Motyl pisze:Druga uwaga: PNS to nie Biblia, to fałszywy tekst w polskim języku to tłumaczenie z angielskiego a nie z języków oryginalnych.
Dlaczego PNS to nie Biblia...?
Ponieważ nie jest tłumaczona z języków oryginalnych i została wyprodukowana przez anonimową grupę ludzi, która miała w swoim gronie tylko jednego słabo wykształconego człowieka w językach oryginalnych. W książce „Kryzys sumienia” Raymond Franz ujawnia nazwiska tłumaczy Przekładu Nowego Świata. Byli to Nathan H. Knorr, Albert D. Schroeder, George Gangas, Milton Henshel i Fred Franz. Żaden z nich nie umiał nawet przeczytać tekstu hebrajskiego a co dopiero tłumaczyć.
I dlaczego tak jest, ze kazdy z tzw. "kosciolow"uzurpowal sobie prawo do oceny autentycznosci Biblii...?
Nie ma szczególnych dyskusji co do przekladów chrześcijańskich bo wiadomo kto je wykonywał i drobe rożnice nie stanowią problemu w korzystaniu z przekładów. Ja korzystam np. z kilku polskich i angielskich przekladów, mogę podpierać się leksykonami i słownikami co pozwala mi na dojscie do właściwego rozumienia tekstu oryginalnego.
Ktora Biblia jest wiec w koncu prawdziwa...?
Biblia jest jedna, a tłumaczeń wiele, zadne z tłumaczeń nie jest doskonałe, dlatego nie przywiązujemy się sztywno do jednego choć każdy ma swoje ulubione.
Bo na forach katolickich tylko BT...z przypisami
Niech sobie robią co chcą i tak nic im nie pomoże, chyba że... nawrócs się do prawdziwego Pana Jezusa.
Dlaczego uwazasz, KAAN, ze prawde biblijna trzeba zawziecie bronic...?
Bo to Słowo Boże, to podstawa naszej wiary, bez Biblii bylibyśmy ślepi i podatni na wszelkie zwiedzenie. tam mamy wszystko co potrzebujemy do zbawienia i do tego żeby dorosnąć duchowo i mieć radość z obietnic Bożych.
Moje pojecie jest takie, ze PRAWDA broni sie sama...i dociera do ludzi nie z racji liderow chrzescijanskich i ich sily przebicia...lecz z racjii "pociagniecia" delikwenta przez Boga...Tak uczyl Jezus, Syn Boga Zywego...
Prawda jest zawarta w Biblii, prawda nie funkcjonuje w powietrzu, albo w chmurkach. prawda moze być poznana wyłącznie poprzez Słowo Boże (pośrednio przez głoszących).
Biblia, czyli spisane Slowo Boze , jest tak czy siak zrozumiala tylko dla zbawionych...nie dla tych," ktorzy gina"...niezaleznie od przekladu.
To prawda.
Ci, ktorzy ida za Chrystusem, nie maja zadnego wplywu na to kto spisuje i tlumaczy Slowo Boze...natomiast czytajac jakikolwiek przeklad, rozpoznaja natychmiast bezblednie" glos swojego Pasterza"...I tylko dla takich "owiec" cala ta cudowna Ksiega ma rzeczywista wartosc i sens...niezaleznie od przekladu i liczebnosci danego ugrupowania religijnego...ani tez od inteligencji i sprytu "zonglujacego" cytatami biblijnymi...
Masz rację, rzeczywiście tak jest, ale w kontekście naszej rozmowy PNŚ to nie jest Biblia tylko zmanipulowany tekst, to profanacja Bożego Słowa.
Przebieglosc i wyrachowanie nie sa owocami Ducha Swietego...a wiec tym bardziej nie jest to dzialanie przemawiajace na korzysc idei " zonglera".
Ewangelia św. Mateusza 10:16 Oto Ja posyłam was jak owce między wilki, bądźcie tedy roztropni jak węże i niewinni jak gołębice.
Inne przekłądy mogą mówić o przebiegli, albo sprytni jak węże; to zachęta do tego żeby wykorzystywać moc Słowa Bożego we właściwym celu tj. obrony naszej wiary.
Albowiem łaską zbawieni jesteście, przez wiarę i to nie z was, Boży to dar, nie z uczynków, aby się ktoś nie chlubił.