o mojego tatę

Prośby o modlitwy. Zachęcamy innych by modlili się do Boga w intencjach tutaj przedstawionych.
Awatar użytkownika
Zbyszekg4
Posty: 13148
Rejestracja: 06 lut 2010, 15:00
wyznanie: Kościół Adwentystów Dnia Siódmego
Lokalizacja: Bielsko-Biała
O mnie: Ten świat nie jest domem mym... Lepszy będzie ten: sprawdź Filipian 3,20-21
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: o mojego tatę

Postautor: Zbyszekg4 » 11 kwie 2016, 05:09

Przepraszam, bo to nie miejsce na dyskusję, ale zerknijcie na mój wpis wyżej viewtopic.php?f=3&t=11896&p=495018#p495018 czy jest on poprawny teologicznie [nie chciałbym dodatkowo Hardiemu sprawiać przykrości].


Zapewniam was: Wszystko, co zrobiliście dla jednego z tych najmniejszych moich braci, zrobiliście dla Mnie - powiedział Jezus [Mt 25,40]
Facebook
Obrazek
siepomaga.pl - DOŁĄCZ I POMAGAJ TV LEKCJE BIBLIJNEKURSY BIBLIJNE
Staram się zadowolić wszystkich we wszystkim, dbając nie o to, co mi służy, lecz co służy innym, bo zależy mi na ich zbawieniu - napisał Paweł [1Kor 10,33]
Noemi
Posty: 1774
Rejestracja: 23 sty 2011, 18:00
wyznanie: Kościół Zielonoświątkowy
Lokalizacja: lublin
Gender: Female
Kontaktowanie:

Re: o mojego tatę

Postautor: Noemi » 11 kwie 2016, 09:39

Zbyszek jezeli masz wątpliwisci co do wpisu to poprostu zmien go


kontousunięte1
Posty: 8825
Rejestracja: 07 kwie 2011, 16:43
wyznanie: Brak_denominacji
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: o mojego tatę

Postautor: kontousunięte1 » 11 kwie 2016, 10:24

Dla mnie najbardziej bolesna była śmieć Taty. Tym bardziej Ci współczuję,Hardi. Ten żal do Boga minie.


Awatar użytkownika
Zbyszekg4
Posty: 13148
Rejestracja: 06 lut 2010, 15:00
wyznanie: Kościół Adwentystów Dnia Siódmego
Lokalizacja: Bielsko-Biała
O mnie: Ten świat nie jest domem mym... Lepszy będzie ten: sprawdź Filipian 3,20-21
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: o mojego tatę

Postautor: Zbyszekg4 » 11 kwie 2016, 20:05

Noemi pisze:Zbyszek jezeli masz wątpliwisci co do wpisu to poprostu zmien go

Wątpliwości nie mam, ale zapytać się można, prawda... [szkoda, że nikt się nie wypowiada]; zmienić i tak bym już nie mógł - czas na zmiany dawno minął.

kontousunięte1 pisze:Ten żal do Boga minie.

Też tak myślę, ale tyle pisałem wyżej, bo o taki żal nie trudno, gdy się ma nierealne oczekiwania... Chciałem to jakoś przeanalizować, wierzę, że poprawnie teologicznie.


Zapewniam was: Wszystko, co zrobiliście dla jednego z tych najmniejszych moich braci, zrobiliście dla Mnie - powiedział Jezus [Mt 25,40]
Facebook
Obrazek
siepomaga.pl - DOŁĄCZ I POMAGAJ TV LEKCJE BIBLIJNEKURSY BIBLIJNE
Staram się zadowolić wszystkich we wszystkim, dbając nie o to, co mi służy, lecz co służy innym, bo zależy mi na ich zbawieniu - napisał Paweł [1Kor 10,33]
Norbi
Posty: 8516
Rejestracja: 02 mar 2009, 23:08
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Newcastle upon Tyne
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: o mojego tatę

Postautor: Norbi » 12 kwie 2016, 05:56

Dobrze napisałeś, a Hardi chyba w ostatnim czasie za dużo rozmawiał z Małgorzatą i takie są skutki zwodzenia...


Awatar użytkownika
Zbyszekg4
Posty: 13148
Rejestracja: 06 lut 2010, 15:00
wyznanie: Kościół Adwentystów Dnia Siódmego
Lokalizacja: Bielsko-Biała
O mnie: Ten świat nie jest domem mym... Lepszy będzie ten: sprawdź Filipian 3,20-21
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: o mojego tatę

Postautor: Zbyszekg4 » 12 kwie 2016, 06:37

Norbi pisze:Dobrze napisałeś, a Hardi chyba w ostatnim czasie za dużo rozmawiał z Małgorzatą i takie są skutki zwodzenia...

Dzięki za opinię. Mnie to naprawdę martwi, że chyba wiele osób mając wobec Boga oczekiwania, których On nie zapowiedział, bardzo się rozczarowuje, gdy coś idzie wbrew tym oczekiwaniom!...
I są pretensje do Boga, jest głęboki żal i rodzi się zwątpienie w przekaz biblijny... A od tego już kroczek, aby - w skrajnych przypadkach - zacząć odchodzić od Boga... (no bo czemu jest On inny, niż JA myślę, że jest; a kimże jest to JA, co tak myśli?!... Paweł w Rz 9 pyta się: "...a kimże ty jesteś człowieku, że się z Bogiem spierasz...?".
I nie chodzi o to, żeby ze strachu się kulić i żadnej wątpliwości względem Boga nie śmieć nawet pomyśleć, już o wyrażeniu nie wspominając... ale chodzi o to, aby na tyle znać Boga, aby nie mieć nieuzasadnionych wątpliwości. A do takich ja bym zaliczył oczekiwanie, że się będzie zawsze na TEJ ziemi m.in. zdrowym, dostatnio żyjącym i wolnym od trosk... NIGDZIE i NIGDY Pan Bóg nie obiecał czegoś takiego!!! Wręcz przeciwnie: On realistycznie patrząc na stan TEJ ziemi, raczej zapowiedział kłopoty niż zupełną wolność od nich...
Kto tego nie rozumie, kto takiego Boga nie zna, temu tym trudniej przyjąć każdą porażkę... porażkę jego wizji życia na TEJ ziemi).

Hardi, proszę, nie odbieraj tego, jako jakiegoś nieczułego ataku na Ciebie. Nie mam najmniejszego zamiaru Cię dodatkowo dołować (dlatego pytałem się o ocenę tego, co napisałem), ale chciałbym, abyś nie kumulował w sobie żalów wobec Boga i Jego sposobów działania, bo to Cię osłabi, a szatan tylko na to czeka...
Dlatego tak z troską, a nie z innego powodu, "analizuję" ten temat kręcący się wokół np. Izajasza 53 rozdz. i oczekiwań, jakie mają wierzący, gdy czytają tego typu wersety...
Niech Twoje serce napełni Boży pokój, którego nie zakłóci nic tragicznego, oraz będzie tam ta błoga pewność, że te prawdziwe Boże obietnice w temacie wolności od chorób, cierpienia i śmierci, oraz trosk wszelakich ziszczą się... NA NOWEJ ZIEMI. To na pewno Bóg obiecał, tego możemy być pewni, a stanie się tak ze względu na Chrystusa i Jego zbawcze dzieło - dlatego nie mamy "przechlapane"!

Pozdrawiam Cię i pocieszam w tych trudnych dniach...


Zapewniam was: Wszystko, co zrobiliście dla jednego z tych najmniejszych moich braci, zrobiliście dla Mnie - powiedział Jezus [Mt 25,40]
Facebook
Obrazek
siepomaga.pl - DOŁĄCZ I POMAGAJ TV LEKCJE BIBLIJNEKURSY BIBLIJNE
Staram się zadowolić wszystkich we wszystkim, dbając nie o to, co mi służy, lecz co służy innym, bo zależy mi na ich zbawieniu - napisał Paweł [1Kor 10,33]
Norbi
Posty: 8516
Rejestracja: 02 mar 2009, 23:08
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Newcastle upon Tyne
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: o mojego tatę

Postautor: Norbi » 12 kwie 2016, 07:01

Są też tacy co w czasie pogrzebu, nad grobem ogłaszają zmartwychwstanie. Później za brak zmartwychwstania obwiniają najbliższych zmarłego, że im brak wiary etc, co w konsekwencji zazwyczaj prowadzi do ciężkiej depresji.
Przykład wyżej to level hard ale z życia wzięte.
Zaraza ewangelii sukcesu doprowadza do życiowych tragedii!
Wbija ludzi w ogromne poczucie winy, nienawiść do Boga lub wszystko na raz.
Znam kobietę co zalamala się i porzuciła własne chore dziecko bo obiecane uzdrowienie przez lata nie przychodziło.
Ewangelia Sukcesu to jest dzieło diabelskie.
Jej głosiciele powinni odpowiadać karnie jak za poważne przestępstwo.
Może wtedy taki glosiciel zastanowilby się 100 razy zanim zrobi komuś wodę z mózgu.


konto skasowane
Posty: 6434
Rejestracja: 01 paź 2012, 13:37
wyznanie: Protestant
Lokalizacja: Trójmiasto
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: o mojego tatę

Postautor: konto skasowane » 12 kwie 2016, 07:39

Zamiast pozwolić komuś odejść chce się tą osobę zatrzymać, a przecież tam gdzie idzie jest lepiej? Jedyne co może być uciążliwe, to pustka która powstała i samotność. Trzeba starać się wypełnić je Jezusem i czekać aż sami będziemy odchodzić.


.
Awatar użytkownika
Hardi
Posty: 7821
Rejestracja: 23 sty 2010, 12:17
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Norwegia
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: o mojego tatę

Postautor: Hardi » 07 maja 2016, 23:20

kontousunięte1 pisze:Ten żal do Boga minie.

zobaczymy... tym bardziej, że je mam żal za całokształt...


Awatar użytkownika
Zbyszekg4
Posty: 13148
Rejestracja: 06 lut 2010, 15:00
wyznanie: Kościół Adwentystów Dnia Siódmego
Lokalizacja: Bielsko-Biała
O mnie: Ten świat nie jest domem mym... Lepszy będzie ten: sprawdź Filipian 3,20-21
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: o mojego tatę

Postautor: Zbyszekg4 » 08 maja 2016, 07:57

Hardi pisze:
kontousunięte1 pisze:Ten żal do Boga minie.

zobaczymy... tym bardziej, że je mam żal za całokształt...

Kondolencje, Hardi :-(

A mógłbyś rozwinąć ten rodzaj żalu "za cołokształt"?
Pozdrawiam i nie daj się zjeść żalowi :!:


Zapewniam was: Wszystko, co zrobiliście dla jednego z tych najmniejszych moich braci, zrobiliście dla Mnie - powiedział Jezus [Mt 25,40]
Facebook
Obrazek
siepomaga.pl - DOŁĄCZ I POMAGAJ TV LEKCJE BIBLIJNEKURSY BIBLIJNE
Staram się zadowolić wszystkich we wszystkim, dbając nie o to, co mi służy, lecz co służy innym, bo zależy mi na ich zbawieniu - napisał Paweł [1Kor 10,33]
Awatar użytkownika
magda
Posty: 12518
Rejestracja: 29 cze 2012, 23:27
wyznanie: Brak_denominacji
Lokalizacja: Warszawa
O mnie: Wierzę w 5 sola Jezus jest moim panem
Gender: Female
Kontaktowanie:

Re: o mojego tatę

Postautor: magda » 08 maja 2016, 11:15

No własnie napisz co za żal i za co to może porozmawiamy i będzie ci lepiej każde z nas straciło kogoś bliskiego więc cie rozumiemy, ja to po śmierci meża nawet sie leczyłam w psychiatryku bo mi łzy nie chciały przestać płynąć nawet jak sie starałam nie płakać , ciekły mi nawet we śnie.Wie cna pewno wiemy co to stracic kogoś. Pomysl sobie że mnie umarli wszyscy oprócz siostry i dzieci.


Hi 42:7 bw ".... Mój gniew zapłonął przeciwko tobie i przeciwko dwom twoim przyjaciołom, ponieważ nie mówiliście o mnie prawdy, jak mój sługa Job."

Wróć do „Modlitwa”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości