Trójjedyny czy Jedyny?

Ateizm, antytrynitaryzm, buddyzm, islam, itd.
Awatar użytkownika
KAAN
Posty: 19934
Rejestracja: 12 sty 2008, 11:49
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Trójjedyny czy Jedyny?

Postautor: KAAN » 13 cze 2017, 09:31

ariel pisze:Słowa, że "za duchem stoi osoba" oznaczają, iż czyjeś usposobienie, choć nie jest osobą, to jednak jest osobowe.
Znowu gdzie jest logika? "czyjeś" odnosi sie do osoby, "usposobienie" także jest cechą osoby to jak podmiot zdania nie jest osobą? Kompletny logiczny odlot.
Duch każdego człowieka, jego usposobienie (jego umysł, uczucia i wola) nie jest osobą, jest własnością danego człowieka.
Znowu nowa teoria ducha; umysł, uczucia i wola nie jest osobą bo to przejawy osobowości, to nie jest duch ale cechy osobowości ludzkiej. Umysł nie jest duchem, gdzie to zapisano że umysł jest duchem? To samo dotyczy uczuć i woli. Wola i uczucia nie są duchem.
Takie znaczenie posiadały moje słowa.
Fatalnie z logiką twoich słów.
Jakaś nowa filozofia? W Biblii tego nie ma
Oczywiście, że jest. Biblia np. mówi o "duchu smutnym" itp. W takich przypadkach nie chodzi o to, że mamy w środku inną osobę, która jest smutna, lecz, że my jesteśmy smutni, nasze usposobienie jest smutne.
No i w tym momencie zaprzeczasz sam sobie, porównaj to co napisałeś z tym co jest wcześniej. W swojej logice (braku logiki) eliminujesz ducha całkowicie, sprowadzasz go do przejawów osobowości. Duch w twojej narracji staje sie zespołem zachowań i uczuć, a nie bytem. Poczytaj Łuk 16:19-31 i odpowiedz czy tak występują osoby czy nie? Czy to sa istoty duchowe czy cielesne?
. Biblia uczy że Duch Święty jest osobą, którą można znieważyć, okłamać, słuchać. To osoba która moze coś nakazać, głosić, podejmować decyzje, może badać głębokości Boże itd..
Niekoniecznie. Można kłamać przeciwko prawdzie,
Nie można skłamać prawdzie, prawda się nie obrazi, Duch się obrazi za kłamstwo. Tworzysz nową ideologię nieobecną w Biblii.

Można znieważyć Biblię, ale Biblia nie jest osobą.
Nie można znieważyć Biblii, ale Boga który wypowiedział swoje Słowo, podobnie pozostałe przykłady. Stosujesz terminologię ateistów, materialistów, którzy personifikują przedmioty nadając im cechy osoby, która może być znieważona, może badać, może nakazać. To przewrotna ideologia służąca eliminacji ducha i osobowości poza rzeczami materialnymi.

W całej swej historii Izrael nie uznawał osobowości Ducha
Izrael popełniał też wiele innych grzechów. Postępowanie w historii (tradycja) nie jest podstawą wiary chrześcijańskiej.


Albowiem łaską zbawieni jesteście, przez wiarę i to nie z was, Boży to dar, nie z uczynków, aby się ktoś nie chlubił.
ariel
Posty: 85
Rejestracja: 16 wrz 2008, 15:39
wyznanie: Brak_denominacji
O mnie: Proud to be an Arian...
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Trójjedyny czy Jedyny?

Postautor: ariel » 13 cze 2017, 14:54

KAAN pisze:
ariel pisze:Słowa, że "za duchem stoi osoba" oznaczają, iż czyjeś usposobienie, choć nie jest osobą, to jednak jest osobowe.
Znowu gdzie jest logika? "czyjeś" odnosi sie do osoby, "usposobienie" także jest cechą osoby to jak podmiot zdania nie jest osobą? Kompletny logiczny odlot.


Kaan, mam wrażenie, że nie do końca rozumiesz to o czym piszę. Oczywiście, że usposobienie osoby i cecha osoby, nie są osobą ale przejawem Twojej osobowości. Twoje usposobienie nie jest Twoją osobą, ale własnością Twojej osoby. Twój duch więc, tak rozumiany, nie jest osobą, ale własnością Twojej osoby. Gdy mówię, że masz cichego ducha, to znaczy, że posiadasz ciche usposobienie. Gdy mówię, że masz silnego ducha, to znaczy, że masz silne usposobienie, silny charakter itd. Dlatego też w Biblii czytamy o:

duchu smutnym - 1 Krl. 21,5
duchu strapionym - Hiob 3,20
duchu gniewu - Hiob 4,9
duchu zrozumienia - Hiob 20,3
duchu gorzkości - Hiob 21,25
duchu prawości - Ps. 51,12
duchu wyniosłym - Przyp. 16,18
duchu cierpliwym - Kazn. 7,8
duchu wszeteczeństwa - Oz. 4,12
duchu łaski i błagania - Zach. 12,10
duchu cichości - 1 Kor. 4,21

We wszystkich tych przypadkach duch to po prostu usposobienie, przejaw czyjejś osobowości a nie jakaś wewnętrzna, oddzielona od nas samych osoba. Podobnie jest z Bogiem. Duch to Jego moc lub Jego usposobienie, a nie osobna osoba.

Znowu nowa teoria ducha; umysł, uczucia i wola nie jest osobą bo to przejawy osobowości, to nie jest duch ale cechy osobowości ludzkiej.


Nie wiem czy zauważyłeś, ale ja właśnie o tym pisałem.

Umysł nie jest duchem, gdzie to zapisano że umysł jest duchem? To samo dotyczy uczuć i woli. Wola i uczucia nie są duchem.


Jest na to bezpośredni dowód Pisma:

Iz. 40:13
Kto kieruje Duchem Pana, a czyja rada pouczyła Go?

Ten fragment cytuje apostoł Paweł:

1 Kor. 2:16
16. Bo któż poznał myśl Pana? (gr. - noun kyriou)? Któż może go pouczać? (BW)

Hebrajskie ruach z Iz. 40:13 zostało pod natchnieniem przetłumaczone na greckie noun, czyli myśl, umysł, zmysł.

No i w tym momencie zaprzeczasz sam sobie, porównaj to co napisałeś z tym co jest wcześniej. W swojej logice (braku logiki) eliminujesz ducha całkowicie, sprowadzasz go do przejawów osobowości. Duch w twojej narracji staje sie zespołem zachowań i uczuć, a nie bytem. Poczytaj Łuk 16:19-31 i odpowiedz czy tak występują osoby czy nie? Czy to sa istoty duchowe czy cielesne?


Duch może także oznaczać osobę o naturze duchowej, w przeciwieństwie do osoby o naturze cielesnej. Wydawało mi się to tak oczywiste, że o tym nie wspomniałem. Moje spojrzenie na definiowanie słowa ruach/pneuma znajdziesz w poniższym króciutkim artykuliku:

http://thaleia.pl/2015/04/12/duch-duch- ... definicje/

Nie można znieważyć Biblii, ale Boga który wypowiedział swoje Słowo, podobnie pozostałe przykłady.


No właśnie :) . Podobnie jak z Biblią jest z Duchem. Ducha możesz znieważyć, ponieważ jest on przejawem Jego osobowości, "wnętrzem" Jego osoby. Podobnie możesz np. zasmucić mojego ducha, albo ja Twojego.
Możesz znieważyć również Biblię ponieważ jest ona wyrazem i przejawem Bożego charakteru i Jego prawa, a więc samego Boga. Poprzez znieważanie jej, znieważa się więc owego Boga. Jednak to nie czyni z Biblii odrębnej od Ojca osoby, że tak to ujmę.

Stosujesz terminologię ateistów, materialistów, którzy personifikują przedmioty nadając im cechy osoby, która może być znieważona, może badać, może nakazać. To przewrotna ideologia służąca eliminacji ducha i osobowości poza rzeczami materialnymi.


Nie dramatyzuj. Personifikacja jest dość często stosowana w Biblii i wie o tym każdy średnio interesujący się tą księgą człowiek. Nie jest to figura stylistyczna, we władaniu której są wyłącznie ateiści. Personifikacja w stosunku do Ducha jest jak najbardziej zgodna z:

a) wiarą Abrahama i całego Izraela, którzy w wieloosobowego Boga nie wierzyli
b) słownictwem, które stosowali zarówno w kanonicznym ST jak i w pozabiblijnych pismach
b) wiarą kościoła apostolskiego, który używał do opisania działania Ducha dokładnie tych samych słów jakich użyli Izraelici w ST i używali w czasach apostolskich

Izrael popełniał też wiele innych grzechów. Postępowanie w historii (tradycja) nie jest podstawą wiary chrześcijańskiej.


Sugerujesz, że przez cały czas istnienia narodu Izraela żył on w grzechu nie znając nauki o wieloosobowym Bogu?


One God, the Father and one Lord, Jesus Christ...
http://thaleia.pl/ - unitariański serwis apologetyczny.
Since 1999...
Awatar użytkownika
KAAN
Posty: 19934
Rejestracja: 12 sty 2008, 11:49
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Trójjedyny czy Jedyny?

Postautor: KAAN » 13 cze 2017, 18:05

ariel pisze:
KAAN pisze:
ariel pisze:Słowa, że "za duchem stoi osoba" oznaczają, iż czyjeś usposobienie, choć nie jest osobą, to jednak jest osobowe.
Znowu gdzie jest logika? "czyjeś" odnosi sie do osoby, "usposobienie" także jest cechą osoby to jak podmiot zdania nie jest osobą? Kompletny logiczny odlot.
Kaan, mam wrażenie, że nie do końca rozumiesz to o czym piszę. Oczywiście, że usposobienie osoby i cecha osoby, nie są osobą ale przejawem Twojej osobowości. Twoje usposobienie nie jest Twoją osobą, ale własnością Twojej osoby. Twój duch więc, tak rozumiany, nie jest osobą, ale własnością Twojej osoby..
Twój przekręt erystyczny polega na podmianie osoby na cechę i dodatkowo popełniasz błąd ekwiwokacji, zrównując osobowego ducha z cechą osobowości.
Gdy mówię, że masz cichego ducha,
Ale nie wierzysz ża mam ducha, który jest częścią mojej osoby i może istnieć niezależnie od ciała. Dlatego popełniasz błąd i głosisz fałszywą ideologię.

We wszystkich tych przypadkach duch to po prostu usposobienie
Ale duch człowieka i Duch Święty to nie usposobienie.

I List do Tesaloniczan 5:23 A sam Bóg pokoju niechaj was w zupełności poświęci, a cały duch wasz i dusza, i ciało niech będą zachowane bez nagany na przyjście Pana naszego, Jezusa Chrystusa.

Jak widzisz człowiek jest troisty jak Bóg, bo został stworzony na obraz i podobieństwo Boże. W tym wersecie nie ma mowy o zachowaniu cechy osobowości, to absurdalna idea.

Duch to Jego moc lub Jego usposobienie, a nie osobna osoba.
To fałszywa ideologia, Duch Święty ma swoją wolę i działa:
Dzieje Apostolskie 20:28 Miejcie pieczę o samych siebie i o całą trzodę, wśród której was Duch Święty ustanowił biskupami, abyście paśli zbór Pański nabyty własną jego krwią.
List do Hebrajczyków 3:7 Dlatego, jak mówi Duch Święty: Dziś, jeśli głos jego usłyszycie,
Znowu nowa teoria ducha; umysł, uczucia i wola nie jest osobą bo to przejawy osobowości, to nie jest duch ale cechy osobowości ludzkiej.
Nie wiem czy zauważyłeś, ale ja właśnie o tym pisałem.
Tylko, że umysł uczucia nie istnieją bez osoby, a tą osobą jest Duch Święty popatrz wyżej.
Umysł nie jest duchem, gdzie to zapisano że umysł jest duchem? To samo dotyczy uczuć i woli. Wola i uczucia nie są duchem.
Jest na to bezpośredni dowód Pisma:
Iz. 40:13
Kto kieruje Duchem Pana, a czyja rada pouczyła Go?
Ten werset nie potwierdza twojej ideologii. Przeciwnie potwierdza że Duch Pana ma swoją osobowość.
Ten fragment cytuje apostoł Paweł:
1 Kor. 2:16
16. Bo któż poznał myśl Pana? (gr. - noun kyriou)? Któż może go pouczać? (BW)
I znowu nie ma żadnego potwierdzenia dla twojej ideologii, przeciwnie Słowo Świadczy że:

II List do Koryntian 3:17 A Pan jest Duchem; gdzie zaś Duch Pański, tam wolność.

Pan nie jest myślą, uczuciem, cechą osobowości. Cecha nie może być Panem. Pogubiłes się w swojej ideologii.

Nie można znieważyć Biblii, ale Boga który wypowiedział swoje Słowo, podobnie pozostałe przykłady.
No właśnie :) . Podobnie jak z Biblią jest z Duchem.
Nie jest podobnie, bo Panem jest Duchem, a Biblia nie jest Panem, ani Pan nie jest Biblią.

Stosujesz terminologię ateistów, materialistów, którzy personifikują przedmioty nadając im cechy osoby, która może być znieważona, może badać, może nakazać. To przewrotna ideologia służąca eliminacji ducha i osobowości poza rzeczami materialnymi.
Nie dramatyzuj. Personifikacja jest dość często stosowana w Biblii i wie o tym każdy średnio interesujący się tą księgą człowiek.
Nie dramatyzuję, to co robisz wymyślili ci co chcieli wyeliminować wszelką duchowość. A Bóg jest duchem.
Izrael popełniał też wiele innych grzechów. Postępowanie w historii (tradycja) nie jest podstawą wiary chrześcijańskiej.
Sugerujesz, że przez cały czas istnienia narodu Izraela żył on w grzechu nie znając nauki o wieloosobowym Bogu?
Każdy kto nie był posłuszny Bogu nie znał Ducha Bożego i Izrael żył w grzechu nie wierząc Bogu. Niewielka część Izraela wierzyła i ta część zdawała sobie sprawę z istnienia troistego Boga. Tradycja nie jest podstawą wiary chrześcijańskiej.


Albowiem łaską zbawieni jesteście, przez wiarę i to nie z was, Boży to dar, nie z uczynków, aby się ktoś nie chlubił.
zBiblia
Posty: 439
Rejestracja: 22 mar 2017, 18:24
wyznanie: Brak_denominacji
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Trójjedyny czy Jedyny?

Postautor: zBiblia » 13 cze 2017, 21:38

Bracie Kaan, nie zrozumiałeś co dotychczas napisaliśmy, więc pozwól ponownie, że z cytatami biblijnymi zadam tobie pytania:
"Tak więc zostaliśmy pocieszeni waszą pociechą. A jeszcze bardziej uradowaliśmy się radością Tytusa, bo jego duch został pokrzepiony przez was wszystkich" 2Kor 7:13. Co/kto został(o) pokrzepione(y)?
"A ponieważ jesteście synami, Bóg posłał do waszych serc Ducha swego Syna, wołającego: Abba, Ojcze!" Gal 4:6. W twoim sercu jest duch Syna, czy ciało Chrystusa?
"Bo nie wy mówicie, ale Duch waszego Ojca mówi w was" Mt 10:20. Czy Ojciec ma własnego ducha?
"Boga nikt nigdy nie widział, ale jeśli miłujemy się wzajemnie, Bóg w nas mieszka, a jego miłość jest w nas doskonała. Po tym poznajemy, że w nim mieszkamy, a on w nas, że dał nam ze swego Ducha" 1J 4:12-13.
"Stwórz we mnie serce czyste, o Boże, i odnów we mnie ducha prawego. Nie odrzucaj mnie sprzed twego oblicza i nie odbieraj mi swego Ducha Świętego. Przywróć mi radość twego zbawienia i wesprzyj mnie duchem ochoczym." Ps 51:10-12. "Duch Pana nade mną, ponieważ namaścił mnie, abym głosił ewangelię ubogim, posłał mnie, abym uzdrawiał skruszonych w sercu, abym uwięzionym zwiastował wyzwolenie, a ślepym przejrzenie, abym uciśnionych wypuścił na wolność" Łk 4:18. "Gdy jednak przyjdzie Pocieszyciel, którego ja wam poślę od Ojca, Duch prawdy, który wychodzi od Ojca, on będzie świadczył o mnie" J 15:26. "Ale to jest to, co zostało przepowiedziane przez proroka Joela: I stanie się w ostatecznych dniach – mówi Bóg – że wyleję z mego Ducha na wszelkie ciało i będą prorokować wasi synowie i córki, wasi młodzieńcy będą mieć widzenia, a starcy będą śnić sny. Nawet na moje sługi i służebnice wyleję w tych dniach z mego Ducha i będą prorokować" Dz 2:16-18. Czy Duch Święty (Duch Pana) do kogoś należy, czy jest niezależną osobą/duchem? Jak się wylewa osobę?
"I nie zasmucajcie Bożego Ducha Świętego, którym jesteście zapieczętowani na dzień odkupienia" Ef 4:30. Kto pieczętuje wiernych Chrystusowi? Czy można zasmucać Ojca i Syna?
"W których niegdyś postępowaliście według zwyczaju tego świata i według władcy, który rządzi w powietrzu, ducha, który teraz działa w synach nieposłuszeństwa" Ef 2:2. Czy szatan jest osobą?
"Kiedy nastał wieczór, przyprowadzono do niego wielu opętanych. A on wypędził duchy słowem i uzdrowił wszystkich chorych" Mt 8:16. Czy Jezus wypędzał ludzi z ludzi, czy raczej złe moce?
"W dwunastym roku panowania Nebukadnesara miał Nebukadnesar sen, tak iż jego duch był zaniepokojony i sen go odszedł" Dn 2:1. Czy zaniepokojony duch króla Babilonii był jego drugą osobą?
"Wtedy Pan poruszył ducha Zorobabela, syna Szealtiela, namiestnika Judei, i ducha arcykapłana Jozuego, syna Jehosadaka, i ducha całej reszty ludu, tak że przyszli i podjęli pracę koło domu Pana Zastępów, swojego Boga" Ag 1:14. Kogo poruszył Bóg, drugą osobę Zorobabela i Jozuego i wszystkie klony osób z całego ludu?
"Wyrocznia. Słowo Pana o Izraelu. Mówi Pan, który rozpiął niebiosa, ugruntował ziemię i stworzył ducha człowieka w jego wnętrzu" Za 12:1. Z ilu osób się składamy?!
"Kiedy Jezus zobaczył ją płaczącą i płaczących Żydów, którzy z nią przyszli, rozrzewnił się w duchu i zasmucił się" J 11:33. U kogo się rozrzewnił Jezus?!
"Był on obeznany z drogą Pana, a pałając duchem, mówił i nauczał starannie o Panu, wiedząc tylko o chrzcie Jana" Dz 18:25. Kim pałał Apollos? Kto to był dla niego, kuzyn, sąsiad, małżonka, nauczyciel, czy ktoś inny?
"(Jak jest napisane: Bóg dał im ducha twardego snu, oczy, aby nie widzieli, i uszy, aby nie słyszeli) aż do dnia dzisiejszego" Rz 11:8. Co lub kogo dał Bóg ludziom?!
"Nam zaś Bóg objawił to przez swojego Ducha. Duch bowiem bada wszystko, nawet głębokości Boga. Bo kto z ludzi wie, co jest w człowieku oprócz ducha ludzkiego, który w nim jest? Tak samo i tego, co jest w Bogu, nikt nie zna, oprócz Ducha Bożego. My zaś nie przyjęliśmy ducha świata, lecz Ducha, który jest z Boga, żebyśmy wiedzieli, które rzeczy są nam od Boga darowane. A o tym też mówimy nie słowami, których naucza ludzka mądrość, lecz których naucza Duch Święty, stosując do duchowych spraw to, co duchowe. Lecz cielesny człowiek nie pojmuje tych rzeczy, które są Ducha Bożego. Są bowiem dla niego głupstwem i nie może ich poznać, ponieważ rozsądza się je duchowo. Człowiek duchowy zaś rozsądza wszystko, lecz sam przez nikogo nie jest sądzony. Kto bowiem poznał umysł Pana? Kto go będzie pouczał? Ale my mamy umysł Chrystusa" 1Kor 2:10-16. Czy twój duch to osoba, którą mogę poznać, dotknąć, zobaczyć? Czy mądrość może nauczać?
"Ja bowiem, nieobecny ciałem, lecz obecny duchem, już jakbym był obecny, osądziłem tego, który to uczynił. W imieniu naszego Pana Jezusa Chrystusa, gdy się zgromadzicie, wy i mój duch, z mocą naszego Pana Jezusa Chrystusa, Wydajcie takiego szatanowi na zatracenie ciała, żeby duch był zbawiony w dniu Pana Jezusa" 1Kor 5:3-5. W jaki sposób Paweł mógł być obecny ze swoim zborem? Za sprawą natury duchowej czy tylko osobiście (cieleśnie)?
"Miłość jest cierpliwa, jest życzliwa. Miłość nie zazdrości, nie przechwala się, nie unosi się pychą; Nie postępuje nieprzyzwoicie, nie szuka swego, nie jest porywcza, nie myśli nic złego; Nie raduje się z niesprawiedliwości, ale raduje się z prawdy; Wszystko znosi, wszystkiemu wierzy, wszystkiego się spodziewa, wszystko przetrzyma. Miłość nigdy nie ustaje" 1Kor 13:4-8a. "Przez to objawiła się miłość Boga ku nam, że Bóg posłał na świat swego jednorodzonego Syna, abyśmy żyli przez niego (...) Boga nikt nigdy nie widział, ale jeśli miłujemy się wzajemnie, Bóg w nas mieszka, a jego miłość jest w nas doskonała" 1J 4:9, 12. "I poznać miłość Chrystusa, która przewyższa wszelkie poznanie, abyście zostali napełnieni całą pełnią Boga" Ef 3:19. Miłość wiele czyni, np. raduje się, czy zatem jest osobą? Do kogo należy (od kogo wypływa) miłość?
"Ja chrzciłem was wodą, ale on będzie was chrzcił Duchem Świętym" Mk 1:8. "Którym i Bóg dał świadectwo przez znaki, cuda i różnorakie moce oraz przez udzielanie Ducha Świętego według swojej woli" Hbr 2:4. "Nie z ludzkiej bowiem woli przyniesione zostało kiedyś proroctwo, ale święci Boży ludzie przemawiali prowadzeni przez Ducha Świętego" 2P 1:21. Osoba Ducha Świętego nie jest wszechmocna, podlega decyzji Boga i Chrystusa? Boży ludzie spacerowali i głosili zawsze z dodatkową osobą (potocznie mówiąc: prowadzeni za rączkę przez Ducha Świętego), czy raczej duch Boży mieszkał w nich?
"Gdyż nie otrzymaliście ducha niewoli, aby znowu się bać, ale otrzymaliście Ducha usynowienia, przez którego wołamy: Abba, Ojcze! Ten to Duch poświadcza naszemu duchowi, że jesteśmy dziećmi Bożymi. A jeśli dziećmi, to i dziedzicami, dziedzicami Boga, a współdziedzicami Chrystusa, jeśli tylko z nim cierpimy, abyśmy też z nim byli uwielbieni" Rz 8:15-17. Czy duch niewoli jest osobą? Czy duch usynowienia jest osobą? Czy możesz przedstawić jakiś apologetyczny film trynitarny, pokazujący jak się woła przez osobę?
"Temu, kto zwycięży, dam zasiąść ze mną na moim tronie, jak i ja zwyciężyłem i zasiadłem z moim Ojcem na jego tronie" Obj 3:21. "A wszelkie stworzenie, które jest w niebie i na ziemi, i pod ziemią, i w morzu, i wszystko, co w nich jest, słyszałem, jak mówiło: Zasiadającemu na tronie i Barankowi błogosławieństwo i cześć, i chwała, i moc na wieki wieków" Obj 5:13. "Lecz do Syna mówi: Twój tron, o Boże, na wieki wieków, berłem sprawiedliwości jest berło twego królestwa. Umiłowałeś sprawiedliwość, a znienawidziłeś nieprawość, dlatego namaścił cię, o Boże, twój Bóg olejkiem radości bardziej niż twoich towarzyszy (...) A oto podsumowanie tego, co mówimy: mamy takiego najwyższego kapłana, który zasiadł po prawicy tronu Majestatu w niebiosach. (...) Lecz ten, gdy złożył jedną ofiarę za grzechy na zawsze, zasiadł po prawicy Boga. (...) Patrząc na Jezusa, twórcę i dokończyciela wiary, który z powodu przygotowanej mu radości wycierpiał krzyż, nie zważając na hańbę, i zasiadł po prawicy tronu Boga" Hbr 1:8-9, 8:1, 10:12, 12:2. "Jeśli więc razem z Chrystusem powstaliście z martwych, szukajcie tego, co w górze, gdzie Chrystus zasiada po prawicy Boga" Kol 3:1. Gdzie jest osoba Ducha, która powinna być równa Ojcu i Synowi w Trójcy Przenajświętszej? Może krząta się wokół tronu, może chowa się pod nim?! Nie, Duch Święty jest z Nich, jest duchem prawdziwym.

Kim jest Duch Święty dla Jezusa - Ojcem, Stryjkiem, Matką, Dzieckiem, czy kimś innym?

Odnośnie twojego fragmentu 1Tes 5:23. Przez wymienienie tam duszy, ciała i ducha założyłeś, że trójca istnieje. Czy mógłbyś swoje założenie uzasadnić. Szczególnie jestem ciekawy, kto jest kim w tej układance. I czy ciało jest równe duszy, dusza duchowi, a duch ciału? Bo przyznam, że nie widzę w sobie trzech osób, przypuszczam, że również ty jak spojrzysz w lustro też dostrzeżesz tylko odbicie jednej osoby Kaana. Mam nadzieję, że rozumiesz biblijną różnicę tych trzech składowych nadających całokształt naszemu życiu...

Dz 20:28 i Hbr 3:7. Już wskazaliśmy, że personifikacja nie jest jeszcze dowodem na to, że Duch jest osobą. Założenie miałoby szanse stać się dowodem, gdyby nie fakt, że Biblia obfituje w personifikację rzeczy ze świata materialnego jak i duchowego, emocjonalnego, dekretów prawa... Duch Święty jest z Boga (z powyższego czytałeś, że z Ojca i Syna), nie ma potrzeby, aby apostołowie zawsze pisali Duch Boży (czyli z Ojca), Duch Syna (czyli z Jezusa), właściwie to wspaniale, że dostarczyli nam niemonotonna księgę życia, gdzie piszą o jednym Duchu w różny sposób np. Duch Święty, duch Prawdy, Pocieszyciel...

2Kor 3:17. "Gdyż wiadomo, że jesteście listem Chrystusowym sporządzonym przez nasze posługiwanie, napisanym nie atramentem, lecz Duchem Boga żywego, nie na tablicach kamiennych, lecz na żywych tablicach serc. A taką ufność mamy przez Chrystusa ku Bogu. Nie żebyśmy sami z siebie byli w stanie pomyśleć coś jakby z samych siebie, lecz nasza możność jest z Boga. On też uczynił nas zdolnymi sługami nowego testamentu, nie litery, ale Ducha; litera bowiem zabija, Duch zaś ożywia (...) Pan zaś jest tym Duchem, a gdzie jest Duch Pana, tam i wolność" 2Kor 3:3-6, 17. Chcesz powiedzieć, że Duch Pański to osoba osoby? Pan to osoba, nie mam wątpliwości. Ale duch Pana to też osoba? (Kontekst wypowiedzi Pawła jest łatwiej zrozumieć redukując duże litery do małych, duże nie udowadniają Trójcy).

Duch to literalny duch, a nie osoba - podtrzymuję to co pisałem wcześniej, a dla ciebie wydaje się śmieszne. 1Kor 2:10-16.


Awatar użytkownika
KAAN
Posty: 19934
Rejestracja: 12 sty 2008, 11:49
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Trójjedyny czy Jedyny?

Postautor: KAAN » 14 cze 2017, 12:24

zBiblia pisze:Bracie Kaan, nie zrozumiałeś co dotychczas napisaliśmy,
Wybacz, ale nie jesteś moim bratem, głosisz fałszywą ideologię i nie możesz należeć do rodziny Bożej, musisz najpierw się nawrócić. Doskonale rozumiem co piszesz; ktoś zaimputował ci fałszywą ideologię binitarianizmu, ew. ideologię jednościową (troszkę to przebija w twoich postach) i próbujesz to uzasadnić Biblią, a ponieważ w Biblii nie ma twojej ideologii używasz erystyki i sofistyki w artykułowaniu swojej ideologii popełniając co zdanie różnego rodzaju błędy logiczne.

"A ponieważ jesteście synami, Bóg posłał do waszych serc Ducha swego Syna, wołającego: Abba, Ojcze!" Gal 4:6. W twoim sercu jest duch Syna, czy ciało Chrystusa?
Kolejne bezsensowne erystyczne pytanie. Szkoda nawet zastanawiać się nad twoimi wywodami.
Podsumowując, głosisz fałszywą ideologię i musisz się od tego nawrócić do prawdziwego Pana Jezusa.

Odnośnie twojego fragmentu 1Tes 5:23. Przez wymienienie tam duszy, ciała i ducha założyłeś, że trójca istnieje.
Ty założeyłes ze nie istnieje i tu jest twój problem.

Duch to literalny duch, a nie osoba
Pan jest duchem literalnym i osobą.


Albowiem łaską zbawieni jesteście, przez wiarę i to nie z was, Boży to dar, nie z uczynków, aby się ktoś nie chlubił.
zBiblia
Posty: 439
Rejestracja: 22 mar 2017, 18:24
wyznanie: Brak_denominacji
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Trójjedyny czy Jedyny?

Postautor: zBiblia » 14 cze 2017, 13:04

Zadałem zbyt trudne pytania? Odpowedz na tyle na ile umiesz, proszę.
W którym miejscu dokonałem założenia, że Trójca nie istnieje? Napisałem tylko, że wymienienie trzech atrybutów człowieka (duszy, ducha i ciała), nie dowodzi, że Trójca istnieje. Ponadto zadałem pytania pomocnicze, które również dla niepoznaki ominąłeś, zamiast merytorycznie odpowiedzieć. Proszę nie rozmawiaj ze mną w oparciu o założenia, ale przyjmij metodologię naukową, tak jak Biblia tego nakazuje. Dlatego pisałem, że topornie się z tobą rozmawia.
Piszesz, że Pan jest duchem i osobą. Jak nazywa się ta osoba(y)? I poproszę o przynajmniej trzy fragmenty biblijne...

A przepraszam, czy ty nie uważasz się za chrześcijanina, że nie mogę mówić tobie bracie?


Janek
Posty: 2717
Rejestracja: 11 sty 2015, 14:30
wyznanie: Brak_denominacji
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Trójjedyny czy Jedyny?

Postautor: Janek » 14 cze 2017, 15:09

A przepraszam, czy ty nie uważasz się za chrześcijanina, że nie mogę mówić tobie bracie?

Raczej nie uważa Ciebie...


Awatar użytkownika
KAAN
Posty: 19934
Rejestracja: 12 sty 2008, 11:49
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Trójjedyny czy Jedyny?

Postautor: KAAN » 14 cze 2017, 16:06

zBiblia pisze:A przepraszam, czy ty nie uważasz się za chrześcijanina, że nie mogę mówić tobie bracie?
Ja jestem chrześcijaninem, a ty uważasz się za chrześcijanina. Brat w Panu Jezusie to ktoś zbawiony z łaski przez wiarę, twoja wiara jest fałszywa więc nie masz podstaw nazywać mnie bratem, albo ja ciebie. Gdybym nazywał cie bratem to identyfikowałbym się z twoimi herezjami, dlatego na braterstwo przyjdzie czas kiedy się nawrócisz do prawdziwego Pana Jezusa.


Albowiem łaską zbawieni jesteście, przez wiarę i to nie z was, Boży to dar, nie z uczynków, aby się ktoś nie chlubił.
zBiblia
Posty: 439
Rejestracja: 22 mar 2017, 18:24
wyznanie: Brak_denominacji
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Trójjedyny czy Jedyny?

Postautor: zBiblia » 14 cze 2017, 21:13

"Nam zaś Bóg objawił to przez swojego Ducha. Duch bowiem bada wszystko, nawet głębokości Boga. Bo kto z ludzi wie, co jest w człowieku oprócz ducha ludzkiego, który w nim jest? Tak samo i tego, co jest w Bogu, nikt nie zna, oprócz Ducha Bożego. My zaś nie przyjęliśmy ducha świata, lecz Ducha, który jest z Boga, żebyśmy wiedzieli, które rzeczy są nam od Boga darowane. A o tym też mówimy nie słowami, których naucza ludzka mądrość, lecz których naucza Duch Święty, stosując do duchowych spraw to, co duchowe. Lecz cielesny człowiek nie pojmuje tych rzeczy, które są Ducha Bożego. Są bowiem dla niego głupstwem i nie może ich poznać, ponieważ rozsądza się je duchowo. Człowiek duchowy zaś rozsądza wszystko, lecz sam przez nikogo nie jest sądzony. Kto bowiem poznał umysł Pana? Kto go będzie pouczał? Ale my mamy umysł Chrystusa" 1Kor 2:10-16

Chciałem z tobą omówić m.in. ten fragment, ale nie miałeś ochoty. Możliwe, że nie byłbyś na mnie tak źle nastawiony chcąc zrozumieć jego przekaz. Zabolało mnie, że mówisz o mnie kłamliwie. Ponadto jesteś czepialski, częściej wykonujesz osobiste wycieczki względem mnie zamiast skupić się na Słowie. I teraz istotne, nawet jeśli jesteś wybranym przez Boga chrześcijaninem, który przez pełnię Ducha Świętego ma wiarę prawdziwą, to czuję fałszerstwo, bo ja też czuję obecność i działanie Boga, a jednak porównujesz mnie do "galacjan" (w innym temacie) i nie uznajesz braterstwa wiary w jedno zbawcze imię (1J 5:13).
"Łaska wam i pokój od Boga Ojca i naszego Pana Jezusa Chrystusa (...) A oznajmiam wam, bracia, że głoszona przeze mnie ewangelia nie jest według człowieka (...) Bracia, proszę was, bądźcie tacy jak ja, gdyż i ja jestem taki jak wy. W niczym mnie nie skrzywdziliście (...) Bo wy, bracia, zostaliście powołani do wolności, tylko pod pozorem tej wolności nie pobłażajcie ciału, ale z miłości służcie jedni drugim (...) Bracia, jeśli przydarzy się komuś jakiś upadek, wy, którzy jesteście duchowi, poprawiajcie takiego w duchu łagodności, uważając każdy na samego siebie, abyś i ty nie był kuszony. Jedni drugich brzemiona noście, a tak wypełniajcie prawo Chrystusa" Gal 1:3, 10, 4:12, 5:13, 6:1-2. I nie tylko tak się zwraca do tego zboru, ale również do innych, a wie, że wkradają się tam ludzkie doktryny. (Skądinąd ciekawe, dlaczego Paweł nie pozdrawia w Trójcy, ale w dwóch osobach Bożych... Regularnie bluźni trzeciej osobie Trójcy, Duchowi?!)
Duch Pański oznajmia mojemu duchowi, że jestem chrześcijaninem, a w całym kościele Chrystusa należę do zboru filadelfijskiego. Ale to przecież nie każdy musi rozumieć, czy nawet wierzyć ("bo kto z ludzi wie, co jest w człowieku oprócz ducha ludzkiego, który w nim jest?"), tak jak i ty uznajesz się za chrześcijanina, dlatego nie miałem kłopotu mówić "bracie", nie mam wątpliwości, że wzywałeś szczerze imienia Pana Jezusa oraz wielbisz Boga Ojca.
Jednak wróćmy do Boga, do wiary, do apostołów, a zejdźmy w końcu ze mnie. Czy ktoś inny z trynitarian potrafi odpowiedzieć na prosty zestaw pytań jaki dzień wcześniej tu zostawiłem? Wyznawcy Trójcy to chyba zdecydowana większość tutaj, więc spodziewam się w końcu rzeczowych (najlepiej biblijnych) argumentów.


Ix12
Posty: 406
Rejestracja: 14 gru 2016, 13:43
wyznanie: Brak_denominacji
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Trójjedyny czy Jedyny?

Postautor: Ix12 » 03 lip 2017, 11:16

Gdyby Duch Święty był osobą wg. Łukasza 1:35 to do niego Jezus mówiłby Ojcze a nic takiego nie miało miejsca, bo jak pisze w biblii to tylko Moc Najwyższego.
Człowiek stworzony jest na obraz Boga, podobnie więc i duch człowieka to nie inna osoba tylko jego siła życiowa, moc.


Cały czas KAAN na PW straszy banem. Tacy tu są modzi..Poziom najwyżej śmieszny. Trynitarianie tak mają.
Ix12
Posty: 406
Rejestracja: 14 gru 2016, 13:43
wyznanie: Brak_denominacji
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Trójjedyny czy Jedyny?

Postautor: Ix12 » 03 lip 2017, 11:20

KAAN pisze:
zBiblia pisze:A przepraszam, czy ty nie uważasz się za chrześcijanina, że nie mogę mówić tobie bracie?
Ja jestem chrześcijaninem, a ty uważasz się za chrześcijanina. Brat w Panu Jezusie to ktoś zbawiony z łaski przez wiarę, twoja wiara jest fałszywa więc nie masz podstaw nazywać mnie bratem, albo ja ciebie. Gdybym nazywał cie bratem to identyfikowałbym się z twoimi herezjami, dlatego na braterstwo przyjdzie czas kiedy się nawrócisz do prawdziwego Pana Jezusa.


Wg. twoich dogmatów Jezus to Bóg, to część trójcy. Jezus w Marka 10:18 zaprzecza że jest Bogiem. Zaprzecza temu twierdzeniu biblia
np. 1 Tym 2:5. Każdy kto naucza inaczej niż Jezus nie ma prawa nazywać się uczniem Jezusa, czy chrześcijaninem, bo jest kłamcą
i diabelskim pomiotem. Ojcem kłamstwa jest diabeł..


Cały czas KAAN na PW straszy banem. Tacy tu są modzi..Poziom najwyżej śmieszny. Trynitarianie tak mają.
Awatar użytkownika
KAAN
Posty: 19934
Rejestracja: 12 sty 2008, 11:49
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Trójjedyny czy Jedyny?

Postautor: KAAN » 03 lip 2017, 12:23

Ix12 pisze:Wg. twoich dogmatów Jezus to Bóg, to część trójcy. Jezus w Marka 10:18 zaprzecza że jest Bogiem. Zaprzecza temu twierdzeniu biblia np. 1 Tym 2:5. Każdy kto naucza inaczej niż Jezus nie ma prawa nazywać się uczniem Jezusa, czy chrześcijaninem, bo jest kłamcą
i diabelskim pomiotem. Ojcem kłamstwa jest diabeł..
Według twoich dogmatów Pan Jezus nie jest Bogiem co jest sprzeczne z wieloma proroctwami i świadectwami Biblii np.

Księga Izajasza 9:5 Albowiem dziecię narodziło się nam, syn jest nam dany i spocznie władza na jego ramieniu, i nazwą go: Cudowny Doradca, Bóg Mocny, Ojciec Odwieczny, Książę Pokoju.

1Tym 2:5 nie udowadnia twojej tezy, natomiast zabezpiecza ludzi przed bałwochwalstwem objawiając że Pan Jezus jednym Bogiem i jednocześnie człowiekiem.

Ponieważ uczysz inaczej niż Jezus nie masz prawa nazywać się uczniem Pana Jezusa, albo chrześcijaninem...


Albowiem łaską zbawieni jesteście, przez wiarę i to nie z was, Boży to dar, nie z uczynków, aby się ktoś nie chlubił.
Ix12
Posty: 406
Rejestracja: 14 gru 2016, 13:43
wyznanie: Brak_denominacji
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Trójjedyny czy Jedyny?

Postautor: Ix12 » 03 lip 2017, 12:30

KAAN pisze:
Ix12 pisze:Wg. twoich dogmatów Jezus to Bóg, to część trójcy. Jezus w Marka 10:18 zaprzecza że jest Bogiem. Zaprzecza temu twierdzeniu biblia np. 1 Tym 2:5. Każdy kto naucza inaczej niż Jezus nie ma prawa nazywać się uczniem Jezusa, czy chrześcijaninem, bo jest kłamcą
i diabelskim pomiotem. Ojcem kłamstwa jest diabeł..
Według twoich dogmatów Pan Jezus nie jest Bogiem co jest sprzeczne z wieloma proroctwami i świadectwami Biblii np.

Księga Izajasza 9:5 Albowiem dziecię narodziło się nam, syn jest nam dany i spocznie władza na jego ramieniu, i nazwą go: Cudowny Doradca, Bóg Mocny, Ojciec Odwieczny, Książę Pokoju.

1Tym 2:5 nie udowadnia twojej tezy, natomiast zabezpiecza ludzi przed bałwochwalstwem objawiając że Pan Jezus jednym Bogiem i jednocześnie człowiekiem.

Ponieważ uczysz inaczej niż Jezus nie masz prawa nazywać się uczniem Pana Jezusa, albo chrześcijaninem...


To nie są moje dogmaty, tak pisze w biblii, to słowa Jezusa (Marka 10:18) które ty tak uparcie odrzucasz..
Zapewne nie widzisz różnicy między nazwaniem kogoś bogiem a bycie Bogiem - Ojcem..
Biblia mówi nam o wielu bogach, nawet nazwano tak Mojżesza..No cóż, bóg tego świata zaślepia umysły pewnej grupy ludzi.. :mrgreen:
Werset 1 Tym 2:5 jest jasny w przekazie i aż dziw że go nie rozumiesz.

Ponieważ uczysz inaczej niż Jezus nie masz prawa nazywać się uczniem Pana Jezusa, albo chrześcijaninem...


Cały czas KAAN na PW straszy banem. Tacy tu są modzi..Poziom najwyżej śmieszny. Trynitarianie tak mają.
Awatar użytkownika
KAAN
Posty: 19934
Rejestracja: 12 sty 2008, 11:49
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Trójjedyny czy Jedyny?

Postautor: KAAN » 03 lip 2017, 12:39

Ix12 pisze:To nie są moje dogmaty, tak pisze w biblii,
Tego nie ma w Biblii to twoje dogmaty.

to słowa Jezusa (Marka 10:18) które ty tak uparcie odrzucasz..
Mk 10:18 nie potwierdza twojego dogmatu.
Zapewne nie widzisz różnicy między nazwaniem kogoś bogiem a bycie Bogiem - Ojcem..
Zapewne nie widzisz zakazu biblijnego posiadania innych bogów niż Jedynego.
Biblia mówi nam o wielu bogach, nawet nazwano tak Mojżesza..
Mówi, że nie należy ich czcić, nie wolno się im kłaniać i im służyć. (przykazanie 1).
No cóż, bóg tego świata zaślepia umysły pewnej grupy ludzi..
Dlatego musisz przejrzeć na oczy i wyznać ze Pan Jezus jest Panem Bogiem.
Werset 1 Tym 2:5 jest jasny w przekazie i aż dziw że go nie rozumiesz.
Ja go rozumiem, natomiast ty myślisz dogmatycznie, tak jak wykombinowali hochsztaplerze z Brooklynu.
Ponieważ uczysz inaczej niż Jezus nie masz prawa nazywać się uczniem Pana Jezusa, albo chrześcijaninem...


Albowiem łaską zbawieni jesteście, przez wiarę i to nie z was, Boży to dar, nie z uczynków, aby się ktoś nie chlubił.
Ix12
Posty: 406
Rejestracja: 14 gru 2016, 13:43
wyznanie: Brak_denominacji
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Trójjedyny czy Jedyny?

Postautor: Ix12 » 03 lip 2017, 12:45

KAAN pisze:
Ix12 pisze:To nie są moje dogmaty, tak pisze w biblii,
Tego nie ma w Biblii to twoje dogmaty.

to słowa Jezusa (Marka 10:18) które ty tak uparcie odrzucasz..
Mk 10:18 nie potwierdza twojego dogmatu.
Zapewne nie widzisz różnicy między nazwaniem kogoś bogiem a bycie Bogiem - Ojcem..
Zapewne nie widzisz zakazu biblijnego posiadania innych bogów niż Jedynego.
Biblia mówi nam o wielu bogach, nawet nazwano tak Mojżesza..
Mówi, że nie należy ich czcić, nie wolno się im kłaniać i im służyć. (przykazanie 1).
No cóż, bóg tego świata zaślepia umysły pewnej grupy ludzi..
Dlatego musisz przejrzeć na oczy i wyznać ze Pan Jezus jest Panem Bogiem.
Werset 1 Tym 2:5 jest jasny w przekazie i aż dziw że go nie rozumiesz.
Ja go rozumiem, natomiast ty myślisz dogmatycznie, tak jak wykombinowali hochsztaplerze z Brooklynu.
Ponieważ uczysz inaczej niż Jezus nie masz prawa nazywać się uczniem Pana Jezusa, albo chrześcijaninem...


Jezus zaprzecza że jest Bogiem , Marka 10:18..

Jezus mu rzekł: "Czemu nazywasz Mnie dobrym? Nikt nie jest dobry, tylko sam Bóg"


Każdy kto twierdzi co innego jest po stronie kłamcy, diabła..


Cały czas KAAN na PW straszy banem. Tacy tu są modzi..Poziom najwyżej śmieszny. Trynitarianie tak mają.

Wróć do „Polemiki z innymi religiami i filozofiami”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości