Nowe nauki Świadków Jehowy

Ateizm, antytrynitaryzm, buddyzm, islam, itd.
Obserwatorek
Posty: 4675
Rejestracja: 11 maja 2012, 11:46
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Obserwatorek » 09 lut 2015, 10:51

Jefte pisze:


Kreujesz się na znawcę nauk SJ, chociaż siebie zwodzisz

Przedstaw informację potwierdzającą że SJ ogłosili się nieomylnymi, tak jak twój ,,papa''...


A od kogo ŚJ mają nauki, czyż nie od Jehowy?
To Jehowa daje im omylne nauki?

„Literatura ta jest oparta na Słowie Bożym, dlatego podawane w niej pouczenia nie pochodzą od ludzi, lecz od Jehowy” (Strażnica 15.09 2010 s. 13).

„Podobnie dzisiaj poselstwo świadków Jehowy nie pochodzi z Ameryki, tylko od Boga Najwyższego, i Jehowa Bóg przekazuje je wiernym ludziom przez działanie swego świętego ducha. Prawda nie jest bynajmniej poselstwem amerykańskim, chociaż z uwagi na dogodność położenia i praktyczne prowadzenie działalności Towarzystwa jego główne biuro mieści się w Nowym Jorku, jednym z największych dzisiaj na ziemi ośrodków handlu i komunikacji morskiej” (Strażnica Nr 7, 1960 s. 8).


Obserwatorek
Posty: 4675
Rejestracja: 11 maja 2012, 11:46
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Obserwatorek » 09 lut 2015, 10:55

Zbyszekg4 pisze:Obserwatorek, trzeba by jakoś zwabić kogoś z Ciała Kierowniczego... :hihi: Byłbyś usatysfakcjonowany na maxa!... :lol:


Rozmawiałem kiedyś z gdańskim starszym zboru, nieżyjącym już docentem fizyki Roznerskim.
Był to najbardziej wykształcony ŚJ (wykształcenie zdobył zanim stał się ŚJ).
Niestety gadał takie absurdy jak każdy ŚJ po szkole podstawowej.
Ani nie znał starszych nauk an nie znał dobrze nowych.
Próbował podczas dyskusji przemawiać jak w zborze.
Nie wyraził chęci na kolejne spotkanie.


Awatar użytkownika
nesto
Posty: 3634
Rejestracja: 05 wrz 2011, 12:51
Ostrzeżenia: 1
wyznanie: Brak_denominacji
Lokalizacja: Wyzwolony z KRzK
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: nesto » 09 lut 2015, 15:30

Obserwatorek, mylisz się w sprawie świadków Jehowy.
To bardzo mądrzy i uczciwi ludzie. Schludnie ubrani i czyści.
Nie widziałem ich kradnących, obsikanych, śmierdzących - a katolików często takich widuję.
Na dodatek, jak chodzą z "dobrą nowiną" po domach to nie oczekują pieniędzy, jak ksiądz katolicki na kolędzie, tylko głoszą biblijne nauki.
A teraz sobie pisz dalej swoje pełne uprzedzeń teksty.
Zainteresowanych zapraszam do tematu, który jest pokłosiem Obserwatorkowych tekstów:
"Jak zmieniała się nauka katolicka od Konstantyna do XXI wieku".
http://forum.protestanci.info/viewtopic ... 530#431530


Krowy będą się źrebili, kobyły cielili, owieczki prosili, chłop z chłopem spać będzie, baba z babą, wilki latać będą, bociany pływać, słońce wzejdzie na zachodzie, a zajdzie na wschodzie!
Jaaqob
Posty: 591
Rejestracja: 02 lis 2014, 00:02
wyznanie: Brak_denominacji
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Jaaqob » 09 lut 2015, 16:33

Obserwatorek, a co na to Twoje sumienia? Pozwala Ci ono tak wytykać te wszystkie rzeczy ŚJ?

Nie rozumiem jak można pałać taką nieżyczliwością...

Nie trafia do Ciebie Paweł, który mówi, by żyć ze wszystkim w zgodzie, jeśli to możliwe?

Czy nie czytałeś, jak powiedziano, że pomsta należy do Boga, że to On wymierzy zapłatę?

Sam kiedyś chciałem zostać ŚJ, a zamiar ten porzuciłem nie dlatego, że Piotr Andryszczak chwalił się ile to ma publikacji... Nie przekonywały mnie gadki odstępców.

Nie działasz na pożytek - działasz na szkodę.

Zamykałem się przez takie gadanie coraz bardziej, bo czułem, jak ludzie prześladują świętą Organizację. Zastanów się, czy chcesz działać na szkodę, czy na pożytek.

Przeczytaj, proszę Cię, te słowa, zbadaj swoje postępowanie i zastanów się, czy czasem nie czynisz jak pewni ludzie...:

"Biada wam, uczeni w Piśmie i faryzeusze, obłudnicy, bo zamykacie królestwo niebieskie przed ludźmi. Wy sami nie wchodzicie i nie pozwalacie wejść tym, którzy do niego idą." [Mt 23:13]

Nie mówię, że jesteś taki jak ci ludzie. Wręcz przeciwnie, jestem pewien, że kierują Tobą dobre intencje. Jednak radzę Ci posłuchać słów z pokorą słów Gamaliela:

"(38) Odstąpcie od tych ludzi i puśćcie ich! Jeżeli bowiem od ludzi pochodzi ta myśl czy sprawa, rozpadnie się, (39) a jeżeli rzeczywiście od Boga pochodzi, nie potraficie ich zniszczyć i może się czasem okazać, że walczycie z Bogiem." [Dz 5:38-39]

Proszę Cię, zastanów się nad tym, braciszku. A wnioski zostaw dla siebie.


Obserwatorek
Posty: 4675
Rejestracja: 11 maja 2012, 11:46
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Obserwatorek » 09 lut 2015, 18:23

Pan. pisze:Obserwatorek, a co na to Twoje sumienia? Pozwala Ci ono tak wytykać te wszystkie rzeczy ŚJ?

Nie rozumiem jak można pałać taką nieżyczliwością...

Nie trafia do Ciebie Paweł, który mówi, by żyć ze wszystkim w zgodzie, jeśli to możliwe?

Czy nie czytałeś, jak powiedziano, że pomsta należy do Boga, że to On wymierzy zapłatę?



Człowieku pomyliłeś mnie z kimś innym.
Ja mam mnóstwo znajomych aktualnych i exŚJ.
Jestem od kilku lat na forum o ŚJ.
Jestem im bardzo życzliwy. Wielu z nich pomogłem.

Ja nie chcę żadnej zemsty jak ty proponujesz Bogu by im odpłacił.
Ja ŚJ niczego nie wytykam, najwyżej cytuję im ich własne publikacje których nie znają lub tendencyjnie przemilczają. :!:


Obserwatorek
Posty: 4675
Rejestracja: 11 maja 2012, 11:46
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Obserwatorek » 09 lut 2015, 18:24

A Nesto niech wie, że ma u mnie od dawna ignora i wcale nie widzę jego mądrości. :eek:


Obserwatorek
Posty: 4675
Rejestracja: 11 maja 2012, 11:46
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Obserwatorek » 09 lut 2015, 18:42

Pan. pisze:
Nie działasz na pożytek - działasz na szkodę.


Pouczać możesz równych sobie.
Ja gdy się tą problematyka zajmowałem, to ty jeszcze na chleb mówiłeś "bep".
Ja nie piszę dla ŚJ ale dla katolików (otrzymuje setki podziękowań od wielu lat).
Mylisz chłopie pojęcia.


Jaaqob
Posty: 591
Rejestracja: 02 lis 2014, 00:02
wyznanie: Brak_denominacji
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Jaaqob » 09 lut 2015, 20:26

Obserwatorek pisze:
Człowieku pomyliłeś mnie z kimś innym.
Ja mam mnóstwo znajomych aktualnych i exŚJ.
Jestem od kilku lat na forum o ŚJ.
Jestem im bardzo życzliwy. Wielu z nich pomogłem.

Ja nie chcę żadnej zemsty jak ty proponujesz Bogu by im odpłacił.
Ja ŚJ niczego nie wytykam, najwyżej cytuję im ich własne publikacje których nie znają lub tendencyjnie przemilczają. :!:


Nie proponuję tak Bogu - po prostu cytuję Biblię [Rz 12].
"Cytujesz" nawet, gdy nie ma to za bardzo związku z tematem.


Jaaqob
Posty: 591
Rejestracja: 02 lis 2014, 00:02
wyznanie: Brak_denominacji
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Jaaqob » 09 lut 2015, 20:50

Obserwatorek pisze:
Pan. pisze:
Nie działasz na pożytek - działasz na szkodę.


Pouczać możesz równych sobie.
Ja gdy się tą problematyka zajmowałem, to ty jeszcze na chleb mówiłeś "bep".
Ja nie piszę dla ŚJ ale dla katolików (otrzymuje setki podziękowań od wielu lat).
Mylisz chłopie pojęcia.


To są równi i równiejsi? Gorsi i lepsi?

Hmmm... Całe szczęście, że Paweł nie lekceważył młodych i nie stawiał ich jako "mniej równych"... Wręcz zachęcał:

"Niechaj nikt nie lekceważy twego młodego wieku, lecz wzorem bądź dla wiernych w mowie, w obejściu, w miłości, w wierze, w czystości!" [1 Tym 4:12]

A to zdrowi potrzebują lekarza?

Pokazujesz katolikom, jak ŚJ złapać, poddusić, na tym to polega?

No cóż, skoro mówisz, że taka metoda się sprawdza - nie będę się kłócił. Wiem jednak, że na wielu ŚJ tego typu artykuły nie działały "pozytywnie".


DARK
Posty: 2913
Rejestracja: 01 sty 2013, 16:13
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: DARK » 09 lut 2015, 22:56

Jefte pisze:Przedstaw informację potwierdzającą że SJ ogłosili się nieomylnymi, tak jak twój ,,papa''...


To chyba logiczne. Nieowlnik jest kanałem łączności. Niewolnik nauczał, że jego przekaz jest od JEhowy i nie jest skażony ludzką myślą. NAuczano, że strażniće redaguje sam Jehowa .

To są teksty, mówiące o bezbłędności nauk Strażnicy i bezbłędności przekazu niewolnika.
Ty jako czeladź, niezdolny do samodzielnej oceny sytuacji, prawdę możesz dostawać jedynie w postaci pokarmu duchowego, którym karmi Cię niewolnik.

Dla przypomnienia:

Poniżej cytaty:

,,Strażnica przyznaje prawdę jako należąca do Jehowy a nie do jakiegokolwiek stworzenia. Nie jest ona narzędziem którejkolwiek jednostki na ziemi ani grona ludzi, ani też nie jest wydawana według wymysłów ludzkich. Zapatrywanie człowieka nie jest wyrażane w Strażnicy pod żadnym względem. Bóg karmi swój własny lud – i rzecz pewna, że używa tych, którzy go miłują i służą mu według jego woli” (Strażnica, rok LIII, 1 stycznia 1932, nr 1, str. 7, par. 19).''

„Taki jest powód, dlaczego Bóg dozwala, aby te prawdy były drukowane w Strażnicy. Omawiane sprawy nie są opinją człowieka i żadnemu człowiekowi nie należy dawać za to uznania. Bóg ma własny swój dobry sposób informowania i pocieszania swego ludu. Podczas gdy ostatek nie potrzebuje być uczony przez człowieka, jest to przywilejem wiernych karmić się w tym dniu na smacznym pokarmie od Jehowy i Chrystusa Jezusa. Dla tej więc przyczyny Jehowa przywodzi Pismo św. do zrozumienia i pozwala publikować o tem w Strażnicy” (Strażnica, tom LVII, nr 11, 1 czerwca 1936, str. 171, par. 41).''

Wg powyższego za zawartość Strażnicy odpowiada sam JEhowa, a człowiek nic nie moze przypisac sobie z jej zawartości. Czujesz? To jest podkreślanie jej nieomylności.

,,Niewolnik, przeto wypełnia swą powinność, pełni dzieło Jehowy. Dlatego wola niewolnika jest wolą Jehowy. Bunt przeciwko niewolnikowi jest buntem przeciwko Bogu." [Strażnica 1956 ]

Jefte, czy te cytaty z opracowań ŚJ nie są dowodem na to, że ich nauki były ogłaszane jako bezbłędne, bo to chyba logiczne. Wiem, że dziś nawijacie inaczej, ale przeszłosć jest inna.


DARK
Posty: 2913
Rejestracja: 01 sty 2013, 16:13
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: DARK » 09 lut 2015, 23:10

Pan. pisze:Pozwala Ci ono tak wytykać te wszystkie rzeczy ŚJ?


Rzecz w tym, że często ŚJ nie znają swoich nauk, historii. Głownie chodzi o szeregowców. Odnoszą wrażenie, że głoszą jedyną prawdę . Czasami ,, Prowadzenie rozmów na podstawie pism'' nie wystarcza.


Awatar użytkownika
hmhmm
Posty: 1239
Rejestracja: 20 cze 2014, 20:13
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: hmhmm » 09 lut 2015, 23:58

nesto,
Ja ŚJ nie widziałem, że komukolwiek pomagali. Wszyscy tu włażą wylać swoją frustracje.


I poganie, czy ateiści niczym się nie różnią od chrześcijan. Świat jest zły. Dla mnie tu już chyba nie ma miejsca.


Jaaqob
Posty: 591
Rejestracja: 02 lis 2014, 00:02
wyznanie: Brak_denominacji
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Jaaqob » 10 lut 2015, 00:26

DARK pisze:
Pan. pisze:Pozwala Ci ono tak wytykać te wszystkie rzeczy ŚJ?


Rzecz w tym, że często ŚJ nie znają swoich nauk, historii. Głownie chodzi o szeregowców. Odnoszą wrażenie, że głoszą jedyną prawdę . Czasami ,, Prowadzenie rozmów na podstawie pism'' nie wystarcza.


Czekajcie, bo w końcu nie rozumiem.

Obserwatorek mówi, że robi to dla katolików.
Ty mówisz, że robisz to, by uświadamiać ŚJ...

Jaki jest w końcu Wasz cel?

Obserwatorek, rozwiniesz może teologię "równych i równiejszych" w chrześcijaństwie? Chętnie dowiem się czegoś więcej.


Awatar użytkownika
hmhmm
Posty: 1239
Rejestracja: 20 cze 2014, 20:13
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: hmhmm » 10 lut 2015, 01:00

Pan.
Cel jest prosty. Pokazać, że moja racja jest najmojsza. Najlepsza, najważniejsza, nieomylna.
Ja dobry, reszta źli, ja sprawiedliwy, reszta grzesznicy, ja geniusz, reszta bydło, ja batman reszta pederaści. Tylko "ja" nie dostrzega, że jak śmierdzi, to może "ja" popuścił.

Rzygać mi się chce, jak na to patrzę. To jest obrzydliwe, nie ważne czy widzę to w sobie, czy w innych.
Obserwatorek
Nie wiem, do czego chcesz dojść ignorowaniem. To jak zakładać wiadro na głowę i udawać, że lew, który się zbliża do Ciebie nie istnieje.

wszyscy
Wybaczcie, ale im dłużej tu dyskutuję, tym coraz bardziej mi to forum brzydnie. Mdli mnie, po prostu mdli. Jakbym miał jeść zgniłe owoce, czy rozkładające się, śmierdzące mięso pełne robactwa.

Kochani, nie wiem, co się ze mną dzieje i kto mi grzebał w głowie, ale wiedzcie jedno. Jak ktoś ma inne zdanie, to ma ku temu powód. Drugi człowiek to nie jest heretyk, zbrodniarz, głupek, czy zwodziciel, to jest przede wszystkim wasz brat albo siostra. Żywa czująca osoba, taka sama jak i wy.

Bywajcie zdrowi.


Jefte
Posty: 446
Rejestracja: 03 gru 2014, 08:59
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Jefte » 10 lut 2015, 08:35

hmhmm pisze:Jefte

W pierwszym wieku nie było ŚJ, KRK, prawosławia, luteran, czy mormonów. Nie było też chrześcijan, byli tak zwani święci. Ruch ŚJ został zapoczątkowany przez Charlesa Russella w 1870 roku. Powiem więcej, w I wieku nie było Biblii w dzisiejszym kształcie. Było dużo różnych chrześcijańskich i tak zwanych chrześcijańskich wspólnot a dziwaczne herezje, np nikolaitów czy gnostyków, mnożyły się jak grzyby po deszczu. Sprawdź sam swoją wiedzę, bo od niej zależy to w co wierzysz, a od tego Twoje zbawienie.

Co jeśli Biblia, którą Ci się podsuwa jest przekłamana?

Co do ŚJ to zależy w czym się pomylili. Bo jeśli przecedzili komara, a połknęli wielbłąda, to skończą jak faryzeusze.

Po ogromnym poświęceniu dla kogoś, jest bardzo trudno dojść do wniosku, że popełniło się błąd i dało się zwieść. Prawda jest trudna do przyjęcia i bolesna, ale tylko ona może człowieka wyzwolić. Dopiero potem można wybaczyć sobie i innym. Jeśli Chrystus Ci wybaczy, to nikt nie ma prawa Cię sądzić ani potępiać.

Jefte? Powiedz mi... Chrystus oddał za Ciebie życie, czy tak? A komu Ty poświęciłeś życie bliskiej Ci osoby? Bogu, czy Molochowi pod płaszczykiem ŚJ? Bo o ofiarach z ludzi dla Boga On sam mówi:"czego nie nakazałem i co nie przyszło Mi nawet na myśl"

Błąd choćby najgorszy nie może być powodem, tego żeby się jeszcze bardziej pogrążyć, jak Judasz. Tu należy postąpić raczej jak Szaweł.

"Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga i Bogiem było Słowo"

Rozsądź więc, czy teraz ja się pomyliłem, czy Ty. Jeśli ja, to moja wina spadnie na mnie. Lecz jeśli Ty, to cała organizacja ŚJ jest latoroślą, która została wycięta z krzewu winnego, usycha, a gdy uschnie całkiem to wrzuci się ją w ogień i spłonie. Jeśli trwasz w tej uschłej latorośli, a nie w krzewie winnym, to wiesz, co się stanie. I wiesz, że należy się ponownie wszczepić w Chrystusa.

Ja nie muszę tego wiedzieć, ale Ty już wiesz. Wybacz, ale na razie dla mnie to koniec rozmowy.

Bywaj zdrów, wszystkiego dobrego.




A na rzecz jakiego Boga świadczył Jezus? „A do anioła zboru w Laodycei napisz: To mówi Amen, świadek wierny i prawdziwy, początek stworzenia Bożego: ( Obj 3:14)



Wróć do „Polemiki z innymi religiami i filozofiami”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości