Haereticus pisze:Nie wiem czy mogę być nazwany przyjacielem, gdy tylko piszę o regulaminie de facto, choć sam chciałbym być przyjacielem każdego. Jeśli jesteś osobą uczciwą i szczerą, to mnie to ucieszy i będę rad, pomimo wielkiej mojej konsternacji, gdy czytam Twoje wypowiedzi. jeśli jednak okaże się, że rację ma Ann_in_Grace, to muszę Ci uczciwie powiedzieć - będę przeciw Tobie. Obecnie nie jestem po żadnej stronie, tylko przeraża mnie, że tak łatwo górę biorą emocje... niezdrowe emocje...
Możesz być pewny, że nie zawiedziesz się na mnie! Czas to potwierdzi tylko. A do tych wszystkich pyskaczy powiem tylko tyle: ja wam przebaczam.