powrót do protestantów???

Dział pomocy przeznaczony dla osób poszukujących - nie będących członkami kościołów protestanckich. Tutaj możecie postawić swoje pytanie, wątpliwości, prośbę o radę, itd. Uwaga: odpowiedzi mogą udzielać wyłącznie osoby należące do kościołów protestanckich.
jolantabesztak
Posty: 29
Rejestracja: 04 gru 2013, 21:25
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: lublin
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: jolantabesztak » 09 lut 2014, 21:36

WYLEJCIE NA MNIE KUBEŁ ZIMNEJ WODY ???!!!!!!!


AniDia
Posty: 129
Rejestracja: 27 lip 2011, 12:29
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: AniDia » 09 lut 2014, 21:37

jolantabesztak pisze:WYLEJCIE NA MNIE KUBEŁ ZIMNEJ WODY ???!!!!!!!

To zależy w jakim celu ;-)


Awatar użytkownika
Grażyna
Posty: 1248
Rejestracja: 21 gru 2013, 12:17
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Stargard Szczeciński
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Grażyna » 09 lut 2014, 21:47

jolantabesztak pisze:WYLEJCIE NA MNIE KUBEŁ ZIMNEJ WODY ???!!!!!!!


Proponuję, abyś poszła do łazienki i włożyła głowę pod umywalkę, a potem puść wodę. Potem wysusz głowę i spokojnie usiądź do komputera. I przestań obrażać ludzi. Ja jestem zielonoświątkowcem i u nas ani w zborze, ani na Misji nie tańczy się i nie ma szopek. A to, że ludzie zmieniają zbory, to ich sprawa. Szukają Boga. Nie osądzaj pochopnie, bo i Ty nie chciałabyś, aby Pan Jezus Cię osądzał w taki sposób.


Choćbym nawet szedł ciemną doliną, zła się nie ulęknę, boś Ty ze mną, laska Twoja i kij Twój mnie pocieszają... Ps. 23:4


Grażyna
jolantabesztak
Posty: 29
Rejestracja: 04 gru 2013, 21:25
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: lublin
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: jolantabesztak » 09 lut 2014, 22:01

NIE OSĄDZAM POCHOPNIE, dokładnie przeczytałam wszystkie strony tematu
ow pan ''był'' protestantem ,ale że społeczność ze zboru bardzo ''uwierała go''swoim włażeniem z buciorami do jego prywatnego życia to poszedł do katolików bo oni żyją tam ''incognito'' -raczej się nie znają z kościoła , a raczej tylko z sąsiedztwa.nie oceniają się i nie pouczają

zadaj sobie pytanie dlaczego tak uwierała tego pana bliskość braci ze zboru - zapewne był powód ku temu
od razu poszedł do niewierzących [moim zdaniem] a i ożenił się z osobą niewierzącą
a co pismo mówi na ten temat ?
cała ta sprawa jest dla mnie nie jasna i nie wpadałabym tak szybko bez poznania wydarzeń w zachwyt nad postępowaniem tego człwieka


jolantabesztak
Posty: 29
Rejestracja: 04 gru 2013, 21:25
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: lublin
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: jolantabesztak » 09 lut 2014, 22:07

zaś co do śpiewania i tańczenia to nie wiem co w tym złego
znam zbór gdzie tak jest ,i uważam że jest to piękne ,cieszyć się i radować wraz z braćmi z bliskości PANA ,oddawać Mu chwałę i cześć wyrażając ją w ten właśnie sposób.


Awatar użytkownika
Grażyna
Posty: 1248
Rejestracja: 21 gru 2013, 12:17
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Stargard Szczeciński
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Grażyna » 09 lut 2014, 22:09

To sprawa Boga i tego człowieka. On zna serce człowieka, motywy i On go osądzi. Ja też byłam straszną grzesznicą i kamieniem nie rzucę w żadnego grzesznika. Mogę się modlić i napominać. Ale nie krytykować tak ostro. Więcej osiągnę spokojem i modlitwą.


Choćbym nawet szedł ciemną doliną, zła się nie ulęknę, boś Ty ze mną, laska Twoja i kij Twój mnie pocieszają... Ps. 23:4





Grażyna
AniDia
Posty: 129
Rejestracja: 27 lip 2011, 12:29
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: AniDia » 09 lut 2014, 22:28

Grażyna pisze:To sprawa Boga i tego człowieka. On zna serce człowieka, motywy i On go osądzi. Ja też byłam straszną grzesznicą i kamieniem nie rzucę w żadnego grzesznika. Mogę się modlić i napominać. Ale nie krytykować tak ostro. Więcej osiągnę spokojem i modlitwą.
Dokładnie kiedy tylko sobie przypomnę o tym kamieniu nawet w myślach wstyd mi że kogoś chciałam oceniać


jolantabesztak
Posty: 29
Rejestracja: 04 gru 2013, 21:25
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: lublin
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: jolantabesztak » 09 lut 2014, 22:31

skoro ten pan przez 7 lat był protestantem ,to mam wrażenie że wiedział po co i za kogo umarł JEZUS ,wiedział jak jest ze zbawieniem i znał ewangelię dość dokładnie.
wiedział więc że katolicy to ludzie niewierzący, - a poszedł do nich-- miał ku temu jakiś powód
nie mogło być inaczej!!!
gdyby tylko nie odpowiadał mu zbór ,to nie odszedłby od JEZUSA ale znalazłby sobie inny, taki jakiego szuka teraz ,
moim zdaniem ten pan sam siebie okłamuje, gryzie go sumienie , wydaje mu się że zdoła je zagłuszyć jakimiś czynnościami kosmetycznymi.
to na długo nie wystarczy ,
poczytaj kochana co pismo mówi o takich ludziach, co zrobić z takim człowiekiem w takiej sytuacji

jola


jolantabesztak
Posty: 29
Rejestracja: 04 gru 2013, 21:25
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: lublin
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: jolantabesztak » 09 lut 2014, 22:42

poza tym to właśnie w listach Pawła pisze jasno co robić w podobnych sprawach, to on każe nam osądzać samym, tu na ziemi zachowanie naszych bliżnich ,i jeśli jest potrzeba to wspierać i pomagać --albo też napominać i wykluczać jeśli napomnienia nie skutkują i człowiek nadal trwa w grzechu.
A wy liberalne samarytanki pobłażacie grzechowi skoro nic wam to nie przeszkadza.
To raczej ten pan powinien dostać od was reprymendę za to że odszedł od JEZUSA a nie ja za to że jasno o tym mówię i uważam to za złe ,no bo cóż na pewno kierując się miłością do BOGA poszedł do niewierzących


AniDia
Posty: 129
Rejestracja: 27 lip 2011, 12:29
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: AniDia » 09 lut 2014, 22:49

Nie mnie nikogo oceniać nawet Ciebie, tylko napisałam że sama jestem tak grzeszna że nie ma mowy o tym bym w kogoś rzucała kamieniem co tam rzucała nie mam prawa się po niego nawet nachylić. Poza tym pamiętam tez tym że jak osądzam tak i mnie będzie Bóg osądzać , mamy wybaczać i belki we własnym oku szukać prawda?


jolantabesztak
Posty: 29
Rejestracja: 04 gru 2013, 21:25
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: lublin
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: jolantabesztak » 09 lut 2014, 23:00

droga AniDia
wybacz ,nie chcę cię w żaden sposób urazić ,ale ty po prostu niczego nie rozumiesz, nie zdajesz sobie sprawy z tego co zrobił ten człowiek bo jesteś katoliczką , czyli dla mnie osobą niewierzącą


AniDia
Posty: 129
Rejestracja: 27 lip 2011, 12:29
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: AniDia » 09 lut 2014, 23:05

jolantabesztak pisze:droga AniDia
wybacz ,nie chcę cię w żaden sposób urazić ,ale ty po prostu niczego nie rozumiesz, nie zdajesz sobie sprawy z tego co zrobił ten człowiek bo jesteś katoliczką , czyli dla mnie osobą niewierzącą
Dla Ciebie może tak ale nie dla Jezusa. To Jemu oddałam całe swoje życie i z Nim jedynie i dla Niego mogę żyć. Bez Jezusa moje życie nie ma sensu a sama nie mogę nic i na Nim tylko chcę się wzorować.


Oberyn.
Posty: 3798
Rejestracja: 04 sty 2013, 00:03
wyznanie: Protestant
Lokalizacja: Lubin
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Oberyn. » 09 lut 2014, 23:13

jolantabesztak pisze:zaś co do śpiewania i tańczenia to nie wiem co w tym złego
znam zbór gdzie tak jest ,i uważam że jest to piękne ,cieszyć się i radować wraz z braćmi z bliskości PANA ,oddawać Mu chwałę i cześć wyrażając ją w ten właśnie sposób.


Tańczenie w zborze? Przychodzisz do zboru potańczyć czy słuchać Bożego Słowa? Jak chce się potańczyć, to w sobotę można iść na disco, a nie tańczyć w zborze :-|

Co do tematu, to troszkę delikatniej, każdy w życiu popełnia błędy, dobrze, że nasz brat w porę się opamiętał.


św. Robert Bellarmin: "Największą z protestanckich herezji jest pewność."

Biblia:

(8) Bóg zaś daje dowód swojej miłości ku nam przez to, że kiedy byliśmy jeszcze grzesznikami, Chrystus za nas umarł. (9) Tym bardziej więc teraz, usprawiedliwieni krwią jego, będziemy przez niego zachowani od gniewu. (10) Jeśli bowiem, będąc nieprzyjaciółmi, zostaliśmy pojednani z Bogiem przez śmierć Syna jego, tym bardziej, będąc pojednani, dostąpimy zbawienia przez życie jego. (Rzym. 5;8-10)
jolantabesztak
Posty: 29
Rejestracja: 04 gru 2013, 21:25
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: lublin
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: jolantabesztak » 09 lut 2014, 23:14

Bardzo mnie cieszy Twoje wyznanie ,jest jak rzeka miodem i mlekiem płynąca
pozwól więc że porozmawiam z tobą jutro, jestem bardzo chora na raka sparaliżowana i dziś już bardzo zmeczona ,idę spać
napiszę jutro bo mam do ciebie kilka pytań .jeśli pozwolisz oczywiście


AniDia
Posty: 129
Rejestracja: 27 lip 2011, 12:29
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: AniDia » 09 lut 2014, 23:15

jolantabesztak pisze:Bardzo mnie cieszy Twoje wyznanie ,jest jak rzeka miodem i mlekiem płynąca
pozwól więc że porozmawiam z tobą jutro, jestem bardzo chora na raka sparaliżowana i dziś już bardzo zmeczona ,idę spać
napiszę jutro bo mam do ciebie kilka pytań .jeśli pozwolisz oczywiście

Chętnie poczekam do jutra :-)



Wróć do „Dla poszukujących”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości