Bea pisze:Bala2001, Witaj na forum i proszę zapoznaj się z regulaminem jest tu http://forum.protestanci.info/viewtopic.php?p=39#39
Przeczytałem. I rozumię, że mogę tutaj pisać jako wierzący inaczej.
Bala2001 pisze:Bea pisze:Bala2001, Witaj na forum i proszę zapoznaj się z regulaminem jest tu http://forum.protestanci.info/viewtopic.php?p=39#39
Przeczytałem. I rozumię, że mogę tutaj pisać jako wierzący inaczej.
Bea pisze:Bala2001 pisze:Bea pisze:Bala2001, Witaj na forum i proszę zapoznaj się z regulaminem jest tu http://forum.protestanci.info/viewtopic.php?p=39#39
Przeczytałem. I rozumię, że mogę tutaj pisać jako wierzący inaczej.
Tak możesz ale zwróć uwagę na ten punkt proszę:
§ 7.
Na forum panuje kategoryczny zakaz obrażania osoby Boga. Nie będzie też tolerowane obraźliwe „opisywanie czyjegoś Boga” przykład: „skoro tak twierdzisz to Twój Bóg namawia do grzechu, jest złośliwy itp. .....”
Tomasz_S pisze:Bala2001 pisze:I wogóle kto poważny wierzy, że Jezus chodził po wodzie albo że zamieniał wodę w wino. No i rospijał naród, bo wiadomo, że na weselach alkohol służy do upijania się.To po prostu metafora, jak dążysz do jakiegoś celu to najlepiej miej niezachwianą wiarę, że go osiągniesz, chwila zawahania i "utoniesz". Postać krnąbrnego i wahającego się Piotra wkomponowuje się idealnie w narrację stanowiącą tło metaforyMt 14:25 pisze:Lecz o czwartej straży nocnej przyszedł do nich, krocząc po jeziorze. (26) Uczniowie, zobaczywszy Go kroczącego po jeziorze, zlękli się myśląc, że to zjawa, i ze strachu krzyknęli. (27) Jezus zaraz przemówił do nich: Odwagi! Ja jestem, nie bójcie się! (28) Na to odezwał się Piotr: Panie, jeśli to Ty jesteś, każ mi przyjść do siebie po wodzie! (29) A On rzekł: Przyjdź! Piotr wyszedł z łodzi, i krocząc po wodzie, przyszedł do Jezusa. (30) Lecz na widok silnego wiatru uląkł się i gdy zaczął tonąć, krzyknął: Panie, ratuj mnie! (31) Jezus natychmiast wyciągnął rękę i chwycił go, mówiąc: Czemu zwątpiłeś, małej wiary?
Zmiana wody w wino to też metafora odmiany na lepsze.
Tomasz_S pisze:Dobrze, niech to będzie i parabola, z j. polskiego byłem zawsze słaby. Chodzi o to, że ww. historie się w istocie nie zdarzyły i mają nieść pewne przesłanie moralne. Innymi słowy nie muszą (i wg mnie nie są) być literalnie prawdziwe, by ich przesłanie było prawdziwe.Bala2001 pisze:.... Ale parabola to nie metafora. Chociaż parabola posługuje się metaforą - alegorią i symbolem. Tak czy inaczej, Panie Tomku - to tylko interpretacja, o czym świadczy choćby wpis Bei...
Ewangeliści nikogo zatem być może nie oszukiwali, nie uważali, że ktoś połknie to co pisali jako opis rzeczywistych zdarzeń.
Tomasz_S pisze:Współcześni powiadacie kumie i że było ich 3chBala2001 pisze:Nie przekonuje mnie ta interpretacja - pisać coś, czego nawet współcześni by nie rozumieli? I tę samą intencję miałoby mieć aż trzech spośród ewangelistów (chodzenie po wodzie)? A po co prolog u Łukasza, mówiący o naocznych świadkach?No kto to napisał Mateusz sam o sobieMt 9:9 pisze:Odchodząc stamtąd, Jezus ujrzał człowieka imieniem Mateusz, siedzącego w komorze celnej, i rzekł do niego: Pójdź za Mną! On wstał i poszedł za Nim.
Wróć do „Polemiki z innymi religiami i filozofiami”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości