Będę potępiona pomocy!

Dział pomocy przeznaczony dla osób poszukujących - nie będących członkami kościołów protestanckich. Tutaj możecie postawić swoje pytanie, wątpliwości, prośbę o radę, itd. Uwaga: odpowiedzi mogą udzielać wyłącznie osoby należące do kościołów protestanckich.
Nadia29
Posty: 11
Rejestracja: 16 gru 2016, 14:31
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Będę potępiona pomocy!

Postautor: Nadia29 » 16 gru 2016, 16:34

Jestem z kościoła katolickiego, pisze na waszym forum ponieważ dopuściłam się grzechów przeciw duchowi Świętemu a ten grzech podobno jest nie wybaczalny, a mój kościół twierdzi ze i te grzechy Bóg wybacza.Teraz juz nie wiem co mam myśleć chodzi o to ze powróciłam do dawnych grzechów bardzo ciężkich byłam prostytutką,tarocistka poznałam Boga wyzwolil mię od tego,mam strasznie pomieszane w głowie, pisze do was bo mam żal ze w moim kościele grzechy przeciwko Duchowi Świętemu nie były jasno wyszczególnione między innymi powrót do dawnych grzechów list do Hebrajczyków, wiem ze nic tego nie tłumaczy ze wiedząc o istnieniu Boga i szatana grzeszylam świadomie ale myślam ze pójdę do spowiedzi i Bóg mi wybaczy, nie widziałam ze to grzechy przeciwko duchowi. Nie mogę też wierzyc ze te grzechy będa odpuszczone skoro w piśmie pisze inaczej.Nie wiem co robić co myślęc czy czeka mię juz tylko piekło i żar odnowa , jedno wiem na pewno ze w razie wątpliwości zawsze będę patrzyła najpier do Pisma Świętego.Prósze niech ktoś coś napisze


Awatar użytkownika
KAAN
Posty: 19934
Rejestracja: 12 sty 2008, 11:49
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Będę potępiona pomocy!

Postautor: KAAN » 16 gru 2016, 16:51

Nadia29 pisze:Jestem z kościoła katolickiego, pisze na waszym forum ponieważ dopuściłam się grzechów przeciw duchowi Świętemu a ten grzech podobno jest nie wybaczalny....
Ktoś ci namieszał w głowie, grzech przeciwko Duchowi Świętemu jest odrzuceniem Ewangelii Bożej pomimo jasnego zrozumienia czym jest. Ktoś, kto boi się popełnienia tego grzechu z pewnościa nie zgrzeszył tym grzechem. Ludzie którzy poznali prawdę, poznali ofiarę Pana Jezusa, poznali Słowo Boże jako święte i prawdziwe, przekonali się o działaniu Ducha Swiętego, a mimo to odrzucili i zlekceważyli ofiarę Pana Jezusa nie wierząc Zbawicielowi są winni tego grzechu. Nie ma możliwości aby taki człowiek się nawrócił.
Jeśli twoje życie było grzeszne i ten grzech widzisz i uznajesz, to masz prostą drogę do pokuty, wyznania grzechu Panu Jezusowi i do zbawienia. Biblia naucza że zbawienie jest z łaski przez wiarę; uwierz w Pana Jezusa a będziesz zbawiona.


Albowiem łaską zbawieni jesteście, przez wiarę i to nie z was, Boży to dar, nie z uczynków, aby się ktoś nie chlubił.
Awatar użytkownika
Samolub
Posty: 4751
Rejestracja: 12 wrz 2015, 22:28
wyznanie: Protestant
Lokalizacja: Loch Ness
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Będę potępiona pomocy!

