Bóg jaki jest?

Ateizm, antytrynitaryzm, buddyzm, islam, itd.
mosze
Posty: 33
Rejestracja: 15 sty 2008, 08:14
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Bóg jaki jest?

Postautor: mosze » 07 lut 2008, 18:41

No własnie.
Dużo mówi się jaki jest Bóg. Ale to tylko czyste spekulacje, bo kto naprawdę wie jaki jest Bóg. Przecież nikt z Was nie widział Jego, nie rozmawiał z Nim. Nikt z Was nigdy Go nie słyszał.A więc gdzie i jaki jest Bóg?


Awatar użytkownika
Lash
Moderator
Posty: 30975
Rejestracja: 04 sty 2008, 16:28
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: England
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Bóg jaki jest?

Postautor: Lash » 07 lut 2008, 21:06

mosze pisze:No własnie.
Dużo mówi się jaki jest Bóg. Ale to tylko czyste spekulacje, bo kto naprawdę wie jaki jest Bóg. Przecież nikt z Was nie widział Jego, nie rozmawiał z Nim. Nikt z Was nigdy Go nie słyszał.A więc gdzie i jaki jest Bóg?
BOg jest taki jakim objawil go Syn


(15) Lecz Chrystusa Pana poświęcajcie w sercach waszych, zawsze gotowi do obrony przed każdym, domagającym się od was wytłumaczenia się z nadziei waszej, (16) lecz czyńcie to z łagodnością i szacunkiem. Miejcie sumienie czyste, aby ci, którzy zniesławiają dobre chrześcijańskie życie wasze, zostali zawstydzeni, że was spotwarzali. (1 List Piotra 3:15-16, Biblia Warszawska)
i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili (Ew. Mateusza 6:1-34, Biblia Tysiąclecia)
Krytykant jest jak samochód osobowy - im gorszy tym głośniejszy i mocniej warczy

"Run, Lash, run / The law commands / But gives me neither feet nor hands / Tis better news the Gospel brings / It bids me fly It gives me wings" J.B.
jj
Posty: 8277
Rejestracja: 11 sty 2008, 10:17
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Lokalizacja: zagranica
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Bóg jaki jest?

Postautor: jj » 07 lut 2008, 21:38

mosze pisze:No własnie.
Dużo mówi się jaki jest Bóg. Ale to tylko czyste spekulacje, bo kto naprawdę wie jaki jest Bóg. Przecież nikt z Was nie widział Jego, nie rozmawiał z Nim. Nikt z Was nigdy Go nie słyszał.A więc gdzie i jaki jest Bóg?

Albowiem dziecię narodziło się nam, syn jest nam dany i spocznie władza na jego ramieniu, i nazwą go: Cudowny Doradca, Bóg Mocny, Ojciec Odwieczny, Książę Pokoju
Ks. Izajasza 9:5

Rzekł mu Filip: Panie, pokaż nam Ojca, a wystarczy nam. Odpowiedział mu Jezus: Tak długo jestem z wami i nie poznałeś mnie, Filipie? Kto mnie widział, widział Ojca; jak możesz mówić: Pokaż nam Ojca?
Ew. Jana 14:8-9


Awatar użytkownika
fantomik
Posty: 15800
Rejestracja: 20 sty 2008, 15:54
wyznanie: Inne ewangeliczne
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: fantomik » 07 lut 2008, 22:36

Na wiele pytań nie znajdziemy jasnej zadowalającej każdego odpowiedzi. Osobiście mogę Ci jednak powiedzieć, że to jaki jest Jezus Chrystus pokazał mi czyniąc dla mnie czy moich bliskich naprawdę piękne rzeczy. Te które najbardziej wg. mnie go określają to:
- przywrócił (a raczej dał) wzrok dziecku mojej siostry. (w 2 msc życia stwierdzony brak reakcji nawet na mocne światło)
- uzdrowił mnie z wszelakich dolegliwości powodowanych astmą oskrzelową oraz z patologicznego perfekcjonizmu, który zapędził mnie w depresję (to naprawdę paskudna dolegliwość jeśli nie czujesz strachu przed własną śmiercią :-/).
- stworzył całe piękno tego świata (kwiaty, ptaki, drzewa, chmury, słońce, deszcz!), pośrednio dzięki nim właśnie uwierzyłem, że musi istnieć jakiś Bóg. (choć nie zakładałem, że osobowy ;-))
- w podobny sposób przemienił życie wielu ludzi, których spotkałem -- byłych alkoholików, narkomanów, złodziei czy brutalnych osiłków. Ludzie, którzy nie mogli już zawierzyć i zaufać nawet sobie -- po zawierzeniu Jezusowi, zostali przez Niego podniesieni z toni, w której się pogrążali.

