Przy zwiastowaniu Anioł pozdrowił Marię "Bądź pozdrowiona łaski pełna...", to już jakby jest jakaś modlitwa...
Myślisz, że anioł się modlił do ..Marii?
Daj spokój. On po prostu ją pozdrowił słowami "błogosławionaś ty między niewiastami"- i faktycznie. Przecież miała zostać matką Jezusa. Zresztą- nie ona jedna jest nawzana w Biblii błogosławioną.
A jeśli ktoś odmawia Różaniec w pewnej intencji za wstawiennictwem NMP i to pomaga, to znaczy, że jakieś czarne, nieczyste moce w tym brały udział?
Jeśli pomaga- to:
a) ktoś uległ sile sugestii i ma to ,w co wierzy na zasadzie 'samispełniającej się przepowiedni"
b) tak, biorą w tym udział "ciemne moce", czyli po prostu diabeł.
Przy objawieniach w Fatimie bodajże Matka Boża mówiła, żeby odmawiać Różaniec...
A jesteś pewien, że to mówi "Matka Boża"? Zresztą, mówi wiele innych rzeczy, które stoją w sprzeczności ze Słowem Bożym. Jest taka fajna kaseta video na ten temat- wrzuć mi adres na prive'a, to Ci prześlę.
Jakby to było złe, to by większość katolików popadło w opętanie (chociaż pewnie powiecie, że wszyscy katolicy są opętani).
Podczas modlitwy Różańcowej rozważa się sceny z Pisma Św., to jak to może być złe, jeśli pomaga poznać Boga?
Raczysz żartować. Moi uczniowie(sp i gimn.) uczą się religii od przedszkola, domawiają grzecznie różańce na katechezie i żaden z nich nie zna żadnych scen z Pisma Św. Wiem, bo nieraz próbowałam z nimi na ten temat rozmawiać. Mechaniczne klepanie na pamięć wierszyków jeszcze nikomu Boga nie przybliżyło.Poza tym- jedna martwa mucha psuje olejek aptekarza- trochę prawdy i trochę fałszu? To się nigdy nie sprawdza. W Piśmie nie ma słów "i módl się za nami grzesznymi" kierowanych do Marii.
http://www.oaza.pl/cdm/in...id=402&Itemid=5
-> A jeśli Bóg specjalnie posłał do Niej Anioła, to miał w tym jakiś swój cel.
Bóg posyłał aniołów nie tylko do Marii. A posyłał z wiadomością, dla ochrony, z ostrzeżeniem. I co z tego? Do Józefa też anioł we śnie przemówił. U Sary na obiedzie też zjawiło się dwóch aniołów. Lot też gościł anielskich posłańców. A jeden to nawet się zmagał z aniołem...
Piszesz: to nie może być złe, bo tam jest odniesienie do Pisma- ale nie zauważasz, ile do tego Pisma dodano; to nie może być złe, bo "działa"- u szamanów też działa, ludzie całe świadectwa składają. Zainteresuj się może, co BÓG MA DO POWIEDZENIA na ten temat w Biblii. Do której nic nie wolno nam dodawać.