Doniosłość poznania Boga!
- Kohelet
- Posty: 520
- Rejestracja: 22 mar 2012, 18:54
- wyznanie: nie chce podawać
- Lokalizacja: Gdańsk
- Gender:
- Kontaktowanie:
Doniosłość poznania Boga!
Ale wszystko, co mi było zyskiem, uznałem ze względu na Krsnę za szkodę.
Lecz więcej jeszcze, wszystko uznaję za szkodę wobec doniosłości jaką ma poznanie Pana Śri Krsny, dla którego poniosłem wszelkie szkody i wszystko uznaję za śmiecie, żeby zyskać Krsnę
na podstawie Listu do Filipian 3:7-8
Lecz więcej jeszcze, wszystko uznaję za szkodę wobec doniosłości jaką ma poznanie Pana Śri Krsny, dla którego poniosłem wszelkie szkody i wszystko uznaję za śmiecie, żeby zyskać Krsnę
na podstawie Listu do Filipian 3:7-8
O wartości człowieka stanowią: MORALNOŚĆ, POBOŻNOŚĆ, TRANSCENDENTALNA SAMOREALIZACJA, ŚWIADOMOŚĆ, WIEDZA DUCHOWA i... WIEDZA MATERIALNA, A TAKŻE WRAŻLIWOŚĆ SPOŁECZNA!
- Kohelet
- Posty: 520
- Rejestracja: 22 mar 2012, 18:54
- wyznanie: nie chce podawać
- Lokalizacja: Gdańsk
- Gender:
- Kontaktowanie:
Estel, napiszę na wstępie dyskusji w wielkim skrócie, że napisałem to o Krysznie z tego samego powodu, co Paweł apostoł napisał o Chrystusie...
O wartości człowieka stanowią: MORALNOŚĆ, POBOŻNOŚĆ, TRANSCENDENTALNA SAMOREALIZACJA, ŚWIADOMOŚĆ, WIEDZA DUCHOWA i... WIEDZA MATERIALNA, A TAKŻE WRAŻLIWOŚĆ SPOŁECZNA!
- Kohelet
- Posty: 520
- Rejestracja: 22 mar 2012, 18:54
- wyznanie: nie chce podawać
- Lokalizacja: Gdańsk
- Gender:
- Kontaktowanie:
Dragonarze, nie prawda, ta parafraza wersetu z Filipian jest wspaniałym zalążkiem pod dyskusję. Właśnie ta myśl a nie jakakolwiek inna. Trzeba jedynie mieć dobrą wolę i chęć, by móc spokojnie porozmawiać. Wiem że stawiam was chrześcijan na skraju wytrzymalości. Ale jest to wspaniałym testem na to byście okazali do końca swoje "owoce Ducha", z którymi tak często nieslusznie się obnosicie... Amen Dragonarze
O wartości człowieka stanowią: MORALNOŚĆ, POBOŻNOŚĆ, TRANSCENDENTALNA SAMOREALIZACJA, ŚWIADOMOŚĆ, WIEDZA DUCHOWA i... WIEDZA MATERIALNA, A TAKŻE WRAŻLIWOŚĆ SPOŁECZNA!
-
- Posty: 555
- Rejestracja: 20 mar 2012, 08:27
- wyznanie: nie chce podawać
- Gender:
- Kontaktowanie:
Kohelet pisze:Dragonarze, nie prawda, ta parafraza wersetu z Filipian jest wspaniałym zalążkiem pod dyskusję. Właśnie ta myśl a nie jakakolwiek inna. Trzeba jedynie mieć dobrą wolę i chęć, by móc spokojnie porozmawiać. Wiem że stawiam was chrześcijan na skraju wytrzymalości. Ale jest to wspaniałym testem na to byście okazali do końca swoje "owoce Ducha", z którymi tak często nieslusznie się obnosicie... Amen Dragonarze
Kohelecie żadna parafraza z Pisma Świętego nie będzie przedmiotem pod dyskusję. Dokonując wstawienia swojego irracjonalnego bóstwa, profanujesz imię mojego Pana i to nie będzie przedmiotem dyskusji, ani teraz ani nigdy. Nazywaj mnie jak chcesz.
- Kohelet
- Posty: 520
- Rejestracja: 22 mar 2012, 18:54
- wyznanie: nie chce podawać
- Lokalizacja: Gdańsk
- Gender:
- Kontaktowanie:
Droga Estel! Piszesz tak:
"Dokonując wstawienia swojego irracjonalnego bóstwa, profanujesz imię mojego Pana... "
A Ty nie profanujesz mojego Pana Krsnę, nazywając Go "irracjonalnym bostwem"?!
Żebyś przynajmniej się tak trochę wysiliła i napisała dlaczego tak nazywasz mojego Pana. Wyrządził Ci On jakąś krzywdę?!
Tylko Wy chrześcijanie macie monopol na profanowanie czyjegoś Boga, a inni, to wystarczy, że mają inne zdanie o Jezusie, a nawet wtedy, gdy wyrażają się o nim z uznaniem... Gdzie wasza tolerancja, spokój ducha, owoce ducha, a nawet zwykła kultura, które sobie bardzo często niesłusznie przypisujecie?
Wy chrześcijanie, w imię waszych "jedynych i świetych racji", i Waszego monopolu na zbawienie możecie sobie po innych jeździć jak po łysych kobyłach?
Nigdy tu nie obrażalem Jezusa, nawet wtedy gdy udowadniam, że czasami mógł się mylić. Ale to nie jest żadną obrazą... Amen chrześcijanie i pozdrówka! Życzę Wam więcej tolerancji i ogłady, a także większej dojrzałości duchowej...
"Dokonując wstawienia swojego irracjonalnego bóstwa, profanujesz imię mojego Pana... "
A Ty nie profanujesz mojego Pana Krsnę, nazywając Go "irracjonalnym bostwem"?!
Żebyś przynajmniej się tak trochę wysiliła i napisała dlaczego tak nazywasz mojego Pana. Wyrządził Ci On jakąś krzywdę?!
Tylko Wy chrześcijanie macie monopol na profanowanie czyjegoś Boga, a inni, to wystarczy, że mają inne zdanie o Jezusie, a nawet wtedy, gdy wyrażają się o nim z uznaniem... Gdzie wasza tolerancja, spokój ducha, owoce ducha, a nawet zwykła kultura, które sobie bardzo często niesłusznie przypisujecie?
Wy chrześcijanie, w imię waszych "jedynych i świetych racji", i Waszego monopolu na zbawienie możecie sobie po innych jeździć jak po łysych kobyłach?
Nigdy tu nie obrażalem Jezusa, nawet wtedy gdy udowadniam, że czasami mógł się mylić. Ale to nie jest żadną obrazą... Amen chrześcijanie i pozdrówka! Życzę Wam więcej tolerancji i ogłady, a także większej dojrzałości duchowej...
O wartości człowieka stanowią: MORALNOŚĆ, POBOŻNOŚĆ, TRANSCENDENTALNA SAMOREALIZACJA, ŚWIADOMOŚĆ, WIEDZA DUCHOWA i... WIEDZA MATERIALNA, A TAKŻE WRAŻLIWOŚĆ SPOŁECZNA!
-
- Posty: 555
- Rejestracja: 20 mar 2012, 08:27
- wyznanie: nie chce podawać
- Gender:
- Kontaktowanie:
Kohelet pisze:Droga Estel! Piszesz tak:
"Dokonując wstawienia swojego irracjonalnego bóstwa, profanujesz imię mojego Pana... "
A Ty nie profanujesz mojego Pana Krsnę, nazywając Go "irracjonalnym bostwem"?!
Żebyś przynajmniej się tak trochę wysiliła i napisała dlaczego tak nazywasz mojego Pana. Wyrządził Ci On jakąś krzywdę?!
Tylko Wy chrześcijanie macie monopol na profanowanie czyjegoś Boga, a inni, to wystarczy, że mają inne zdanie o Jezusie, a nawet wtedy, gdy wyrażają się o nim z uznaniem... Gdzie wasza tolerancja, spokój ducha, owoce ducha, a nawet zwykła kultura, które sobie bardzo często niesłusznie przypisujecie?
Wy chrześcijanie, w imię waszych "jedynych i świetych racji", i Waszego monopolu na zbawienie możecie sobie po innych jeździć jak po łysych kobyłach?
Nigdy tu nie obrażalem Jezusa, nawet wtedy gdy udowadniam, że czasami mógł się mylić. Ale to nie jest żadną obrazą... Amen chrześcijanie i pozdrówka! Życzę Wam więcej tolerancji i ogłady, a także większej dojrzałości duchowej...
o tak profanuję masz rację i będę. Ja mam inaczej postępować z Twoim demonem?. Dyskutować o nim? Merytorycznie jesteś zaślepiony, że nic Cię nie przekona. A czy ja w imię miłości do bliźniego mam iść na kompromis z Tobą czy też uznawać i szanować Twojego pana, który dla mnie jest obrzydliwym obrazem diabolicznym?. Żal mi Ciebie, Twojego zwiedzenia i że możesz wierzyć w takie abstrakcje i ufać temu.
- św.tomek
- Posty: 3658
- Rejestracja: 14 mar 2008, 12:00
- wyznanie: nie chce podawać
- Gender:
- Kontaktowanie:
Kohelet pisze:Dragonarze, nie prawda, ta parafraza wersetu z Filipian jest wspaniałym zalążkiem pod dyskusję.
nie jest
napisałeś osobiste świadectwo dotyczące swoich wierzeń
a dobra zasada głosi: ze świadectwami się nie dyskutuje
Wiem że stawiam was chrześcijan na skraju wytrzymalości.
raczej na skraju znudzenia
to co czytasz powyżej, to MOJE ZDANIE - chyba że wyraźnie zaznaczę, że to cytat
- Zbyszekg4
- Posty: 13148
- Rejestracja: 06 lut 2010, 15:00
- wyznanie: Kościół Adwentystów Dnia Siódmego
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- O mnie: Ten świat nie jest domem mym... Lepszy będzie ten: sprawdź Filipian 3,20-21
- Gender:
- Kontaktowanie:
Re: Doniosłość poznania Boga!
Kohelet pisze:Ale wszystko, co mi było zyskiem, uznałem ze względu na Krsnę za szkodę.
Lecz więcej jeszcze, wszystko uznaję za szkodę wobec doniosłości jaką ma poznanie Pana Śri Krsny, dla którego poniosłem wszelkie szkody i wszystko uznaję za śmiecie, żeby zyskać Krsnę
na podstawie Listu do Filipian 3:7-8
Kohelecie, do tej pory grzeczny byłem dla Ciebie, ale teraz to PRZESADZIŁEŚ i nie będę ukrywał oburzenia: jak można tak wykoślawić sens swiadectwa jakie złożył swego czasu Paweł z Tarsu?!?!
O kim on myślał pisząc to wyznanie?:
"Ale cokolwiek było mi zyskiem,uznałem ze względu na Chrystusa za stratę. Ale i więcej: wszystko uznaję za stratę ze względu na ważność poznania Jezusa Chrystusa, mojego Pana,
dla którego wszystko straciłem i uznaję za śmieci, żeby zyskać Chrystusa..." Flp. 3,7-8.
To denerwujące, że dopuściłeś się takiego paskudnego kroku i tak zmieniłeś oryginalny sens wypowiedzi apostoła!!
Jak możesz zamienić Chrystusa na Kryszne?!? Paweł w grobie by się przewrócił- bo nie służył on jakiemuś hinduistycznemu bożkowi, i Panem go nie nazywał...
Mienisz się bhaktą (uczniem) Pana, ale jakiego Pana??! NA PEWNO NIE TEGO, KTÓREGO UCZNIEM BYŁ PAWEŁ, i dopuściłeś się obrzydliwej manipulacji.
Nie będę z Tobą dyskutował, abyś nie siał tu swoich nauk- ale musiałem to napisać bo coś tak wstrętnego to dawno nie widziałem, aby niby zacytować Pawła, ale zmienić mu Pana, jakiemu on służył...
Wiedz, że Paweł z Tarsu NIE SŁUŻYŁ krysznie, jak i żadnemu innemu bożkowi z jego czasów!
Znał i służył jednemu PANU- Jezusowi Chrystusowi, którego poznaj i Ty bo zmierzasz do zagłady na obecnej ścieżce duchowej!...
Zapewniam was: Wszystko, co zrobiliście dla jednego z tych najmniejszych moich braci, zrobiliście dla Mnie - powiedział Jezus [Mt 25,40]
➤ Facebook
➤
➤ siepomaga.pl - DOŁĄCZ I POMAGAJ ➤ TV LEKCJE BIBLIJNE ➤ KURSY BIBLIJNE
Staram się zadowolić wszystkich we wszystkim, dbając nie o to, co mi służy, lecz co służy innym, bo zależy mi na ich zbawieniu - napisał Paweł [1Kor 10,33]
➤
➤ siepomaga.pl - DOŁĄCZ I POMAGAJ ➤ TV LEKCJE BIBLIJNE ➤ KURSY BIBLIJNE
Staram się zadowolić wszystkich we wszystkim, dbając nie o to, co mi służy, lecz co służy innym, bo zależy mi na ich zbawieniu - napisał Paweł [1Kor 10,33]
Wróć do „Polemiki z innymi religiami i filozofiami”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości