piekło = śmierć?

Ateizm, antytrynitaryzm, buddyzm, islam, itd.
Awatar użytkownika
magda
Posty: 12518
Rejestracja: 29 cze 2012, 23:27
wyznanie: Brak_denominacji
Lokalizacja: Warszawa
O mnie: Wierzę w 5 sola Jezus jest moim panem
Gender: Female
Kontaktowanie:

Postautor: magda » 18 mar 2013, 17:17

A co było na temat kary za grzechy w Starym Testamencie ?


Hi 42:7 bw ".... Mój gniew zapłonął przeciwko tobie i przeciwko dwom twoim przyjaciołom, ponieważ nie mówiliście o mnie prawdy, jak mój sługa Job."
Awatar użytkownika
Kitka
Posty: 2035
Rejestracja: 29 sie 2012, 13:43
wyznanie: nie chce podawać
Gender: Female
Kontaktowanie:

Postautor: Kitka » 18 mar 2013, 17:17

KAAN pisze:
magda pisze:
Nie wiem o co chodzi w tej wypowiedzi, proszę sprecyzuj.
_________________
Proste za grzech zabijano zwierzę symbolicznie bo karą za grzech jest śmierć a nie męka wieczna. Nie byłoby sensu składać ofiar ,zabijać zwierząt za grzechy gdyby była inna kara i Pan Jezus też nie musiałby umrzeć a być męczonym bo on za nas tą karę przezył, a przeżył właśnie śmierć i Jezioro ognia to druga śmierć a nie męka.
Wybacz, ale kompletnie nie rozumiem co piszesz, to nielogiczne, nie ma czegoś takiego w przekazie biblijnym.
Madzia pisze o tym, że w ST odpuszczenie grzechów (kary za grzechy) następowało przez zabicie zwierzęcia. I tyle wystarczyło "za karę".

I skoro tyle wystarczyło "za karę" i karą tą była śmierć zwierzęcia, to oznacza, że nie ma innej kary za grzech, prócz śmierci. Wyklucza to wieczne męki, bo ofiary (czy zwierząt czy Chrystusa) nie cierpiały wiecznie za grzech.

Niech Magda odkręci, jeśli źle odczytuję jej słowa. :)


Awatar użytkownika
magda
Posty: 12518
Rejestracja: 29 cze 2012, 23:27
wyznanie: Brak_denominacji
Lokalizacja: Warszawa
O mnie: Wierzę w 5 sola Jezus jest moim panem
Gender: Female
Kontaktowanie:

Postautor: magda » 18 mar 2013, 17:19

Dobrze odczytujesz tylko ja nie umiałam moze tego tak wyrazić


Hi 42:7 bw ".... Mój gniew zapłonął przeciwko tobie i przeciwko dwom twoim przyjaciołom, ponieważ nie mówiliście o mnie prawdy, jak mój sługa Job."
Fedorowicz
Posty: 1404
Rejestracja: 30 sty 2012, 10:06
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Fedorowicz » 18 mar 2013, 18:30

Kitka pisze: I tyle wystarczyło "za karę".


Nieprawda. Dokonywanie sprawiedliwych czynów wspomagania innych ludzi jest wspanialsze, niż składanie ofiar, bo jest napisane: "Wypełnianie dzieł dobroczynności i sprawiedliwości jest bardziej pożądane przez Boga niż ofiara” - "Gdybyście zrozumieli, co znaczy: miłosierdzia pragnę, nie ofiary ", -nie potępialibyście niewinnych". Mateusza 12:7 . :)


Awatar użytkownika
magda
Posty: 12518
Rejestracja: 29 cze 2012, 23:27
wyznanie: Brak_denominacji
Lokalizacja: Warszawa
O mnie: Wierzę w 5 sola Jezus jest moim panem
Gender: Female
Kontaktowanie:

Postautor: magda » 18 mar 2013, 21:35

to co piszesz jast prawd ale nie dotyczy tego tematu.


Hi 42:7 bw ".... Mój gniew zapłonął przeciwko tobie i przeciwko dwom twoim przyjaciołom, ponieważ nie mówiliście o mnie prawdy, jak mój sługa Job."
Fedorowicz
Posty: 1404
Rejestracja: 30 sty 2012, 10:06
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Fedorowicz » 19 mar 2013, 04:15

magda pisze:..to co piszesz jast prawd ale nie dotyczy tego tematu.


Magdo, trudno jest dyskutować o cudzych religijnych, ugruntowanych od dzieciństwa wierzeniach i dogmatach. Jeśli wierzysz w piekło i męki wieczne, nikt Co tego zabronić nie może. :-)


Awatar użytkownika
KAAN
Posty: 19934
Rejestracja: 12 sty 2008, 11:49
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: KAAN » 19 mar 2013, 10:45

Kitka pisze:
KAAN pisze:
magda pisze:
Nie wiem o co chodzi w tej wypowiedzi, proszę sprecyzuj.
_________________
Proste za grzech zabijano zwierzę symbolicznie bo karą za grzech jest śmierć a nie męka wieczna. Nie byłoby sensu składać ofiar ,zabijać zwierząt za grzechy gdyby była inna kara i Pan Jezus też nie musiałby umrzeć a być męczonym bo on za nas tą karę przezył, a przeżył właśnie śmierć i Jezioro ognia to druga śmierć a nie męka.
Wybacz, ale kompletnie nie rozumiem co piszesz, to nielogiczne, nie ma czegoś takiego w przekazie biblijnym.
Madzia pisze o tym, że w ST odpuszczenie grzechów (kary za grzechy) następowało przez zabicie zwierzęcia. I tyle wystarczyło "za karę".

I skoro tyle wystarczyło "za karę" i karą tą była śmierć zwierzęcia, to oznacza, że nie ma innej kary za grzech, prócz śmierci. Wyklucza to wieczne męki, bo ofiary (czy zwierząt czy Chrystusa) nie cierpiały wiecznie za grzech.

Niech Magda odkręci, jeśli źle odczytuję jej słowa. :)
Ależ to nie prawda, odpuszczenie grzechu to nie zabicie zwierzęcia, ale akt pokuty i wiary wyrażony w wykonaniu ceremoniału złożenia ofiary. To nie samo zabicie zwierzęcia odpuszcza grzech, przelanie krwi zwierzcia wskazywało na przyszłą ofiarę Pana Jezusa na krzyżu, przeczytaj list do Hebrajczyków.


Albowiem łaską zbawieni jesteście, przez wiarę i to nie z was, Boży to dar, nie z uczynków, aby się ktoś nie chlubił.
Awatar użytkownika
magda
Posty: 12518
Rejestracja: 29 cze 2012, 23:27
wyznanie: Brak_denominacji
Lokalizacja: Warszawa
O mnie: Wierzę w 5 sola Jezus jest moim panem
Gender: Female
Kontaktowanie:

Postautor: magda » 19 mar 2013, 15:12

No rozwinąłes temat ale chodzi po prostu o to ze karą za grzech jest śmierć czy to symboliczna zwierzęcia wskazująca na przyszłą ofiare Jezusa i oczywiscie skrucha itd czy to ofiara Jezusa . Ale cały czas smierć za grzech a nie jakieś męki. Tego uczy Biblia a to ze ktos był nauczony inaczej to jego rzecz jeśli nie zweryfikuje tego z pismem swiętym . Oczywiście może uwazać ze jest inna kara nikt mu nie zabroni.


Hi 42:7 bw ".... Mój gniew zapłonął przeciwko tobie i przeciwko dwom twoim przyjaciołom, ponieważ nie mówiliście o mnie prawdy, jak mój sługa Job."
DARK
Posty: 2913
Rejestracja: 01 sty 2013, 16:13
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: DARK » 19 mar 2013, 16:10

magda pisze:No rozwinąłes temat ale chodzi po prostu o to ze karą za grzech jest śmierć czy to symboliczna zwierzęcia wskazująca na przyszłą ofiare Jezusa i oczywiscie skrucha itd czy to ofiara Jezusa . Ale cały czas smierć za grzech a nie jakieś męki. Tego uczy Biblia a to ze ktos był nauczony inaczej to jego rzecz jeśli nie zweryfikuje tego z pismem swiętym .


Biblia mówi, że są też grzechy, które nie sprowadzają śmierci. Akcentujesz śmierć zbyt mocno.
Owe męki nie muszą oznaczać madejowego łoża, smoły i zapałek. Biblia ma sporo tekstów wskazujących na nieciekawą sytuację potępionego:

45 Wtedy odpowie im: "Zaprawdę, powiadam wam: Wszystko, czego nie uczyniliście jednemu z tych najmniejszych, tegoście i Mnie nie uczynili". 46 I pójdą ci na mękę wieczną, sprawiedliwi zaś do życia wiecznego". [Mt]

12 A synowie królestwa zostaną wyrzuceni na zewnątrz - w ciemność; tam będzie płacz i zgrzytanie zębów". [Mt]


Awatar użytkownika
KAAN
Posty: 19934
Rejestracja: 12 sty 2008, 11:49
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: KAAN » 19 mar 2013, 16:25

magda pisze:No rozwinąłes temat ale chodzi po prostu o to ze karą za grzech jest śmierć czy to symboliczna zwierzęcia wskazująca na przyszłą ofiare Jezusa i oczywiscie skrucha itd czy to ofiara Jezusa . Ale cały czas smierć za grzech a nie jakieś męki. Tego uczy Biblia a to ze ktos był nauczony inaczej to jego rzecz jeśli nie zweryfikuje tego z pismem swiętym . Oczywiście może uwazać ze jest inna kara nikt mu nie zabroni.
Mylisz idee, ofiara nie ma nic wspólnego z karą wieczną. Ofiara to jest przelanie krwi, jest śmiercią zastępczą, pojedynczym aktem zadośćuczynienia sprawiedliwości Boga. Natomiast kara wieczna jest konsekwencją braku nawrócenia. To dwie różne sprawy, śmierć ofiary i śmierć grzesznika.


Albowiem łaską zbawieni jesteście, przez wiarę i to nie z was, Boży to dar, nie z uczynków, aby się ktoś nie chlubił.
Awatar użytkownika
Kitka
Posty: 2035
Rejestracja: 29 sie 2012, 13:43
wyznanie: nie chce podawać
Gender: Female
Kontaktowanie:

Postautor: Kitka » 19 mar 2013, 16:40

KAAN pisze:
magda pisze:No rozwinąłes temat ale chodzi po prostu o to ze karą za grzech jest śmierć czy to symboliczna zwierzęcia wskazująca na przyszłą ofiare Jezusa i oczywiscie skrucha itd czy to ofiara Jezusa . Ale cały czas smierć za grzech a nie jakieś męki. Tego uczy Biblia a to ze ktos był nauczony inaczej to jego rzecz jeśli nie zweryfikuje tego z pismem swiętym . Oczywiście może uwazać ze jest inna kara nikt mu nie zabroni.
Mylisz idee, ofiara nie ma nic wspólnego z karą wieczną. Ofiara to jest przelanie krwi, jest śmiercią zastępczą, pojedynczym aktem zadośćuczynienia sprawiedliwości Boga. Natomiast kara wieczna jest konsekwencją braku nawrócenia. To dwie różne sprawy, śmierć ofiary i śmierć grzesznika.
Dlaczego uważasz, że to dwie odrębne sprawy?
To się ze sobą ściśle wiąże.

Bez rozlania krwi nie ma odpuszczenia grzechów (Hbr.9,22). Izraelici dla odpuszczenia grzechów przelewali krew zwierząt. Było to przebłaganie za życie danego człowieka (Kpł.17,11). Śmierć zwierzęcia uświadamiała im fakt, iż taka kara jest za grzech.

Owszem było to również zapowiedzią pełnej i doskonałej ofiary przebłagalnej Chrystusa. Jego zastępcza śmierć darowała nam życie.

Śmierć ofiary w ST była jednorazowym, pojedynczym aktem, wymagającym powtarzania. Ofiara Chrystusa była pełna, jedyna i wystarczająca raz na zawsze. To właśnie Jego zastępcza śmierć (zamiast mnie i Ciebie) - śmierć ofiary - ratuje mnie od kary wiecznej.

Śmierć ofiary ratuje od śmierci grzesznika. To się łączy.


Awatar użytkownika
magda
Posty: 12518
Rejestracja: 29 cze 2012, 23:27
wyznanie: Brak_denominacji
Lokalizacja: Warszawa
O mnie: Wierzę w 5 sola Jezus jest moim panem
Gender: Female
Kontaktowanie:

Postautor: magda » 19 mar 2013, 18:47

No i o to chodzi , umiesz to konkretnie ująć Kitka


Hi 42:7 bw ".... Mój gniew zapłonął przeciwko tobie i przeciwko dwom twoim przyjaciołom, ponieważ nie mówiliście o mnie prawdy, jak mój sługa Job."
Awatar użytkownika
Hubertus
Posty: 32
Rejestracja: 17 mar 2013, 22:59
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Hubertus » 20 mar 2013, 00:39

Trzeba zaznaczyć że wiele słów takich jak hades, gehenna, czy też szeol jest tłumaczonych jako piekło. Ciężko powiedzieć czy piekło to takie piekło jakie znamy z Tradycji i katolicyzmu, czy też trochę inaczej.


Fedorowicz
Posty: 1404
Rejestracja: 30 sty 2012, 10:06
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Fedorowicz » 20 mar 2013, 06:17

Hubertus pisze:Trzeba zaznaczyć że wiele słów takich jak hades, gehenna, czy też szeol jest tłumaczonych jako piekło. Ciężko powiedzieć czy piekło to takie piekło jakie znamy z Tradycji i katolicyzmu, czy też trochę inaczej.


Trafne spostrzeżenie. Gehenna i szeol w Biblii hebrajskiej nie są odpowiednikami katolickiego piekła którego obraz rozpowszechniono w średniowieczu. Hades to w mitologii greckiej bóg podziemnego świata zmarłych, w którym faktycznie występuje miejsce wiecznych mąk. Kraina zmarłych dzieliła się na 3 części: wyjątkowo zasłużeni ludzie żyli odtąd błogo na Polach Elizejskich. Niczym nie wyróżniający się szli do Erebu. Ci, którzy narazili się bogom byli strącani do Tartaru, gdzie cierpieli najczęściej wieczne męki. Katami były Erynie – obłąkane z okrucieństwa demony, nie mające miłosierdzia. "Szeol" przetłumaczono błędnie na "hades" w greckim tłumaczeniu Septuaginty. Czyżby koncepcja mąk została zaczerpnięta z religii.. pogańskich? :-)


Awatar użytkownika
Lash
Moderator
Posty: 30975
Rejestracja: 04 sty 2008, 16:28
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: England
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Lash » 20 mar 2013, 16:11

Tak z chrzecijastwa

(9) Wyszli oni na powierzchnię ziemi i otoczyli obóz świętych i miasto umiłowane; a zstąpił ogień od Boga z nieba i pochłonął ich. (10) A diabła, który ich zwodzi, wrzucono do jeziora ognia i siarki, tam gdzie są Bestia i Fałszywy Prorok. I będą cierpieć katusze we dnie i w nocy na wieki wieków. Ap 20


(15) Lecz Chrystusa Pana poświęcajcie w sercach waszych, zawsze gotowi do obrony przed każdym, domagającym się od was wytłumaczenia się z nadziei waszej, (16) lecz czyńcie to z łagodnością i szacunkiem. Miejcie sumienie czyste, aby ci, którzy zniesławiają dobre chrześcijańskie życie wasze, zostali zawstydzeni, że was spotwarzali. (1 List Piotra 3:15-16, Biblia Warszawska)
i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili (Ew. Mateusza 6:1-34, Biblia Tysiąclecia)
Krytykant jest jak samochód osobowy - im gorszy tym głośniejszy i mocniej warczy

"Run, Lash, run / The law commands / But gives me neither feet nor hands / Tis better news the Gospel brings / It bids me fly It gives me wings" J.B.

Wróć do „Polemiki z innymi religiami i filozofiami”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość