Doniosłość poznania Boga!

Ateizm, antytrynitaryzm, buddyzm, islam, itd.
Awatar użytkownika
Endejk
Posty: 152
Rejestracja: 24 lip 2008, 21:49
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Endejk » 20 kwie 2012, 00:32

Kohelet pisze:Droga Estel! Piszesz tak:

"Dokonując wstawienia swojego irracjonalnego bóstwa, profanujesz imię mojego Pana... "

A Ty nie profanujesz mojego Pana Krsnę, nazywając Go "irracjonalnym bostwem"?!..


Nie czytałem całej dyskusji bo długo by to zapewne trwało, ale zaciekawiło mnie to zdanie, ponieważ wielu z chrześcijan nie docenia jak racjonalne w stosunku do innych religii jest chrześcijaństwo, pozostając religią objawioną, a nie pierwotną.
Przede wszystkim należy zauważyć ,że wszystkie inne systemy religijne miały w okresie powstania znaczenie polityczne. Mahomet na dobrą sprawe był przywódcą politycznym arabów czy "muzułmanów", a religie wymyślił sobie przy okazji jako rzecz spajającą jego poddanych.
Budda jak wiadomo był przywódcą politycznym i nie chce mi się na temat rozpisywać, bo każdy to wie.
Hinduizm jest typową religią pierwotną, powstałą z okresu czczenia totemów i kamieni, potem przekształcony w religie narodową mieszkańców Indii. Podobnie szintoizm w Indiach.

Czym się różni chrześcijaństwo ? Po pierwsze spójrzmy na to obiektywnie, chwilowo porzucając wiare etc.
Czy ktoś jest zdolny uwierzyć w to, że 10 chłopa uwierzyło w to, że ich nauczyciel duchowy zmartwychwstał i ze względu na swoje urojenie (wspólne zresztą) postanowili chodzić po całym ówczesnym w świecie ? Dodatkowo chcieli by za to ginąć. Ba, potem ich uczniowie którzy uwierzyli w takie brednie chcieli by ginąć za Jezusa z Nazaretu przez V wieków ?
Trzeba mieć naprawdę duża wiarę w ateizm/pogaństwo ,żeby w to uwierzyć ;).

Co więcej Biblia pozostaje wyjątkowym świadectwem historycznym. Nie da się niezauważyć ,że skoro w Bibli jest napisane ,że żydzi przeszli przez Morze Czerwone to coś musi w tym być ;).

Dlatego chrześcijaństwo pozostaje najbardziej racjonalną religią na świecie ;). A wy bracia chrześcijanie zastanówcie się nad tym, żeby mieć dodatkowe argumenty przy dyskusji z ateistami ;).


Po tym wszyscy poznają, żeście uczniami moimi, jeśli będziecie się wzajemnie miłowali (J 13, 34-35)
Alkhilion
Posty: 7293
Rejestracja: 23 gru 2010, 20:26
wyznanie: Agnostyk
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Alkhilion » 20 kwie 2012, 00:39

Dlatego chrześcijaństwo pozostaje najbardziej racjonalną religią na świecie


Lucjusz Prześmiewca uważał podobnie. Porównywał tajemne kulty o niejasnych, chaotycznych i skomplikowanych rytuałach i absurdalnej teologii do jasnej i przejrzystej teologii wczesnochrześcijańskiej, uważał, że to najsensowniejsza z religii.


Awatar użytkownika
agnieszkas
Posty: 3602
Rejestracja: 04 kwie 2010, 15:55
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: In Christ Alone
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: agnieszkas » 20 kwie 2012, 03:39

Alkhilion pisze:
Dlatego chrześcijaństwo pozostaje najbardziej racjonalną religią na świecie


Lucjusz Prześmiewca uważał podobnie. Porównywał tajemne kulty o niejasnych, chaotycznych i skomplikowanych rytuałach i absurdalnej teologii do jasnej i przejrzystej teologii wczesnochrześcijańskiej, uważał, że to najsensowniejsza z religii.
:cry: jakie "madre" wywody pisza (Dzieci Boze?) :-/


Z Chrystusem jestem ukrzyżowany; żyję więc już nie ja, ale żyje we mnie Chrystus; a obecne życie moje w ciele jest życiem w wierze w Syna Bożego, który mnie umiłował i wydał samego siebie za mnie.
(Gal.2,20)
makesh
Posty: 2037
Rejestracja: 20 maja 2010, 16:12
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: makesh » 20 kwie 2012, 05:34

Endejk pisze:
Kohelet pisze:Droga Estel! Piszesz tak:

"Dokonując wstawienia swojego irracjonalnego bóstwa, profanujesz imię mojego Pana... "

A Ty nie profanujesz mojego Pana Krsnę, nazywając Go "irracjonalnym bostwem"?!..


Nie czytałem całej dyskusji bo długo by to zapewne trwało, ale zaciekawiło mnie to zdanie, ponieważ wielu z chrześcijan nie docenia jak racjonalne w stosunku do innych religii jest chrześcijaństwo, pozostając religią objawioną, a nie pierwotną.
Przede wszystkim należy zauważyć ,że wszystkie inne systemy religijne miały w okresie powstania znaczenie polityczne. Mahomet na dobrą sprawe był przywódcą politycznym arabów czy "muzułmanów", a religie wymyślił sobie przy okazji jako rzecz spajającą jego poddanych.
Budda jak wiadomo był przywódcą politycznym i nie chce mi się na temat rozpisywać, bo każdy to wie.
Hinduizm jest typową religią pierwotną, powstałą z okresu czczenia totemów i kamieni, potem przekształcony w religie narodową mieszkańców Indii. Podobnie szintoizm w Indiach.

Czym się różni chrześcijaństwo ? Po pierwsze spójrzmy na to obiektywnie, chwilowo porzucając wiare etc.
Czy ktoś jest zdolny uwierzyć w to, że 10 chłopa uwierzyło w to, że ich nauczyciel duchowy zmartwychwstał i ze względu na swoje urojenie (wspólne zresztą) postanowili chodzić po całym ówczesnym w świecie ? Dodatkowo chcieli by za to ginąć. Ba, potem ich uczniowie którzy uwierzyli w takie brednie chcieli by ginąć za Jezusa z Nazaretu przez V wieków ?
Trzeba mieć naprawdę duża wiarę w ateizm/pogaństwo ,żeby w to uwierzyć ;).

Co więcej Biblia pozostaje wyjątkowym świadectwem historycznym. Nie da się niezauważyć ,że skoro w Bibli jest napisane ,że żydzi przeszli przez Morze Czerwone to coś musi w tym być ;).

Dlatego chrześcijaństwo pozostaje najbardziej racjonalną religią na świecie ;). A wy bracia chrześcijanie zastanówcie się nad tym, żeby mieć dodatkowe argumenty przy dyskusji z ateistami ;).

Mozna zweryfikowac kazde dzialanie w Biblii. Mozna zweryfikowac Jezusa slowa i cuda. Byli tysiaca swiadkow czasmi kilku.
Ani Mohammed ani Buddha i inne nie wytrzymaja takiego testu.


Awatar użytkownika
Zbyszekg4
Posty: 13148
Rejestracja: 06 lut 2010, 15:00
wyznanie: Kościół Adwentystów Dnia Siódmego
Lokalizacja: Bielsko-Biała
O mnie: Ten świat nie jest domem mym... Lepszy będzie ten: sprawdź Filipian 3,20-21
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Zbyszekg4 » 20 kwie 2012, 05:36

Endejk pisze:A wy bracia chrześcijanie zastanówcie się nad tym, żeby mieć dodatkowe argumenty przy dyskusji z ateistami

Właśnie: argumenty!!
Dzięki, za cały Twój wpis do dyskusji.
Pozdrawiam
:)


Zapewniam was: Wszystko, co zrobiliście dla jednego z tych najmniejszych moich braci, zrobiliście dla Mnie - powiedział Jezus [Mt 25,40]
Facebook
Obrazek
siepomaga.pl - DOŁĄCZ I POMAGAJ TV LEKCJE BIBLIJNEKURSY BIBLIJNE
Staram się zadowolić wszystkich we wszystkim, dbając nie o to, co mi służy, lecz co służy innym, bo zależy mi na ich zbawieniu - napisał Paweł [1Kor 10,33]
azariasz
Posty: 555
Rejestracja: 20 mar 2012, 08:27
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: azariasz » 20 kwie 2012, 08:57

jakie argumenty ? jeżeli użytkownik Kohelet potrzebuje argumentów merytorycznych to niech się zapozna z twórczością J. Mcdowella. W jego kwestii apologetyka ma znaczenie tylko w kwestii obrony prawdy w którą my wierzymy.
Czy mamy być miłosiernie otwarci na tolerancję jego i to co on propaguje ? "Nigdy nie powinno się być otwartym na inną odpowiedź, jeśli prawdziwa może być tylko jedna".
Tolerancja jest cnotą ludzi bez przekonań jak mawiał klasyk. I w kwestii dyskusji z użytkownikiem Kohelet nie mam tolerancji i mięć nie będę. Nie mam zamiaru też dyskutować i argumentować mojego uzasadnienia JEDYNEJ PRAWDY.

po edycji:

"Dowody na istnienie Boga i Jego dar są więcej niż przytłaczające, lecz ci którzy upierają się, że nie potrzebują Jego i Jego daru, zawsze znajdą sposoby żeby wzgardzić tą ofertą"
Pascal


Awatar użytkownika
Zbyszekg4
Posty: 13148
Rejestracja: 06 lut 2010, 15:00
wyznanie: Kościół Adwentystów Dnia Siódmego
Lokalizacja: Bielsko-Biała
O mnie: Ten świat nie jest domem mym... Lepszy będzie ten: sprawdź Filipian 3,20-21
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Zbyszekg4 » 20 kwie 2012, 09:01

estel, wolisz argument siły, niż siłę argumentu?
Kiedyś nawracano ogniem i mieczem- nie argumentując... Ja tego nie popieram i trudno mi znaleźć w Biblii potwierdzenie tezy, że argumenty są mało ważne...


Zapewniam was: Wszystko, co zrobiliście dla jednego z tych najmniejszych moich braci, zrobiliście dla Mnie - powiedział Jezus [Mt 25,40]
Facebook
Obrazek
siepomaga.pl - DOŁĄCZ I POMAGAJ TV LEKCJE BIBLIJNEKURSY BIBLIJNE
Staram się zadowolić wszystkich we wszystkim, dbając nie o to, co mi służy, lecz co służy innym, bo zależy mi na ich zbawieniu - napisał Paweł [1Kor 10,33]
azariasz
Posty: 555
Rejestracja: 20 mar 2012, 08:27
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: azariasz » 20 kwie 2012, 09:10

Zbyszku obserwuje go, słyszałem o nim i wiem, że on nie oczekuje argumentów w dyskusji. I nie mam zamiaru przekonywać, go że Bóg jest tylko miłością i kocha jego i jego diaboliczne bóstwo. Zamiast o tym warto mu mówić, że jest na najlepszej drodze spotkania się z gniewem żywego Boga. A straszna to rzecz wpaść w Jego ręce!.

Czy można dyskutować na argumenty z kimś kto propaguje diabła w jakiejś chorej postaci ?.
"Kto nie jest ze mną, jest przeciwko mnie".


Awatar użytkownika
św.tomek
Posty: 3658
Rejestracja: 14 mar 2008, 12:00
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: św.tomek » 20 kwie 2012, 09:16

Kohelet pisze:Umieszczając te parafrazę o Krysznie na podstawie fragmentu z listu do Filipian, chciałem zapoczatkować dyskusję o tym, jakiego zaangażowania dla Niego żąda od nas Bóg. Bardzo mi się spodobalo to zdanie z Filipian, więc chciałem wyrazić swoją myśl opierając sie na tym, co chrześcijanom jest już dobrze znane, a nie tworzyć czegoś zupełnie nowego. Miałem w ten sposób nadzieję, że częściowo przynajmniej nastroi Was to do mnie przychylnie. Ta myśl jest głęboka i mówi, że Bogu nalezy oddać wszystko, dosłownie wyrzekając się wszelkich prawa własności, do siebie i do swojego życia. Ale jak widać jedynie Was tu tym jedynie jeszcze bardziej rozzłościłem...


a mnie to nawet ucieszyłeś :mrgreen:

bo to w sumie potwierdza moje mocne przeświadczenie, o duchowym ubóstwie i płytkości (pomimo zewnętrznego blichtru, cukierkowatości i hałaśliwej natarczywości) wierzeń i rytuałów Wschodu...

nie dziwi mnie wcale, że musicie czerpać wzorce (dość powierzchownie, ale jednak) z głębii przesłania jakie jest zawarte w prawdzie Ewangelii

oby było ci dane kiedyś wejść w prawdy biblijne naprawdę głęboko


to co czytasz powyżej, to MOJE ZDANIE - chyba że wyraźnie zaznaczę, że to cytat :)
Awatar użytkownika
Kohelet
Posty: 520
Rejestracja: 22 mar 2012, 18:54
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Gdańsk
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Kohelet » 20 kwie 2012, 09:52

O tym że zbijam skutecznie argumenty, jak na razie, wielu obecnych tu chrześcijan, powiem teraz mało skromnie, to wiem. Ale to, że nie oczekuję na argumenty jest pod moim adresem zwykłym oszczerstwem.
A sprawa tolerancji to rzecz kultury osobistej i wychowania. Niestety niewielu przejawia tu te chwalebne i szlachetne cechy.
Widzę że trzeba przypomnieć czym jest tolerancja.
Tolerancja to nie jest zgadzanie się z czyimiś odmiennymi poglądami nawet, ale okazywanie szacunku i pozwolenia dla adwersarza jeżeli uważamy jego za absurdalne.
Tak naucza też Pismo święte, którego większość uważających się za chrześcijan nie zamierza przejawiać jego ducha... Amen


O wartości człowieka stanowią: MORALNOŚĆ, POBOŻNOŚĆ, TRANSCENDENTALNA SAMOREALIZACJA, ŚWIADOMOŚĆ, WIEDZA DUCHOWA i... WIEDZA MATERIALNA, A TAKŻE WRAŻLIWOŚĆ SPOŁECZNA!
azariasz
Posty: 555
Rejestracja: 20 mar 2012, 08:27
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: azariasz » 20 kwie 2012, 10:01

Kohelet pisze:A sprawa tolerancji to rzecz kultury osobistej i wychowania. Niestety niewielu przejawia tu te chwalebne i szlachetne cechy.
Widzę że trzeba przypomnieć czym jest tolerancja.


Nie jestem więc tolerancyjny.

Kohelet pisze:Tolerancja to nie jest zgadzanie się z czyimiś odmiennymi poglądami nawet, ale okazywanie szacunku i pozwolenia dla adwersarza jeżeli uważamy jego za absurdalne.
Tak naucza też Pismo święte, którego większość uważających się za chrześcijan nie zamierza przejawiać jego ducha... Amen


powtórzę: "Tolerancja jest cnotą ludzi bez przekonań" -Chesterton. I nie mam szacunku ani pozwolenia dla Twoich poglądów.


Awatar użytkownika
Lash
Moderator
Posty: 30975
Rejestracja: 04 sty 2008, 16:28
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: England
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Lash » 20 kwie 2012, 11:45

Kohelet pisze:O tym że zbijam skutecznie argumenty, jak na razie, wielu obecnych tu chrześcijan, powiem teraz mało skromnie, to wiem. Ale to, że nie oczekuję na argumenty jest pod moim adresem zwykłym oszczerstwem.
A sprawa tolerancji to rzecz kultury osobistej i wychowania. Niestety niewielu przejawia tu te chwalebne i szlachetne cechy.
Widzę że trzeba przypomnieć czym jest tolerancja.
Tolerancja to nie jest zgadzanie się z czyimiś odmiennymi poglądami nawet, ale okazywanie szacunku i pozwolenia dla adwersarza jeżeli uważamy jego za absurdalne.
Tak naucza też Pismo święte, którego większość uważających się za chrześcijan nie zamierza przejawiać jego ducha... Amen


1. Ciekawe
Jakie ty ARGUMENTY podales :O

2. Zmiana myślenia z wymyslonych baśni na rzecz Chrystusa to cenna Rzecz
i mam nadzieje że ciebie to spotak.

3. Aby poznac Krshnę trzba mieć twórcza do baśni fantazję
Aby poznac Chrystusa trzeba znać prawdę


(15) Lecz Chrystusa Pana poświęcajcie w sercach waszych, zawsze gotowi do obrony przed każdym, domagającym się od was wytłumaczenia się z nadziei waszej, (16) lecz czyńcie to z łagodnością i szacunkiem. Miejcie sumienie czyste, aby ci, którzy zniesławiają dobre chrześcijańskie życie wasze, zostali zawstydzeni, że was spotwarzali. (1 List Piotra 3:15-16, Biblia Warszawska)
i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili (Ew. Mateusza 6:1-34, Biblia Tysiąclecia)
Krytykant jest jak samochód osobowy - im gorszy tym głośniejszy i mocniej warczy

"Run, Lash, run / The law commands / But gives me neither feet nor hands / Tis better news the Gospel brings / It bids me fly It gives me wings" J.B.
Awatar użytkownika
Kohelet
Posty: 520
Rejestracja: 22 mar 2012, 18:54
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Gdańsk
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Kohelet » 20 kwie 2012, 14:17

Odrobina kultury osobistej, wychowania, bo takowego nie masz, a widać to z Twojego stosunku na przykład do osób sporo starszych od Ciebie oraz ogólnej ogłady już jest tolerancją. Ale Ciebie na to nie stać. Twoja tragedią jest to że szczycisz się aż zachłystujesz swoją bardzo delikatatnie mówiąc arogancją. "Arogancja" to jedynie takie bardzo delikatne słowo pasujące tu do Twojego zachowania... Amen


O wartości człowieka stanowią: MORALNOŚĆ, POBOŻNOŚĆ, TRANSCENDENTALNA SAMOREALIZACJA, ŚWIADOMOŚĆ, WIEDZA DUCHOWA i... WIEDZA MATERIALNA, A TAKŻE WRAŻLIWOŚĆ SPOŁECZNA!
Awatar użytkownika
Kohelet
Posty: 520
Rejestracja: 22 mar 2012, 18:54
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Gdańsk
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Kohelet » 20 kwie 2012, 14:19

Lash, ja rozmawiam wyłącznie na argumenty w przeciwieństwie do Ciebie i podobnych Tobie... Amen i Pozdrówka
Jeżeli uważasz, że na jakiś temat związany z Biblią nie podałem argumentów rzeczowych, to proszę o konkrety... Amen Lash


O wartości człowieka stanowią: MORALNOŚĆ, POBOŻNOŚĆ, TRANSCENDENTALNA SAMOREALIZACJA, ŚWIADOMOŚĆ, WIEDZA DUCHOWA i... WIEDZA MATERIALNA, A TAKŻE WRAŻLIWOŚĆ SPOŁECZNA!
Awatar użytkownika
Lash
Moderator
Posty: 30975
Rejestracja: 04 sty 2008, 16:28
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: England
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Lash » 20 kwie 2012, 19:25

Kohelet pisze:Lash, ja rozmawiam wyłącznie na argumenty w przeciwieństwie do Ciebie i podobnych Tobie... Amen i Pozdrówka
Jeżeli uważasz, że na jakiś temat związany z Biblią nie podałem argumentów rzeczowych, to proszę o konkrety... Amen Lash

W tym temacie nie podajesz żadnych argumentów.
Podaj argument na isnienie historycnego Krshny


(15) Lecz Chrystusa Pana poświęcajcie w sercach waszych, zawsze gotowi do obrony przed każdym, domagającym się od was wytłumaczenia się z nadziei waszej, (16) lecz czyńcie to z łagodnością i szacunkiem. Miejcie sumienie czyste, aby ci, którzy zniesławiają dobre chrześcijańskie życie wasze, zostali zawstydzeni, że was spotwarzali. (1 List Piotra 3:15-16, Biblia Warszawska)

i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili (Ew. Mateusza 6:1-34, Biblia Tysiąclecia)

Krytykant jest jak samochód osobowy - im gorszy tym głośniejszy i mocniej warczy


"Run, Lash, run / The law commands / But gives me neither feet nor hands / Tis better news the Gospel brings / It bids me fly It gives me wings" J.B.

Wróć do „Polemiki z innymi religiami i filozofiami”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości