Kościół E-A a narodowość.

Dział pomocy przeznaczony dla osób poszukujących - nie będących członkami kościołów protestanckich. Tutaj możecie postawić swoje pytanie, wątpliwości, prośbę o radę, itd. Uwaga: odpowiedzi mogą udzielać wyłącznie osoby należące do kościołów protestanckich.
cavett
Posty: 34
Rejestracja: 12 gru 2011, 02:24
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Kościół E-A a narodowość.

Postautor: cavett » 14 lut 2012, 12:25

w mieście z którego pochodzę jest kościół E-A. Uczęszcza do niego, z tego co wiem, około 20 osób.
Nie mieszkam tam od 30 lat i nie wiem jak jest teraz, ale pamiętam, ze o członkach zboru mówiło się "Niemcy".
Nie mam takich uprzedzeń (choć mojego Dziadka zabili w Oświęcimiu) ale słowo w Polsce ma negatywne konotacje.

Ciekawa jestem Waszego zdania na ten temat.


Cavett
Awatar użytkownika
fantomik
Posty: 15800
Rejestracja: 20 sty 2008, 15:54
wyznanie: Inne ewangeliczne
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: fantomik » 14 lut 2012, 12:31

Hm, "Polska tolerancja" :-( tez to słyszałem, nawet całkiem niedawno.


"Cóż zatem Ateny mają wspólnego z Jerozolimą? Cóż Akademia z Kościołem? Cóż heretycy z chrześcijanami?" — Tertulian
"...ilość nieprawdziwych informacji na temat teologii Kalwina jakie zostały podane jest wystarczająca aby wielokrotnie udowodnić jego doktrynę totalnej deprawacji!" — J.I. Packer
"Take a quiet moment to yourself today. Read a book. Sip a latte. Look out the window. (Then do the same thing, every single day, for the rest of your life.)" — Susan Cain
Nehemiah 8:10: I rzekł im Nehemiasz: Idźcie, spożywajcie potrawy świąteczne i pijcie napoje słodkie - poślijcie też porcje temu, który nic gotowego nie ma: albowiem poświęcony jest ten dzień Panu naszemu. A nie bądźcie przygnębieni, gdyż radość w Panu jest waszą ostoją.
Awatar użytkownika
Lash
Moderator
Posty: 30975
Rejestracja: 04 sty 2008, 16:28
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: England
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Kościół E-A a narodowość.

Postautor: Lash » 14 lut 2012, 12:35

cavett pisze:w mieście z którego pochodzę jest kościół E-A. Uczęszcza do niego, z tego co wiem, około 20 osób.
Nie mieszkam tam od 30 lat i nie wiem jak jest teraz, ale pamiętam, ze o członkach zboru mówiło się "Niemcy".
Nie mam takich uprzedzeń (choć mojego Dziadka zabili w Oświęcimiu) ale słowo w Polsce ma negatywne konotacje.

Ciekawa jestem Waszego zdania na ten temat.

1. Luter był niemcem
2. Wielu luteran miało przycjaciół po tamtej stronie odry
3. Często luteranami byli slązacy albo ludzie z zachodnich cześci polski
4. polityka obrzydzania - religijnie niektórym grupom jest na rękę aby luteran identyfikować z Niemieckim odwiecznym wrogiem


(15) Lecz Chrystusa Pana poświęcajcie w sercach waszych, zawsze gotowi do obrony przed każdym, domagającym się od was wytłumaczenia się z nadziei waszej, (16) lecz czyńcie to z łagodnością i szacunkiem. Miejcie sumienie czyste, aby ci, którzy zniesławiają dobre chrześcijańskie życie wasze, zostali zawstydzeni, że was spotwarzali. (1 List Piotra 3:15-16, Biblia Warszawska)
i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili (Ew. Mateusza 6:1-34, Biblia Tysiąclecia)
Krytykant jest jak samochód osobowy - im gorszy tym głośniejszy i mocniej warczy

"Run, Lash, run / The law commands / But gives me neither feet nor hands / Tis better news the Gospel brings / It bids me fly It gives me wings" J.B.
kontousunięte1
Posty: 8825
Rejestracja: 07 kwie 2011, 16:43
wyznanie: Brak_denominacji
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: kontousunięte1 » 14 lut 2012, 13:00

To naturalne,że kościoły te kojarzą się z narodowością niemiecką. Szczególnie dużo Niemców zamieszkiwało tereny Pomorza i Śląska i zauważ,że tam jest sporo tech kościołów.
Prawdę mówiąc w innych zborach protestanckich spotkałam bardzo dużo nazwisk niemieckich.Znacznie więcej niż polskich.To też daje do myślenia.
Z drugiej strony jakoś ciągnie mnie włąśnie do KEA, ale gdzieś tam głęboko tkwi coś jakby "zdrada" swojej nacji.Wiem, to zupełnie nieracjonalne, ale myślę,że jestem z pokolenia,które /z opowiadań wojennych rodziców/ bało się wszystkiego co niemieckie....


Awatar użytkownika
Erazm
Posty: 1801
Rejestracja: 07 cze 2009, 06:18
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Siedlce
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Erazm » 14 lut 2012, 13:23

Pamiętam taki świetny skądinąd serial Filipa Bajona "Biała wizytówka" o księciu pszczyńskim von Teuss (a więc protestancie). Kiedy jeden z jego synów, pod wpływem polskiego "przyjaciela", przyjął katolicyzm, ojciec udzielił mu bardo ostrej reprymendy stwierdzając, że zmiana wyznania z protestanckiego na katolickie to nie jest tylko jego osobista sprawa.


"Wszystko badajcie, a co szlachetne - zachowujcie" św. Paweł Apostoł
"Kiedy idziemy bez krzyża, jesteśmy docześni. Możemy być biskupami, księżmi, kardynałami, ale nie jesteśmy uczniami Pana." Franciszek, papież
"Kto nie modli się do Boga, modli się do diabła" Franciszek, papież
cavett
Posty: 34
Rejestracja: 12 gru 2011, 02:24
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: cavett » 14 lut 2012, 13:34

no właśnie...

Mam niemieckie nazwisko i, mimo, ze generalnie olewam "co ludzie powiedzą", ale jakoś nie chciałabym aby po zmianie Kościoła nazywali mnie Niemka :/

Czułabym wówczas, że zdradziłam przodków, w szcz. wspomnianego Dziadka, który zginął właśnie dlatego, że nie przyznawał się do niemieckich korzeni (miał austryjackie).

Ale może już nie ma takich problemów? Może sobie wydumałam...


Cavett
Awatar użytkownika
Lash
Moderator
Posty: 30975
Rejestracja: 04 sty 2008, 16:28
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: England
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Lash » 14 lut 2012, 13:39

cavett pisze:no właśnie...

Mam niemieckie nazwisko i, mimo, ze generalnie olewam "co ludzie powiedzą", ale jakoś nie chciałabym aby po zmianie Kościoła nazywali mnie Niemka :/

Czułabym wówczas, że zdradziłam przodków, w szcz. wspomnianego Dziadka, który zginął właśnie dlatego, że nie przyznawał się do niemieckich korzeni (miał austryjackie).

Ale może już nie ma takich problemów? Może sobie wydumałam...
być może bedą.

Diabeł używa wszystkiego abyśmy nie szli za Chrystusem
żydzi jedzacy z poganami świnię to była obraza dla "wiernego zyda"

Paweł napisał:
(11) A tam już nie ma Greka ni Żyda, obrzezanego i nie obrzezanego, nie ma barbarzyńcy ni Scyty, niewolnika ani wolnego, lecz wszystkim we wszystkich jest Chrystus.

Nie ma Niemca i Polaka
skoro wiara jest jednaka.


(15) Lecz Chrystusa Pana poświęcajcie w sercach waszych, zawsze gotowi do obrony przed każdym, domagającym się od was wytłumaczenia się z nadziei waszej, (16) lecz czyńcie to z łagodnością i szacunkiem. Miejcie sumienie czyste, aby ci, którzy zniesławiają dobre chrześcijańskie życie wasze, zostali zawstydzeni, że was spotwarzali. (1 List Piotra 3:15-16, Biblia Warszawska)

i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili (Ew. Mateusza 6:1-34, Biblia Tysiąclecia)

Krytykant jest jak samochód osobowy - im gorszy tym głośniejszy i mocniej warczy


"Run, Lash, run / The law commands / But gives me neither feet nor hands / Tis better news the Gospel brings / It bids me fly It gives me wings" J.B.
Awatar użytkownika
Catch-22
Posty: 177
Rejestracja: 15 kwie 2009, 16:04
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Catch-22 » 14 lut 2012, 15:24

A na Slasku Cieszynskim bylo odwrotnie. To luteranizm byl ostoja polskosci, a katolicyzm wyznaniem zaborcy (Austria). Warto poczytac o historii walki o polskosc w tym wlasnie zaborze w kontekscie wyznaniowym...
Oczywiscie wiekszosc z Polakow to produkty pobieznej nauki historii w szkolach powszechnych, gdzie Prusy (protestanci), Rosja (prawoslawni), a podbici Polacy to katolicy.
Sa to stereotypy i az przerazenie ogarnia, ze ktos w 2012 r. moze jeszcze myslec o zmianie wyznania w kategoriach "zdrady narodu"...
Na marginesie dodam, ze polski kosciol luteranski poniosl wielka danine krwi w czasie II wojny swiatowej.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Juliusz_Bursche
i takze za wikipedia:
II wojna światowa była ogromnym ciosem dla luteran. Podczas wojny zginęło ok. 30% duchownych kościoła oraz Biskup Kościoła, ks. Juliusz Bursche. Większość księży została aresztowana, mienie ewangelików zostało skonfiskowane. Wprowadzony zakaz odprawiania nabożeństw i czynności kościelnych w języku polskim doprowadził do drastycznego spadku uczestnictwa ewangelików w nabożeństwach. Na skutek działań wojennych Kościół poniósł ogromne straty materialne, zniszczono wiele świątyń oraz budynków kościelnych. W samej tylko Warszawie zniszczono zakłady dobroczynne, szkoły, szpital oraz kościół.


Łuk. 12:48
Komu wiele dano, od tego wiele będzie się żądać, a komu wiele powierzono, od tego więcej będzie się wymagać.
Awatar użytkownika
estera
Posty: 129
Rejestracja: 25 sie 2010, 17:43
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: woj.warmińsko-mazurskie
Gender: Female
Kontaktowanie:

Postautor: estera » 14 lut 2012, 19:01

Od samego początku reformacji powstawały parafie polskie. Ot, chociażby w Poznaniu rodzina Górków udostępniała swój pałac na nabożeństwa luterańskie oraz synody (również braciom czeskim). Z czasów II wojny światowe-Ks. senior Gustaw Manitius - pastor poznańskiej parafii luterańskiej, który zginął męczeńską śmiercią w forcie VII. Nazisci postawili go przed wyborem: albo zostać Volksdeutchem, pójść na współpracę w przekształceniu kościoła ewangelickiego w instrument hitlerowców, i odprawiać nabożeństwa jedynie w języku niemieckim, albo ponieść "konsekwencje odmowy". Było wielu Polaków, którzy zasłużyli się w kulturze np. Stanisław Murzynowski - twórca opracowania słownika języka polskiego. Poza tym nie każdy Niemiec, który osiadł na ziemiach polskich był ewangelikiem, wśród nich byli przecież także katolicy.


Celem studiów teologicznych ma być gruntowna znajomość Słowa Bożego i wewnętrzne odrodzenie (Philipp Jakob Spener)
Awatar użytkownika
Michał
Posty: 1112
Rejestracja: 11 sty 2008, 19:47
wyznanie: Kościół Chrześcijan Baptystów
Lokalizacja: Warszawa
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Michał » 14 lut 2012, 21:34

kontousunięte1 pisze:Wiem, to zupełnie nieracjonalne, ale myślę,że jestem z pokolenia,które /z opowiadań wojennych rodziców/ bało się wszystkiego co niemieckie....


Jest to więcej niż irracjonalne, biorąc pod uwagę - skoro już przywołujesz II wojną światową, że generałowie Kleeberg, Thommee, Rómmel i Anders (choć ten ostatni przeszedł potem na katolicyzm) byli właśnie luteranami.


Ochrzczony na wyznanie wiary 27 XI 2016

Wróć do „Dla poszukujących”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości