PROTESTANCI

Dzień dobry,
dzisiaj przychodzę z zapytaniem o święta w protestantyzmie. Jakie dni są dla nas najważniejsze, jak są obchodzone i kiedy mają miejsce? Czy jest gdzieś w Internecie strona, która to czytelnie i wiarygodnie przedstawia?

Każdy dzień jest równo ważny. A najważniejsza niedziela Oczywiście większość wyznan protestanckich świętuje Wielkanoc, Boże Narodzenie, Pięćdziesiątnice, Święto reformacji i wiele mniejszych "swiat" ale to nie tak jak w kościele katolickim gdzie są to dni szczególne gdzie wręcz nakazane jest isc do kościoła. W protestanckich kościołach sa to dni kiedy wspomina się z większym naciskiem dane wydarzenia I tyle

A czy sposoby obchodzenia tych "typowych" świąt mocno się różnią od tych w tradycji katolickiej? Czy są znaczne różnice np. w przygotowywanych na stół potrawach, czy jest raczej spore podobieństwo? Poza tym, że jest większy nacisk na fakt danego wydarzenia, a nie sposób świętowania? Czy jeżeli nie należę jeszcze do żadnego kościoła protestanckiego i nie mam jak obchodzić danego dnia ze wspólnotą (a nawet gdybym należała, to święta spędzam z rodziną na drugim końcu Polski, gdzie takiej wspólnoty nie ma), to czy szczera modlitwa i rozmowa z Bogiem "wystarczą" mimo nieuczestniczenia w nabożeństwie?

Jagodaczyk pisze:A czy sposoby obchodzenia tych "typowych" świąt mocno się różnią od tych w tradycji katolickiej? Czy są znaczne różnice np. w przygotowywanych na stół potrawach, czy jest raczej spore podobieństwo?

To są raczej kwestie "ludowe" A nie wyznaniowe. Jak kto obchodzi święta. Niektórzy maja choinki I dziela sie opłatkiem A inni nic z tych rzeczy nie praktykują. To już raczej kwestia osobista.

Nieuczestniczenie w nabożeństwie to nie jest żaden grzech bo najważniejsza jest wiara i osobista modlitwa A nie obrzędy

Czyli bardziej tradycja polska, niż danego wyznania/nurtu, jeżeli dobrze rozumiem. Zaciekawiła mnie ta kwestia, bo w Internecie znalazłam pewien artykuł mówiący o tym, że na stołach protestantów podczas Wigilii widnieje mięso również inne niż tylko ryba, jak to jest u katolików, np. kaczka, indyk, gęsina. Bądź co bądź, bardzo dziękuję za odpowiedzi i cierpliwość do moich dotychczasowych pytań.

Dla nas protestantów są to tylko wspomnienia dotyczące dla nas ważnych dni. W te dni uczestniczymy w nabożeństwach i agape. Na pewno nie przeżywamy świąt jak katolicy czy prawosławni.

Ale nie ma nic złego, jeżeli będę świętować wraz ze swoją katolicką rodziną?

Nie ma. Przecież nie zamknirsz się w komórce tak to Świadkowie Jehowy robią.

Jagodaczyk pisze:Ale nie ma nic złego, jeżeli będę świętować wraz ze swoją katolicką rodziną?

możesz wykorzystać czas i przeczytać powoli , urywek Ewangelii Mateusza pierwszy rozdział od 18 do 25 wersetu ,nie wiem jak teraz , kiedyś księża polecali czytanie Ewangelię przed wieczerzą wigilijną jak już wszyscy usiądą do stołu , przynajmniej u mnie w parafii tak było.

Noemi pisze:

Jagodaczyk pisze:Ale nie ma nic złego, jeżeli będę świętować wraz ze swoją katolicką rodziną?

możesz wykorzystać czas i przeczytać powoli , urywek Ewangelii Mateusza pierwszy rozdział od 18 do 25 wersetu ,nie wiem jak teraz , kiedyś księża polecali czytanie Ewangelię przed wieczerzą wigilijną jak już wszyscy usiądą do stołu , przynajmniej u mnie w parafii tak było.

U mnie w domu zawsze czytało się fragment z Ewangelii Łukasza 2,1-7, zanim jeszcze podzieliliśmy się opłatkiem. Czytane było na stojąco, później modlitwa, opłatek i dopiero wieczerza.

U nas podobnie, ale ja sobie powiedziałam, że wigilii nie będę obchodzić. Jedynie same wspomnienie narodzenia.

A właśnie, jak to jest z Wigilią? Jest uznawana za święto, czy jako zwykły dzień poprzedzający Narodzenie Pańskie?

Zdecydowanie jest mnie świąteczna niż normalnie. Z pewnością jest mniej postna od katlockiej

Co to znaczy "mniej postna" ?