Tak naprawdę tylko Jezus (ten opisany w Piśmie Świętym) pasuje do wszystkich powyższych. Oczywiście pozostaje jeszcze dużo pytań o autorytet Pisma Świętego -- polecam książkę "Sprawa Chrystusa" Lee Strobel-a, do nabycia w dobryskarbiec.pl albo jack.pl; ta lektura plus troszkę googlowania aby potwierdzić to co w niej opisano powinno wystarczyć -- tzn. mi wystarczyło; dodatkowo w sumie polecam też "Chrześcijaństwo po prostu" C.S. Lewisa [1].

Bóg nigdy Nam nie da "dowodu" czy "znaku" [2], który zmusi Nas niejako abyśmy w niego wierzyli -- jego warunkiem jest abyśmy wpierw uwierzyli, a On wtedy da Nam potwierdzenie, czasem tak mocne jak np. uzdrowienie ciała, czasem tak subtelne jak zdolność do zasypiania i wstawania zawsze z uśmiechem na ustach ale na pewno przemówi. Nasza wiara jednak musi być bezwarunkowa, tzn. nie możemy na Nim czegoś wymuszać -- tzn. uwierzę "na próbę" a Ty wtedy zrobisz to, a to lub coś tam jeszcze innego. Bóg jest suwerenny (w przeciwieństwie do nas), a podejście z "wymuszaniem" najprawdopodobniej wykorzysta szatan aby wpędzić nas w jakieś zniewolenie. Dlatego tak przydatne jest Pismo Święte -- szukaj w nim Jezusa (wręcz go studiuj!), a jestem pewny, że odnajdziesz Boga.

[1] Jeśli nie masz możliwości (np. finansowych) zdobycia tych pozycji to wyślij mi swój adres, a wyślę Ci je.

[2] Nasza wolna wola jest tak wielkim skarbem w Jego oczach, że zgodził się nawet na zaistnienie możliwości odejścia i zbuntowania się przeciw Niemu. (czego konsekwencją jest świat jaki możemy zwykle oglądać w wiadomościach).

Pozdrawiam,
f. (mam nadzieję, że choć troszkę udało mi udzielić odpowiedzi na Twoje pytanie)


Awatar użytkownika
Blaith
Posty: 673
Rejestracja: 29 sty 2008, 15:23
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Blaith » 08 lut 2008, 02:45

Jan mówi, że Bóg jest miłością (1J 4). mówi też, że
12. Boga nikt nigdy nie widział; jeżeli nawzajem się miłujemy, Bóg mieszka w nas i miłość jego doszła w nas do doskonałości (BW).
w teorii ciężko miłość zmierzyć. ale jeśli przychodzi czasem hiobowy dzień i już masz wszystkiego dosyć i tak dalej, a przychodzi przyjaciel ze wsparciem, to czy to nie jest miłość prawdziwie od Boga? nie umiem inaczej wytłumaczyć chociażby cierpliwości, która pojawia się u ludzi niecierpliwych (np. chory/samolubny człowiek potrafi być w obyciu nie do zniesienia). ktoś mógłby powiedzieć, że z egoistycznych pobudek robi się to i owo ( :keep: ), by się samemu lepiej poczuć. może w pewnych przypadkach to prawda, ale zdaje mi się, że są momenty, gdy ego mogłoby nie wytrzymać i 'wygarnąć'. a ja miałam szczęście widzieć chwile, kiedy niejedno ego bez szemrania wykonywało wysiłek (zdawało by się) ponad swoje siły, aż nawet osoba obdarowywana miłością była czasem :shock: (często po długim czasie takie poświęcenie się dostrzega).
i w tym kontekście wszystko bije na głowę miłość Ojca. oprócz tego, że teraz dba o nas i daje nam wiernych przyjaciół, "tak Bóg umiłował świat, że Syna swego jednorodzonego dał, aby każdy, kto weń wierzy, nie zginął, ale miał żywot wieczny" (J 3, 16; BW). ale do tego każdy swoją ścieżką musi dojść :).


mosze
Posty: 33
Rejestracja: 15 sty 2008, 08:14
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: mosze » 08 lut 2008, 07:16

Dziękuję za wszystkie odpowiedzi.Wszystkie były budujące i każdy otrzymał ode mnie "pomógł/a".

Pozdrawiam.


Axanna
Posty: 5369
Rejestracja: 12 sty 2008, 14:52
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Axanna » 08 lut 2008, 09:38

mosze pisze:Dziękuję za wszystkie odpowiedzi.Wszystkie były budujące i każdy otrzymał ode mnie "pomógł/a".

Pozdrawiam.
Wow! Gdyby wiedziała o takiej hojności, też by cośik skronęła... :cry:
:puppyeyes:

Bóg jest Duchem ... :oops:


Awatar użytkownika
Soul Winner
Posty: 171
Rejestracja: 10 sty 2008, 22:52
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Soul Winner » 09 lut 2008, 08:52

Bóg jest doskonałością.

Jest On przerażająco gniewny: "Nieprawi nie ostoją się przed Tobą. Nienawidzisz wszystkich złoczyńców" (Psalm 5:6)

Bóg jest zazdrosny. Jest On rozgniewany na każdego niewierzącego. "Znamy przecież tego, który powiedział: Pomsta do mnie należy, Ja odpłacę; oraz: Pan sądzić będzie lud swój. Przerażająca to rzecz wpaść w ręce Boga żywego." (Heb 10:31)

Jest On także nieskończenie miłosierny. "Albowiem Bóg tak umiłował świat, iż Syna swego jednorodzonego dał, aby każdy kto w Niego wierzy nie zginął, lecz aby miał żywot wieczny." (J 3:16)

Każdy kto nie uwierzył, że jedyną drogą do nieba jest Jezus Chrystus ukarany będzie WIECZNYM piekłem.


Awatar użytkownika
Lii
Posty: 86
Rejestracja: 11 sty 2008, 16:06
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Lii » 09 lut 2008, 09:52

Bóg jest dobry, Jego miłości można doświadczyć, daje do serca pokój, który przewyższa wszelki rozum i nie ma dla Niego rzeczy, historii z którymi by sobie nie poradził.


Jowi
Posty: 252
Rejestracja: 11 sty 2008, 23:45
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Jowi » 15 lut 2008, 08:30

Jaki jest Bóg? Bóg jest miłością(1J4,8), wstaw słowo Bóg w miejsce słowa miłość w hymn o miłości z 1 Listu do Koryntian to zobaczysz jaki jest Bóg ;)


Awatar użytkownika
Soul Winner
Posty: 171
Rejestracja: 10 sty 2008, 22:52
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Soul Winner » 15 lut 2008, 09:21

Jowi pisze:Jaki jest Bóg? Bóg jest miłością(1J4,8), wstaw słowo Bóg w miejsce słowa miłość w hymn o miłości z 1 Listu do Koryntian to zobaczysz jaki jest Bóg ;)
Tego stwierdzenia nie można odnieść w dwie strony. Miłość nie jest Bogiem. Biblia wyraźnie mówi, że Bóg jest miłością. Pytanie brzmi: czym jest miłość?


Axanna
Posty: 5369
Rejestracja: 12 sty 2008, 14:52
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Axanna » 15 lut 2008, 09:53

Soul Winner pisze:
Jowi pisze:Jaki jest Bóg? Bóg jest miłością(1J4,8), wstaw słowo Bóg w miejsce słowa miłość w hymn o miłości z 1 Listu do Koryntian to zobaczysz jaki jest Bóg ;)
Tego stwierdzenia nie można odnieść w dwie strony. Miłość nie jest Bogiem. Biblia wyraźnie mówi, że Bóg jest miłością. Pytanie brzmi: czym jest miłość?
Popieram, Souł Winner. Bóg jest miłością, ale ten pomysł, przez kogoś błędnie uformowany, a powtarzany z takim zapałem - aby w miejsce słowa "miłość" wstawiać "Bóg" - daje mylne przedstawienie o Bogu.
Miłość - to jeden z Bożych atrybutów, ale niektórzy mają tak porąbane o niej przedstawienie, że im się wydaje, że miłość jest tak ślepa i głupia, że powinna ze szczęśliwym uśmiechem znosić wszelakie oplucie.
A tym czasem miłość nie jest ani ślepa, ani głupia, ani nie jest wybiorcza i wiem, że jeżeli wybaczono mi moje grzechy, to i ja powinnam wybaczać, ani oczekiwać tylko, że aby mi wszyscy dookoła mieli wybaczać, a ja to już nie muszę...

Taka refleksja w związku z ostatnimi wydarzeniami :)


Awatar użytkownika
Lash
Moderator
Posty: 30975
Rejestracja: 04 sty 2008, 16:28
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: England
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Lash » 15 lut 2008, 11:07

Axanna pisze:
Soul Winner pisze:
Jowi pisze:Jaki jest Bóg? Bóg jest miłością(1J4,8), wstaw słowo Bóg w miejsce słowa miłość w hymn o miłości z 1 Listu do Koryntian to zobaczysz jaki jest Bóg ;)
Tego stwierdzenia nie można odnieść w dwie strony. Miłość nie jest Bogiem. Biblia wyraźnie mówi, że Bóg jest miłością. Pytanie brzmi: czym jest miłość?
Popieram, Souł Winner. Bóg jest miłością, ale ten pomysł, przez kogoś błędnie uformowany, a powtarzany z takim zapałem - aby w miejsce słowa "miłość" wstawiać "Bóg" - daje mylne przedstawienie o Bogu.
Miłość - to jeden z Bożych atrybutów, ale niektórzy mają tak porąbane o niej przedstawienie, że im się wydaje, że miłość jest tak ślepa i głupia, że powinna ze szczęśliwym uśmiechem znosić wszelakie oplucie.
A tym czasem miłość nie jest ani ślepa, ani głupia, ani nie jest wybiorcza i wiem, że jeżeli wybaczono mi moje grzechy, to i ja powinnam wybaczać, ani oczekiwać tylko, że aby mi wszyscy dookoła mieli wybaczać, a ja to już nie muszę...

Taka refleksja w związku z ostatnimi wydarzeniami :)

Syn Objawil Boskosc Ojca wystarczajaco. Bog wiec jest jak Jezus i to co o nim napisano.


(15) Lecz Chrystusa Pana poświęcajcie w sercach waszych, zawsze gotowi do obrony przed każdym, domagającym się od was wytłumaczenia się z nadziei waszej, (16) lecz czyńcie to z łagodnością i szacunkiem. Miejcie sumienie czyste, aby ci, którzy zniesławiają dobre chrześcijańskie życie wasze, zostali zawstydzeni, że was spotwarzali. (1 List Piotra 3:15-16, Biblia Warszawska)

i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili (Ew. Mateusza 6:1-34, Biblia Tysiąclecia)

Krytykant jest jak samochód osobowy - im gorszy tym głośniejszy i mocniej warczy


"Run, Lash, run / The law commands / But gives me neither feet nor hands / Tis better news the Gospel brings / It bids me fly It gives me wings" J.B.
Axanna
Posty: 5369
Rejestracja: 12 sty 2008, 14:52
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Axanna » 15 lut 2008, 11:17

Nie całkiem tak... Jezus objawił miłość Ojca, jednakże On nie przyszedł na świat, aby go sądzić, lecz zbawić, ale z tego nie wynika, że sądu w ogóle nie będzie, prawda? Poza tym, Słowo Boże - to też objawienie i z niego też możemy się dowiedzieć czegoś o Bogu, czy nie? Ja czytam, że Bóg jest święty, wzniosły, straszny - nie widać tego w Jezusie, to wobec tego to nieprawda?


Awatar użytkownika
fantomik
Posty: 15800
Rejestracja: 20 sty 2008, 15:54
wyznanie: Inne ewangeliczne
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: fantomik » 15 lut 2008, 11:53

Axanna pisze:Nie całkiem tak... Jezus objawił miłość Ojca, jednakże On nie przyszedł na świat, aby go sądzić, lecz zbawić, ale z tego nie wynika, że sądu w ogóle nie będzie, prawda?


Ale wiemy też, że Ci co w Jezusa wierzą (choć wolę używać stwierdzenia "wierzą Jezusowi") nie idą pod sąd. (Jan. 5:24; dwa wersy wyżej można znaleźć, że Sąd został przekazany przez Ojca Synowi, więc rzecz jasna sąd nie jest wykluczany w żadnym bądź wypadku)


Pozdrawiam,
f.



Wróć do „Polemiki z innymi religiami i filozofiami”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości