Tomasz_S pisze:To prosty mechanizm ewolucyjny, gdyby małe dzieci chciały empirycznie poznawać świat i przekonywać się na własnej skórze, czy krokodyl w rzece jest ich przyjacielem i można się zabawić z nim w chowanego to dawno byśmy wyginęli. Ewolucja wbudowała w umysły dzieci prostą zasadę "kciuka" : Słuchaj bezkrytycznie rodziców, bo oni widzą lepiej, co wyjdzie ci na dobreLash pisze:.... Widzisz takie małe dzieci enie zrobia sobie poprawnego jedzenia nie zrobią innych ważnych rzeczy natomiast mają słuchac rodziców.
Porównanie dzieci do niewolników niewidzialnego stwórcy jest fałszywą analogią.
Częściowo zacytowane z "God delusion by Richard Dawkins"
Jest CAŁKOWCIE Adekwatna i Biblijna prawdą.
Bóg Ojciec jest naszym Rodzicem duchowym i próbowanie pogrywania sobie z Diabłem to jak igranie dziecka z krokodylem. To własnie próba Dawkinsowkiego zagraniecia obrazu do ewolucji jest czysta manipulacją. Biblia na tysiace lat przed dawkinsem opisywała Boga i wierzaych jako relacja ojciec dzieci . I z tego wynika nasze posłuszeństwo do stopnia jak dziecko słucha rodzica.
Niewolnikami sa ci którzy Boga odrzucają ... ich jarzmo straci ich do piekła dzieci natomiast asa posłuszne z Nowej woli i miłosci do Ojca.