Postautor: Samolub » 16 gru 2016, 18:39

Dokładnie jak napisał Kaan czym jest grzech przeciwko Duchowi Świętemu to u Cb nie bylo odrzucenia łaski w pełni świadomości a co za tym idzie nie mogłaś popełnić tego grzechu. Za to popełniłaś inne, nie piekielnie śmiertelne


Obrazek HAPPYSAD- Jałowiec
Od połowy stycznia'17 nie udzielam się na forum bojkotując działania części moderacjii (Efendi oraz Kaan'a) jeśli obie te osoby ustąpią ze swoich funkcjii na forum rozważę powrót. Spotkasz mnie na moim >blogu< zapraszam
Nadia29
Posty: 11
Rejestracja: 16 gru 2016, 14:31
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Będę potępiona pomocy!

Postautor: Nadia29 » 16 gru 2016, 23:31

Wierze w Pana Jezusa wierze cały czas,tylko najgorsze jest to ze tak daleko zaszłam a jednak znowu dałam się zwieść szatanowi, ale pewnie też przez to ze byłam zbyt pewna swojej wygranej, bardzo wam dziękuję naprawdę trochę mi ulżylo,chciałabym aby było tak jak piszecie ,pragnę by moje nawrócenie było trwałe,bardzo przez to cierpię widzę teraz jak grzech niszczy szczesie.W waszym Protestancie widzę więcej prawdy co daje mi do myślenia, ale nie potrafiłabym bałabym się odejść z kościoła skoro od dziecka w nim jestem , ale myślę że najważniejsza jest w tym wszystkim wiara w Boga po mimo naszych poglądów,jedno wiem na Pewno Pismo Święte zawsze na pierwszym miejscu. Bardzo wam dziekuje może w końcu będę mogła normalnie żyć.


Awatar użytkownika
wisnia2168
Posty: 383
Rejestracja: 28 maja 2013, 21:18
wyznanie: Kościół Ewangelicko-Augsburski
Lokalizacja: Świdnica
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Będę potępiona pomocy!

Postautor: wisnia2168 » 17 gru 2016, 13:12

Ja tam szanuję odmienność światopoglądową w kwestiach wiary, ale myślę że na przyszłość przydałoby Ci się zapoznać z dwoma rzeczami: "sola gratia" oraz "sola fide". Wygoogluj sobie jak chcesz ;)
A i szerokości na drodze wiary życzę! Fajnie że już Ci lżej :)


Teza 62: Prawdziwym skarbem Kościoła jest najświętsza Ewangelia chwały i łaski Bożej.

Moja strona Jedynie Krzyż
https://www.facebook.com/JedynieKrzyz/
Nadia29
Posty: 11
Rejestracja: 16 gru 2016, 14:31
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Będę potępiona pomocy!

Postautor: Nadia29 » 17 gru 2016, 14:32

Kiedyś nie rozumiałam tego czym jest łaska,jak to cenny dar,nie rozumiałam jasno słów pisma Świętego,może gdybym zrozumiała to wcześniej i zrozumiała bym czym jest ostrzeżenie Hebrajczyków, bardziej bym się pilnowala.Tak naprawdę wiele żeczy jeszcze nie rozumie i może kiedyś mi pan Bóg otworzy oczy.Bardzo bym Chciała poczuć Boże przebaczenie które kiedyś poczułam i ten spokój który czułam...Dziękuję


wybrana
Posty: 871
Rejestracja: 02 gru 2016, 19:25
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Będę potępiona pomocy!

Postautor: wybrana » 17 gru 2016, 22:20

Nadia, ja również jestem katoliczką. Gdy byłam w wieku niemowlęcym rodzice ochrzcili mnie i tak od 55 lat należę do Kościoła Katolickiego. Teraz jestem na rozdrożu, bo jak powiedział ksiądz Dariusz Suszka, można z nową świadomością żyć po staremu. Nigdy nie interesowałam się religią protestantów, ani nie miałam żadnego bliższego kontaktu z osobą tego wyznania. Gdy Bóg pozwolił mi bardziej poznać siebie, zaczęłam bardziej interesować się wiarą, swoim kościołem. Gdy przeczytałam Pismo Święte i poznałam nauki Jezusa, to zauważyłam fałsz i różnicę między tym co przeczytałam, a tym o czym mnie uczono. W modlitwie prosiłam Ducha Świętego o rozeznanie, dlaczego Kościół, który niby reprezentuje Boga ma tyle zła w historii i wypaczeń. Dlaczego Kościół Boży kupczy sakramentami. Dlaczego msze za pieniądze, odpusty za pieniądze. Dlaczego Jezus Chrystus nie jest główną postacią czczoną i wyniesioną na główny Ołtarz. Skąd tak bardzo rozpowszechniony kult Świętych - człowieka nie Boga. Czcimy ludzi dookoła, a Jezus, któremu głównie tą cześć powinniśmy oddawać jest oddalany od człowieka wiary- a dlaczego? czyżby Jego nauki przeszkadzały i nie zgadzały się nz wygodnymi doktrynami, które pomnażają skarbiec. Czy takich kapłanów możemy nazwać następcami Apostołów - a czym ich naśladują? - kłamstwem, okrucieństwem, fałszem, zakłamaniem, wyniosłością i pychą. Papieże smiali się nazywać następcami Jezusa? - straszny grzech! - jakie w historii dali świadectwa?
Bóg powoli naprowadził mnie i otworzył mi oczy na prawdę.
Być może ktoś mnie oskarży, że mam poglądy protestanckie- jeżeli mają w sobie prawdę wiary - to proszę bardzo mogę się tak nazywać, bo moja prawda jest tej religii bardzo bliska.

Moje prawdy wiary:
Jeżeli ktoś stwierdzi, że są niezgodne z naukami Jezusa, to niech napisze dlaczego ?
Sola scriptura (Tylko Pismo)
Hasło sola scriptura oznacza, że Biblia jest źródłem doktryny chrześcijańskiej o najwyższym autorytecie. W tej perspektywie Biblia jest niezrównanym normatywnym przesłaniem Boga dla ludzi. Wszelkie doktryny i praktyki przyjęte w Kościele powinny pozostawać z Pismem Świętym w relacji zgodności. Wyznania przyjmujące tę zasadę, odrzucają, co do zasady, pozabiblijną tradycję jako normatywne źródło wiary. Zasada sola scriptura uzasadnia posługiwanie się Biblią jako instrumentem bezpośredniego kontaktu człowieka i Boga. To twierdzenie jest przeciwne naukom prawosławia, anglikanizmu i katolicyzmu, które głoszą, że Biblia może być autentycznie interpretowana tylko przez tradycję apostolską i sobory Kościoła.

Sola fide (Tylko wiarą)
Sola fide jest podstawą teologii usprawiedliwienia przez wiarę i zasadą uznawaną przez protestantów za ustanowioną bezpośrednio przez Boga (Rz 3, 28). Tylko wiara, a nie dobre uczynki, są podstawą do usprawiedliwienia człowieka przed Bogiem, chociaż dobre uczynki są postrzegane jako konieczny skutek autentycznej wiary. Do 1999 doktryna wyrażona w słowach "Wiara przynosi usprawiedliwienie i dobre uczynki" była uznawana za przeciwną doktrynie katolickiej wyrażoną w słowach "Wiara i dobre uczynki przynoszą usprawiedliwienie". Jednakże w 1999 Kościoły Rzymsko-Katolicki i Luterańskie podpisały dokument, który głosi: "My katolicy i luteranie, wierzymy, że tylko dzięki łasce, przez wiarę w zbawcze dzieło Chrystusa, a nie ze względu na jakikolwiek wysiłek po naszej stronie, jesteśmy przyjęci przez Boga i przyjmujemy Ducha Świętego, który odnawia nasze serca i wyposaża nas i powołuje do dobrych czynów".
Usprawiedliwienie tradycyjnie jest rozumiane w protestantyzmie jako przypisanie (imputacja) zasług Chrystusa grzesznikom. Zasada "Sola fide" neguje wrodzoną prawość człowieka, która bez wiary w Chrystusa i bez udziału jego prawości jest bezskuteczna. Marcin Luter uznał tę zasadę za "artykuł, od którego zależy trwanie lub upadek Kościoła" (articulus stantis et cadentis ecclesiae).

Sola gratia (Tylko łaska)
Sola gratia to fraza odnosząca się do zasady, że zbawienie przychodzi tylko z łaski Boga jako "niezasłużony dar", a nie jako nagroda za jakiekolwiek zasługi grzesznika (Ef 2, 8). Zbawienie jest więc w perspektywie protestanckiej niezasłużonym darem Boga danym człowiekowi poprzez Jezusa Chrystusa. Chociaż zasadniczo ta doktryna nie sprzeciwia się doktrynie katolickiej, to jednak zawiera istotne różnice: Bóg jest jedynym źródłem łaski, a człowiek w żaden sposób nie może skłonić Boga do dania mu tej łaski lub zwiększenia jej zakresu (Ps 49,8-10). Bóg działa sam dla zbawienia człowieka.
Podczas gdy arminianizm głosi, że ta zasada nie oznacza ograniczenia łaski Boga, która przeznaczona jest dla wszystkich ludzi (gratia universalis), to tradycyjny kalwinizm uznaje, że oznacza ona suwerenną decyzję Boga, komu przyznać łaskę, konieczną do zbawienia, a komu jej odmówić (predestynacja), zaś ortodoksyjny luteranizm naucza o ofiarowaniu łaski zbawienia wybranym, jednocześnie nie poruszając kwestii tych, którzy tej łaski nie dostępują.

Solus Christus (Tylko Chrystus)
Solus Christus oznacza, że tylko Jezus Chrystus jest pośrednikiem między Bogiem i ludźmi. Zbawienie jest niemożliwe za innym pośrednictwem. Wyrażane jest to często jako solo Christo (tylko przez Chrystusa). Tradycyjny luteranizm, odrzucając pośredników między Bogiem a ludźmi, czci jednak pamięć o Marii i o wybitnych świętych. Ta zasada odrzuca katolickie pojęcie kapłaństwa jako urzędu ofiarniczego pod przywództwem papieża. Luter głosił "powszechne kapłaństwo wszystkich ochrzczonych", później zmodyfikowane jako "powszechne kapłaństwo wszystkich wierzących". Luter przyznawał jednak kapłanom ograniczone uprawnienia, np. do spowiedzi i odpuszczenia grzechów, jednak nie jako pośrednikom między wierzącymi i Bogiem. Takie pojmowanie roli kapłana jest odrzucane przez większość pozostałych wyznań protestanckich, nie istnieje tam ani kapłaństwo, ani spowiedź indywidualna, ani absolucja kapłańska.

Soli Deo gloria (Tylko Bogu chwała)
Soli Deo gloria to zasada, że wszelka chwała należna jest jedynie Bogu, ponieważ zbawienie dokonuje się tylko przez Boga, przez Jego wolę i działanie. Nie jest to wynik wyłącznie ofiary Jezusa na krzyżu, lecz także wynik wiary w tę ofiarę (Rz 10,9-10). Wiara ta powstaje z działania Ducha Świętego. Odrzucony został kult aniołów i świętych, a także relikwii czy wizerunków (Wj.20,3-6). Niektóre wyznania protestanckie, np. kalwinizm, tradycyjnie odrzucają nawet obecność rzeźb czy obrazów w miejscach kultu.


Miłość Jezusa - moim zbawieniem
Trwanie w Jezusie - Boga uwielbieniem
Nadia29
Posty: 11
Rejestracja: 16 gru 2016, 14:31
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Będę potępiona pomocy!

Postautor: Nadia29 » 18 gru 2016, 00:35

Ja się boje może i boję się prawdy. Jeśli teraz przedstawicie mi wasza Ewangelię a będzie prawdziwa a ja ją odrzuce to napewno popełnie grzech przeciw Duchowi Świętemu.Jak mogę przestać wierzyć w coś w co wierzyłam od dziecka, teraz mam dopiero zamieszanie w głowie, ale jak by nie było w moim kościele zaczęłam swoje nawrócenie naprawdę byłam w strasznym bagnie, moje grzeszne życie, nękania diabelskie, wszystko ustalo ja poszłam do przodu z Panem Bogiem bardzo dużo się zmieniłam pan Bóg mi pomógł bardzo,nie stety po długim czasie mój zapał ostygł zaczęłam stopniowo popełniać dawne dawne grzechy i tu mój problem znowu upadki i nie pokój o zbawienie. Ja chcę tylko by Pan Bóg mi wybaczył raz jeszcze.Przez to co pani napisała czuje się jeszcze bardziej zaglubiona niż byłam mam większe wątpliwości.Chce się modlić jak modlilam do różanca jak zawsze a nie potrafię. Nasz kościoł uznaje tradycje, nie modlę się do obrazka bezpośrednio tylko mam na myśli Pana Jezua a na obrazku jest namalowana jego twarz wtedy łatwiej przynajniej mi sobie wyobrazić go,tak samo jak krzyż który przypomina nam o jego ukrzyżowaniu, dla was może być to śmieszne ale jak człowiek od lat tak był wychowany to boji się przestać wierzyć w coś co ma się mocno w sobie zakodowane. Każde wątpliwości będę doszukiwala najpier w piśmie później w kościele,nie wiem co robić nie musze modlić się do obrazka ani różanca chociaż wieżę w Maryję jest matką Jezusa, straszny bałagan mam w głowie a było już tak dobrze za głupoty człowiek płaci mam tylko madzieje ze nie zapłacę wiecznym cierpieniem.


Awatar użytkownika
kruszynka
Posty: 2844
Rejestracja: 10 cze 2013, 16:56
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Śląsk
Gender: Female
Kontaktowanie:

Re: Będę potępiona pomocy!

Postautor: kruszynka » 18 gru 2016, 07:26

Nadia29 pisze: dla was może być to śmieszne ale jak człowiek od lat tak był wychowany to boji się przestać wierzyć w coś co ma się mocno w sobie zakodowane.
Nadia29 pisze:Ja się boje może i boję się prawdy

Nadio, może usiądź i porozmawiaj sama ze sobą i .......postaraj się znaleźć odpowiedź na pytanie: dlaczego się boję? Naprawdę zachęcam.
Wielu z nas uwierzyło w pewnym momencie Słowu Bożemu i za nim poszło. I nie ma tu żadnego strachu, wręcz przeciwnie.
Tak sobie myślę, że jak znajdziesz powody dla których się boisz, jak je nazwiesz po imieniu, że tak powiem, to łatwiej Ci będzie określić czy rzeczywiście są one ważniejsze od Pana.
Jezus nie wymienił denominacji - które są właściwe, a które nie. Czytaj Pismo, jak najwięcej. Mów do Boga i proś o jasność w tych sprawach, a tak będzie. To nie są slogany, to jest wypróbowane.


"I choćbym miał dar prorokowania i znał wszystkie tajemnice i posiadał całą wiedzę, i choćbym miał pełnię wiary, tak żebym góry przenosił, a miłości bym nie miał byłbym niczym"
Nadia29
Posty: 11
Rejestracja: 16 gru 2016, 14:31
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Będę potępiona pomocy!

Postautor: Nadia29 » 18 gru 2016, 09:03

Nic nie jest ważniejsze od Pana Jezusa, ja się boje bo wieże w coś od lat i nie potrafiłabym odejść od swojego kościoła,w tedy dopiero poczułam bym się jak zdajca, boje się w ten sposób zgrzeszyc duchowi świętemu, odejść od swojej wiary dać się zwieść innej nauce, przecież wierzymy w tego samego Boga tak samo jak wy opieramy słowo na piśmie choć kościół trochę dodaje od siebie, zmienić swoje poglądy tak z dnia na dzień to bardzo trudne oczywiście ze będę prosiła Pana Boga o jasność. Nigdy nie miałam wątpliwości co do swojej wiary, wiedziałam gdzie mam wracać i szukać Boga a teraz nie dość że martwię się ze popełniłam nie wybaczalny grzech to i jeszcze mam wątpliwości co do swojego kościoła, to jakaś paranoja,móże to moja kara obłęd jak w piśmie chyba ze też coś źle rozumie przez TP masakra. U nas chodzi o tradycje tylko a to przecież nie jest grzechem, mieszane Uczucia są jeszve gorsze.


jj
Posty: 8277
Rejestracja: 11 sty 2008, 10:17
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Lokalizacja: zagranica
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Będę potępiona pomocy!

Postautor: jj » 18 gru 2016, 11:37

Nadia29 pisze:Nic nie jest ważniejsze od Pana Jezusa.

Tak jest! I jesli jest to wiara z serca, to bedziesz sie Pana Jezusa trzymala, a wlasciwie, to On nie wypusci ciebie z rąk juz nigdy. Tak obiecal wszystkim swoim owieczkom, tym, ktore znaja jego glos i ida za Pasterzem. Nie dziw sie wiec, ze budzi w tobie lek wyprawa, w ktora sie udajesz. Pan Jezus wyprowadzi ciebie na taka łąkę, gdzie panuje pokoj z Bogiem:

(27) Owce moje głosu mojego słuchają i Ja znam je, a one idą za mną. (28) I Ja daję im żywot wieczny, i nie giną na wieki, i nikt nie wydrze ich z ręki mojej. (29) Ojciec mój, który mi je dał, jest większy nad wszystkich i nikt nie może wydrzeć ich z ręki Ojca.
(Ew. Jana 10:27-29, Biblia Warszawska)


christianinroman
Posty: 321
Rejestracja: 20 maja 2016, 07:29
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Będę potępiona pomocy!

Postautor: christianinroman » 19 gru 2016, 00:11

Nadia29. Nie bój się śmiertelnego człowieka ale jak ci proponowano : czytaj Biblię i proś Pana Jezusa by Duch Święty, Duch Prawdy pomagał có rozumieć co czytasz. Z grzechami przychodzi się do Zbawiciela a nie do człowieka. Z powodu tego co pomyśli ksiądz lub ludzie miałabyś stracić zbawienie? pomyśl o tym. P.S.Dariusz Suszek był księdzem a teraz jest pastorem i normalną rodzinę jak Słowo Boże naucza. Życzę powodzenia na drodze do dojścia prawdy i do domu Ojca.


Awatar użytkownika
krecik
Posty: 433
Rejestracja: 28 lis 2009, 09:44
wyznanie: Protestant
Lokalizacja: Gdańsk
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Będę potępiona pomocy!

Postautor: krecik » 19 gru 2016, 14:52

Nadia29 pisze:Jestem z kościoła katolickiego, pisze na waszym forum ponieważ dopuściłam się grzechów przeciw duchowi Świętemu a ten grzech podobno jest nie wybaczalny, a mój kościół twierdzi ze i te grzechy Bóg wybacza.Teraz juz nie wiem co mam myśleć chodzi o to ze powróciłam do dawnych grzechów bardzo ciężkich byłam prostytutką,tarocistka poznałam Boga wyzwolil mię od tego,mam strasznie pomieszane w głowie, pisze do was bo mam żal ze w moim kościele grzechy przeciwko Duchowi Świętemu nie były jasno wyszczególnione między innymi powrót do dawnych grzechów list do Hebrajczyków, wiem ze nic tego nie tłumaczy ze wiedząc o istnieniu Boga i szatana grzeszylam świadomie ale myślam ze pójdę do spowiedzi i Bóg mi wybaczy, nie widziałam ze to grzechy przeciwko duchowi. Nie mogę też wierzyc ze te grzechy będa odpuszczone skoro w piśmie pisze inaczej.Nie wiem co robić co myślęc czy czeka mię juz tylko piekło i żar odnowa , jedno wiem na pewno ze w razie wątpliwości zawsze będę patrzyła najpier do Pisma Świętego.Prósze niech ktoś coś napisze


Nie !!! nie będziesz potępiona :-) pod warunkiem że wytrwasz w ufności w Boże obietnice bez względu na okoliczności.
Powrót do dawnych grzesznych czynów nie jest grzechem przeciw Duchowi Świętemu. Ż całą pewnością byłaś opacznie nauczana. Wykazujesz skruchę i żal i dopóki żyjesz, to z pewnością Bóg to uhonoruje.

Jeślibyś twierdziła że jakieś nadprzyrodzone rzeczy bankowo pochodzą od demona, to takie twierdzenie może okazać się grzechem niewybaczalnym. Bo nie zawsze możemy na sto procent określić źródło spektakularnych zjawisk.


Całe Pismo przez Boga jest natchnione i pożyteczne do nauki, do wykrywania błędów, do poprawy, do wychowywania w sprawiedliwości, [ II Tym. 3:16]
Awatar użytkownika
krecik
Posty: 433
Rejestracja: 28 lis 2009, 09:44
wyznanie: Protestant
Lokalizacja: Gdańsk
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Będę potępiona pomocy!

Postautor: krecik » 19 gru 2016, 15:39

Nadia29 pisze:Wierze w Pana Jezusa wierze cały czas,tylko najgorsze jest to ze tak daleko zaszłam a jednak znowu dałam się zwieść szatanowi, ale pewnie też przez to ze byłam zbyt pewna swojej wygranej, bardzo wam dziękuję naprawdę trochę mi ulżylo,chciałabym aby było tak jak piszecie ,pragnę by moje nawrócenie było trwałe,bardzo przez to cierpię widzę teraz jak grzech niszczy szczesie.W waszym Protestancie widzę więcej prawdy co daje mi do myślenia, ale nie potrafiłabym bałabym się odejść z kościoła skoro od dziecka w nim jestem , ale myślę że najważniejsza jest w tym wszystkim wiara w Boga po mimo naszych poglądów,jedno wiem na Pewno Pismo Święte zawsze na pierwszym miejscu. Bardzo wam dziekuje może w końcu będę mogła normalnie żyć.

Istotnie wiara w Boga i zaufaniu Mu jest wyznacznikiem naszego życia, kierowanie się przede wszystkim tym co jest w Piśmie Świętym. Zaś nasze rady i opinie powinnaś weryfikować w świetle Biblii.
Jak więc rozumiesz naukę Jezusa, Jego apostołów i proroków, w kwestii zbawienia i potępienia ?

Bój się tylko Boga i słuchaj Ducha Świętego który współdziała z duchem człowieczym, czyli z wewnętrznym człowiekiem. Zaś tenże duch ludzki wpływa na duszę, czyli zmysły i rozum.


Całe Pismo przez Boga jest natchnione i pożyteczne do nauki, do wykrywania błędów, do poprawy, do wychowywania w sprawiedliwości, [ II Tym. 3:16]
Nadia29
Posty: 11
Rejestracja: 16 gru 2016, 14:31
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Będę potępiona pomocy!

Postautor: Nadia29 » 19 gru 2016, 18:06

Z tego co rozumie z bibli znaczy ze będę potępiona mój rozum tez tak twierdzi, to Chciałes mi właśnie przekazać? Jak można tak żyć z ta świadomościa jestem tak głupia ze nawet nie mogę tego pojąć co mnie czeka



Wróć do „Dla poszukujących”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości