Ślub ewangelicki mieszany z cywilnym

Dział pomocy przeznaczony dla osób poszukujących - nie będących członkami kościołów protestanckich. Tutaj możecie postawić swoje pytanie, wątpliwości, prośbę o radę, itd. Uwaga: odpowiedzi mogą udzielać wyłącznie osoby należące do kościołów protestanckich.
Zuu
Posty: 8
Rejestracja: 14 lis 2014, 12:46
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Ślub ewangelicki mieszany z cywilnym

Postautor: Zuu » 14 lis 2014, 12:49

Witam Was. Może ktoś już miał podobną sytuację i jest mi w stanie coś doradzić jak ten orzech zgryźć, a więc
jestem z wyznania katoliczką tak mnie ochrzczono itp, jednakże nie chodzę do kościoła od wielu lat, a więc co za tym idzie nie chcę brać ślubu kościelnego, nie jestem ateistką.
Mój Narzeczony jest Ewangelikiem, i to on chciałby wziąć ślub kościelny w kościele Ewangelickim.
I mój a raczej nasz problem to ślub mieszany Ewangelicko-Cywilny, polega na tym, że w internecie pisze co nieco na temat ślubów mieszanych, ale tylko Katolika z ateistą, gdzie katoliczka wypowiada przysięgę kościelną a ateista cywilnoprawną, jakby brał ślub cywilny i nic w tym strasznego nie ma, jednakże o naszej mieszaninie nic nie pisze. :(
Nie czuję się ateistką, jestem już długi czas na etapie zwiątpienia w wiarę, dlatego chciałabym wziąć ślub Ewangelicki mieszany, gdzie mój przyszły mąż będzie składał przysięgę wg. swojej wiary a ja przysięgę cywilną w jego kościele. (na tą chwilę nic nie wskazuje na to, ażeby moje zwątpienie się zmieniło.)
Niestety nigdzie nie można znaleźć informacji na ten temat, a nawet ksiądz z parafii od mojego narzeczonego też nie wie jak to rozegrać, ponieważ nie spotkał się z czymś takim w praktyce, sam stwierdził, że są mieszane śluby, jako katoliczka i ewangelik, ale ewangelik i cywilny ślub nie ma pojęcia. Powiedziałam księdzu, że jeżeli będę kiedyś gotowa to nawet w wieku 60 lat moja przysięga kościelna może się odbyć, ale teraz nie chcę jako judasz i kłamiąc składać przysięgę kościelną, a póki co
moje zwątpienie nie pozwala mi na taki ślub. Nie chcę robić coś przeciwko sobie. Jeżeli się to nie uda to pozostanie nam ślub tylko cywilny, chociaż chciałabym, ażeby nasz kompromis się udało zrealizować. Mojemu narzeczonemu taki mój pogląd nie przeszkadza, akceptuje mnie taką jaka jestem. Kwestia dzieci, które jeżeli się pojawią już jest u nas ustalona, więc problemu nie będzie. Jesteśmy ze sobą bo się kochamy, wspieramy, dogadujemy się a temat religii nie był nigdy powodem do kłótni czy
poróżnień.
Bardzo proszę o pomoc. Ślub mamy w drugiej połowie przyszłego roku i zanim powiadomimy rodziców o naszych planach chciałabym mieć już wszystko wiadome czy się tak da czy też nie( bo ich temat to oddzielny dział, ale nie o tym, tylko o nas)i muszę mieć konkrety i argumenty w rękawie,ażeby uniknąć spięć pokoleniowo poglądowych.
Pozdrawiam ZuZa


konto skasowane
Posty: 6434
Rejestracja: 01 paź 2012, 13:37
wyznanie: Protestant
Lokalizacja: Trójmiasto
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: konto skasowane » 14 lis 2014, 13:07

Tak czytam, czytam i normalnie nie wierze...


.
Zuu
Posty: 8
Rejestracja: 14 lis 2014, 12:46
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Zuu » 14 lis 2014, 13:13

a w co nie wierzysz??


Awatar użytkownika
Filip
Posty: 1566
Rejestracja: 14 lut 2013, 13:34
wyznanie: Prezbiterianizm
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Filip » 14 lis 2014, 13:20

Zuu, szczerze mówiąc nie sądzę, żebyś znalazła na forum odpowiedź na to pytanie (chyba, że ukrywa się tu jakiś specjalista od prawa wyznaniowego :-P ).

Czy ksiądz nie mógłby zasięgnąć opinii kogoś kompetentnego w sprawach prawa wyznaniowego? Chyba, że jest przeciwko całemu pomysłowi...


"The Road goes ever on and on
Down from the door where it began.
Now far ahead the Road has gone,
And I must follow, if I can, " J.R.R. Tolkien
konto skasowane
Posty: 6434
Rejestracja: 01 paź 2012, 13:37
wyznanie: Protestant
Lokalizacja: Trójmiasto
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: konto skasowane » 14 lis 2014, 13:24

Zuu pisze:a w co nie wierzysz??


Nie wierze, że to w ogóle możliwe...


.
Zuu
Posty: 8
Rejestracja: 14 lis 2014, 12:46
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Zuu » 14 lis 2014, 13:56

Wszystko w tym jest najciekawsze, że ksiądz ewangelicki nie ma pojęcia jak ten temat rozgryźć, bo nie spotkał się z czymś takim w swojej wierze, a że w katolickim tak można to coś mu się o ucho odbiło. i w jego przekonaniu najważniejsze jest dbanie o wiarę ewangelicką i poczułam się dziwnie.
Każdy jest człowiekiem i powinno się go szanować za to kim jest a nie w co wierzy i jaką wiarę wyznaje. Bo jeżeli poznajemy kogo to na pierwszych spotkaniach i rozmowach nie pytamy o to czy chodzą do kościoła, w co wierzą itp.


konto skasowane
Posty: 6434
Rejestracja: 01 paź 2012, 13:37
wyznanie: Protestant
Lokalizacja: Trójmiasto
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: konto skasowane » 14 lis 2014, 14:49

Jestem w szoku...


.
Małgorzata
Posty: 14953
Rejestracja: 11 lip 2009, 10:19
wyznanie: Inne Charyzmatyczne
Gender: Female
Kontaktowanie:

Postautor: Małgorzata » 14 lis 2014, 16:13

Weźcie po prostu ślub cywilny. Ślub to ślub.


Bóg Ojciec, Syn Boży, Duch Święty to trzy suwerenne osoby jednego suwerennego Boga.
Zuu
Posty: 8
Rejestracja: 14 lis 2014, 12:46
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Zuu » 14 lis 2014, 16:41

Ja z miłą chęcią bym taki wzięła i po problemie bym miała, ale niestety to nie wchodzi w grę( zbyt głęboki temat) i dlatego kompromis sprawy chcemy zrobić jak opisałam wyżej, jednakże widać, że w ewangelickim kościele jest z tym problem. Gdyby był katolikiem i chcielibyśmy sakrament mieszany dał by się to zrobić. Ja go kocham jako człowieka, a nie za to jakiej jest wiary, bo mi to nie przeszkadza i nigdy nie było między nami poróżnień w tej kwestii, my się dogadujemy, a to najważniejsze.


Małgorzata
Posty: 14953
Rejestracja: 11 lip 2009, 10:19
wyznanie: Inne Charyzmatyczne
Gender: Female
Kontaktowanie:

Postautor: Małgorzata » 14 lis 2014, 16:48

Sprawa wiary to najważniejsza rzecz w małżeństwie.
Zuu pisze:nigdy nie było między nami poróżnień w tej kwestii

To dobrze, ale znając życie, a mam za sobą sporo lat, będą na tej płaszczyźnie problemy.


Bóg Ojciec, Syn Boży, Duch Święty to trzy suwerenne osoby jednego suwerennego Boga.
Zuu
Posty: 8
Rejestracja: 14 lis 2014, 12:46
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Zuu » 14 lis 2014, 17:01

Małgorzata, Będą jak będą. My mamy swoje racje i swoje podejście do życia, jednakże jak się żyje w gronie ludzi, którzy są zakorzenieni w wierze i innej opcji nie ma jak życie po ślubie kościelnym to niestety trzeba jakiś kompromis znaleźć. a my znaleźliśmy taki, tylko odpowiednia osoba, nie wie czy tak można i nie jest to miłe uczucie, gdzie idziesz o poradę a zostajesz z niczym.
A lepsze jest takie coś , gdy ja jestem zwiątpiona w wierze, niż to, ażeby mnie nazywać ateistką i pod tym kontem patrzeć na życie.


konto skasowane
Posty: 6434
Rejestracja: 01 paź 2012, 13:37
wyznanie: Protestant
Lokalizacja: Trójmiasto
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: konto skasowane » 14 lis 2014, 17:06

Odnoszę wrażenie, że zabieracie sie za śluby, a nie przedyskutowaliście dostatecznie podstawowych kwestii tego jak wyglądać będzie wasz związek za lat kilka. Nie wyszedłbym za kogoś, kto zostawia sobie otwartą furtkę i nie potrafi sie sprecyzować czy jest wierząca, czy nie jest wierząca, a może uwierzy, a może stanie sie ateistą. Gdy brakuje solidnych fundamentów cała budowla prędzej czy później musi sie zawalić.


.
Małgorzata
Posty: 14953
Rejestracja: 11 lip 2009, 10:19
wyznanie: Inne Charyzmatyczne
Gender: Female
Kontaktowanie:

Postautor: Małgorzata » 14 lis 2014, 17:09

Zuu pisze:ażeby mnie nazywać ateistką

Ale kto miałby cię tak nazywać?
Zuu pisze:jednakże jak się żyje w gronie ludzi, którzy są zakorzenieni w wierze

Tzn. chcesz coś zrobić dla grona ludzi, a nie dla Boga? Ważne jest to, co o tobie mówi Bóg, a nie ludzie.


Bóg Ojciec, Syn Boży, Duch Święty to trzy suwerenne osoby jednego suwerennego Boga.
Zuu
Posty: 8
Rejestracja: 14 lis 2014, 12:46
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Zuu » 14 lis 2014, 17:52

Dobra, temat już nie ważny, nikt nie zna odpowiedzi na moje pytanie więc po co zbędnie sie będe tłumaczyć, to co robimy to nasza indywidualna sprawa a nie innych i czy jest wiara w zwiazku czy jej nie ma to sprawa ludzi, patrzmy swojego podwórka a nie innych, Dzieki, pa


Małgorzata
Posty: 14953
Rejestracja: 11 lip 2009, 10:19
wyznanie: Inne Charyzmatyczne
Gender: Female
Kontaktowanie:

Postautor: Małgorzata » 14 lis 2014, 18:07

Przyszłaś z zapytaniem. Odpowiedzi ci się nie podobają, więc z sarkazmem odchodzisz. Należało napisać, jakie odpowiedzi cię satysfakcjonują. Może napisalibyśmy, aby się tobie przypodobać. ;-)


Bóg Ojciec, Syn Boży, Duch Święty to trzy suwerenne osoby jednego suwerennego Boga.

Wróć do „Dla poszukujących”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości