślepa nienawiść do Kk aż razi... prawda jest taka że przez protestantów cierpią tysiące chrześcijan na bliskim wschodzie! Wasz nachalny, prymitywny prozelityzm, ściąga na starożytnych chrześcijan takich jak koptowie, asyryjczycy, chaldejczycy i inni prześladowania. .


Cierpia poniewaz kochaja Slowo Boze i jedynego prawdziwego Boga.
Cierpia poniewaz sa ludzmi drugiej kategori,pniewaz nie moga czytac Biblii i.... poniewaz wasz guru urzadzal sobie tam krucjaty.

marcin pisze:w jakim kraju i ile to jest to troche?

Niech cie moje prywatne zycie nie obchodzi.

marcin pisze:jakich dwóch? al manat, al lat i al uzza to trzy przy czym te trzy boginie raz byly żona, córką i matką a raz trzema córkami w zależnosi czy pł czy pd arabowie.

Zajrzyj do koranu-sura 53,19-20
Pisze wyraznie:Lat i Uzza ,oraz Manat-ktora jest inna.
A poza tym masz racje,w zaleznosci od punktu siedzenia.

marcin pisze:
jiji pisze:Co sadzicie o stwierdzeniu pana Wojtyły, że chrzescijanie i wyznawcy Mahouna (piekne, sredniowieczne określenie pseudoproroka muslimów) wierza w tego samego Boga. Jak odbieracie jego gest pocałowania koranu?


obłuda? to przecież ewangelicy są znani ze swojego serwilizmu w stosunku do muslimów. To luteranie i kalwini jako pierwsi oddawali swoje koscioły na modlitwy muslimow.

W miescie gdzie mieszkam, zbieraja na tace by wspomoc budowe meczetu...

A Wojtyla koran calowal (moze niedoczytany i nie wiedzial ze koran przeczy ukrzyzowaniu Jezusa oraz jego Bostwa) Albo mu ten dymek szamanow ,czcicieli weza,buddystow zaszkodzil?


Awatar użytkownika
jiji
Posty: 223
Rejestracja: 24 sie 2009, 19:16
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: jiji » 25 sie 2009, 23:51

@ marcin. Byłem w Libanie, Izraelu oraz Syrii. W sumie z trzy miesiace.

Zarzut, że protestanci wspieraja islam, jest czystm przedrzeźnianiem się. To protestanci (Brytyjczycy) celowo unicestwili Imperium Osmańskie i zlikwidowali kalifat, to protestanckie wojska zajęły Konstantynopol w 1918 roku oraz Jerozolime rok wcześniej. To protestanci (amerykanie) uporali sie z berberyjskimi piratami na początku XIX wieku....to wreszcie protestanci (USA i W. Brytania) dewastuja swiat islamu dzien i noc, upokarzając ich i wspierając opresyjne, pseudomuzułmańskie reżimy. I tak, to protestanccy misjonarze nie pozwalaja muslimom spać spokojnie. Żaden protestant nigdy nie pocałowałby koranu, ani nie stwierdziłby, ze Bóg w Trójcy Jedyny to to samo co arabski demon allah!!!!


Awatar użytkownika
jiji
Posty: 223
Rejestracja: 24 sie 2009, 19:16
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: jiji » 26 sie 2009, 00:13

a co do losu wschodnich kosciołów...od kiedy to jesteście tacy wrażliwi na los "schizmatyków" i "heretyków" ?

Polecam lekture "dziejów wypraw krzyzowych" Stevena Runcimana.......bardzo ładnie podsumował tam skutki polityki papiestwa wobec Bizancjum, czy królestw ormiańskich. To papizm odpowiada za ich zagładę....czy naprawde trzeba przypominać rok 1204 i profanacje Hagii Sophii przez pijanych krzyzowców! i jak ten kretyn, Innocenty III cieszył sie z tego!?! To oni utorowali drogę osmanom na zachód!


marcin
Posty: 472
Rejestracja: 07 lut 2008, 14:03
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: marcin » 26 sie 2009, 00:27

Robertamigo pisze:Gosciu. Jak zyl Epifaniusz to Mohameda jeszcze dlugo na swiecie niebylo.
Swoj znieksztalcony obraz chrzescijanstwa Mohamed wziol z kontaktow z Ebionitami-sekta pseudochrzescijanska ,nie uznajaca bostwa Jezusa.
Piersza zona Moha byla najprawdopodobniej "chrzescijanka".Jej wujek byl biskupem w kosciele ebionitow.
Moha podczas ucieczki do Abisyni dostal schronienie u chrzescijan,poniewaz ponoc ladnie mowil o Marii,matce Jezusa ,ktora notorycznie mylil z Miriam- siostra Mojzesza.


czytaj ze zrozumieniem, podałem relacje Epifaniusza jako opis pewnej sekty z której mógł Mahomet (jeśli istniał co nie jest takie pewne) brać wyobrażenie o chrześcijaństwiem. Co do ebionitów Epifaniusz także ich opisuje (opisuje liczne sekty chrześcijańskie) ale ci nie wielbili Jezusa jako Boga ale to bardziej skomplikowane. O Ebonitach nasze infomracje się urywają w V wieku. Możliwe że Mahomet czerpał chrystologie od ebonitów ale krytykowany obraz Jezusa i Trójcy jest przejęty od innej sekty. Co ważne, przed samym narodzeniem Mahometa była wielka rzeź chrześcijan z Nadżranie przez żydowskiego konwerytę Abu Nuwasa co mogło przetrzebić liczebnie chrześcijan przez co proporcje między sektami a ortodoksyjnym chrześcijanstwem sie zmieniły.
Co do Chadidży to są historycy którzy przedstawiają ją jako pierwszą konwertytkę na islam z chrześcijaństwa a jej brata za mnicha, prawdopodobnie był to mnich asyryjski lub etiopsko-koptyjski.
Mahomet musiał znać tez ortodoksyjne chrześcijanstwo bo znany jest zachwyt nad Damaszkiem jakiego doznał podczas jednej z karawan (od tego zachwytu kolorem islamu jest zieleń). Mamy w surach mekkanskich piękne ajaty o mnichach i książach jako szlachetnych, co wiąze się z pomocą cesarza Abisynii dla prześladowanych towarzyszy Mahometa. Mahomet nigdy w Abisyni nie był!!!

Robertamigo pisze:Cierpia poniewaz sa ludzmi drugiej kategori,pniewaz nie moga czytac Biblii i.... poniewaz wasz guru urzadzal sobie tam krucjaty.


bredzisz, gdyby nie krucjaty (do XIX wieku były to hurb al franja, dopiero od 100 lat mówi się hurb al salib co wynika z okresu kolonializmu) nie było by chrześcijan. To co robil kalif al Hakim pozniej seldżukowie... są apele chrześcijan o pomoc.
Do XIX wieku nikt tam krucjat nie identyfikował z krzyżem ale z Frankami, co więcej mamy zapiski melkickich historyków którzy ukazują że muzułmanie chwalili chrześcijańska administrację -
http://christianos.pl/?p=1091 (polecam ksiażkę http://www.allegro.pl/item679973314_gre ... kiego.html)
Dzieki krucjatom odbudowano wiele świątyń zniszczonych przez muzułmanów i żydów w czasie pogromów, ba już Karol Wielki nawiązał stosunki z kalifatem i pełnił rolę opiekuna orientalnych chrześcijan.

Prezentujesz typową antyklerykalną wizję historii której motorem jest nienawiść a celem ośmieszenie.

Robertamigo pisze:Niech cie moje prywatne zycie nie obchodzi.


to nie było do ciebie

A Wojtyla koran calowal (moze niedoczytany i nie wiedzial ze koran przeczy ukrzyzowaniu Jezusa oraz jego Bostwa) Albo mu ten dymek szamanow ,czcicieli weza,buddystow zaszkodzil?


Wojtyła całował Koran a Ratzinger nie... no i co? A jakiś papież nazwał ich dziećmi Abrahama w średniowieczu, inny znowu dziękował im za kawę. Mam błędne wyobrażenie papieża w katolicyzmie.
jiji pisze:Byłem w Libanie, Izraelu oraz Syrii. W sumie z trzy miesiace.


tak myślałem, mam wielu przyjaciół z Libanie i kolege z Syrii. No ale oni są Maronitami więc nie sa dla was godni miana chrześcijan. Ode mnie z uczelni były wyjazdy archeologiczne do Syro-palestyny, znam m.in dr Nowogórskiego. Bardzo lubiłem z nim rozmowy o Libanie. Kiedyś nawet udało mi się zorganizować konferencję naukową o chrześcijanach arabskojęzycznych, byli goście z Libanu, pani prof Rekłłajtis która jako pierwsza pisała o wojnie domowej itd. Zazdroszcze tego pobytu, ja jak Bóg pozwoli za rok jade na kurs językowy do Libanu.

jiji pisze:Zarzut, że protestanci wspieraja islam, jest czystm przedrzeźnianiem się. To protestanci (Brytyjczycy) celowo unicestwili Imperium Osmańskie i zlikwidowali kalifat, to protestanckie wojska zajęły Konstantynopol w 1918 roku oraz Jerozolime rok wcześniej.


Kalifat usunął Kemal Pasza Ataturk i to w połowie lat 20 nie pamiętam dokładnie daty, podczas wizyt w Turcji tłumaczono mi to ale taki kalifat był już i tak tylko iluzją. Ipmerium Osmanskie wykończyła rewolucja młodoturecka a nie Brytania.

jiji pisze:To protestanci (amerykanie) uporali sie z berberyjskimi piratami na początku XIX wieku


mam wielki szacunek do Berberów i daże ich wielką życzyliwością bo przez 1500 lat próbują uniknąć przymusowej arabizacji.
jiji pisze:wreszcie protestanci (USA i W. Brytania) dewastuja swiat islamu dzien i noc, upokarzając ich i wspierając opresyjne, pseudomuzułmańskie reżimy


znasz chrzescijan z Iraku? Dziwne że większość jakich znam a poznałem ich sporo gdyz bywałem na chaldejskich liturgiach w Stambule i długo rozmawialiśmy to większosć z nich przeklinala USA i tęskniła do Saddama. Ot to!
jiji pisze:I tak, to protestanccy misjonarze nie pozwalaja muslimom spać spokojnie. Żaden protestant nigdy nie pocałowałby koranu, ani nie stwierdziłby, ze Bóg w Trójcy Jedyny to to samo co arabski demon allah!!!!


Ewangeliccy misjonarze (luteranie, kalwini) nie pracowali wsrod muzulmanów arabow ale chrześcijan (prawosłąwnych, katolików, monofizytów)! Taka to była ewangelizacja - lata kolonializmu i gdzie są te zastępy anglikanskich arabów? Luteran czy prezbiterian? Poczytaj kolego kim są ewangelicy w Ziemii Świętej - to rodziny albo melkickie, albo prawosławne. Za nawracanie muzułmanów były wielkie kary i prześladowania wiec łatwiej była nawracac chrzescijan.


天主是爱
marcin
Posty: 472
Rejestracja: 07 lut 2008, 14:03
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: marcin » 26 sie 2009, 00:35

jiji pisze:Polecam lekture "dziejów wypraw krzyzowych" Stevena Runcimana.......bardzo ładnie podsumował tam skutki polityki papiestwa wobec Bizancjum, czy królestw ormiańskich. To papizm odpowiada za ich zagładę....czy naprawde trzeba przypominać rok 1204 i profanacje Hagii Sophii przez pijanych krzyzowców! i jak ten kretyn, Innocenty III cieszył sie z tego!?! To oni utorowali drogę osmanom na zachód!


kpisz? Ormianie to najżyczliwszy katolikom naród który nie jest katolicki (jest w 8%), co do Hagi Sophi to tylko ktoś kto nie zna historii 4 krucjaty może pleść takie dyrdymały.
Kim byli wielcy obrońcy Europy przed Osmanami? KATOLICY
- szipter Skanderberg
- Jan Sobieski
- Warneńczyk
i można dalej
Gdyby nie reformacja możliwe że Europa potrafiłby cofnąć Turków tak jak zrobiono z Maurami w Hiszpanii. Ciekawe ze kalwin mówi o profanacji Hagii Sofii, czyli co robili troi bracia z katolickimi kościołami podczas reformacji? Remontowali? Burzenie ołtarzy, wybijanie witraży, palenie krucyfiksów? Co luteranie pisali o ikonoklazmie Kalwina? Święta obłudo matko protestantów ora pro... eh


天主是爱

Wróć do „Polemiki z innymi religiami i filozofiami”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości