PROTESTANCI

Metamorphosis pisze:Ale bzdury. Jest wręcz przeciwnie. Ludzie w depresji są posądzani, że aż za bardzo skupiają na sobie uwagę, ale ... jak już wcześniej wspomniałem.

I znowu to samo. Nie przeczyłam w żadnym momencie temu, że skupiasz uwagę. Zwracałam uwagę na pewną subtelną różnicę. A jest taka pomiędzy skupieniem uwagi na sobie o noszonym w sobie własnym obrazie siebie. Pierwszego tematu skutecznie unikasz i nie dziwię Ci się, w końcu ogólnodostępne forum nie służy takim celom, ze swej natury nie może. Drugi temat hołubisz. Sprzedajesz tutaj taki obraz siebie jaki chciałbyś aby inni kupili. Stosownie ubarwiony. I do czego to prowadzi? Depresji nie leczy się na forum. Ani na czacie. Ani na komunikatorze. Potrzebna jest relacja. Otwarta i szczera. Z ludźmi których się zna. Ma obok. Blisko. Tutaj możesz najwyżej uzyskać litość i współczucie o które tak zabiegasz. Sprzedając iluzję. O sobie. To mierzi. Ale dość o tym. To wątek o modlitwie na którą naciągasz obcych Ci ludzi. Napiszę to jasno. To do niczego Cię nie doprowadzi.

ann_in_grace pisze:Ja zas uwazam, ze Machu za udzial w tym watku nalezy sie ostrzezenie.

Nie dostanie ostrzeżenia.
Maccu czy mogłabyś wysłuchac Jego prośby?

Przyłączam się do prośby Admina: MP odpuść!

Ludzie chorzy bywają irytująco skoncentrowani na sobie bo są chorzy, zwłaszcza gdy są chorzy psychicznie. Boksuj się z kimś pełnym sił duchowych. (Polecam Ann - ona ma w sobie wiele cech twardego, wypchanego na sztywno worka treningowego...)

Przewodas pisze:Przyłączam się do prośby Admina: MP odpuść!

Ludzie chorzy bywają irytująco skoncentrowani na sobie bo są chorzy, zwłaszcza gdy są chorzy psychicznie. Boksuj się z kimś pełnym sił duchowych. (Polecam Ann - ona ma w sobie wiele cech twardego, wypchanego na sztywno worka treningowego...)

Przewodasie proszę nie zaczepiaj Ann

Odnośnie tematu

Panie prosimy ciebie
Wzmocnij naszego brata
Zmieniaj jego myślenie o sobie i zabierz te negtywne taśmy i daj mu cieżej pracować i czytać więcej twojego Słowa aby w myslach Jego królowała twoja Prawda która uwalnia. i sprawa by bardziej ulegał miłosci Ducha rozlanej w jego sercu. I uzdrów chemię jego ciała jesli to konieczne. Amen.

Wypada podziękować Bogu, że modlitwy za Ciebie podziałały.

Miałeś depresję, a teraz tryskasz energią i chęcią konfrontacji ze złym światem. Ludziom w depresji nie chce się niczego, zwłaszcza pisania sążnistych postów i upartego udowadniania swoich racji (są wycofani). MP co prawda uważa, że jesteś pozer, który za wszelką cenę chce być w centrum zainteresowania, ale ja wolę zawołać: Allleluja! Ujrzeliśmy cud uzdrowienia!

Może teraz ustąp miejsca innym potrzebującym, co?

Metamorphosis pisze:Skąd Ty możesz wiedzieć, co się ludziom w depresji chce, a czego się nie chce.

Moja żona miała depresję poporodową.

Ale może dość już będzie tego cyrku, fochów i zgorszenia w dziale "Modlitwa"?

Nikt Cię nie osądza. Ludzie chcą ci pomóc, pogonić do leczenia się, a ty się obrażasz.

Metamorphosis pisze:Zauważ, że ja nie prosiłem o żadne porady, tylko o modlitwę.

Wiesz, szkoda że nie dostrzegasz, iż odpowiedzą Boga na tą modlitwę mogą być rady tych wszystkich osób, które chcą Ci pomóc. Więc nie bądź taki "hej do przodu" z potępianiem i odrzucaniem porad, bowiem może się kiedyś okazać, że odrzuciłeś pomoc Boga.

Metamorphosis pisze:A że dla niektórych jestem po prostu niewygodny, to próbowali pseudomądrych porad w stylu 'weź się w garść i nie marudź, bo tylko użalasz się nad sobą'.

Metamorphosis, dlaczego uparłeś się odrzucać pomoc tych wszystkich ludzi, którzy wyciągnęli do Ciebie ręce?

Metamorphosis pisze:Czy tak ciężko niektórym pojąć, że proszę TYLKO o modlitwę?

Zastanawiam się, czy ty chcesz modlitwy dla samej modlitwy, czy modlitwy w celu uzyskania pomocy od Boga w odpowiedzi na nie.