sibela pisze:ja bylam raz w kociele prawoslawnym, raz w luteranskim i raz w jakims, ktorego nazwy nie pamietam czy mam wszystkie wpisac w swoje wyznanie?
No i na tym oncze karmienie Trola, Ann masz racje
I za każdym razem, gdy byłaś w tych wyznaniach, postanawiałaś, że będziesz ich wyznawczynią? Jeśli nie, to nie porównuj się do mojej sytuacji, gdzie ja nie mam już -no prawie- żadnych wątpliwości, że chcę być w tym kościele baptystów. Są to naprawdę oddani Bogu ludzie - mają aureole nad głowami, co też zauważyłam na nabożeństwie. Jest to promieniowanie samego Boga. Być może udajesz tylko baptystkę, bo prawdziwi baptyści to święci ludzie, a w dodatku są światli i nie prześladują Władysławy Walczak.
Dziękuję Ci fantomiku, że jesteś przychylną i otwartą osobą. Ewangelię Jana czytałam razem z moim proboszczem, więc wiem o czym tam jest. Na mszy też jest czytana. Więc po co niby mam ją czytać?