św.tomek pisze: Lash pisze:św.tomek pisze:jest problemu
bo Ks.Rodzaju jasno mówi, że ciała niepieskie są umieszczne na sklepieniu - czyli na pewnej powierzchni
górne wody sa ponad tą powierzchnią
Zaś koncepcja astronomiczna o której mówisz zkłąda, że wodne drobinki latay pośród gwiazd
Nie mam żadnego problemu by widzieć w Piśmie arcymądrą metaforę, ale mam spory problem by widziec w nim arcynaiwną astronomię.
Za bardzo szanuję Słowo Boże.
jesli juz to pośród planet
po drugie słowo firmament pochodzi od rozcigania / przestrzenie / miejsca rozproszenia chmur.
pytanie czy w każdym wypdaku była to powierzchnia i Jak izraelici okręslali przestrzen
Tego niestety nie wiem
tak czy siak ciała niebiedskie są POD górną wodą
i co TAK trudno ci w to uwierzyć?
św.tomek pisze:
Ale to są właśnie dziwaczne spory, które odciągaja uwagę czytelników Biblii od tego, co jest jej pożytecznym przesłaniem - zazmiast zmieniac życie gada się o mokrych kometach, trzeciej parze odnóży koników polnych i o topografii Niniwy.
TO nie wprowadzaj TYCH SPORÓW .
św.tomek pisze:
jakaś diabelska sztuczka?
nie wiem to ty wprowadzasz takie spory.
św.tomek pisze: Lash pisze:św.tomek pisze: Lash pisze:Czyzby? Kłamstwo to ŚWIADOME mówienie nieprawdy o stanie faktycznym!.
nie
kłamstwo to
celowe doprowadzanie kogoś do fałszywej wiedzya to nie jest celem metafory
Czyli CELOWE doprowadzanie do WIEDZY ze z NINIWIE nie zdrzyło sie cos co niby sie zdarzyło JEST objęte nawet ta "ciekawą" definicja kłamstwa.
a niecelowe nie jest
Rozumiem że CAŁKOWCIE niecelowo niniwa sie tam znalazła
św.tomek pisze: Lash pisze:św.tomek pisze:Lash pisze:św.tomek pisze:co jest wyłącznie Twoją prywatną opinią
A twoja jest ZOBIEKTYWIZOWANA OPINIA?
moja opinia nie próbuje stawiać Bogu ograniczeń,a Twoja stawia
Odkrywa te któe sam na siebie nałozył
zacuytuj frgment, w którym to odkryeś
W Bogu nie ma przmieany Jak 1
św.tomek pisze: jeśli kłamie to nie jest Bogiem prawdy
na razie spieramy się jeszcze, co mozna nazwać kłamstwem, więc posługiwanie sie tym słowem jako argumentem jest poza merytoryczną dyskusją i zostanie przeze mnie zignorowane
Kałmstwam można nazwac każda nieprawdziwą informację odnosnie realiów podaną swiadomie. bez świdomości pozstaje nieprawdziwa informacja.
św.tomek pisze: św.tomek pisze: Faktem jest ze poganie tworzyli Boga na swój obraz i podobieństwo.
Faktem jest, że Bóg stworzył pogan na swój obraz i podobieństwo
I co to wnosi do dyskusji?
wszystko
np. to że mógł stworzyć ludzijako mających upodobanie do takich samych zabiegów literackich, jakie sam lubi stosować
Równie dobrze mógłbys rzecz że.
że mógł stworzyć ludzijako mających upodobanie do zdrady i niewierności, bo sam lubi to stosować
W sumie dlaczego nie skoro poganie to praktykuja
św.tomek pisze: Lash pisze:św.tomek pisze: Lash pisze:A ja myśle że ty sięgasz głeokości piekieł / niestety / odzegnując prawdę od FAKTÓW.
Nie robie tego więc daruj sobie tą wyzuta z razsądku egzaltację. Przez zszacunek dla Ciebie zakładam, że powyżesze epitety nie zostały w ogóle przemyślane. Z tych samych powodów nie zgłoszę do moderacji tą karygodnie łamiąca regulamin wypowiedź.
ojć ciekawe gdzie?
wyluzuj
gdybym nie wyluzował byłbyś już zgłoszony w moderacji, więc sie lepiej trochę napnij, bo zdecydowanie za bardzo luzacki jesteś
św.tomek pisze:
Bo jak traktowac powaznie toje niektóre wypowiedzi siegajaca dna dyskusyjnego?
nic nie napisałem o tobie ale o swoich myslach. mierzysz soja miara
nie
napisałeś bardzo ciężkie oszczerstwo o tym co rzekomo zrobiłem
to jest poza moją miarą
Bzdurzysz napisałem co myśle a nie co zrobiłeś.
skoro nie rozózniasz to nie dziwię się że potem walisz teksty osądzające o kimś
św.tomek pisze: św.tomek pisze: Ja stwierdzam, że prawda to
COŚ ZNACZNIE WIĘCEJ niż tylko fakty
Zaś Twoja sugestia:
"odżegnujesz prawdę od faktów" jest cakowcie odżegnana od faktów
Cyzby a kto "cudownie i przmyslanie"ocziście kompletnie nizłołsiwie i super ibnteligentnie wlai poniżej pasa słowami
po pierwsze: spłycasz i banalizujesz pojęcie prawdy do cmentarzyska faktów Jest to STWIERDZRENIE
Orzekające
jest orzekające, ale co z tego, skoro nie orzeka ono, jakoby prawda była odżegnana od faktów - orzeka coś zgoła innego, i to nawet przeciwnego
PRZYPISUJE MI COS CZEGO NIE ZROBIŁEM
i tyle
to godne potepienia oczernianie.
św.tomek pisze: św.tomek pisze: W sumie dziwie sie ze stwierdzasz ze mówieni o faktach to spłycanie prawdy.
to się dziwisz cemuś, co sam dobie wymyśliłeś
fajna taka zabawa?
ja zaś stwierdzam:
sprowadzenie prawdy do faktów jest jej spłycaniem
Neeton nie zostawił nam setek i tysięcy raportów z obserwcji i doświadczeń (czyli faktów) - zostawił nam TEORIE, które są wnioskami (bardzo użytecznymi) z owych obserwcji i doświadczeń
bez teorii jego zapiski byłyby tylko cmentarzyskiem faktów - niezbyt użytecznych
Napisałes
po pierwsze: spłycasz i banalizujesz pojęcie prawdy do cmentarzyska faktów A nie stwierdzasz coś nieosobowego.
Mam pełnie prawo mieć takie zdanie o Twoim podejściu do tematu.
A ja mam pełne prawo myślec że sięgasz głebokości piekieł skoro oczerniasz tak swojego brata i przypisujesz mu taka nieprawdę.
św.tomek pisze: Nie osądzam Twoich zamiarów i intencji tego co robisz. Piszę o tym, jakie są moim zdaniem skutki tego co robisz.
Bzdura nie mas tu nic o skutkach
jest stwierdzenie CO ROBIĘ
co jest nieprawdą BO TEGO NIE ROBILEM I NIE ROBIĘ
Zapytaj żony.
św.tomek pisze: Jest to moje prawo, nie lamie to regulaminu w żadnym pumkcie, ani nikogo nie obraża.
Tak MASZ PRAWO do mówienie nieprawdy. Regulamin tego nie zabrania.
CO nie zmienia że mówisz nieprawdę. i co gorsza nie masz na tyle sumienia aby się z tego wycować jak dotychczas
może sie cos zmieni
św.tomek pisze: św.tomek pisze: Fakty bowiem są zdarzeniami obiektywnymi i niepodlegająceymi kwestionowaniu. Podawanie nieprawdy o FAKTACH to kłasmtwo o ile jest to świadome mówienie nieprawdy!
o ile jest komunikatem, którego celem jest przekazanie faktów
W kazdym przypadku
zatem
każda beletrystyka jest grzechem - ta logika prowadzi do takiego absurdu, więc jej nie przyjuję
Tak MASZ PRAWO do mówienie nieprawdy. Regulamin tego nie zabrania.
CO nie zmienia że mówisz nieprawdę o swoim bracie. i co gorsza nie masz na tyle sumienia aby się z tego wycować jak dotychczas
może sie cos zmieni
CO do beletrystyki to kolejny tówj nieprawdziwy wniosek bazujący na niezrozumieniu opnenta. pomnozona prze generalizajcę i spotęgoweana przez ignorancję.
św.tomek pisze: św.tomek pisze: poza tym:
nikt rozsądny nie mówi że np. Sienkiewicz KŁAMAŁ, bo napisał zmyślone historie o historycznych postaciach Petroniusza lub Kmicica
Pewnie ze kłamał
i to jeszcze podle i wielu mysli że te postacie TAKIMI były!
nie kłamał
Głupcy różne dziwaczne rzeczy wnioskują - nawet Jezusa róni ludzie rozumieli całkiem opacznie z powodu ocężałości umuysłów. Wcale ni dlateog że im kłamał.
Głupcy i owszem. Jednak nie jestem głupcem.
To ze głupcy nie widza kłamstwa to oczywistośc biblijna
Gdyby widzieli nie ulegaliby ojcu kłamstwa.
ale że ojciec kłamstwa poprzez saczenie i oswojenie z nieprawdą łapie przemądrzałych w sidła ich niby madrości.
św.tomek pisze:I nieraz chodziło właśnie o metafory wzięte dosłownie.
pamiętasz te reakcje:
jakże się może narodzić będąc stracem?
Czyżby nikodem do głupiec?
św.tomek pisze: nie mas czerpaka a studnia gęboka...
apostołowie tez?
św.tomek pisze: dawaj nam zawsze tego chleba do jedzenia...
przyjmując Twoją logikę musiałbym uznać, że Jezus "kłamał i to jeszcze podle" - a tego nie moge zrobić, więc odrzucam Twoja logikę
Wręcz przeciwnie
Jezus podawał PRAWDĘ o innej rzeczywistości.
Rodzimy sie na nowo DUCHOWO RZECZYWISCIE
tak samo jak Jezus jest duchowa woda i chlebem RZECZYWISCIE tzn jedynym pokarmem dającym zycie wieczne
To że poddajesz w wątpliwośc realnośc noewgo narodzenia czy to że Chrystus Realnie daje mam życie duchowe jest dziwnie podejrzane.
Pomijam fakt że przyjmujesz tu SWOJA wydziwioną logike a nie moją - jaj jak widac nawet w cwiartce nie pojałeś o półowe nie dopytałes a resztę dodałeś. wydaje sie że to twój przykry nawyk
św.tomek pisze: św.tomek pisze: Natomiast mistrzem w nieprawdzie na postwie Faktów okazła się Gorge Wells - adaptacja Orsona Wellsa - w wojnie switów który umiejscowił napaśc kosmitów USA lata 30. Ndawana na żywo historia co kilka godzin wyglądała jak relacja z FAKTÓW i ludzie WIERZYLI w to bo bazowała na opisie PRADZIWYCH miast.
nieprawda
każdy odcinek audycji był zapowiedziany przez spikera jako słuchowisko sci-fi
do dziś socjologowie i psychologowie się zastanawiają, czemu tylu ludzi brało je na serio
Co nieprawda? że wyglądała jak relacja z napasci?
nioeprawdą jest, że relację zapowiada się jako słuchowisko sci-fi
A ktoś TAK POWIEDZIAŁ
Widac połowę znowu smyśalsz aleskoro masz taki stosunem do nieprawdy to mnie to nie dziwi.
NIEGDZIE Nie znajdziesz w mojej wypowiedzi nawet cienie sugestii czegoś takiego
nioeprawdą jest, że
relację zapowiada się jako słuchowisko sci-fi .... nieprawda wchodzi w krew
gdy się ja ignoruje.
św.tomek pisze: św.tomek pisze:św.tomek pisze: Lash pisze:św.tomek pisze: wobec czego zdanie: "Bóg nie posługuje się nieprawdą." nalezy uznac za probe narzucenia Bogu swoich prywatnych kryteriow moralnych
wręc przeciwnie
Uznanie że Bóg jest jak cżłowiek i mówi nieprawdę jest tworzeniem Boga na swoja modłę.
w tym momencie kreujesz jakąś pośrednią kategorię między dobrem i złem!
zawsze wierzyłem i wierze nadal, że czyny dzielą się na:
1. miłe Bogu - gdy człowiek je czyni, postepuje dobrze
2. wstrętne Bogu - gdy człowiek je czyni, grzeszy
A Ty nam proponujesz trzecią kategorię pośrednią: czyny które są:
3.
wstrętne Bogu - ale gdy człowiek je czyni, postepuje dobrzeja taką propozycję odrzucam z całą stanowczością!
I słusznie
Bo stworzyłes WŁASNA fałszywa kategorię i spaliłes STRAWMANA.
I całkiem słusznie.
Od naszej ostatniej rozmowy na ten temat zmieniłeś zdanie na temat "Listów krętacza"
hehe
dyskutowanie pomaga uspójnić własne przekonania, nie?
Zgadza się dlatego i lubie dyskutować bo mam korzysci - czy ty nie masz?
no dobrze, dobrze
nie znałem wiadomości z ostatniej chwili, i opierałem się na tych sprzed kilku miesięcy
w moim wieku trudno jest nadążać za zmieniającą sie rzeczywistością
To wiele wyjąsnia ...
chyba nie tylko nienadążasz za rzeczywistością.
św.tomek pisze: Lash pisze: św.tomek pisze: tyko że ja miałem na myśli Narnię - choć i tam punktem wyjścia jet realna Anglia, więc... też zgrzeszył pisząc ją? Oj ciężko Ci będzie to wybronić. Mam gębokie przekonanie, że ratujesz swoje stanowisko budując ad hoc niezbyt przemyślane koncepcje.
Podał nieprawdę. Bóg go z tego rozliczy.
wcale nie podał
niektórzy (myślę, ze baaaardzo nieliczni) głupcy i pomyleńcy sami ją sobie wzięli
Czyżby czy prawdą jest że W LONDYNIE MIAŁY MIEJCE TE WYDARZENIA?
NIe?
więc to nieprawda i Bóg z tego rozliczy autora.
Tylko GŁUPIEC WIERZY że prawdą jest ze Londynie miały miejsce te wydarzenia!
św.tomek pisze: Dlatego opisy FAKTYCZNYCH rzeczy musza być prawdziwe.
to przykazanie jest ludzkim wymysłem, więc nie obowiązuje
wiem wiem
mówienie że 2+2 = 18 NIE JEST KŁAMSTWEM co nie bo nie świadczy przeciwko Blizniemu
stosują twoja nową retoryke TYLKO GŁUPIEC dałby sie na to nabrać
bowiem mówienie ze 2+2 = 18 jest nieprawdą
św.tomek pisze: Lash pisze:św.tomek pisze:z racji nierealności ZDARZEŃ / ZASAD/ RZECZY / ISTOT opisancyh nie podlegają kwantyfikacji prawdziwosci.
i nic nie stoi na przeszkodzie, by za taką przypowieść uznać opis stworzenia
Stoi - Bo dotyczy PRAWDZIWYCH OBIEKTÓW / RZECZY ISTOT.
z racji nierealaności opisu kosmosu - nie stoi
wiemy. opis kosmosu jest nierealyn BO NIEPASUJE do towjego NAUKOWEGO wybrażenia świata WCIKAJAC naukę do bilblii osiagniesz taki skutek. tak to jest gdy miesza się OBECNA naukę z biblią. Katolicy tak popłyneli z transsubstancjacja.