antykoncepcja u protestantów

[Straw...]

Nie wiem, czy w dobrym miejscu zakładam ten temat, ale proszę Was o pomoc:)
Jestem ciekawa, czy protestanci( np.Kościół ewangelicko-augsburski) uznają antykoncepcję, czy uważają ją za grzech? Pytam, bo słyszałam, że w odróżnieniu od katolików, nie uważacie antykoncepcji za coś złego. Dziękuję za odpowiedź, pozdrawiam

[Burning Spear]

Nie wiem jak patrzą na to konkretnie luteranie, ale większość protestantów nie uważa antykoncepcji za coś złego, z wyjątkiem środków wczesnoporonnych czyli zabijających poczęte dziecko.

[Straw...]

dziękuję:) wczesnoporonne środki to zrozumiałe. Ale chodzi o to, że to duża różnica w konfrontacji z tym, co twierdzi KK. Z tego co wiem, to KK zerwał nawet współpracę z Amnesty International, gdy AI zaczęła rozdawac prezerwatywy jako profilaktykę aids...

[Puritan]

Fourth, Christian couples are not ordered by Scripture to maximize the largest number of children that could be conceived. Given our general state of health in advanced societies, a couple who marries in their early twenties and has a healthy and regular sex life could well produce over fifteen offspring before the wife passes her early forties. Such families should be rightly honored, but this level of reproduction is certainly not mandated by the Bible

.
http://www.albertmohler.com/commentary_ ... 2004-03-30

Wszelka antykoncepcja według Kościoła Katolickiego to grzech śmiertelny. Jednakże Biblia nie nakazuje mieć po kilkanaścioro dzieci.

Albo weźmy np. małżeństwo z deficytem finansowym którego nie stać na dziecko. Chcąc być posłusznym katolickiemu nauczaniu, tacy małżonkowie muszą żyć w całkowitej wstrzemiężliwości. Jest to jednak sprzeczne z Pismem:

"Nie strońcie od współżycia z sobą, chyba za wspólną zgodą do pewnego czasu, aby oddać się modlitwie, a potem znowu podejmujcie współżycie, aby was szatan nie kusił z powodu niepowściągliwości waszej." (1 Kor. 7:5 BW)

[julaine]

Albo weźmy np. małżeństwo z deficytem finansowym którego nie stać na dziecko. Chcąc być posłusznym katolickiemu nauczaniu, tacy małżonkowie muszą żyć w całkowitej wstrzemiężliwości.

guzik prawda.

a o NPR wasc slyszal?

[Puritan]

Nie będę się tutaj spierał, ktoś uważa, że wszelka antykoncepcja jest niedopuszczalna, to nie będę go przekonywał do stosowania antykoncepcji.
Natomiast potępianie osoby stosującej antykoncepcję to niewątpliwie grzech (co czyni hierarchia Kościoła Katolickiego).

[julaine]

tylko poprawiam glupoty, jakie pisales o koniecznosci calkowitej wstrzemiezliwosci.

[Straw...]

czyli w skrócie- antykoncepcja nie jest uważana za grzech wśród (większości) protestantów?dzięki za odp

[sibela]

nie kazda antykoncepcja jest uwazana za grzech dokladniej reasumujac

a o NPR wasc slyszal

a ja nie slyszalam prosze o wyjasnienie.

[Straw...]

NPR to naturalne planowanie rodziny, czyli współżcyie, gdy kobieta ma dni niepłodne. Ale to dosyc zawodna metoda. Nie kązad, czyli rozumiem wszystko poza wczesnoporonnymi?

[Puritan]

Wszystko, jeśli w zgodzie z własnym sumieniem.

[fantomik]

Wszystko, jeśli w zgodzie z własnym sumieniem.

Pod warunkiem, że jest odnowione Dodaję tą informację tylko po to aby nikt nie wyciągał tego z kontekstu.

Pozdrawiam,
f.

[julaine]

NPR to naturalne planowanie rodziny, czyli współżcyie, gdy kobieta ma dni niepłodne. Ale to dosyc zawodna metoda.

nie jest zawodna, badania ponoc wykazaly, ze ma okolo 90% skutecznosci, a jest z pewnoscia mniej inwazyjna, niz hormony. tylko ze jest dla tych raczej cierpliwych (chociaz w sumie pigulek tez sie nie lyka, kiedy popadnie) i wiekszosc niefortunnie ja myli z nieszczesnym kalendarzykiem.

http://npr.pl

[sibela]

dziekuje za objasnienia, nie zalapalam skrotu

[Cynthia]

90% to mało. Oznacza to, że na 100 kobiet stosujących tą metodę w ciągu roku, 10 zajdzie w ciążę. Ja bym nie ryzykowała, chyba że dopuszczam taką możliwość. Dziecko dla mnie osobiście nie byłoby tragedią, ale prawdopodobnie byłoby nam wszystkim ogromnie ciężko. Wiadomo, już teraz nie starcza nam pieniążków, miejsca mamy w sam raz.