służba wojskowa

[Maciooj]

A jeśli mnie Pan powołał w wojsku, to powinienem odejść wg ciebie? Pomimo że Paweł zaleca pozostać tam, gdzie Pan kogoś powołał.

[ojkot]

Nie rozumiem
czy sugerujesz Kohelet ,ze Jezus się bał ?
i czegoś nie mówił ze strachu ?
Wybacz ale nie kupuję tej argumentacji
Wszystko co jest potrzebne do życia i pobozności jest dostępne
Boska Jego moc obdarzyła nas wszystkim co jest potrzebne do życia i do pobozności
więc jeżeli Jezus nie nawoływał do występowania z armii to nie jest to istotne jak chodzi o życie i pobozność
to miejsce dla naszego sumienia - jak realizujemy zasadę nie morduj - i nic więcej według tego co czytam w Słowie
pozdrawiam

[Kohelet]

Do wojska, to jedynie może powołać taki "pan ale z rogami i z kopytami". Oczywiście tak wynika z Biblii.
Nie chciałbym Ci mieszać w Twoim życiu, gdyż ja i tak nie uznaję Biblii w pełni. Tak, że nie chciałbym aby moje zdanie namiszało Ci w życiu albo coś namąciło. Z mojego na wpół wedyjskiego punktu widzenia, służba wojskowa, jeśli jest jedynym Twoim sposobem na życie, dla utrzymania Ciebie i Twojej rodziny, to niech tak pozostanie.
Ja jedynie wyraziłem zdanie z pierwszochrześcijańskiego punktu widzenia. Nie znaczy, że ten pierwszochrześcijański punkt widzenia popieram. Podobnie jest z pacyfizmem. Jezus głosił pacyfizm, ale ja tego nie popieram, gdyż uważam, że trzeba się bronić w razie zagrożenia życia lub zdrowia, swojego, swojej rodziny oraz państwa, a także karać morderców śmiercią dla dobra społecznego...

[ojkot]

Zupełnie nie rozumiem o czym piszesz
Nie jestem w wojsku - byłem rok w ramach SOR po studiach
akurat złożyło się w stanie wojennym
Nie przepadałem zwłaszcza za poborem przymsowym
Obecnie armia jest zawodowa - i jest sprawą osobistego sumienia czy ktoś tam idzie czy nie
Natomiast nie zgadzam się ,ze Jezus głosił pacyfizm
On głosił Królestwo Boże
w którym nie będzie oczywiście wojen
no i objawił Ojca
czyli Bożą obecność wśród nas i w nas
Przez Chrzest który jest modlitwą o dobre sumienie
zyskujemy je
i ono przez Ducha Sw mówi nam co jest dla nas pożyteczne
wszak wszystko mi wolno ale nie wszystko jest pożyteczne
dla mnie mój udział w wojsku nie jest zbyt pożyteczny dla mego syna też
więc nie mieszasz mi w niczym
pacyfizm jako filozofię porzóciłem jak zresztą wszystkie nauki ludzkie w obliczu poznanai Chrystusa
pozdrawiam

[Kohelet]

Ja nie powiedziałem, że Jezus się bał, a jedynie, że używał czasami taktyki. Na to sa przykłady. Na przykład nigdy wprost nie powiedział, że jest Bogiem... Znasz takie miejsce w Biblii gdzie wprost nazywa siebie Bogiem. Podobnie było ze służbą wojskową, nigdy wprost nie wzywał do występowania z niej, ale głosił takie klarowne nauki, że każdy wiedział, jak należy służbe wojskową traktować. Chodzi mi oczywiście o zdanie Jezusa i Biblii, ja na ten temat mam taki pogląd że obrona konieczna jest potrzebna i nie mam nic przeciwko uśmiercaniu morderców...

[Kohelet]

Ojkot, Mój post z 11:14 odnosi się do Maciooja...

[ojkot]

Oczywiście masz prawo do swojej interpretacji
osobiście nie widzę tego co piszesz w Słowie
zwłaszcza sugestia o "taktycznym" postępowwaniu Jezusa
jakoś mnie nie przekonuję
ale cóż
pozostawiam Cię z błogosławieństwem
Niech Cię błogosławi Jezus Syn Boga Żywego

[Kohelet]

Jest kilka przykładów na taktyczne postępowanie chrześcijan. Taką taktykę przejawił nawet apostoł Jan napisał w sposób zakamuflowany swój II List do innego zboru. Zbór do którego zaadersował swój II List nazwał "wybraną Panią i jej dziećmi", które były członkami tego zboru. Swój macierzysty zbór, z kolei nazwał "siostrą twoja wybraną" a jego członków "dziećmi siostry twojej wybranej". To jest typowy przykład listu zakamuflowanego i zakodowanego, by w razie czego dostał się w ręce ładz rzymskich, można było uniknąć niepotrzebnych aresztowań. Taka konspiracja była potrzebna a nawet niezbędna dla funkcjonowania komunikacji pomiędzy zborami. To był strach czy też niezbędna taktyka?! Nie mów więć, że Jezus i apostołowie nie używali czasami taktyki i strategii w postępowaniu z władzami Rzymu...

[ojkot]

Nie rozumiem czego to co piszesz dowodzi ?
jakoś przerasta moje pojmowanie Słowa szukanie spisków antżymskich w Słowie
więc zostawiam Twoje interpretacje Tobie
ja widzę inaczej
pozdrawiam w Imieniu Jezusa
i Błogosławię w Imieniu Jezusa Syna Boga Żywego

[Kohelet]

Konspiracja chrześcijan to nie żaden spisek antyrzymski, a jedynie ostrożność, aby uniknąć następnych niepotrzebnych aresztowań i wyroków śmierci
Nie wiem czy jest Ci wiadome, że pierwsi chrześcijanie byli prześladowani przez władze rzymskie, i w tym celu działali w niektórych aspektach w sposób zakamuflowany czyli inaczej mówiąc w konspiracji. Mam nadzieję, że teraz jasno się wyraziłem?!
Pozdrawiam

[Kohelet]

Ojkocie, ale co widzisz inaczej? Konkretnie poproszę!

[Kohelet]

II Lista Jana jest najlepszym dowodem na to, że komunikacja pomiędzy zborami odbywała się ze względu na ostrożność, w konspiracji. Niektóre listy miały treść zakamuflowaną. Tak było z wyżej wspomnianym listem...

[ojkot]

Jakoś nie widzę w Słowie potwierdzenia dla stawianej przez Ciebie tezy o konspiracji anty Rzymskiej wśród uczniów Jezusa Chrystusa
oni raczej polityka się nie trudnili
i nie zmierzali do obalenia cesarstwa
Jezus powiedział oddajecie co Boskiego Bogu a co cesarskie cesarzowi
a przeciw tezie o rzekomej szczególnej ostrozności zwolenników Drogi Pańskiej świadczy w jaki sposób kończyli z reguły ziemskie życie

pozdrawiam

[Kohelet]

Ojkot, ja przepraszam Ciebie ale nie przekręcaj moich słów, dobrze?!
Gdzie ja powiedziałem o "konspiracji ANTYRZYMSKIEJ"?! Powiedziałem o konspiracji, ale gdzie powiedziałem, że była to konspiracja "antyrzymska"?
I gdzie ja napisałem, że było to "trudnieniem się polityką"?
I w końcu, gdzie ja napisałem, że zmierzali do obalenia Cesarstwa?!
Oj Ojkocie, a może tak zamiast czytać hasłami posty, zanim na nie odpowiesz, zadasz sobie trochę trudu, aby zamiast je czytać po łebkach, zaczniesz wnikac w ich treść. Na podstawie twojego ostatniego postu mogę Ciebie podejrzewać albo o złą wolę, albo o to że nie czytasz postów, na które odpowiadasz... ! Amen i Pozdrówka

[ojkot]

Wybacz ale chyba masz mnie za średnio rozgarniętego
mówisz ,ze nie pisałeś o konspiracji anty Rzymskiej
to raczej nie logiczne
jak konspirowali
to wobec kogo mogli konspirować - wobec innych braci ?
wszak wszystko działo się w Imperium Rzymskim
i konspiracja jak istniała to wobec kogo była ?
Właśnie dlatego ,ze umiem czytać i mam jako takie pojęcie o historii
jakoś nie trafiają do mnie Twoje argumenty
ale oczywiście dostosuję się do Twojej sugestii i kończę odpowiadać na Twoje posty
nie chce szukać sprzeczki
Błogosławię Cię w Imieniu Jeshuia HaMeshajah
z Bogiem