msza w kk.

Dział pomocy przeznaczony dla osób poszukujących - nie będących członkami kościołów protestanckich. Tutaj możecie postawić swoje pytanie, wątpliwości, prośbę o radę, itd. Uwaga: odpowiedzi mogą udzielać wyłącznie osoby należące do kościołów protestanckich.
Małgorzata
Posty: 14953
Rejestracja: 11 lip 2009, 10:19
wyznanie: Inne Charyzmatyczne
Gender: Female
Kontaktowanie:

Postautor: Małgorzata » 08 sty 2010, 20:11

Droga zagubiona. Trudna sytuacja, ale ja sądzę, ze najważniejsze, co masz w sercu, co czujesz. Jesteś niepełnoletnia, więc musisz być posłuszna rodzicom. Chodź do świątyni KK, ale pamiętaj, ze to ty jesteś świątynią Boga. Módl się do naszego Pana, również za rodziców.


Bóg Ojciec, Syn Boży, Duch Święty to trzy suwerenne osoby jednego suwerennego Boga.
Puritan
Posty: 4628
Rejestracja: 19 maja 2008, 16:04
wyznanie: Kościół Ewangelicznych Chrześcijan
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Puritan » 08 sty 2010, 23:13

zagubiona pisze:Czy jest grzechem samo fizyczne bycie w kościele na katolickiej mszy?

Nie.
zagubiona pisze:Mam na myśli taką sytuację, że nie mogę chodzić do zboru, ale do kk też mnie nikt jakoś strasznie nie zmusza.

Jeśli nikt cię nie zmusza, to chodzenie do kk jest głupotą.
zagubiona pisze:No i też wtedy, kiedy w grę wchodzi taka sytuacja: nie mogę chodzić do zboru, ale kiedy pomimo to będę chodziła na mszę to moi rodzice stwierdzą, że zależy mi na Bogu i może mnie puszczą.

Podstawowa zasada: nigdy nie myśl za innych. Bóg może zmiękczyć ich serca kiedy tylko zechce i wtedy puszczą cię do zboru. Naprawdę nie musisz Mu pomagać, aby w końcu to zrobił.

Chodzenie do KK to anty-świadectwo dla twoich rodziców.

Co innego gdyby cię zmuszali. Wtedy chodzenie do KK byłoby przykrym obowiązkiem, bo słuchanie ludzi gubiących ludzkie dusze zawsze jest przykre.

Więc nic nie kombinuj. Nie pchaj się to bałwochwalczej świątyni, módl się, żeby rodzice pozwolili spotykać się z chrześcijanami i sprawę zostaw całkowicie Bogu.


Serdecznie zapraszam na nowe wpisy https://purytanin.wordpress.com/
Sara
Posty: 1753
Rejestracja: 09 gru 2009, 10:10
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Polska
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Sara » 09 sty 2010, 09:38

Zgadzam się z Puritanem. W sytuacji, gdy nie musisz chodzić do kk, nie powinnaś tam chodzić(choć nie jest to grzech). Myślenie typu "jak moi rodzice zobaczą, że chodzę do kk, to zmięknie im serce i pozwolą mi chodzić do zboru" jest naiwne. Dopóki Twoi rodzice nie narodzą się z Ducha Chrystusowego, nigdy nie pochwalą Twojej drogi z Bogiem, bez względu na to, jak byś się im "podlizywała". Wiem, co mówię- sama mam rodziców niewierzących( a wierząca jestem od kilkunastu lat).
Natomiast poprzez chodzenie na mszę możesz niechcący nasiąkać fałszywym nauczaniem
( tym bardziej, że ty m a s z uszy i będziesz słuchać kazań w przeciwieństwie do większości zebranych tam katolików, którym jednym uchem wejdzie, drugim wyjdzie), a diabeł już się postara wykorzystać sytuację, żeby Cię zwieść i zawrócić na łono jedynie słusznego wyznania( jednych wciąga mistycyzm katolicki- to może uzależniać!, innych życzliwe grono ludzi- Odnowa, klimaty oazowe, neokatechumenat, pojawiają się wątpliwości- a Ty jesteś młodziutka w wierze itp.).
Szczerze odradzam!


Awatar użytkownika
Sylka
Posty: 4
Rejestracja: 14 lut 2010, 09:29
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Sylka » 14 lut 2010, 09:45

W sytuacji braku innej społeczości idę do takiej jaka jest. KK nie stanowi dla mnie problemu. Na mszy jest czytana Biblia, słucham kazania. Jeśli mam otwarte uszy i serce to Boga usłyszę. Zobaczę też Jezusa w ludziach. Pójść do KK, aby usłyszeć Boży głos to nie przestępstwo.


"I stworzył Bóg człowieka na obraz swój. Na obraz Boga stworzył go. Jako mężczyznę i niewiastę stworzył ich." Rdz 1,27
Małgorzata
Posty: 14953
Rejestracja: 11 lip 2009, 10:19
wyznanie: Inne Charyzmatyczne
Gender: Female
Kontaktowanie:

Postautor: Małgorzata » 14 lut 2010, 14:51

Sylka pisze: Pójść do KK, aby usłyszeć Boży głos to nie przestępstwo.


Pod warunkiem, że Go tam słychać. Jeżeli będziesz stała pod ukrzyżowanym Jezusem, modliła się do Marii i składała znów Boga w ofierze na mszy, to jestem pewna, ze Jego głosu nie usłyszysz. On ciągle mówi, ale ciężko mu będzie przebić się przez panujący wokół bełkot.


Bóg Ojciec, Syn Boży, Duch Święty to trzy suwerenne osoby jednego suwerennego Boga.
BelZedar
Posty: 232
Rejestracja: 08 paź 2008, 16:42
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Kętrzyn
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: BelZedar » 14 lut 2010, 16:30

kk to prawie jak dawny Izrael. wiara w Jedynego Boga i bożki w tym samym czasie. jednak ja osobiście byłbym tylko do końca czytań z biblii lub ewentualnie kazania, a potem wyszedł. chodzi o to, żeby nie uczestniczyć w bluźnierczej części.


Albowiem łaską zbawieni jesteście przez wiarę, i to nie z was: Boży to dar (BW Efez. 2:8)
Awatar użytkownika
Hardi
Posty: 7821
Rejestracja: 23 sty 2010, 12:17
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Norwegia
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Hardi » 18 lut 2010, 17:33

jaki ma sens chodznie tylko po to aby wysluchac jak ktos czyta biblie :?: lepiej siedziec w domu i samemu czytac, modlic sie i miec spolecznosc z Bogiem, powiem Ci szczerze, ze ja nawieksze dotkniecia Boze przezylem bedac sam na sam z Bogiem :-) z reszta nie tylko ja, poczytaj biblie a zobaczysz, ze wiekszosc bohaterow biblijnych mialo to samo :-)

ps. nie chce przez to powiedziec, ze nie warto chodzic do dobrego zboru, bo tak nie jest


Norbi
Posty: 8516
Rejestracja: 02 mar 2009, 23:08
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Newcastle upon Tyne
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Norbi » 18 lut 2010, 18:19

kazania w kk też czasami są wartościowe, raz na czas trafi się na jakieś zgodne z Biblią, a i czasami może coś dać :)

Prędzej będzie to mieszanka prawdy z fałszem.
Sam słuchałem kilku wykładów księdza Pawlukiewicza.
W 90% mądre rzeczy prawił.
Pozostałe 10% były herezjami grubego kalibru.

Biblia mówi, że już odrobina kwasu cały zaczyn zakwasza. Tym kwasem było to 10%
Człowiek nieugruntowany nie będzie potrafił "zjeść ryby i wypluć ości".
Połknie wszystko i rozchoruje się.


Awatar użytkownika
Hardi
Posty: 7821
Rejestracja: 23 sty 2010, 12:17
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Norwegia
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Hardi » 18 lut 2010, 18:53

skoro tylko raz na jakis czas trafi sie zgodne z biblia to naprawde nie ma sensu tracic czasu


BelZedar
Posty: 232
Rejestracja: 08 paź 2008, 16:42
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Kętrzyn
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: BelZedar » 19 lut 2010, 11:29

Hardi pisze:jaki ma sens chodznie tylko po to aby wysluchac jak ktos czyta biblie

jest sens. teraz nie pamiętam o co chodziło, ale kiedyś z kolegą byliśmy na pizzy i dyskutowaliśmy na jakiś temat. jeden cytat, drugi trzeci ..... dziesiąty. w pewnym momencie zacytowałem fragment, on popatrzył na mnie i mówi: no tak, przecież to takie proste, czemu wcześniej tego nie zauważyłem :lol:
czasami czytając nie skupiamy się nad treścią tak jak słuchając i pewne rzeczy umykają nam.

Prędzej będzie to mieszanka prawdy z fałszem.

też prawda. albo raczej fałszu w prawdzie: stosunek 97%prawdy + 2%fałszu + 1%gry na uczuciach to najskuteczniejsza metoda. :-/
niestety naszym kaznodziejom też zdarzają się złe nauczania. dlatego "10. Bracia zaś wyprawili zaraz w nocy Pawła i Sylasa do Berei; ci, gdy tam przybyli, udali się do synagogi Żydów,
11. Którzy byli szlachetniejszego usposobienia niż owi w Tesalonice; przyjęli oni Słowo z całą gotowością i codziennie badali Pisma, czy tak się rzeczy mają. (Dz.Ap. 17:10-11 BW)"

dlatego jeśli zagubiona musi chodzić do KRK to niech chodzi, przynajmniej na czytania, a wartościowe kazania można znaleźć w necie w większości do słuchania


Albowiem łaską zbawieni jesteście przez wiarę, i to nie z was: Boży to dar (BW Efez. 2:8)
Sara
Posty: 1753
Rejestracja: 09 gru 2009, 10:10
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Polska
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Sara » 19 lut 2010, 19:19

Z tego, co wiem, wcale nie musi- najwidoczniej- chce...I a bym jej to jednak odradzała.Niech się zastanowi nad motywacjami, które ciągną ja na mszę.



Wróć do „Dla poszukujących”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości