Jestem katolikiem, mam 18 lat. Niedługo 19. Od pewnego czasu zacząłem interesować się reformacją, zacząłem widzieć różne rzeczy które mi się nie podobają w KRK. Czytam regularnie Biblię Nowego Testamentu. Kiedyś jak byłem młodszy czytalem ją już jeden raz. Myślę o dołączeniu do jakiegoś zboru, najbliżej mnie są Zielonoświątkowcy, z którymi zgadzam się w wielu kwestiach.
Niestety, albo stety. Mam wyrzuty sumienia, które mnie dręczą dosyć często ze jeśli nie będę katolikiem to sprzeniewierzę się mojej wierze itp.
Wiem że Jezus jest dla mnie najważniejszy, czuję Jego obecność i Go kocham. Ale z drugiej strony mam tę wyrzuty sumienia.
Straciłem tak na prawdę tożsamość (w jakiej religii jestem), i mimo że jestem szczęśliwy bo z Bogiem, to czuję się źle nie chodząc np na katolickie mszę czy do spowiedzi. Nie wiem już co mam robić. Podejrzewam że to może jakaś próba od Boga, jakiś test, doświadczenie. Ufam mu, ale czasami nie wiem już co robić. Jestem w totalnej kropce.
Proszę o pomoc i modlitwę.
Z góry dziękuję
Pozdrawiam Wszystkie Siostry i Braci w Chrystusie.
Rozterki
- diedmaroz
- Posty: 815
- Rejestracja: 22 gru 2015, 22:02
- wyznanie: Kościół Zielonoświątkowy
- Gender:
- Kontaktowanie:
Re: Rozterki
Pomodlę się. Najważniejsze, że kochasz Pana Jezusa, na początku zawsze jest ciężko, bo świat dookoła zaczyna przytłaczać kiedy się zostaje przekonanym o grzechu, o sądzie. Potem jest jeszcze ciężej, ale to inny temat
17:20-21
A nie tylko za nimi proszę, lecz i za tymi, którzy przez ich słowo uwierzą we mnie;
Aby wszyscy byli jedno, jak ty, Ojcze, we mnie, a ja w tobie, aby i oni byli w nas jedno, aby świat uwierzył, że ty mnie posłałeś.
A nie tylko za nimi proszę, lecz i za tymi, którzy przez ich słowo uwierzą we mnie;
Aby wszyscy byli jedno, jak ty, Ojcze, we mnie, a ja w tobie, aby i oni byli w nas jedno, aby świat uwierzył, że ty mnie posłałeś.
- Emberscrowler.
- Posty: 49
- Rejestracja: 02 gru 2015, 07:04
- wyznanie: Kościół Chrześcijan Baptystów
- Lokalizacja: warmińsko-mazurskie
- O mnie: Gdy jedna osoba zawini, setkom się za to obrywa.
- Gender:
- Kontaktowanie:
Re: Rozterki
Także się o Ciebie pomodlę.
Poza tym. Czerp przykład np. z Proroka Daniela. Nie potrzebował żadnego człowieczego pośrednika, żeby Bogu grzechy wyznawać. A przepraszał za taką okropność jak bałwochwalstwo Izraela, a przy tym przyznawał się do swoich. Bóg mu przebaczył.
Poza tym. Czerp przykład np. z Proroka Daniela. Nie potrzebował żadnego człowieczego pośrednika, żeby Bogu grzechy wyznawać. A przepraszał za taką okropność jak bałwochwalstwo Izraela, a przy tym przyznawał się do swoich. Bóg mu przebaczył.
Ku oazie niebiańskiej kieruj wzrok...
https://youtu.be/7YvmsBm3b-s Szukam.
https://youtu.be/iBuSKPD2jY0 Medwyn Goodall
"Tarczą moją jest Bóg, Wybawiciel tych, którzy są prawego serca." ~ Psalmy 7, 11.
https://youtu.be/7YvmsBm3b-s Szukam.
https://youtu.be/iBuSKPD2jY0 Medwyn Goodall
"Tarczą moją jest Bóg, Wybawiciel tych, którzy są prawego serca." ~ Psalmy 7, 11.
- Dragonar
- Posty: 4906
- Rejestracja: 10 wrz 2011, 20:04
- wyznanie: Kościół Chrześcijan Baptystów
- Lokalizacja: Christendom
- Gender:
- Kontaktowanie:
Re: Rozterki
Rozumiem dobrze Twoją sytuację. Sam chodziłem na msze katolickie będąc już wewnętrznie protestantem, przy spowiedzi prosiłem o pokutę związaną z Jezusem... Moje pytanie do Ciebie: Jak według Ciebie grzeszny człowiek może zostać usprawiedliwiony przez Bogiem? Jak czytasz w Nowym Testamencie?
-
- Posty: 7
- Rejestracja: 14 paź 2017, 18:14
- wyznanie: Rzymsko Katolickie
- Gender:
- Kontaktowanie:
Re: RE: Re: Rozterki
Chrystus jest usprawiedliwieniem grzesznego człowieka przed Bogiem. Jest tak dlatego, ze człowiek sam z siebie, dzięki własnym uczynkom, nie jest vw stanie się zbawić. Trzeba było przelać krew Niewinnego, by oczyścić winnych.Dragonar pisze:Rozumiem dobrze Twoją sytuację. Sam chodziłem na msze katolickie będąc już wewnętrznie protestantem, przy spowiedzi prosiłem o pokutę związaną z Jezusem... Moje pytanie do Ciebie: Jak według Ciebie grzeszny człowiek może zostać usprawiedliwiony przez Bogiem? Jak czytasz w Nowym Testamencie?
Tak to widzę
Wysłane z mojego MI 5 przy użyciu Tapatalka
-
- Posty: 871
- Rejestracja: 02 gru 2016, 19:25
- wyznanie: nie chce podawać
- Gender:
- Kontaktowanie:
Re: Rozterki
eternitto pisze:Jestem katolikiem, mam 18 lat. Niedługo 19. Od pewnego czasu zacząłem interesować się reformacją, zacząłem widzieć różne rzeczy które mi się nie podobają w KRK. Czytam regularnie Biblię Nowego Testamentu. Kiedyś jak byłem młodszy czytalem ją już jeden raz. Myślę o dołączeniu do jakiegoś zboru, najbliżej mnie są Zielonoświątkowcy, z którymi zgadzam się w wielu kwestiach.
Niestety, albo stety. Mam wyrzuty sumienia, które mnie dręczą dosyć często ze jeśli nie będę katolikiem to sprzeniewierzę się mojej wierze itp.
Wiem że Jezus jest dla mnie najważniejszy, czuję Jego obecność i Go kocham. Ale z drugiej strony mam tę wyrzuty sumienia.
Straciłem tak na prawdę tożsamość (w jakiej religii jestem), i mimo że jestem szczęśliwy bo z Bogiem, to czuję się źle nie chodząc np na katolickie mszę czy do spowiedzi. Nie wiem już co mam robić. Podejrzewam że to może jakaś próba od Boga, jakiś test, doświadczenie. Ufam mu, ale czasami nie wiem już co robić. Jestem w totalnej kropce.
Proszę o pomoc i modlitwę.
Z góry dziękuję
Pozdrawiam Wszystkie Siostry i Braci w Chrystusie.
Podstawą naszej wiary chrześcijańskiej jest prawda objawiona nam przez samego Boga, który w osobie Jezusa Chrystusa narodził się nam ziemi, by dać nam świadectwo wiary. Jezus Chrystus nauczał: jaki jest Bóg, jakie jest Królestwo Boże, jak mamy się modlić, jacy mamy my być i jak mamy żyć. Te prawdy pierwsi Apostołowie, żywi świadkowie Jezusa, nauczyciele wiary przekazali nam i czytamy je w Piśmie Świętym Nowego Testamentu. Wiara chrześcijańskiej musimy strzec jak oka w głowie. Posilać się ją, bo ona jest celem naszego życia. Wiarę musimy wyznawać osobiście przyjmując nauki Jezusa. Swoim życiem zaświadczamy o naszym życiu, czy żyjemy jak chrześcijanin, czy karmimy się nauką ludzkich wymysłów, nauką, która jest niezgodna ze słowem Bożym.
To do jakiej wspólnoty modlitewnej należymy, zależy od tego, czy ta wspólnota jest najbliższa wartością chrześcijańskich, i czy Duch Boży króluje w tej wspólnocie. Jezus utworzył na ziemi Kościół Wiary i są w nim zjednoczeni wszyscy chrześcijanie. Nie utworzył kościoła o określonej nazwie instytucjonalnej. Szukaj wspólnoty, Kościoła, Zboru, która będzie najbliższa twojemu sercu i w której
będziesz mógł wspólnie, szczerze wielbić Imię Pana.
Miłość Jezusa - moim zbawieniem
Trwanie w Jezusie - Boga uwielbieniem
Trwanie w Jezusie - Boga uwielbieniem
- Dragonar
- Posty: 4906
- Rejestracja: 10 wrz 2011, 20:04
- wyznanie: Kościół Chrześcijan Baptystów
- Lokalizacja: Christendom
- Gender:
- Kontaktowanie:
Re: RE: Re: Rozterki
eternitto pisze:Chrystus jest usprawiedliwieniem grzesznego człowieka przed Bogiem. Jest tak dlatego, ze człowiek sam z siebie, dzięki własnym uczynkom, nie jest vw stanie się zbawić. Trzeba było przelać krew Niewinnego, by oczyścić winnych.
Tak to widzę
Zgadza się. Problem z katolicyzmem, jego ofiarą mszy i całym systemem sakramentalno-kapłańskim polega na tym, że stoi w opozycji do tych faktów - skupia uwagę i nadzieję człowieka na zbawienie na sakramentach Kościoła Katolickiego, które mogą mu potencjalnie zapewnić zbawienie, nie zaś bezpośrednio na skutecznym i dokonanym dziele Chrystusa na krzyżu.
- krecik
- Posty: 433
- Rejestracja: 28 lis 2009, 09:44
- wyznanie: Protestant
- Lokalizacja: Gdańsk
- Gender:
- Kontaktowanie:
Re: Rozterki
eternitto pisze:Jestem katolikiem, mam 18 lat. Niedługo 19. Od pewnego czasu zacząłem interesować się reformacją, zacząłem widzieć różne rzeczy które mi się nie podobają w KRK. Czytam regularnie Biblię Nowego Testamentu. Kiedyś jak byłem młodszy czytalem ją już jeden raz. Myślę o dołączeniu do jakiegoś zboru, najbliżej mnie są Zielonoświątkowcy, z którymi zgadzam się w wielu kwestiach.
Niestety, albo stety. Mam wyrzuty sumienia, które mnie dręczą dosyć często ze jeśli nie będę katolikiem to sprzeniewierzę się mojej wierze itp.
Wiem że Jezus jest dla mnie najważniejszy, czuję Jego obecność i Go kocham. Ale z drugiej strony mam tę wyrzuty sumienia.
Straciłem tak na prawdę tożsamość (w jakiej religii jestem), i mimo że jestem szczęśliwy bo z Bogiem, to czuję się źle nie chodząc np na katolickie mszę czy do spowiedzi. Nie wiem już co mam robić. Podejrzewam że to może jakaś próba od Boga, jakiś test, doświadczenie. Ufam mu, ale czasami nie wiem już co robić. Jestem w totalnej kropce.
Proszę o pomoc i modlitwę.
Z góry dziękuję
Pozdrawiam Wszystkie Siostry i Braci w Chrystusie.
Najważniejsze abyś miał świadomość kim jesteś w Jezusie Chrystusie, bo KAŻDA religia to ludzki twór. Z przynależnością religijną zalecam wiele rozwagi...Jednak relacje z innymi ludźmi narodzonymi na nowo są nieodzowne...
Karm się Słowem Bożym, czytaj/słuchaj jak najwięcej - to jest podstawa która sprawi właściwe spojrzenie.
W związku z tym polecam pieśń Tomasza Żółtko
https://www.youtube.com/watch?v=LE3qvHQD5Bw
Całe Pismo przez Boga jest natchnione i pożyteczne do nauki, do wykrywania błędów, do poprawy, do wychowywania w sprawiedliwości, [ II Tym. 3:16]
- magda
- Posty: 12518
- Rejestracja: 29 cze 2012, 23:27
- wyznanie: Brak_denominacji
- Lokalizacja: Warszawa
- O mnie: Wierzę w 5 sola Jezus jest moim panem
- Gender:
- Kontaktowanie:
Re: Rozterki
Jeśli chcesz zostać uczniem Jezusa to tu jest bardzo dobre kazanie o tym jakie warunki dał Jezus ludziom żeby zostali jego uczniami, musieli przejsc prze 3 sita i zostało ich niewielu , Bo jeśli wybierzesz Jezusa to stracisz właśnie przynależnosć do wielkieg kościoła a znajdziesz się na wąskiej trudnej drodze którą niewielu znajduje jest to droga za Jezusem prowadząca do zbawienia
Mat 7:13-14 bw
(13) Wchodźcie przez ciasną bramę; albowiem szeroka jest brama i przestronna droga, która wiedzie na zatracenie, a wielu jest takich, którzy przez nią wchodzą.
(14) A ciasna jest brama i wąska droga, która prowadzi do żywota; i niewielu jest tych, którzy ją znajdują.
, jest ona ta droga niełatwa , stracisz być moze rodzinę, wielu znajomych no i cały ten upadły swiat z jego pokusami , po prostu wszystko, dlatego nie każdy moze byc uczniem Jezusa musi być zdecydowany na tą trudną drogę, Tu jest ten film https://www.youtube.com/watch?v=j8eML757d1A i potem jest drugi https://www.youtube.com/watch?v=kaNkZzgrQP4 co sie dzieje dalej po przejsciu tych trzech sit, jest tam wiele filmów" persona- non- grata " Tu o rozdwojonym sercu tak jak teraz masz https://www.youtube.com/watch?v=ietGfAdTsgU&t=1198s posłuchaj sobie bardzo fajne kazania mówiące o naszych początkowych rozterkach i pokazujacych Biblijnie jak isć tą wąska drogą . Najpierw obejrzyj i duzo ci się rozjaśni, te kazania są inne niz katolickie sam zobaczysz . Pan Jezus czeka na ciebie . Skoro napisałes tu i poszukujesz to oznacza ze Bóg cię do siebie pociąga i jest z tobą, masz szczeście .
J 6:44 bw "Nikt nie może przyjść do mnie, jeżeli go nie pociągnie Ojciec, który mnie posłał, a Ja go wskrzeszę w dniu ostatecznym."
J 6:65 bw "I mówił: Dlatego powiedziałem wam, że nikt nie może przyjść do mnie, jeżeli mu to nie jest dane od Ojca."
Tobie jest to dane wiec sie ciesz.
Mat 7:13-14 bw
(13) Wchodźcie przez ciasną bramę; albowiem szeroka jest brama i przestronna droga, która wiedzie na zatracenie, a wielu jest takich, którzy przez nią wchodzą.
(14) A ciasna jest brama i wąska droga, która prowadzi do żywota; i niewielu jest tych, którzy ją znajdują.
, jest ona ta droga niełatwa , stracisz być moze rodzinę, wielu znajomych no i cały ten upadły swiat z jego pokusami , po prostu wszystko, dlatego nie każdy moze byc uczniem Jezusa musi być zdecydowany na tą trudną drogę, Tu jest ten film https://www.youtube.com/watch?v=j8eML757d1A i potem jest drugi https://www.youtube.com/watch?v=kaNkZzgrQP4 co sie dzieje dalej po przejsciu tych trzech sit, jest tam wiele filmów" persona- non- grata " Tu o rozdwojonym sercu tak jak teraz masz https://www.youtube.com/watch?v=ietGfAdTsgU&t=1198s posłuchaj sobie bardzo fajne kazania mówiące o naszych początkowych rozterkach i pokazujacych Biblijnie jak isć tą wąska drogą . Najpierw obejrzyj i duzo ci się rozjaśni, te kazania są inne niz katolickie sam zobaczysz . Pan Jezus czeka na ciebie . Skoro napisałes tu i poszukujesz to oznacza ze Bóg cię do siebie pociąga i jest z tobą, masz szczeście .
J 6:44 bw "Nikt nie może przyjść do mnie, jeżeli go nie pociągnie Ojciec, który mnie posłał, a Ja go wskrzeszę w dniu ostatecznym."
J 6:65 bw "I mówił: Dlatego powiedziałem wam, że nikt nie może przyjść do mnie, jeżeli mu to nie jest dane od Ojca."
Tobie jest to dane wiec sie ciesz.
Hi 42:7 bw ".... Mój gniew zapłonął przeciwko tobie i przeciwko dwom twoim przyjaciołom, ponieważ nie mówiliście o mnie prawdy, jak mój sługa Job."
- Sebek
- Posty: 364
- Rejestracja: 19 lut 2016, 21:31
- wyznanie: Brak_denominacji
- O mnie: Pan Jezus jest moją drogą,prawdą i życiem.
- Gender:
- Kontaktowanie:
Re: Rozterki
Dziękuję Magda za te linki, bardzo mi pomogły!
Staraj się, abyś stanął przed Bogiem jako wypróbowany pracownik, który nie ma się czego wstydzić i który dobrze rozkłada słowo prawdy. II Tym 2:15
- magda
- Posty: 12518
- Rejestracja: 29 cze 2012, 23:27
- wyznanie: Brak_denominacji
- Lokalizacja: Warszawa
- O mnie: Wierzę w 5 sola Jezus jest moim panem
- Gender:
- Kontaktowanie:
Re: Rozterki
Znajdź ci eteż taką strone Ulica Prosta i tam właśnie ten persona_non_grata sie udziela, mają bardzo dobre kazania a też są wszystkie ich kazania porozrzucane na youtube , czytajcie Pismo jak wam sie nie chce czy czasu nie macie to są audio na youtube cała Biblia i mozna np. pracując posłuchać , czytajcie to forum na wybrany temat jest wyszukiwarka było ntu tyle dyskusji omawiane były rózne tematy różne punkty widzenia tak że też korzystać mozna.No i jak coś to piszcie , sa tu ludzie co chętnie pomogą
Hi 42:7 bw ".... Mój gniew zapłonął przeciwko tobie i przeciwko dwom twoim przyjaciołom, ponieważ nie mówiliście o mnie prawdy, jak mój sługa Job."
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości