Axanna pisze:jj pisze:Jeszcze jeden artykul Adwentystow Dnia Siodmego. Co jest, ty tez?
Nie zrozumialam - co "ja tez"?
Cytujesz artykul adwentystow porownujacy wierzacych do Nikolaitow, wiec stajesz po stronie oskarzyciela braci.
Oczywiscie, ze Adwentysci beda porownywac do antychrystow wszystkich, ktorzy nie swieca sabatu. Poczytaj sobie w niezaleznych zrodlach, kim byli Nikolaici. To byli ludzie gloszacy rozwiazlosc i zyjacy w rozpuscie. Porownanie wyzwolonych spod zakonu, bedacych pod łaska chrzescijan do sekty Nikolaitow, to jeden z obrzydliwych "chwytow ponizej pasa" adwentystow, skierowanych do ludzi malo zorientowanych w Slowie Bozym.
... ze tak bezmyslnie powtarzasz za adwentystami najgorsze bluznierstwa Braciom i Siostrom. Obrzydliwe!!!
Nie powtarzam bezmyslnie, tylko chce ostrzec siostr i braci, by zobaczyli dokad zmierzaja.
Lepiej ostrzegaj tych, ktorzy trwaja w pelnieniu prawa.
Prawda niestety jest taka, ze wyraznie tu sie przeciwstawia do jakiejkolwiek uczynkowosci, atakujac kazdego, kto do tego zacheca. Wrogie usposobienie do uczynkow reprezentujesz rowniez Ty sam, atakujac kazda zachete, bez wzgledu na to, czy sie uzaleznia od tego zbawienie, czy tez nie.
Tak. Przeciwstawiam sie kazdej uczynkowosci "atakujac kazda zachete, bez wzgledu na to, czy sie uzaleznia od tego zbawienie, czy tez nie".
O uzaleznieniu zbawienia od uczynkow juz wiesz:
(8) Albowiem łaską zbawieni jesteście przez wiarę, i to nie z was: Boży to dar;
(9) nie z uczynków, aby się kto nie chlubił.
List do Efezjan 2:8-9Niestety, wymyka sie spod twojej uwagi fakt, ze rowniez obrzydliwe jest trwanie w uczynkowosci czlowieka juz zbawionego, czyli zabieganie o utrzymanie sie w zbawieniu. O tym pisal Pawel w Liscie do Galatow i uzywal bardziej dosadnego slownictwa, niz ja:
(1) O głupi Galatowie! Któż was omamił, abyście prawdzie nie byli posłuszni, którym przed oczyma Jezus Chrystus przedtem był wymalowany, i między wami ukrzyżowany?
(2) Tego tylko rad bym się nauczył od was: Z uczynkówli zakonu wzięliście Ducha, czyli z słuchania wiary?
(3) Takeście głupi? począwszy duchem, teraz ciałem dokonywacie?
(4) Takeście wiele cierpieli darmo, jeźli tylko i darmo?
(5) Ten tedy, który wam dodaje ducha i czyni cuda między wami, z uczynkówże zakonu to czyni, czyli z słuchania wiary?
(6) Tak jako "Abraham uwierzył Bogu i przyczytano mu to ku sprawiedliwości".
(7) Widzicie tedy, że ci, którzy są z wiary, ci są synami Abrahamowymi.
(8) A upatrzywszy to Pismo, iż z wiary Bóg usprawiedliwia pogan, przedtem opowiedziało Abrahamowi, iż w tobie będą błogosławione wszystkie narody.
(9) A tak ci, którzy są z wiary, dostępują błogosławieństwa z wiernym Abrahamem.
(10) Albowiem ile ich jest z uczynków zakonu, pod przeklęstwem są; bo napisane: Przeklęty każdy, który by nie został we wszystkiem, co napisane w księgach zakonu, aby to czynił.
(11) A iż przez zakon nikt nie bywa usprawiedliwiony przed Bogiem, jawna jest stąd, bo "sprawiedliwy z wiary żyć będzie".
(12) Ale zakon nie jestci z wiary; lecz "człowiek, który by je czynił, żyć będzie przez nie".
(13) Ale Chrystus odkupił nas z przeklęstwa zakonu, stawszy się za nas przeklęstwem, (albowiem napisane: Przeklęty każdy, który wisi na drzewie).
List do Galatów 3:1-13Axanna pisze:Mozna pisac tysiac razy, ze nie dla zbawienia, lecz ze wzgledu na nie, powinnnismy to i owo, lecz tu w odpowiedzi sie powtarza w kolko, ze "nic z siebie, bo laska" i ze "przez uczynki ktos chce odebrac chwale Chrystusowi" - co wedlug mnie jest mega absurdem, a takie pojmowanie laski jest upodobnianiem sie wlasnie do nauki nikolaitow.
No wlasnie. Wlasnymi slowami porownujesz wierzacych do Nikolaitow.
Wlasnie "nie dla zbawienia, ale ze wzgledu na nie" jest rozpoczeciem w duchu, a dokonczeniem w ciele, co wyzej cytuje.
Cala droga chrzescijanina, to wedrowanie w wierze pod Bożą Łaska wylacznie, a nie w uczynkach. Ten rozdzial zakonczyl Pan Jezus na krzyzu.
Axanna pisze:Slolwo Boze jednoznacznie powiada, ze wiara bez uczynkow martwa jest i wzywa wielokrotnie, by sie starac o rozne rzeczy. Lecz tu sie to zwalcza w sposob agresywny i wrogi - jak mowilam, ze bynajmniej ja to tak postrzegam i nie jeden raz moglam sie przekonac osobiscie o napastliwej reakcji na wzmianke o uczynkach.
I dobrze. Trwanie w uczynkach zakonu, to odrzucenie Bozej Łaski. Pokaz mi jeden uczynek, ktory nie jest jednym z 613 przepisow.
Myslisz, ze łaska potrzebna jest tylko do zbawienia, a pozniej juz mozna wracac do uczynkowosci?
Axanna pisze:Dlatego zacytowalam odcinek z artykulu adwentystow, co do ktorych bym sie nie odwazyla mowic, ze wszyscy sa zwiedzeni... uwazam to wrecz za grzech, gdyz sa tam bracia i siostry w Panu - dokladnie jak w kazdej innej denominacji i dokladnie jak w kazdej, sa bledy, odchylenia, sprzeniewirzenie sie przywodcow itp. I co z tego?
Co z tego? Moge uzyc twoj argument i odniesc to samo do KRK. Czy tam nie ma wielu braci i siostr? Zacytujmy artykuly Watykanu!
Axanna pisze:U zielonych pelno jest wypaczen, a sa tam bracia i siostry w Panu, u innych ewangelicznych moze byc fajnie spisane wyznanie, lecz ciagna do ekumenii z papiestwem. Czy nie ma tam braci i siostr wierzacych? - sa i skreslenie wszystkich z powodu uchybien jest, moim zdaniem, bledem...
Sa tez wierzacy u SJ i co, bedziemy cytowac Straznice?
Ostatnio, jj, widzisz w moich postach tylko paskudstwa i obrzydliwosci, zmieniles sie, bo kiedys tak nie bylo... przykre, ale przeciez nie bede ci przytakliwala we wszystkim, kiedy mam inne stanowisko... tylko dlatego, zebys pial do mnie "siostro moja"... nie, to nie, trudno, jakos i to musi przezyje...
Juz ci to sygnalizowalem wczesniej, przy okazji dyskusji o Trojcy, ze odplywasz w kierunku uczynkowosci. To jest konsekwencja zlego poznania Boga. Wtedy musi sie koniecznie dodac cos od siebie, jesli nie w samym zbawieniu, to chociaz w wytrwaniu w zbawieniu.
Nie mozesz pojac, ze uczynki, o ktorych pisze Jakub, to nowy czlowiek z nowym sercem, a nie stary, ktory usilnie stara sie o wygenerowanie w sobie dobrych uczynkow, aby sie podobac Bogu. To jest zle podejscie do sprawy, łatanie starego nowym.
To stare umarlo. Ono nic juz nie moze "z siebie", a jesli "z siebie", to jeszcze nie umarlo.
Znam wierzacych, ktorzy walczyli przez wiele lat z grzechem bez skutku. Dopiero uswiadomienie sobie, ze:
Albowiem grzech nad wami panować nie będzie, bo nie jesteście pod zakonem, lecz pod łaską.
List do Rzymian 6:14
dokonalo cudu.
Ten cud polega na calkowitym przeniesieniu ciezaru zbawienia na Chrystusa. Nie tylko samego uwierzenia, ale takze "dokonczenia wiary", czyli utrzymania sie w zbawienia.
Wtedy dopiero poplynie czysta woda zrodlana i bedzie to widoczne w dzialaniu, czynieniu, wielbieniu Boga, w nie grzeszeniu.
Tak dlugo, jak dlugo bedziemy pod uczynkami zakonu, beda to tylko nedzne wysilki zakonczone upadkami zarowno w dzialaniu, czynieniu, wielbieniu Boga, jak i w grzeszeniu, bo grzech ciagle panuje nad cialem.