ola7 pisze: Lash pisze:z obrońcy niekrytykowania weszłaś w rolę tych których zwalczasz...
Krytykujesz, oskarżasz, w sumie nawet złamałas regulamin ... to co na zielono ale, że pierwszy raz to ci słownie uwagę zwrócę. ...
Zajrzyj w lusterko i zobacz .... czy faktycznie trochę nie przypominasz tych którzy broniąc tolerancji sa nie toleracyjni? albo tych którzy krzyczya nie krytykuj .... maja prawo do krytyki
tak masz rację
Lash, udzieliło mi się najwyraźniej.. sama to widzę.. niestety..
Czyż nie zwalasz trochę winy ...
To wąż .... to ona ...
To ty masz czynić dobro niezaleznie od okoliczności a nie szukac usprawiedliwienia w okolicznościach dla swojego zachowania...
gdy tak zaczniesz czynić wtedy forum ... nie będzie miało "wpływu na ciebie" ....
ola7 pisze: moja wina że nie wytrzymałam presji... wiem i przykro mi..
Nie olu.
Wydaje mi się znowu, że masz inteligencję społeczną i duszpasterską i czujesz te sprawy. Ale chyba trochę mało rozumiesz ze swoich zachowań ..
To nie jest tak, że nie wytrzymałaś presji.
Presja na tobie wcale nie była wielka. W sumie była stosunkowo niewielka.
Wydaje sie, że pojawił się czynnik który ujawnił słabość w tobie.
Okazja do krytyki ... przemyśl to i jak się mylę to OK.
ola7 pisze: jednak czy ktoś mnie poparł w tym jak próbowałam zamknąć usta prześmiewców? czy ktoś mnie wsparł i powiedział, że tak jest rzeczywiście źle?
To jest nieistotne... tak mi się wydaje...
ola7 pisze: wciąż ataki ataki ataki.. w każdej prawie rozmowie.. jak na wojnie..
Czy to ataki czy raczej dyskusja.
Tak Niektórzy ludzie maja styl ataku. Niestety są słabi i dlatego atakaują. Tacy potrzebują litości i zmiłowania bardzo. Dlaczego?
Bowiem atakiem swoim udowadniają słabość ich siła jest w przemocy ...
Natomiast jest też dyskusja która zadaje pytania ale gdy zbiża sie do ataku to wtedy naogół sie zamykaja osoby .... bowiem wiedzą, że emocje są zbędne. Oczywiście emocje NASZE które przenosimy na ekran...
Przemyśl to ... 99,9% emocji to EKRAN i TY .... Znaczy się że ty odbierasz tak a nie inaczej emocje drugiej osoby i je kreujesz w sobie
Kazdy z nas tak robi bowiem nie znamy drugiej strony
ola7 pisze: inside zadowolona jesteś z siebie? udało ci się skutecznie ukąsić.. gratulacje
I dlaczego atakujesz inside?
Zauważ swój schemat ....
coś sie stało ..
szukałaś usprawiedliwienia ... i teraz oskarżyłaś na koniec ... innego użytkownika?
Czy to jest przykład dobrej rozmowy?
Czy to nie jest twój wkład w ataki i kąsanie innych?
Ktoś ci zrócił uwagę że kąsasz i ty nawet przyznałas na to rację ... oskarażają pośrednio udzielona ci atmosferę ... i na koniec sama kąsasz bo ktoś ci zwrócił uwagę...
Obrazując to:
Siostro każdy z nas codziennie musi patrzec w lustro i mówic.
"Lustereczko lustereczko powiedz przecie...
Jak bardzo jeszcze jestem w w tym świecie
Gdzie serce moje jeszcze nie słucha Pana Boga
I w necie, ....i w umyśle kreuje sobie wroga"