Chrześcijanin, a szabat

Ateizm, antytrynitaryzm, buddyzm, islam, itd.
Lilia
Posty: 63
Rejestracja: 09 sie 2010, 16:51
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Lilia » 12 wrz 2010, 00:51

byłembaptystą pisze:Ja się zastanawiam nad takim tematem: na czym polegało przestrzeganie szabatu w ST?. Może ktoś się zna i napisze po krótce. Współcześni Żydzi /chasydzi/ przestrzegając szabatu nie podróżują /więcej niż 1000 kroków/, nie zapalają ognia w swoich domach i inne, powołując się przy tym na różne przepisy ze ST. Adwentyści chyba tego nie przestrzegają - bo mam znajomych adwentystów i normalnie jeżdżą w szabat np. do zboru i do znajomych i tak myślę, że jeśli Żydzi przestrzegając te rzeczy mają rację, to adwentyści tak naprawdę nie przestrzegają szabatu wg Pisma tylko po prostu odpoczywają w sobotę i ale to nie jest biblijne przestrzeganie szabatu. Co Wy na to? :roll: Mówienie , że się przestrzega to nie to samo co przestrzeganie, ja mam soboty wolne, nic nie robię, a nie przestrzegam.


Krótko, ale jesli zle myslę, proszę o poprawienie mnie.

Choć przykazanie to samo, to tutaj wlasnie chodzi o ducha.

Jest we mnie chęć swięcenia Sabatu - nie czuję się zmuszana czy zastraszona, że jesli ugotuję lub pójdę na spacer to kara smierci.

Kiedys było "oko za oko"; teraz jest "miłuj nieprzyjaciół swoich".

Liczą się nasze starania, a nasze braki zostały przybite do krzyża.

Zbyszek zapewne piękniej to wytłumaczy; mi jest ciężko wyrazić to przekonanie słowami, a jesli błędnie rozumuję, to równie pięknie mnie z błędu wyprowadzi:)

Pozdrawiam


"Choćby mnie opuścili ojciec mój i matka,
to jednak Pan mnie przygarnie."
Awatar użytkownika
Zbyszekg4
Posty: 13148
Rejestracja: 06 lut 2010, 15:00
wyznanie: Kościół Adwentystów Dnia Siódmego
Lokalizacja: Bielsko-Biała
O mnie: Ten świat nie jest domem mym... Lepszy będzie ten: sprawdź Filipian 3,20-21
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Zbyszekg4 » 12 wrz 2010, 08:32

Lilia pisze:Choć przykazanie to samo, to tutaj wlasnie chodzi o ducha.

Juz dawno chcialem to napisac- teraz jest okazja...

Otoz to! Jezus w Kazaniu na gorze pokazal w sposob przykladowy (wybral kilka przykazan, przepisow) jak literę przykazania zastapic jego (przykazania) duchem...
Np. literalne "nie zabijaj" Jezus przedstawil i nakazal w duchowym wymiarze tego przykazania: "nie gniewaj się"!

Litera mowi: "nie cudzoloz"! Duchowa glębia tego przykazania brzmi: "nie patrz pożądliwie"!

A co do sabatu, Jezus tez pokazywal czynem i slowem, na czym polega duchowe jego zachowywanie, i jak bardzo ono przewyzsza czysto literalne traktowanie tego poswieconego i poblogoslawionego Dnia Pańskiego! (przywodcy widzieli tylko litere przykazania o odpocznieniu; Jezus ukazal jego duchowy wymiar: spolecznosc z Bogiem w powiazaniu z milosierdziem dla potrzebujacych i otwartoscia na wyjatkowe sytuacje...)

Wszytkim ktorzy jakos "walczą" z Prawem Bozym (sporo tu takich osob) dedykuje te slowa Jezusa:

Mt 5:17-20 BT „Nie sądźcie, że przyszedłem znieść Prawo albo Proroków. Nie przyszedłem znieść, ale wypełnić.(18) Zaprawdę bowiem powiadam wam: Dopóki niebo i ziemia nie przeminą, ani jedna jota, ani jedna kreska nie zmieni się w Prawie, aż się wszystko spełni.(19) Ktokolwiek więc zniósłby jedno z tych przykazań, choćby najmniejszych, i uczyłby tak ludzi, ten będzie najmniejszy w królestwie niebieskim. A kto je wypełnia i uczy wypełniać, ten będzie wielki w królestwie niebieskim.(20) Bo powiadam wam: Jeśli wasza sprawiedliwość nie będzie większa niż uczonych w Piśmie i faryzeuszów, nie wejdziecie do królestwa niebieskiego.”

Szczegolnie na 19 i 20 wers zwroce uwage.
W 19 Pan przestrzega przed ZNOSZENIEM (rozwiązywaniem) przykazan i nauczaniem takiego stanu rzeczy.
Jednoczesnie wzywa do WYPELNIANIA I NAUCZANIA POSLUSZENSTWA PRZYKAZANIOM (tu oczywiscie trzeba rozroznic przepisy zwiazane ze swiatynią i te z dekalogu- bo Jezus nie moglby wzywac do np. dalszego skladania krwawych ofiar, ale podajac przykladowe duchowe odczytanie przykazan, w dalszej czesci Kazania na Gorze, jednoznacznie pokazuje, ze nie przeminelo to, co mialo "pozaswiątynny" sens i wymiar).

Zeby jednak ktos nie myslal, ze drogą do nieba jest sprawiedliwosc "uzyskana" na drodze posluszenstwa przykazaniom, Jezus w Mat 5,20 mowi, ze sprawiedliwosc Jego uczniow ma PRZEWYZSZAC sprawiedliwosc uczonych w Pismie i faryzeuszow!
W oparciu o ponizsze wyznanie Pawla widac na czym polega prawdziwa- ta wyższa- sprawiedliwosc (o ktorej Jezus mowil):

Flp 3:4-11 Bw „Chociaż ja mógłbym pokładać ufność w ciele. Jeżeli ktoś inny sądzi, że może pokładać ufność w ciele, to tym bardziej ja:(5) obrzezany dnia ósmego, z rodu izraelskiego, z pokolenia Beniaminowego, Hebrajczyk z Hebrajczyków, co do zakonu faryzeusz,(6) co do żarliwości prześladowca Kościoła, co do sprawiedliwości, opartej na zakonie, człowiek bez nagany.(7) Ale wszystko to, co mi było zyskiem, uznałem ze względu na Chrystusa za szkodę.(8) Lecz więcej jeszcze, wszystko uznaję za szkodę wobec doniosłości, jaką ma poznanie Jezusa Chrystusa, Pana mego, dla którego poniosłem wszelkie szkody i wszystko uznaję za śmiecie, żeby zyskać Chrystusa(9) i znaleźć się w nim, nie mając własnej sprawiedliwości, opartej na zakonie, lecz tę, która się wywodzi z wiary w Chrystusa, sprawiedliwość z Boga, na podstawie wiary,(10) żeby poznać go i doznać mocy zmartwychwstania jego, i uczestniczyć w cierpieniach jego, stając się podobnym do niego w jego śmierci,(11) aby tym sposobem dostąpić zmartwychwstania.”

Pawel, jako faryzeusz byl "bez zarzutu" wg sprawiedliwosci opartej na Prawie, ale Jezusowi taka sprawiedliwosc nie wystarcza- dlatego mowi o tym w Mat 5,20 ze to ma byc inny rodzaj sprawiedliwosci, i nawrocony Pawel to zrozumial i juz nie na Prawie, ale na wierze w Jezusa i w Nim znalazl prawdziwa spawiedliwosc!

I teraz pytanie : czy Pawel stosowal sie do tych, cytowanych juz, slow Jezusa?:
Mt 5:19 BT „Ktokolwiek więc zniósłby jedno z tych przykazań, choćby najmniejszych, i uczyłby tak ludzi, ten będzie najmniejszy w królestwie niebieskim. A kto je wypełnia i uczy wypełniać, ten będzie wielki w królestwie niebieskim.”

Inaczej mowiac: czy Pawel bedzie nazwany w Krolestwie niebieskim- najmniejszym, czy wielkim?...
Pozdrawiam :)


Zapewniam was: Wszystko, co zrobiliście dla jednego z tych najmniejszych moich braci, zrobiliście dla Mnie - powiedział Jezus [Mt 25,40]
Facebook
Obrazek
siepomaga.pl - DOŁĄCZ I POMAGAJ TV LEKCJE BIBLIJNEKURSY BIBLIJNE
Staram się zadowolić wszystkich we wszystkim, dbając nie o to, co mi służy, lecz co służy innym, bo zależy mi na ich zbawieniu - napisał Paweł [1Kor 10,33]
jj
Posty: 8277
Rejestracja: 11 sty 2008, 10:17
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Lokalizacja: zagranica
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: jj » 12 wrz 2010, 09:13

Zbyszekg4 pisze:
I teraz pytanie : czy Pawel stosowal sie do tych, cytowanych juz, slow Jezusa?:
Mt 5:19 BT „Ktokolwiek więc zniósłby jedno z tych przykazań, choćby najmniejszych, i uczyłby tak ludzi, ten będzie najmniejszy w królestwie niebieskim. A kto je wypełnia i uczy wypełniać, ten będzie wielki w królestwie niebieskim.”

Inaczej mowiac: czy Pawel bedzie nazwany w Krolestwie niebieskim- najmniejszym, czy wielkim?...
Pozdrawiam :)

A Zbyszek ciagle nie rozumie, ze WSZYSTKIE przykazania obowiazuja na zawsze wszystkich tych, ktorzy sa pod prawem, to znaczy mordercow, bezboznych, matkobojcow. Z takimi Zbyszek sie identyfikuje, bo jego prawo obowiazuje, chociaz twierdzi, ze jest sprawiedliwy w Chrystusie!
Tymczasem Prawo nie jest dla sprawiedliwych:

(8) Wiemy zaś, że Prawo jest dobre, jeśli je ktoś prawnie stosuje,
(9) rozumiejąc, że Prawo nie dla sprawiedliwego jest przeznaczone, ale dla postępujących bezprawnie i dla niesfornych, bezbożnych i grzeszników, dla niegodziwych i światowców, dla ojcobójców i matkobójców, dla zabójców,
(10) dla rozpustników, dla mężczyzn współżyjących z sobą, dla handlarzy niewolnikami, kłamców, krzywoprzysięzców i [dla popełniających] cokolwiek innego, co jest sprzeczne ze zdrową nauką,
1 List do Tymoteusza 1:8-10


Pawel nie moze rozwiazac zadnego przykazania, bo Zbyszek musi wytrwac w pelnieniu wszystkich przepisow, a nie tylko w kilku wybranych wedlug swojego widzimisie. Zbyszek nie chce skryc sie pod Boza Łaske, gdzie zaden przepis nie dotknie go swoim przeklenstwem z powodu sprawiedliwosci Chrystusa.
Oby Pan Jezus otworzyl oczy Zbyszka i wielu innych, ktorzy chociaz czuja sie czysci pelniac Prawo, to jednak czynia siebie samych podobnymi rozpustnikom, zboczencom i mordercom.
Po co???


Awatar użytkownika
Zbyszekg4
Posty: 13148
Rejestracja: 06 lut 2010, 15:00
wyznanie: Kościół Adwentystów Dnia Siódmego
Lokalizacja: Bielsko-Biała
O mnie: Ten świat nie jest domem mym... Lepszy będzie ten: sprawdź Filipian 3,20-21
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Zbyszekg4 » 12 wrz 2010, 11:54

jj, a nie zauwazyles, ze pisalem o tym, jak Jezus cytujac kilka wybranych przykazan, dal ich wyklad oparty nie na literze, ale na duchu, i polecil wg tego duchowego rozumienia woli Bozej zyc?
O to mi chodzilo!

Ale i tak sie nie zrozumiemy, bo Ty nie odrozniajac przepisow swiątynnych (m. in. wszelkie ofiary wskazujace na Chrystusa) chyba myslisz, ze i je w obecnej dobie nalezy wypelniac bo są nadal obowiazującą wolą Bozą dla bezboznych. (moze Cie nie rozumiem, wybacz, jesli cos Ci imputuje).
Ja wierze, ze nie jest wolą Bozą by ktokolwiek- niesprawiedliwy w mysl 1Tm 1:8-10 albo sprawiedliwy- mial zarzynac baranki w ramach ofiary za grzechy swoje lub cudze!

Natomiast co jest wolą Bozą, to m.in. w Kazaniu na Gorze Pan nasz jasno ukazal- wnikając w duchowy sens przykazan, m.in. tych z dekalogu!
I to nalezy czynic i nauczac (Mt 5,19), nie po to jednak by sprawiedliwosci w ten sposob dostapic bo byli juz tacy co tak wlasnie chcieli (Mt 5,20), ale my przez wiare w Jezusa i wiarę Jezusowi otrzymujemy w darze Jego sprawiedliwosc, ktora otwiera drzwi niebianskiego Krolestwa!


Zapewniam was: Wszystko, co zrobiliście dla jednego z tych najmniejszych moich braci, zrobiliście dla Mnie - powiedział Jezus [Mt 25,40]
Facebook
Obrazek
siepomaga.pl - DOŁĄCZ I POMAGAJ TV LEKCJE BIBLIJNEKURSY BIBLIJNE
Staram się zadowolić wszystkich we wszystkim, dbając nie o to, co mi służy, lecz co służy innym, bo zależy mi na ich zbawieniu - napisał Paweł [1Kor 10,33]
Awatar użytkownika
KAAN
Posty: 19934
Rejestracja: 12 sty 2008, 11:49
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: KAAN » 12 wrz 2010, 13:38

Zbyszekg4 pisze:jj, a nie zauwazyles, ze pisalem o tym, jak Jezus cytujac kilka wybranych przykazan, dal ich wyklad oparty nie na literze, ale na duchu, i polecil wg tego duchowego rozumienia woli Bozej zyc?
O to mi chodzilo!!
Dalej nie rozumiesz że w czasie kiedy mówił Pan Jezus obowiązywało prawo. Nie rozumiesz także tego że prawo się przedawniło i Pan Jezus kiedy umarł na krzyżu zniósł zakon przykazań i przepisów

List do Efezjan 2:15 On zniósł zakon przykazań i przepisów, aby czyniąc pokój, stworzyć w sobie samym z dwóch jednego nowego człowieka.

jeden człowiek - Żyd, drugi człowiek goj połączyli się w jednego wierzącego człowieka w Pana Jezusa :

List do Galacjan 3:28 Nie masz Żyda ani Greka, nie masz niewolnika ani wolnego, nie masz mężczyzny ani kobiety; albowiem wy wszyscy jedno jesteście w Jezusie Chrystusie.

Zbyszku porzuć zakon przykazań i przepisów, a zaufaj Panu Jezusowi, że wszystkiego dokonał co było potrzebne do zabwienia, a twoje uczynki prawa nie mają już żadnej wartości.


Albowiem łaską zbawieni jesteście, przez wiarę i to nie z was, Boży to dar, nie z uczynków, aby się ktoś nie chlubił.
jj
Posty: 8277
Rejestracja: 11 sty 2008, 10:17
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Lokalizacja: zagranica
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: jj » 12 wrz 2010, 16:48

Zbyszekg4 pisze:
Ale i tak sie nie zrozumiemy, bo Ty nie odrozniajac przepisow swiątynnych...


Poza przepisami swiatynnymi i dekalogiem sa jeszcze inne, moralne, na przyklad dot. czystosci, albo ten z lopatka i dolkiem.
Wypelniasz?

(m. in. wszelkie ofiary wskazujace na Chrystusa) chyba myslisz, ze i je w obecnej dobie nalezy wypelniac bo są nadal obowiazującą wolą Bozą dla bezboznych. (moze Cie nie rozumiem, wybacz, jesli cos Ci imputuje).


Ja nic nie mysle. Jest napisane, ze kto polega na uczynkach, ten ma wytwac w pelnieniu wszystkiego:

Bo wszyscy, którzy polegają na uczynkach zakonu, są pod przekleństwem; napisano bowiem: Przeklęty każdy, kto nie wytrwa w pełnieniu wszystkiego, co jest napisane w księdze zakonu.
List do Galatów 3:10


Mozna polegac na uczynkach, albo na Bogu, czyli byc pod prawem, albo byc pod łaską. Trzeciego wyjscia nie ma.


Awatar użytkownika
Zbyszekg4
Posty: 13148
Rejestracja: 06 lut 2010, 15:00
wyznanie: Kościół Adwentystów Dnia Siódmego
Lokalizacja: Bielsko-Biała
O mnie: Ten świat nie jest domem mym... Lepszy będzie ten: sprawdź Filipian 3,20-21
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Zbyszekg4 » 12 wrz 2010, 18:46

jj pisze:

Zbyszekg4 napisał/a:


Ale i tak sie nie zrozumiemy, bo Ty nie odrozniajac przepisow swiątynnych...


Poza przepisami swiatynnymi i dekalogiem sa jeszcze inne, moralne, na przyklad dot. czystosci, albo ten z lopatka i dolkiem.
Wypelniasz?

Juz o tym pisalismy.
Tak, wypelniam "lopatkowy przepis"- wedlug nie litery, ale ducha tego przepisu czystosci bo nie zalatwiam sie na ulicy, ale w toalecie ze spluczką... (Ty to robisz inaczej? :mrgreen: )
Obaj zachowujemy SENS tego przepisu, tylko przy uzyciu innych narzedzi niz Izraelici na pustyni bo nie zyjemy na pustyni, zauwazyles?...
Gdybys jednak znalazl sie na pustyni, to bys po wyproznieniu, zrobil to, co oni (gdybys nie mial specjalnej lopatki, to nogą bys zagarnal piasek, jak nalezy...), bo nawet piesek zakopuje, co nie jest mu juz potrzebne, widziales to kiedys?...

Podobnie Jezus wydobyl na wierzch SENS przykazan! Jest cos zlego w tej duchowej interpretacji, podanej przez Jezusa? (bo widze, ze krecisz nosem na sens przepisu o czystosci...; to moze i nie widzisz sensu w przykazaniu np. nie cudzoluz?...)

jj pisze:Jest napisane, ze kto polega na uczynkach, ten ma wytwac w pelnieniu wszystkiego:

Bo wszyscy, którzy polegają na uczynkach zakonu, są pod przekleństwem; napisano bowiem: Przeklęty każdy, kto nie wytrwa w pełnieniu wszystkiego, co jest napisane w księdze zakonu.
List do Galatów 3:10

Amen! To prawda! Na tym polega bycie pod zakonem.
Tylko, ze ja nie polegam na uczynkach!- nie szukam w nich drogi zbawienia, bo Drogą tą jest dla mnie Jezus...

jj pisze:Mozna polegac na uczynkach, albo na Bogu, czyli byc pod prawem, albo byc pod łaską. Trzeciego wyjscia nie ma.

Zgadza sie!
Obaj wiemy jaka jest wlasciwa droga- przyjmij wiec do wiadomosci, ze nie jest ze mna tak, jak to Ci sie wydaje...

Milego wieczoru
:)


Zapewniam was: Wszystko, co zrobiliście dla jednego z tych najmniejszych moich braci, zrobiliście dla Mnie - powiedział Jezus [Mt 25,40]
Facebook
Obrazek
siepomaga.pl - DOŁĄCZ I POMAGAJ TV LEKCJE BIBLIJNEKURSY BIBLIJNE
Staram się zadowolić wszystkich we wszystkim, dbając nie o to, co mi służy, lecz co służy innym, bo zależy mi na ich zbawieniu - napisał Paweł [1Kor 10,33]
Awatar użytkownika
Zbyszekg4
Posty: 13148
Rejestracja: 06 lut 2010, 15:00
wyznanie: Kościół Adwentystów Dnia Siódmego
Lokalizacja: Bielsko-Biała
O mnie: Ten świat nie jest domem mym... Lepszy będzie ten: sprawdź Filipian 3,20-21
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Zbyszekg4 » 12 wrz 2010, 18:53

KAAN pisze:Dalej nie rozumiesz że w czasie kiedy mówił Pan Jezus obowiązywało prawo. Nie rozumiesz także tego że prawo się przedawniło i Pan Jezus kiedy umarł na krzyżu zniósł zakon przykazań i przepisów

List do Efezjan 2:15 On zniósł zakon przykazań i przepisów, aby czyniąc pokój, stworzyć w sobie samym z dwóch jednego nowego człowieka.

jeden człowiek - Żyd, drugi człowiek goj połączyli się w jednego wierzącego człowieka w Pana Jezusa :

List do Galacjan 3:28 Nie masz Żyda ani Greka, nie masz niewolnika ani wolnego, nie masz mężczyzny ani kobiety; albowiem wy wszyscy jedno jesteście w Jezusie Chrystusie.

A Ty dalej źle interpretujesz Ef 2,15. Wg Ciebie przeszkoda do jednosci zydowsko-poganskiej byly wszystkie Boze przykazania. Tylko, ze nie o tym Pawel pisal w w/w miejscu!
Juz o tym pisalismy (niestety wciaz zepsuta wyszukiwarka w profilu nie pozwala mi szybko znalezc tego mojego postu, a na dlugie szukanie szkoda mi czasu).

KAAN pisze:Zbyszku porzuć zakon przykazań i przepisów, a zaufaj Panu Jezusowi, że wszystkiego dokonał co było potrzebne do zabwienia, a twoje uczynki prawa nie mają już żadnej wartości.

Tak zrobilem juz dawno- z łaski Bozej!

Udanego wieczoru
:->


Zapewniam was: Wszystko, co zrobiliście dla jednego z tych najmniejszych moich braci, zrobiliście dla Mnie - powiedział Jezus [Mt 25,40]
Facebook
Obrazek
siepomaga.pl - DOŁĄCZ I POMAGAJ TV LEKCJE BIBLIJNEKURSY BIBLIJNE
Staram się zadowolić wszystkich we wszystkim, dbając nie o to, co mi służy, lecz co służy innym, bo zależy mi na ich zbawieniu - napisał Paweł [1Kor 10,33]
alessa
Posty: 588
Rejestracja: 21 maja 2010, 21:51
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: gdynia
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: alessa » 12 wrz 2010, 21:30

jj pisze:Oby Pan Jezus otworzyl oczy Zbyszka i wielu innych, ktorzy chociaz czuja sie czysci pelniac Prawo, to jednak czynia siebie samych podobnymi rozpustnikom, zboczencom i mordercom.

Znaczy jj- ja osobiście wypraszam sobie nazywania mnie zboczeńcem, ponieważ staram się iść trochę ku lepszemu. A "mordercom" też już nie jestem, bo to że kiedyś z koleżankami przypalałam muchy na palniku, to się tak właściwie nie liczy


Awatar użytkownika
Hardi
Posty: 7821
Rejestracja: 23 sty 2010, 12:17
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Norwegia
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Hardi » 12 wrz 2010, 23:53

Szatan zrobi wszystko aby umniejszyć chwałę Jezusa i Jego ofiarę, nawet przybierze postać anioła ciemności i nawet posłuży się biblią (już to robił np. kusząc Jezusa na pustyni). Samo święcenia jakiegoś dnia dla Pana oczywiście nie jest złe (Rzymian 14.5), problem zaczyn się, gdy ktoś twierdzi, że czczenie dnia jest potrzebne do zbawienia, bo w tym momencie umniejsza wartość ofiary Jezusa, a ona była doskonała. Zastanawiające jest to, że niektórzy zaczynają przywiązywać tak bardzo ważną uwagę, a wręcz fundamentalną, do czczenia czegoś co nie jest Bogiem... Śmiem twierdzić, że dla wielu adwentystów itd. szabat stał się ich bogiem, nawet w nazwach swoich kościołów wspominają o szabacie, a nie o prawdziwym i żywym Bogu, który jest Panem szabatu...


alessa
Posty: 588
Rejestracja: 21 maja 2010, 21:51
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: gdynia
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: alessa » 13 wrz 2010, 00:12

A co Ty możesz wiedzieć o Bogu prawdziwym Hardy?


Axanna
Posty: 5369
Rejestracja: 12 sty 2008, 14:52
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Axanna » 13 wrz 2010, 01:22

Przeczytalam ciekawy artykul... podam ponizej, ale na poczatku chce zaznaczyc, ze nie jestem za sztywnym przestrzeganiem starotestamentowego Prawa wedlug litery, lecz chrzescijanie sa slugami Nowego Przymierza wedlug Ducha.

Nowe Przymierze jednak nie jest sprzeczne ze Starym, a przynajmniej w moralnej kwestii nie tylko sie nie zmienilo, lecz sie wzmoglo, podnoszac starotestamentowa poprzeczke jeszcze wyzej.

I nie jest tak, ze nowe przykazanie milosci, ktore w zasadzie nie jest wcale nowe, zastapilo wszystkie stare przykazania, ktore raptem stali sie niewazne... albo ze zastapilo rowniez i wszystkie przykazania, wspomniane w NT, takie jak "wystrzegajcie sie zla", "starajcie sie obfitowac", "nie upodobniajcie sie do tego swiata", "przemiencie sie przez odnowienie umyslu", "przywdziejcie cala zbroje Boza" itp.itp. - przykazanie milosci tego nie zastapilo, lecz uzupelnilo.

Co sie tyczy sabatu, to osobiscie uwazam, ze chrzescijan nie obowiazuje scisle jego przesytzeganie i Bog to tez bierze pod uwage, ze skoro Zydzi, zyjac w teokratycznym panstwie nie potrafili, to dla chrzescijan, zyjacych w poganskim ukladzie, jest to bardzo skomplikowane.

Niemniej uwazam, ze kto przestrzega - z dobrej woli, bo chce sie podobac Bogu - dobrze czyni (w tym miejscu, zanim sie podniesie larum, koniecznie jest zawsze zaznaczac, ze dobrze czyni, jezeli nie uzaleznia od tego zbawienia).

Aaa i bylebym zapomniala o ten artykul:

http://www.czasdecyzji.pl/infusions/art ... rowstart=0

Moim zdaniem, za niewielkimi poprawkami, jest bardzo dobry. Jedyne co mi sie nie zgadza, to propagowanie scislego przestrzegania Prawa az do przestrzegania pokarmow (jezeli chodzi o krew, to co innego, poniewaz jest o tym wzmianka w NT). I nie dlatego, ze uwazam ze przestrzeganie pokarmow jest czyms zlym, ale autor sugeruje, ze kto tego nie robi, ten czyni bezprawie - z tym sie nie zgadzam, bo w takim razie autor powinien zrobic sie obrzezanie, bo jak nie, to sam czyni bezprawie, wedlug jego wlasnych kriteriow.

Lecz nie o pokarmy mi chodzi. Zacytuje kawaleczek:

Słowo „nikolaici” składa się z dwóch słów: „niko” i „laos”. „Niko” oznacza „pokonać” lub „zwycięstwo”. „Laos” oznacza „ludzie” i stąd mamy „laites”. Widzicie? „Ludzie.” Gdy zatem złożycie te słowa razem to teologicznie definicja słowa „nikolaici” brzmi „zniszczenie ludzi”. Możecie wyrazić to również w ten sposób, że słowo „nikolaici” oznacza, że chcą oni triumfować nad ludźmi.
[...]
Co oni zatem podkreślali? Zbawienie tak naprawdę oparte jest na łasce i miłosierdziu Bożym, a nie na tym, co robicie! Czy jest to jednak prawda? Prawda! Zbawienie oparte jest na łasce i miłosierdziu Bożym, a nie na tym, co robicie. Jednakże czy w planie zbawienia mamy doświadczenie przemiany w tym, co robimy? Ze względu na to, że jesteśmy zbawieni ma miejsce nowe życie! Ze względu na to, że jesteśmy zbawieni dochodzi do przemiany! Ze względu na to, że jesteśmy zbawieni ma miejsce doświadczenie uświęcenia! Ludzie ci mówili jednak, że to nie ma znaczenia, co robisz ze swoim ciałem, możesz jeść, możesz robić co tylko chcesz, dlatego, że jesteś zbawiony tak długo jak wierzysz. Czego oni zatem nauczali? Nauczali, że zbawienie jest z łaski i dzięki tej łasce możemy żyć w grzechu! Czego oni zatem nauczali? Jaka była ich fałszywa doktryna? Nikolaici - zbawienie jedynie z łaski i miłosierdzia, zaprzeczali posłuszeństwu. Oczywiście nie możemy być zbawieni na podstawie naszego posłuszeństwa Prawu Bożemu, ale gdy jesteśmy zbawieni przez Jego łaskę i miłosierdzie, to chcemy być posłuszni i Bóg pomoże nam, abyśmy byli posłuszni! Nie było to jednak to, czego nauczano w I wieku, czego nauczali ludzie nazywani nikolaitami.


I nie to zebym twierdzila, ze ktos tu propaguje zycie w grzechu, bo laska, ale agresywne zwalczanie wszelakich uczynkow, przeciwstawienie sie wszelakiemu staraniu sie dla Boga, wrecz wrogi do tego stosunek - przynajmniej ja tak postrzegam - jest, moim zdaniem, dosc charakterystyczne. Taka mam uwage.


jj
Posty: 8277
Rejestracja: 11 sty 2008, 10:17
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Lokalizacja: zagranica
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: jj » 13 wrz 2010, 08:03

Axanna pisze:
Aaa i bylebym zapomniala o ten artykul:

http://www.czasdecyzji.pl/infusions/art ... rowstart=0


Jeszcze jeden artykul Adwentystow Dnia Siodmego. Co jest, ty tez? ;)

Oczywiscie, ze Adwentysci beda porownywac do antychrystow wszystkich, ktorzy nie swieca sabatu. Poczytaj sobie w niezaleznych zrodlach, kim byli Nikolaici. To byli ludzie gloszacy rozwiazlosc i zyjacy w rozpuscie. Porownanie wyzwolonych spod zakonu, bedacych pod łaska chrzescijan do sekty Nikolaitow, to jeden z obrzydliwych "chwytow ponizej pasa" adwentystow, skierowanych do ludzi malo zorientowanych w Slowie Bozym.
... ze tak bezmyslnie powtarzasz za adwentystami najgorsze bluznierstwa Braciom i Siostrom. Obrzydliwe!!!


Awatar użytkownika
Zbyszekg4
Posty: 13148
Rejestracja: 06 lut 2010, 15:00
wyznanie: Kościół Adwentystów Dnia Siódmego
Lokalizacja: Bielsko-Biała
O mnie: Ten świat nie jest domem mym... Lepszy będzie ten: sprawdź Filipian 3,20-21
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Zbyszekg4 » 13 wrz 2010, 08:25

jj pisze:kim byli Nikolaici. To byli ludzie gloszacy rozwiazlosc i zyjacy w rozpuscie

A czemu tak zyli? Bo uznali, ze pelna swoboda jest dopuszczalna dla ciala, skoro duch jest po stronie Boga...

Czy nie slyszales, jak wspolczesnie sa tacy chrzescijanie, co mowia: raz kiedys powiedzialem Bogu "tak" i teraz obojetnie jak źle bede zyl, to do nieba pojde bo "raz zbawiony, na zawsze zbawiony"...

Powsciagnij moze swoj język w przypisywaniu kazdemu adwentyscie bluznierstwa, bo moze sie okazac, ze się w ten język bedziesz musial ugryźć!...

Udanego dnia :->


Zapewniam was: Wszystko, co zrobiliście dla jednego z tych najmniejszych moich braci, zrobiliście dla Mnie - powiedział Jezus [Mt 25,40]
Facebook
Obrazek
siepomaga.pl - DOŁĄCZ I POMAGAJ TV LEKCJE BIBLIJNEKURSY BIBLIJNE
Staram się zadowolić wszystkich we wszystkim, dbając nie o to, co mi służy, lecz co służy innym, bo zależy mi na ich zbawieniu - napisał Paweł [1Kor 10,33]
jj
Posty: 8277
Rejestracja: 11 sty 2008, 10:17
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Lokalizacja: zagranica
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: jj » 13 wrz 2010, 08:32

Zbyszekg4 pisze:
Powsciagnij moze swoj język w przypisywaniu kazdemu adwentyscie bluznierstwa, bo moze sie okazac, ze się w ten język bedziesz musial ugryźć!...

Udanego dnia :->


Bluznisz i Adwentysci bluznia przypisujac cechy Nikolaitow Bozym Dzieciom. Tobie sie nie dziwie, bo jestes zwiedziony herezja adwentystow, ale innym dziwie sie, ze nie chca zyc w wolnosci Chrystusowej, a jeszcze innym ublizaja.
Uwage o jezyku radze ci cofnac. Nie wiem dlaczego, ale radze ci.



Wróć do „Polemiki z innymi religiami i filozofiami”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości