Strona 2 z 18

: 12 kwie 2010, 19:38
autor: szyla
Ania, rób jak chcesz, przyznaję że piszę troszkę prowokacyjnie, co jest celowe, ale zauważam że masz tendencję do traktowania "starszych" jak stare babcie Ojca Dyrektora. Dokładnie ten sam model i jest to niebezpieczne. Uważaj na siebie.
Pozdrawiam.
PS naprawdę piszę z troską, choć może szorstko. Ale taka mowa jest szczersza niż rozmemłane i fałszywe "chwalmyPana" co sekundę

: 12 kwie 2010, 19:39
autor: szyla
Aniu, żebyś nie płakała przez swoich liderów.

: 12 kwie 2010, 19:47
autor: Ania
Rozumiem i dziękuję za szczerość.
Wiesz, ja też nie przyjmuję bezkrytycznie wszystkiego, co mi kto powie (nie wiem, może z moich wypowiedzi płynąć taki wniosek, ale tak nie jest). Staram się porównywać, czy to jest zgodne z tym, co mówi Biblia, myśleć nad tym, czy to jest ok, mówię Bogu o moich wątpliwościach. Nie jestem ślepo zapatrzona w ludzi, bo wiem, że każdy z nas się może pomylić.
Ciekawa jestem, jaki Kościół wg. Ciebie nie jest sektą ;-)
I jak Ty byś postąpił w takiej sytuacji, nie wiem, czy masz już żonę, czy nie, ale spotykasz piękną, miłą kobietę, zakochujesz się, ale wiesz, że ona nie należy do Jezusa. Idziesz w to dalej?

: 12 kwie 2010, 19:49
autor: szyla
Mam żonę idwójkę wspaniałych dzieci

: 12 kwie 2010, 19:53
autor: szyla
Kościół nie jest sektą kiedy ma więcej grzesznikóe niż świętych

Re: Moja rodzina i...

: 12 kwie 2010, 19:54
autor: jj
Ania pisze: Ja jednak wiem, że już tam nie wrócę, bo jest dla mnie oczywista jedna Droga - Jezus.

Wszystko, co robisz, robisz dobrze. Dobrze myslisz. To sa mysli Bozego Dziecka.Trzymaj sie tej Drogi, Pana Jezusa, bez wzgledu na okolicznosci.
Nie podpowiem ci, ktore rady w tym watku sa dobre, a ktore powinnas odrzucic, bo dobrze wiesz. Bede sie modlil o ciebie i o twoja rodzine. :)

: 12 kwie 2010, 19:56
autor: Ania
Mam żonę idwójkę wspaniałych dzieci

Gratuluję :)
W takim razie, przykładowo, jedno z Twoich dzieci ma już "odpowiedni wiek" i poznaje osobę niewierzącą (osobiście nie lubię tego określenia, bo w końcu i katolicy i prawosławni, też wierzą w Boga, ale wiadomo, jaka jest ta "wiara" większości na co dzień). Co Ty wtedy na to, jako rodzic? Pozwalasz na ryzyko, że ta druga osoba odciągnie Twoje dziecko od Jezusa?
Pytam, bo jestem ciekawa, jakie jest zdanie innych na ten temat, a że akurat Ty przyłączyłeś się do tej polemiki, więc.. ;)

: 12 kwie 2010, 19:59
autor: Ania
Bede sie modlil o ciebie i o twoja rodzine. :)

Dziękuję :) Każda modlitwa ma znaczenie.

: 12 kwie 2010, 20:02
autor: Puritan
Cześć Ania.

Po to Bóg dał ci kościół, pastora i starszych, abyś miała przewodników, i dobrze, że jesteś tego świadoma.

Popełniłaś błąd wiążąc się z niewierzącym, ale na szczęście nie jest za późno i nie musisz się z nim wiązać po raz drugi, a robiąc to popełniłabyś głupotę, która mogłaby zrujnować twoje życie.

Wiązanie się z niewierzącymi, katolikami czy jawnie nienawróconymi ludźmi to jest grzech. Jest to wiązanie się w nierównym jarzmie z niewiernymi.

I olej krzyczącego doradcę forumowego, który wie tyle co i zje.

: 12 kwie 2010, 20:05
autor: szyla
Co Ty wtedy na to, jako rodzic?


Oceniam czy szanuje moje dziecko i mnie oraz moją żonę.

tak na początek

: 12 kwie 2010, 20:08
autor: szyla
Po to Bóg dał ci rodziców żebyś im ufała

: 12 kwie 2010, 20:11
autor: szyla
I olej krzyczącego doradcę forumowego, który wie tyle co i zje


I do tego heretyk ze mnie ;-)

: 12 kwie 2010, 20:17
autor: jj
szyla pisze:Po to Bóg dał ci rodziców żebyś im ufała

(12) Tym zaś, którzy go przyjęli, dał prawo stać się dziećmi Bożymi, tym, którzy wierzą w imię jego,
(13) którzy narodzili się nie z krwi ani z cielesnej woli, ani z woli mężczyzny, lecz z Boga.
J 1:12-13 Bw

Dorosla, nawrocona osoba, ma juz tylko jednego rodzica i w zadnym wypadku nie powinna ufac w sprawach duchowych nienawroconym rodzicom.

: 12 kwie 2010, 20:20
autor: szyla
Dorosla, nawrocona osoba, ma juz tylko jednego rodzica i w zadnym wypadku nie powinna ufac w sprawach duchowych nienawroconym rodzicom.


niech się wiec wyprowadzi do zboru, starsi ja przyjmą i wykarmią, dadzą dach nad głową

: 12 kwie 2010, 20:23
autor: jj
szyla pisze:
Dorosla, nawrocona osoba, ma juz tylko jednego rodzica i w zadnym wypadku nie powinna ufac w sprawach duchowych nienawroconym rodzicom.


niech się wiec wyprowadzi do zboru, starsi ja przyjmą i wykarmią, dadzą dach nad głową

Tak tez bywa. Z Jezusem bylo podobnie.

pytania pomoc Chrześcijańska Randka Ewangelia w Centrum