Zielonoświątkowcy i ewolucja

Dział pomocy przeznaczony dla osób poszukujących - nie będących członkami kościołów protestanckich. Tutaj możecie postawić swoje pytanie, wątpliwości, prośbę o radę, itd. Uwaga: odpowiedzi mogą udzielać wyłącznie osoby należące do kościołów protestanckich.
Awatar użytkownika
Lash
Moderator
Posty: 30975
Rejestracja: 04 sty 2008, 16:28
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: England
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Lash » 20 kwie 2010, 10:38

św.tomek pisze:
fantomik pisze:Albo samo uzasadnienie uznasz jako bazującym na treści bajek.


1. No i jaki w tym jest problem?
2. Opis stworzenia nie jest ani bajką ani dzienniczkiem. :P


Opis stworzenia nie jest tez poezją

Opis stworzenia jest ustrukturyzowaną historią wskazujacą na to ze Bóg stworzył świat w 7 dni.
3 pierwsze dni to stwarzanie przestrzeni
3 nastepne to to co zapełnia te przestrzenie
7 dzień to dzień odpoczynku i łaski

Uklad wypełniania odpowiada schematowi
1 -> 4 - kosmos - ciała niebieskie
2 -> 5 - morze / niebiosa - ryby / ptaki
3 -> 6 - lad - zwierzeta
> 7 < - łaska

Niektórzy mówią - jest to poezja bo taki układ pokazuje to że autor posługuje sie nie tylko sekwencją dzienna ( chronologiczna ) ale widać też jasną strukturę z zamysłem wskazania na 7 dzień.

Ciekawe jest też zaweżanie sie przestrzeni - Od kosmosy przez mniejszy obszar morza i powietrza a potem lądu ku Jednemu Bogu i relacji Jego z człowiekiem i w końcu odpoczynkowi.

Struktura jednak sama w sobie nie neguje prawdy ani jej nie podważa. Nasze myslenie biegnie torami
Gdy powstaje przestrzeń powinno powstać to co ja wypełnia. tu widać odmienny schemat.
Można to rozumiec jako wskazanie że Stworzenie nie było procesem naturalnym czyli było cudem


(15) Lecz Chrystusa Pana poświęcajcie w sercach waszych, zawsze gotowi do obrony przed każdym, domagającym się od was wytłumaczenia się z nadziei waszej, (16) lecz czyńcie to z łagodnością i szacunkiem. Miejcie sumienie czyste, aby ci, którzy zniesławiają dobre chrześcijańskie życie wasze, zostali zawstydzeni, że was spotwarzali. (1 List Piotra 3:15-16, Biblia Warszawska)
i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili (Ew. Mateusza 6:1-34, Biblia Tysiąclecia)
Krytykant jest jak samochód osobowy - im gorszy tym głośniejszy i mocniej warczy

"Run, Lash, run / The law commands / But gives me neither feet nor hands / Tis better news the Gospel brings / It bids me fly It gives me wings" J.B.
Awatar użytkownika
św.tomek
Posty: 3658
Rejestracja: 14 mar 2008, 12:00
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: św.tomek » 20 kwie 2010, 17:56

Lash pisze:
św.tomek pisze:
fantomik pisze:Albo samo uzasadnienie uznasz jako bazującym na treści bajek.


1. No i jaki w tym jest problem?
2. Opis stworzenia nie jest ani bajką ani dzienniczkiem. :P


Opis stworzenia nie jest tez poezją

Opis stworzenia jest ustrukturyzowaną historią wskazujacą na to ze Bóg stworzył świat w 7 dni.


tiaaa... bo poezja nie ma struktury...

Ciekawe jest też zaweżanie sie przestrzeni - Od kosmosy przez mniejszy obszar morza i powietrza a potem lądu ku Jednemu Bogu i relacji Jego z człowiekiem i w końcu odpoczynkowi.


od kosmosu?
od jakiego znów kosmosu?

od SKLEPIENIA które jest pod górnymi wodami :)

Struktura jednak sama w sobie nie neguje prawdy ani jej nie podważa.


poezja.. metafora... przypowieść.. mit nawet! - też nie negują prawdy :)


Awatar użytkownika
Hardi
Posty: 7821
Rejestracja: 23 sty 2010, 12:17
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Norwegia
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Hardi » 20 kwie 2010, 18:41

Cosmo pisze:
to powstaje trudna do rozgryzienia zagadka - w jaki sposób rośliny i zwierzęta przetrwały miliony lat bez słońca?

Nie, Hovind źle mówi.
(Nie jestem pewien czy kreacjonizm jest poprawna teorią ale pozwolę sobie się wypowiedzieć)
Zanim Bóg stworzył słońce, według koncepcji kreacjonistycznej, stworzył światło - był dzień i noc - pisze w Biblii jak byk. Było światło ale nie istniało jeszcze źródło światła - słońce. Ciekawe, że Hovind bierze to za argument przeciwko teorii 1 dzień = 1000 lat, kiedy w jednym z innych swoich seminariów (a może w tym samym?) przedstawiając przykłady, że ewolucja przekręca kolejność całego stworzenia, przyznaje, że światło istniało zanim pojawiło się słońce... (może by się zdecydował?)
Poza tym fakt ten mógłby być wytłumaczeniem, dlaczego widzimy światło gwiazd odległych od miliony lat świetlnych (o ile teoria kreacjonistyczna jest prawdziwa).


http://forum.protestanci.info/viewtopic.php?t=3312


Awatar użytkownika
Psrus
Posty: 4052
Rejestracja: 11 paź 2008, 17:34
wyznanie: Kościół Ewangelicko-Augsburski
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Psrus » 21 kwie 2010, 14:39

Nie musi być to tak tłumaczone jak sugerujesz. Wystarczy przyjąć że Bóg rozpostarł przestrzeń(niebiosa) jak się rozpina zwój i już masz pozornie stare galaktyki, bo w czasie rozpinania czasoprzestrzeni następują efekty relatywistyczne z wszelkimi tego konsekwencjami dla stanu obserwowanego z punktu centralnego, czyli z okolic Słońca.

Ok, nie znam się na fizyce, ale jedną chwileczkę:
Przecież w momencie stworzenia (rozpostarcia) niebios (kosmosu, przestrzeni kosmicznej) nie istniały żadne ciała niebieskie, ani nawet światło. Więc nie wiem co to ma tłumaczyć? Chyba że źle rozumuję, bo jak wspominałem fizyka nie jest moją dziedziną.


Awatar użytkownika
Lash
Moderator
Posty: 30975
Rejestracja: 04 sty 2008, 16:28
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: England
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Lash » 22 kwie 2010, 15:15

św.tomek pisze:
Lash pisze:
św.tomek pisze:
fantomik pisze:Albo samo uzasadnienie uznasz jako bazującym na treści bajek.


1. No i jaki w tym jest problem?
2. Opis stworzenia nie jest ani bajką ani dzienniczkiem. :P


Opis stworzenia nie jest tez poezją

Opis stworzenia jest ustrukturyzowaną historią wskazujacą na to ze Bóg stworzył świat w 7 dni.


tiaaa... bo poezja nie ma struktury...
A tak napisałem?
Stwierdzam że opis ten nie jest poezją a potem podaję czym jest ten opis ... nie traktowałem tego jako uzasadnienia do zdania pierwszego.
Stąd nowy akapit.

św.tomek pisze:
Ciekawe jest też zaweżanie sie przestrzeni - Od kosmosy przez mniejszy obszar morza i powietrza a potem lądu ku Jednemu Bogu i relacji Jego z człowiekiem i w końcu odpoczynkowi.


od kosmosu?
od jakiego znów kosmosu?

od SKLEPIENIA które jest pod górnymi wodami :)

Ciemność i światłość
To tam jest słońce i księzyc i gwiazdy.

św.tomek pisze:
Struktura jednak sama w sobie nie neguje prawdy ani jej nie podważa.

poezja.. metafora... przypowieść.. mit nawet! - też nie negują prawdy :)

To pytanie jak podejść do tematu

Bajka i mit moga PRZKEZYWAC pewne Zasady i Prawdy ale PRAWDĄ NIE SĄ.
Bóg mój jest Bogiem PRAWDY i nie posługuje się nieprawdą.


(15) Lecz Chrystusa Pana poświęcajcie w sercach waszych, zawsze gotowi do obrony przed każdym, domagającym się od was wytłumaczenia się z nadziei waszej, (16) lecz czyńcie to z łagodnością i szacunkiem. Miejcie sumienie czyste, aby ci, którzy zniesławiają dobre chrześcijańskie życie wasze, zostali zawstydzeni, że was spotwarzali. (1 List Piotra 3:15-16, Biblia Warszawska)

i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili (Ew. Mateusza 6:1-34, Biblia Tysiąclecia)

Krytykant jest jak samochód osobowy - im gorszy tym głośniejszy i mocniej warczy


"Run, Lash, run / The law commands / But gives me neither feet nor hands / Tis better news the Gospel brings / It bids me fly It gives me wings" J.B.
Awatar użytkownika
KAAN
Posty: 19934
Rejestracja: 12 sty 2008, 11:49
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: KAAN » 22 kwie 2010, 15:31

Cosmo pisze:
Nie musi być to tak tłumaczone jak sugerujesz. Wystarczy przyjąć że Bóg rozpostarł przestrzeń(niebiosa) jak się rozpina zwój i już masz pozornie stare galaktyki, bo w czasie rozpinania czasoprzestrzeni następują efekty relatywistyczne z wszelkimi tego konsekwencjami dla stanu obserwowanego z punktu centralnego, czyli z okolic Słońca.

Ok, nie znam się na fizyce, ale jedną chwileczkę:
Przecież w momencie stworzenia (rozpostarcia) niebios (kosmosu, przestrzeni kosmicznej) nie istniały żadne ciała niebieskie, ani nawet światło. Więc nie wiem co to ma tłumaczyć? Chyba że źle rozumuję, bo jak wspominałem fizyka nie jest moją dziedziną.
Dobrze wyczuwasz problem, twoje wątpliwości są uzasadnione gdyby przyjąć ze Bóg rozpiął natychmiast wszechświat do obecnych rozmiarów, jednak Biblia nie mówi że rozpięcie było w jednej chwili, mogło się odbywać stopniowo, stosownie do aktualnych potrzeb, w czasie stwarzania wszystkiego. Bóg nie działał w ograniczeniu fizyki ale prawa fizyki ustanowił, dlatego pewne wydarzenia są dla nas niezrozumiałe jak przebiegały. Pojawiają się np. pytania w stylu : " czy Adam miał pępek " :)


Albowiem łaską zbawieni jesteście, przez wiarę i to nie z was, Boży to dar, nie z uczynków, aby się ktoś nie chlubił.
Awatar użytkownika
Psrus
Posty: 4052
Rejestracja: 11 paź 2008, 17:34
wyznanie: Kościół Ewangelicko-Augsburski
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Psrus » 22 kwie 2010, 19:03

KAAN pisze:Dobrze wyczuwasz problem, twoje wątpliwości są uzasadnione gdyby przyjąć ze Bóg rozpiął natychmiast wszechświat do obecnych rozmiarów, jednak Biblia nie mówi że rozpięcie było w jednej chwili, mogło się odbywać stopniowo, stosownie do aktualnych potrzeb, w czasie stwarzania wszystkiego.

Ok, ale jest jeszcze jeden problem: przecież wszechświat rozszerza się do teraz, to co: Bóg nadal nie skończył stwarzania? Przecież pisze że skończył w dniu szóstym. Dlaczego więc wszechświat nadal się rozszerza?
czy Adam miał pępek " :)

Raczej na pewno nie miał. Z resztą sutków prawdopodobnie też nie (o ile żył).


Awatar użytkownika
fantomik
Posty: 15800
Rejestracja: 20 sty 2008, 15:54
wyznanie: Inne ewangeliczne
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: fantomik » 22 kwie 2010, 20:58

Cosmo pisze:[...]Ok, ale jest jeszcze jeden problem: przecież wszechświat rozszerza się do teraz, to co: Bóg nadal nie skończył stwarzania? Przecież pisze że skończył w dniu szóstym. Dlaczego więc wszechświat nadal się rozszerza?

I dzieci się nadal rodzą! ;) Bóg odpoczął od kreatywnego dzieła stwarzania (to jest rzecz jasna moja opinia). Gdy Chrystus powiedział, że Ojciec i do teraz działa to według mnie właśnie miał to na myśli -- całe stworzenie jest cały czas i w siódmym dniu również było podtrzymywane przez Boga.

Pozdrawiam,
f. (moje dwa grosze)


"Cóż zatem Ateny mają wspólnego z Jerozolimą? Cóż Akademia z Kościołem? Cóż heretycy z chrześcijanami?" — Tertulian
"...ilość nieprawdziwych informacji na temat teologii Kalwina jakie zostały podane jest wystarczająca aby wielokrotnie udowodnić jego doktrynę totalnej deprawacji!" — J.I. Packer
"Take a quiet moment to yourself today. Read a book. Sip a latte. Look out the window. (Then do the same thing, every single day, for the rest of your life.)" — Susan Cain
Nehemiah 8:10: I rzekł im Nehemiasz: Idźcie, spożywajcie potrawy świąteczne i pijcie napoje słodkie - poślijcie też porcje temu, który nic gotowego nie ma: albowiem poświęcony jest ten dzień Panu naszemu. A nie bądźcie przygnębieni, gdyż radość w Panu jest waszą ostoją.
Awatar użytkownika
św.tomek
Posty: 3658
Rejestracja: 14 mar 2008, 12:00
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: św.tomek » 24 kwie 2010, 20:19

Lash pisze:
św.tomek pisze:
Lash pisze:
św.tomek pisze:
fantomik pisze:Albo samo uzasadnienie uznasz jako bazującym na treści bajek.


1. No i jaki w tym jest problem?
2. Opis stworzenia nie jest ani bajką ani dzienniczkiem. :P


Opis stworzenia nie jest tez poezją

Opis stworzenia jest ustrukturyzowaną historią wskazujacą na to ze Bóg stworzył świat w 7 dni.


tiaaa... bo poezja nie ma struktury...
A tak napisałem?

A napisałem, że tak napisałeś?

Stwierdzam że opis ten nie jest poezją a potem podaję czym jest ten opis ... nie traktowałem tego jako uzasadnienia do zdania pierwszego.


na wszelki wypadek stwierdzam, że uwaga o ustrukturyzowaniu jest bananą konstatacją faktu, który o niczym nie przesądza :)


św.tomek pisze:
Ciekawe jest też zaweżanie sie przestrzeni - Od kosmosy przez mniejszy obszar morza i powietrza a potem lądu ku Jednemu Bogu i relacji Jego z człowiekiem i w końcu odpoczynkowi.


od kosmosu?
od jakiego znów kosmosu?

od SKLEPIENIA które jest pod górnymi wodami :)

Ciemność i światłość
To tam jest słońce i księzyc i gwiazdy.


które są umieszczone na sklepieniu pod wodami

św.tomek pisze:
Struktura jednak sama w sobie nie neguje prawdy ani jej nie podważa.

poezja.. metafora... przypowieść.. mit nawet! - też nie negują prawdy :)

To pytanie jak podejść do tematu

Bajka i mit moga PRZKEZYWAC pewne Zasady i Prawdy ale PRAWDĄ NIE SĄ.


i nie neguja prawdy

Lash pisze:Bóg mój jest Bogiem PRAWDY i nie posługuje się nieprawdą.

to już przerabialiśmy

jeżeli autorzy w rodzaju C.S.Lewisa lub Bunyana posługuja sie nieprawda w przekazaniu prawdy i nie jest to ani troche niemoralne, to święty Bóg może postąpic podobnie i nie ujmuje Mu to nic ze święteości.
Tyle.

wobec czego zdanie: "Bóg nie posługuje się nieprawdą." nalezy uznac za probe narzucenia Bogu swoich prywatnych kryteriow moralnych


Awatar użytkownika
KAAN
Posty: 19934
Rejestracja: 12 sty 2008, 11:49
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: KAAN » 25 kwie 2010, 08:55

Cosmo pisze:
KAAN pisze:Dobrze wyczuwasz problem, twoje wątpliwości są uzasadnione gdyby przyjąć ze Bóg rozpiął natychmiast wszechświat do obecnych rozmiarów, jednak Biblia nie mówi że rozpięcie było w jednej chwili, mogło się odbywać stopniowo, stosownie do aktualnych potrzeb, w czasie stwarzania wszystkiego.

Ok, ale jest jeszcze jeden problem: przecież wszechświat rozszerza się do teraz, to co: Bóg nadal nie skończył stwarzania? Przecież pisze że skończył w dniu szóstym. Dlaczego więc wszechświat nadal się rozszerza?.
Sam fakt rozszerzania nie utozsamiałbym z aktem stwórczym, może być pozostałością po dziele Bożym tak jak i promieniowanie reliktowe, które naukowcy rejestrują jako izotropowe o temp ok. 3K. Osobiście przypuszczam, że to może być to pierwsze światło stworzone przed gwiazdami i Słońcem.
Cosmo pisze:
czy Adam miał pępek " :)
Raczej na pewno nie miał. Z resztą sutków prawdopodobnie też nie (o ile żył).
A skąd wiesz?


Albowiem łaską zbawieni jesteście, przez wiarę i to nie z was, Boży to dar, nie z uczynków, aby się ktoś nie chlubił.
Awatar użytkownika
Psrus
Posty: 4052
Rejestracja: 11 paź 2008, 17:34
wyznanie: Kościół Ewangelicko-Augsburski
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Psrus » 25 kwie 2010, 14:02

KAAN:
Pępek: Adam został stworzony a pępek to blizna po pępowinie. Po co Bóg miałby stwarzać Adama z pępkiem (albo co gorsza z pępowiną)?
Sutki: W rozwoju embrionalnym człowiek niezależnie od płci rozwija się w ten sam sposób, dopiero potem niektóre elementy przekształcają się odpowiednie narządy w zależności od płci. Pojawiają się też sutki, które u kobiet stają się częścią gruczołu mlekowego, u mężczyzn jednak nie zanikają i pozostają. Jednakże naukowcy jednogłośnie twierdzą że sutki nie pełnią u mężczyzn absolutnie żadnej funkcji, ani u żadnego z człekokształtnych. Wiec nie widzę powodu by Adam został stworzony z bezużytecznymi sutkami, które są jedynie pozostałością po rozwoju płodowym.

A propos niepotrzebnych rzeczy:
- po co człowiekowi narząd lemieszowo-nosowy według kreacjonizmu?
- po co nielotom skrzydła (np. strusiowi) według kreacjonizmu?


Awatar użytkownika
Graber
Posty: 37
Rejestracja: 26 kwie 2010, 14:02
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Graber » 27 kwie 2010, 10:05

Struś to istota pokazująca jak różnorodny i ciekawy jest świat.

Pomimo tego, że struś posiada szczątkowe skrzydła, nie oznacza to, że jest bezużyteczny. To ludzien ie potrafią znaleźć konkretów. W końcu wg ewolucjonizmu, jak coś jest niepotrzebne to znika. Czemu więc struś, który przez kilkaset pokoleń mógłby wywalić te skrzydła nadal je ma? Bo tak stworzył strusia Bóg i przypadkowości w tym nie ma.

Najbardziej śmieszą mnie teksty z kością ogonową :) tak pochodzę od małpki kapucynki, a ona od głowonoga, a wspólnym przodkiem jest granit. Sorry, od kiedy kamienie zaczynają myśleć. Przecież dolomity powinny być od kilku milionów lat wielką siłą obliczeniową Ziemi. O tym przecież mówi ewolucjonizm. Same początki Ziemi, jak opisują naukowcy, to była lawa, siara, czysty tlen (ma właściwości toksyczne). I naglep ojawiła się jedna biedna bakteria. Pancerna była czy jak?


Dość próżnych słów i modlitw, głaskania po główkach. Pora na realną walkę o ludzi.
Awatar użytkownika
KAAN
Posty: 19934
Rejestracja: 12 sty 2008, 11:49
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: KAAN » 27 kwie 2010, 11:55

Cosmo pisze:KAAN:
Pępek: Adam został stworzony a pępek to blizna po pępowinie. Po co Bóg miałby stwarzać Adama z pępkiem (albo co gorsza z pępowiną)?
Sutki: W rozwoju embrionalnym człowiek niezależnie od płci rozwija się w ten sam sposób, dopiero potem niektóre elementy przekształcają się odpowiednie narządy w zależności od płci. Pojawiają się też sutki, które u kobiet stają się częścią gruczołu mlekowego, u mężczyzn jednak nie zanikają i pozostają. Jednakże naukowcy jednogłośnie twierdzą że sutki nie pełnią u mężczyzn absolutnie żadnej funkcji, ani u żadnego z człekokształtnych. Wiec nie widzę powodu by Adam został stworzony z bezużytecznymi sutkami, które są jedynie pozostałością po rozwoju płodowym.

A propos niepotrzebnych rzeczy:
- po co człowiekowi narząd lemieszowo-nosowy według kreacjonizmu?
- po co nielotom skrzydła (np. strusiowi) według kreacjonizmu?
To są tylko twoje domysły, jak rzeczywiście było wie tylko Bóg :)


Albowiem łaską zbawieni jesteście, przez wiarę i to nie z was, Boży to dar, nie z uczynków, aby się ktoś nie chlubił.
Awatar użytkownika
Lash
Moderator
Posty: 30975
Rejestracja: 04 sty 2008, 16:28
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: England
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Lash » 27 kwie 2010, 16:17

św.tomek pisze:
św.tomek pisze:
Ciekawe jest też zaweżanie sie przestrzeni - Od kosmosy przez mniejszy obszar morza i powietrza a potem lądu ku Jednemu Bogu i relacji Jego z człowiekiem i w końcu odpoczynkowi.


od kosmosu?
od jakiego znów kosmosu?

od SKLEPIENIA które jest pod górnymi wodami :)

Ciemność i światłość
To tam jest słońce i księzyc i gwiazdy.


które są umieszczone na sklepieniu pod wodami

A to pod wodami to skąd?

św.tomek pisze:
św.tomek pisze:
Struktura jednak sama w sobie nie neguje prawdy ani jej nie podważa.

poezja.. metafora... przypowieść.. mit nawet! - też nie negują prawdy :)

To pytanie jak podejść do tematu

Bajka i mit moga PRZKEZYWAC pewne Zasady i Prawdy ale PRAWDĄ NIE SĄ.

i nie neguja prawdy

Cóz to że kłamstwo neguje niektóre prawdy a innych nie nie znaczy ze nie jest kłamstwem.

św.tomek pisze:
Lash pisze:Bóg mój jest Bogiem PRAWDY i nie posługuje się nieprawdą.

to już przerabialiśmy

jeżeli autorzy w rodzaju C.S.Lewisa lub Bunyana posługuja sie nieprawda w przekazaniu prawdy i nie jest to ani troche niemoralne, to święty Bóg może postąpic podobnie i nie ujmuje Mu to nic ze święteości.
Tyle.

Co jest nieprawdą.
To ze człowiek posługuje się nieprawdą nie udowdnia ze Bóg jest na obraz cżłowieka i posługuej sie nieprawdą.
Jezus jest prawdą i nie nie ma nim cienia nieprawdy!

św.tomek pisze: wobec czego zdanie: "Bóg nie posługuje się nieprawdą." nalezy uznac za probe narzucenia Bogu swoich prywatnych kryteriow moralnych
wręc przeciwnie
Uznanie że Bóg jest jak cżłowiek i mówi nieprawdę jest tworzeniem Boga na swoja modłę.
Bóg nie posługuje sie nieprawdą. Bo jest Bogiem prawdy.
Bóg nie podaje nie faktów jako fakty. Bo to kłamstwo.


(15) Lecz Chrystusa Pana poświęcajcie w sercach waszych, zawsze gotowi do obrony przed każdym, domagającym się od was wytłumaczenia się z nadziei waszej, (16) lecz czyńcie to z łagodnością i szacunkiem. Miejcie sumienie czyste, aby ci, którzy zniesławiają dobre chrześcijańskie życie wasze, zostali zawstydzeni, że was spotwarzali. (1 List Piotra 3:15-16, Biblia Warszawska)

i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili (Ew. Mateusza 6:1-34, Biblia Tysiąclecia)

Krytykant jest jak samochód osobowy - im gorszy tym głośniejszy i mocniej warczy


"Run, Lash, run / The law commands / But gives me neither feet nor hands / Tis better news the Gospel brings / It bids me fly It gives me wings" J.B.
Awatar użytkownika
Psrus
Posty: 4052
Rejestracja: 11 paź 2008, 17:34
wyznanie: Kościół Ewangelicko-Augsburski
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Psrus » 27 kwie 2010, 19:09

I naglep ojawiła się jedna biedna bakteria. Pancerna była czy jak?

Proponuję dowiedzieć się co to organizmy ekstremofilne. Pierwszy żyjący organizm (o ile teoria ewolucji ma rację) na pewno był przystosowany do życia w bardzo trudnych warunkach.

Teraz już z innej beczki: znalazłem coś ciekawego:
http://wiadomosci.onet.pl/2161522,16,odnaleziono_arke_noego_jestesmy_pewni_na_99_9_proc,item.html
Po pierwsze: jakim cudem drewno jest w tak dobrym stanie po 4000 lat.
Po drugie: jakim cudem leży tam jeszcze suchutkie sianko, niemal na świeże wygląda..



Wróć do „Dla poszukujących”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości