do w.walczak

[Puritan]

Droga w.walczak.
Na tym forum nikt nie ma zamierza ośmieszać cię.
Jednakże twoje wypowiedzi oczerniające protestantyzm wzbudzają podejrzenia, że celowo siejesz zamęt na forum.
Śmiecisz w różnych tematach bezwartościowymi postami co jest uciążliwe.
Piszesz poza tym w nieuprawnionym dla ciebie dziale.
Proponuję żebyś wypowiadała się tylko w tym wątku i nie irytowała już użytkowników swoją ignorancją.
Wklejam swoją wcześniejszą wypowiedź dotyczącą twoich obiekcji na temat protestantyzmu.

"Protestantyzm głosi naukę, że Biblia i tylko Biblia jest Bożym objawieniem danym człowiekowi oraz, że dodawanie własnych tradycji jest ściąganiem na siebie kary Bożej.
Zatem, protestanci zgodnie z Biblią wierzą w to, że Jezus narodził się z dziewicy o imieniu Maria. "Ksiądz po fakultetach" kłamał.
Marcin Luter to jedna z głównych postaci protestantyzmu - głosił on nauki które były w jego przekonaniu biblijne, zatem nie mógł wyssać sobie szóstego palca pierwszych ludzi z palca. "Oświecony ksiądz" znów okazał się kłamcą.
Aby zostać protestantem nie ma obowiązku ani nawet zalecenia plucia na obrazy przedstawiające matkę Jezusa.
Protestanci wierzą, że Bóg jest w trzech osobach Bóg Ojciec, Syn Boży oraz Duch Święty. "

Miłej dyskusji, ale proszę bez ataków na protestantyzm i protestantów.

[w.walczak]

Mogę wiedzieć czzemu kolejny raz mnie obrażasz? Ja jestem sympatyczką protestantyzmu i tak zdeklarowałam. Nie obrażam protestantów, tylko próbuję dociec prawdy o was, bo prowadzę badania w tym zakresie. Sama chcę być baptystką.

Mój drogi: ksiądz proboszcz nigdy nie kłamie, tylko czasami się myli. Jak każdy dobry człowiek. Zanim podejmę ostateczną decyzję czy zostać baptystką na pewno skonsultuję to z nim, bo to mój serdeczny przyjaciel. On na pewno to zrozumie, bo sam chciał być pastorem.

[Riddick]

Sama chcę być baptystką.

Ale jak chcesz być baptystką skoro nie wiesz nawet o czym naucza protestantyzm? Skoro masz takie pojęcie na ten temat jakie masz, to znaczy że nie masz świadomości czym jest protestantyzm i czym jest baptyzm...

Mój drogi: ksiądz proboszcz nigdy nie kłamie, tylko czasami się myli.

właśnie widać, jak na razie to ciągle sie myli, albo moze jednak kłamie jak z nut?

[w.walczak]

Wiem, że chcę być, bo podobało mi się nabożeństwo i dostrzegłam w tych ludziach niezwykłą aurę - iskrę Boga.

[Puritan]

Taka mała rada:
Ksiądz katolicki podpisuje się pod wyznaniem wiary Kościoła Katolickiego.
Kościół Katolicki uczy, że każdy kto przechodzi na protestantyzm popełnia grzech odłączenia.
Jeśli twój "oświecony ksiądz" radziłby ci na przejście na protestantyzm, zachęcałby cię do czynu który Kościół Katolicki opisuje jako grzech. Więc nie spodziewaj się, że powie on ci, że odejście od kościoła katolickiego to nic złego. Powie on ci raczej, że jest to grzech śmiertelny (chyba, że jest kłamcą i nie jest lojalny swojemu kościołowi).

[Riddick]

Wiem, że chcę być, bo podobało mi się nabożeństwo

To nie na tym polega...

[w.walczak]

Jeśli twój "oświecony ksiądz" radziłby ci na przejście na protestantyzm, zachęcałby cię do czynu który Kościół Katolicki opisuje jako grzech. Więc nie spodziewaj się, że powie on ci, że odejście od kościoła katolickiego to nic złego. Powie on ci raczej, że jest to grzech śmiertelny (chyba, że jest kłamcą i nie jest lojalny swojemu kościołowi).

Dlaczego jesteście tacy nieludzcy? Ten ksiądz tak wcale nie myśli! On mi wytłumaczył o protestantyzmie wiele rzeczy, jak się go spytałam. Może nie wszystko wiedział, ale czy to znaczy, że kłamał?

Purtian! Przestań go osądzać! Może ty miałeś innego księdza, ale ja mam takiego. I nie mam zamiaru rezygnować z przyjaźni z nim tylko dlatego, że postanowiłam zostać baptystką. Dla mnie to droga do bycia bliżej Boga. On to rozumie. Znamy się zbyt długo, by cokolwiek mogło nas rozłączyć. On jest dla mnie najwyższym autorytetem i takim pozostanie, nawet wówczas gdy będę już oficjalnie baptystką.

[w.walczak]

To że zmienię w niedalekiej przyszłości wyznanie, nie oznacza, że zmienię duszpasterza. To by było niemożliwe.

[Riddick]

On jest dla mnie najwyższym autorytetem i takim pozostanie, nawet wówczas gdy będę już oficjalnie baptystką.

Kiedyś też miałem ksiedza za autorytet, księdza Pawła M. najbardziej ekumenicznego Prawosławnego księdza w wielkopolsce, bo nie wiem jak w innych, ale odkąd jestem Chrześcijaninem, mam jeden autorytet - Jezusa.

[w.walczak]

A rodzice nie są dla ciebie autorytetem? Jeśli nie, to jest to patologia. Być może miałeś złe wzorce w domu. Mam znajomego bioenergoterapeutę, który potrafi pomóc w takich przypadkach. A tak się składa, że ksiądz proboszcz jest mi jak ojciec, mąż, brat, przyjaciel - i jest dla mnie autorytetem (na tyle na ile omylny człowiek może nim być). Nie wiem czy wiesz, ale to bardzo światły człowiek.

[w.walczak]

Dziękuję ci Haereticus. Jesteś prawdziwym przyjacielem!

[Riddick]

A rodzice nie są dla ciebie autorytetem? Jeśli nie, to jest to patologia.

Jeżeli to do mnie, to nie Twoja sprawa, nic nie wiesz na ten temat najwidoczniej...

Być może miałeś złe wzorce w domu.

Po Twoim trollingu widze jakie Ty miałaś wzorce...

Mam znajomego bioenergoterapeutę, który potrafi pomóc w takich przypadkach.

Nie korzystam z bzdurnych praktyk bioenergoterapeutycznych, z prostej przyczyny że są to bzdury i nieprawda.

Nie wiem czy wiesz, ale to bardzo światły człowiek.

Jakoś Twoje wypowiedzi prezentujące jego wiadomości na temat protestantyzmu o tym nie świadczą...

[w.walczak]

Wielokrotnie powtarzałam, że nie jestem żadnym trollem. Jak widać wiesz swoje. Jednak jeśli nie jesteś tego pewien, lepiej nie powtarzaj pomówień. Przeczytaj, co w katechiźmie pisze: Nie mów fałszywego świadectwa przeciw bliźniemu swemu. Wątpię, że jesteś baptystą po tym, jak się zachowujesz tutaj. Baptyści tacy nie są.

Co do bioenergoterapeuty... Przepraszam, miałam na myśli psychoterapeutę. Przepraszam. Pomyliły mi się słowa.

Może nie mam wykształcenia, ale to nie znaczy, że jestem idiotką i można sobie ze mnie robić żarty. Ile ty masz lat? Wiesz ile ja mam? Zastanów się, czy tak byś się zachował, gdyby przyszło ci spotkać mnie kiedyś na nabożeństwie baptystycznym.