za długi by był temat, szczegóły w poście
za długi by był temat, szczegóły w poście
Drogie Siostry i drodzy Bracia w Chrystusie Jezusie naszym Panu i Zbawcy.
Zwracam się do Was z prośbą o modlitwę, może to głupie ale i tak się zwracam.
Otóż:
Mój narzeczony (eee, nie lubię tego słowa ) miał przylecieć do Polski w przyszły wtorek, ale wszystko jakoś się gmatwa. Sprawdzając wczoraj nowy roster okazuje się że ma nie wpisany w ogóle holiday, zmienił mu się przełożony- ten który podpisywał wniosek już nie pracuje,a ten drugi stwierdził że "ja niczego nie podpisywałem" Poza tym samoloty sobie znowu latają jak chcą (tzn jak pogoda sobie chce).
Zależy mi bardzo na jego przylocie bo akurat sama mam urlop a rzecz jasna my się bardzo rzadko widujemy T. nie ma tam lekko bo często słucha różnych niemiłych rzeczy od bliskich tam o "nawiedzonej" dziewczynie no i o "nawiedzonym" sobie teraz również. Wiem że nie jest to dla niego miłe ciągle się bronić a szczególnie bronić mnie.
Dlatego też zależy mi by przyleciał chociaż na ten krótki urlop i odpoczął od tego wszystkiego, ja będę mogła zabrać go do społeczności ludzi wierzących a przy okazji będziemy mieli okazję omówić co z naszym ślubem (przez internet nie da się o tym rozmawiać ) i takie tam
Tak więc jeszcze raz proszę Was o modlitwę.
Iv
Zwracam się do Was z prośbą o modlitwę, może to głupie ale i tak się zwracam.
Otóż:
Mój narzeczony (eee, nie lubię tego słowa ) miał przylecieć do Polski w przyszły wtorek, ale wszystko jakoś się gmatwa. Sprawdzając wczoraj nowy roster okazuje się że ma nie wpisany w ogóle holiday, zmienił mu się przełożony- ten który podpisywał wniosek już nie pracuje,a ten drugi stwierdził że "ja niczego nie podpisywałem" Poza tym samoloty sobie znowu latają jak chcą (tzn jak pogoda sobie chce).
Zależy mi bardzo na jego przylocie bo akurat sama mam urlop a rzecz jasna my się bardzo rzadko widujemy T. nie ma tam lekko bo często słucha różnych niemiłych rzeczy od bliskich tam o "nawiedzonej" dziewczynie no i o "nawiedzonym" sobie teraz również. Wiem że nie jest to dla niego miłe ciągle się bronić a szczególnie bronić mnie.
Dlatego też zależy mi by przyleciał chociaż na ten krótki urlop i odpoczął od tego wszystkiego, ja będę mogła zabrać go do społeczności ludzi wierzących a przy okazji będziemy mieli okazję omówić co z naszym ślubem (przez internet nie da się o tym rozmawiać ) i takie tam
Tak więc jeszcze raz proszę Was o modlitwę.
Iv
Ostatnio zmieniony 18 gru 2010, 07:25 przez Iv, łącznie zmieniany 1 raz.
Miłość i Dobro
Nie daj się pokonać złu, lecz sam dobrem zwyciężaj zło. (Rz 12,21)
Nade wszystko miejcie gorliwą miłość jedni ku drugim, gdyż miłość zakrywa mnóstwo grzechów. (1P 4,8)
Nie daj się pokonać złu, lecz sam dobrem zwyciężaj zło. (Rz 12,21)
Nade wszystko miejcie gorliwą miłość jedni ku drugim, gdyż miłość zakrywa mnóstwo grzechów. (1P 4,8)
- fantomik
- Posty: 15800
- Rejestracja: 20 sty 2008, 15:54
- wyznanie: Inne ewangeliczne
- Gender:
- Kontaktowanie:
Pomodlę się.
"Cóż zatem Ateny mają wspólnego z Jerozolimą? Cóż Akademia z Kościołem? Cóż heretycy z chrześcijanami?" — Tertulian
"...ilość nieprawdziwych informacji na temat teologii Kalwina jakie zostały podane jest wystarczająca aby wielokrotnie udowodnić jego doktrynę totalnej deprawacji!" — J.I. Packer
"Take a quiet moment to yourself today. Read a book. Sip a latte. Look out the window. (Then do the same thing, every single day, for the rest of your life.)" — Susan Cain
Nehemiah 8:10: I rzekł im Nehemiasz: Idźcie, spożywajcie potrawy świąteczne i pijcie napoje słodkie - poślijcie też porcje temu, który nic gotowego nie ma: albowiem poświęcony jest ten dzień Panu naszemu. A nie bądźcie przygnębieni, gdyż radość w Panu jest waszą ostoją.
"...ilość nieprawdziwych informacji na temat teologii Kalwina jakie zostały podane jest wystarczająca aby wielokrotnie udowodnić jego doktrynę totalnej deprawacji!" — J.I. Packer
"Take a quiet moment to yourself today. Read a book. Sip a latte. Look out the window. (Then do the same thing, every single day, for the rest of your life.)" — Susan Cain
Nehemiah 8:10: I rzekł im Nehemiasz: Idźcie, spożywajcie potrawy świąteczne i pijcie napoje słodkie - poślijcie też porcje temu, który nic gotowego nie ma: albowiem poświęcony jest ten dzień Panu naszemu. A nie bądźcie przygnębieni, gdyż radość w Panu jest waszą ostoją.
- Imperator
- Posty: 6337
- Rejestracja: 22 kwie 2010, 17:05
- wyznanie: Prezbiterianizm
- Lokalizacja: Merry ol' England
- O mnie: PhD
- Gender:
- Kontaktowanie:
Pomodlilem sie...
A moze ty lec do niego?
A moze ty lec do niego?
Teologia na poważnie i z humorem: http://mlodykalwin.blox.pl
-
- Posty: 14953
- Rejestracja: 11 lip 2009, 10:19
- wyznanie: Inne Charyzmatyczne
- Gender:
- Kontaktowanie:
Dostał urlop
Ale nadal nie wiemy co z tym lotem dziś, żadnych wieści wczoraj zamknęli lotnisko bo spadł śnieg.
Modlę się dalej... jeśli Pan nie dopomoże to ten samolot na pewno nie wystartuje.
Ale nadal nie wiemy co z tym lotem dziś, żadnych wieści wczoraj zamknęli lotnisko bo spadł śnieg.
Modlę się dalej... jeśli Pan nie dopomoże to ten samolot na pewno nie wystartuje.
Miłość i Dobro
Nie daj się pokonać złu, lecz sam dobrem zwyciężaj zło. (Rz 12,21)
Nade wszystko miejcie gorliwą miłość jedni ku drugim, gdyż miłość zakrywa mnóstwo grzechów. (1P 4,8)
Nie daj się pokonać złu, lecz sam dobrem zwyciężaj zło. (Rz 12,21)
Nade wszystko miejcie gorliwą miłość jedni ku drugim, gdyż miłość zakrywa mnóstwo grzechów. (1P 4,8)
nie przyleci
szkoda... widocznie Pan chciał inaczej, pewnie i lepiej.
Choć chwilowo mi smutno i przyznam że nie rozumiem dlaczego ale ja nie muszę wszystkiego rozumieć.
Chwalmy Pana szczególnie wtedy gdy Jego plany nie są naszymi tzn. tymi które sobie upatrzyliśmy! może tego właśnie mamy się nauczyć teraz
szkoda... widocznie Pan chciał inaczej, pewnie i lepiej.
Choć chwilowo mi smutno i przyznam że nie rozumiem dlaczego ale ja nie muszę wszystkiego rozumieć.
Chwalmy Pana szczególnie wtedy gdy Jego plany nie są naszymi tzn. tymi które sobie upatrzyliśmy! może tego właśnie mamy się nauczyć teraz
Miłość i Dobro
Nie daj się pokonać złu, lecz sam dobrem zwyciężaj zło. (Rz 12,21)
Nade wszystko miejcie gorliwą miłość jedni ku drugim, gdyż miłość zakrywa mnóstwo grzechów. (1P 4,8)
Nie daj się pokonać złu, lecz sam dobrem zwyciężaj zło. (Rz 12,21)
Nade wszystko miejcie gorliwą miłość jedni ku drugim, gdyż miłość zakrywa mnóstwo grzechów. (1P 4,8)
- fantomik
- Posty: 15800
- Rejestracja: 20 sty 2008, 15:54
- wyznanie: Inne ewangeliczne
- Gender:
- Kontaktowanie:
Ania pisze:[...]Jakoś moje modlitwy w tym kierunku nie działają
Bóg na pewno je wysłuchuje Siostro, nawet jeśli tego teraz nie możesz zauważyć.
Pozdrawiam w Chrystusie,
f. (moje dwa grosze)
"Cóż zatem Ateny mają wspólnego z Jerozolimą? Cóż Akademia z Kościołem? Cóż heretycy z chrześcijanami?" — Tertulian
"...ilość nieprawdziwych informacji na temat teologii Kalwina jakie zostały podane jest wystarczająca aby wielokrotnie udowodnić jego doktrynę totalnej deprawacji!" — J.I. Packer
"Take a quiet moment to yourself today. Read a book. Sip a latte. Look out the window. (Then do the same thing, every single day, for the rest of your life.)" — Susan Cain
Nehemiah 8:10: I rzekł im Nehemiasz: Idźcie, spożywajcie potrawy świąteczne i pijcie napoje słodkie - poślijcie też porcje temu, który nic gotowego nie ma: albowiem poświęcony jest ten dzień Panu naszemu. A nie bądźcie przygnębieni, gdyż radość w Panu jest waszą ostoją.
"...ilość nieprawdziwych informacji na temat teologii Kalwina jakie zostały podane jest wystarczająca aby wielokrotnie udowodnić jego doktrynę totalnej deprawacji!" — J.I. Packer
"Take a quiet moment to yourself today. Read a book. Sip a latte. Look out the window. (Then do the same thing, every single day, for the rest of your life.)" — Susan Cain
Nehemiah 8:10: I rzekł im Nehemiasz: Idźcie, spożywajcie potrawy świąteczne i pijcie napoje słodkie - poślijcie też porcje temu, który nic gotowego nie ma: albowiem poświęcony jest ten dzień Panu naszemu. A nie bądźcie przygnębieni, gdyż radość w Panu jest waszą ostoją.
- fantomik
- Posty: 15800
- Rejestracja: 20 sty 2008, 15:54
- wyznanie: Inne ewangeliczne
- Gender:
- Kontaktowanie:
Wklejałem w shoutboxie ale wkleję i tutaj http://www.youtube.com/watch?v=cvytewIxll0 (Andrew Paterson, The Silence of God), artyści czasem lepiej potrafią przekazać to co ciężko jest przekazać samym tekstem. Pomodlę się.
Pozdrawiam w Panu,
f.
Pozdrawiam w Panu,
f.
"Cóż zatem Ateny mają wspólnego z Jerozolimą? Cóż Akademia z Kościołem? Cóż heretycy z chrześcijanami?" — Tertulian
"...ilość nieprawdziwych informacji na temat teologii Kalwina jakie zostały podane jest wystarczająca aby wielokrotnie udowodnić jego doktrynę totalnej deprawacji!" — J.I. Packer
"Take a quiet moment to yourself today. Read a book. Sip a latte. Look out the window. (Then do the same thing, every single day, for the rest of your life.)" — Susan Cain
Nehemiah 8:10: I rzekł im Nehemiasz: Idźcie, spożywajcie potrawy świąteczne i pijcie napoje słodkie - poślijcie też porcje temu, który nic gotowego nie ma: albowiem poświęcony jest ten dzień Panu naszemu. A nie bądźcie przygnębieni, gdyż radość w Panu jest waszą ostoją.
"...ilość nieprawdziwych informacji na temat teologii Kalwina jakie zostały podane jest wystarczająca aby wielokrotnie udowodnić jego doktrynę totalnej deprawacji!" — J.I. Packer
"Take a quiet moment to yourself today. Read a book. Sip a latte. Look out the window. (Then do the same thing, every single day, for the rest of your life.)" — Susan Cain
Nehemiah 8:10: I rzekł im Nehemiasz: Idźcie, spożywajcie potrawy świąteczne i pijcie napoje słodkie - poślijcie też porcje temu, który nic gotowego nie ma: albowiem poświęcony jest ten dzień Panu naszemu. A nie bądźcie przygnębieni, gdyż radość w Panu jest waszą ostoją.
Ania pisze:Mogłabym się szerzej rozpisać na ten temat, ale to wątek Iv i nie będę go zaśmiecać. Może kiedyś moje zaufanie powróci, bo od czasu mojego tematu w dziale "modlitwa" niewiele się zmieniło
Aniu może jeszcze nie czas, On wie lepiej i na pewno ma w tym swoje zamierzenie.
Pisz śmiało podzielimy się wątkiem przy okazji ma bardzo ogólny temat to w sam raz też się będę modlić.
Miłość i Dobro
Nie daj się pokonać złu, lecz sam dobrem zwyciężaj zło. (Rz 12,21)
Nade wszystko miejcie gorliwą miłość jedni ku drugim, gdyż miłość zakrywa mnóstwo grzechów. (1P 4,8)
Nie daj się pokonać złu, lecz sam dobrem zwyciężaj zło. (Rz 12,21)
Nade wszystko miejcie gorliwą miłość jedni ku drugim, gdyż miłość zakrywa mnóstwo grzechów. (1P 4,8)
- Ania
- Posty: 81
- Rejestracja: 11 kwie 2010, 19:50
- wyznanie: Kościół Ewangelicznych Chrześcijan
- Gender:
- Kontaktowanie:
Co tu dużo pisać – mój były chłopak, o którego się modliłam z taką nadzieją, po paru miesiącach znalazł sobie „normalną” dziewczynę, która chodzi na katolickie duszpasterstwo i to mu jakoś nie przeszkadza – chodzi sobie z nią na zabawy organizowane przez to zgromadzenie (swoją drogą bardzo fajne robią „Imprezy bez %” – kulturalne potańcówki bez alkoholu) i się nie zastanawia „czy aby taniec to nie grzech??”.
Większość wierzących z mojej okolicy to: albo za młodzi, albo zajęci (zresztą i tych jest jak na lekarstwo).
Wszelkie przejawy sympatii ze strony innych zainteresowanych raczej zbywam, bo to przecież „ludzie ze świata i niewierzący”, a zresztą nawet gdybym teraz chciała się z kimś zapoznać i świadczyć mu od samego początku, to każdy kogo znam, powie mi, że „to nie ta kolejność, że nie zna takiej sytuacji, żeby ktoś się w ten sposób nawrócił i żeby z tego coś było, i w ogóle to niezgodne z Bożą wolą” (poznałam ostatnio przez Internet kogoś z mojego miasta i na wstępie zaczęłam z nim poruszać po trochu temat Boga, ale zastanawiam się od samego początku, czy to ma sens - i tak kiedy zaproponuję mu niedzielne nabożeństwo, to się pewnie zmyje ). Jest wiele innych rzeczy, za które mogę być wdzięczna Bogu, ale przez opisaną tu sytuację czuję się jak jakaś ‘outsiderka’. W sumie to nie tylko moja sytuacja, bo mam kilka znajomych dziewczyn, z którymi czasem poruszamy ten temat, po prostu ja o tym piszę tutaj. Czuję, że pozostanie mi skończyć studia i skupić się na karierze zawodowej
Większość wierzących z mojej okolicy to: albo za młodzi, albo zajęci (zresztą i tych jest jak na lekarstwo).
Wszelkie przejawy sympatii ze strony innych zainteresowanych raczej zbywam, bo to przecież „ludzie ze świata i niewierzący”, a zresztą nawet gdybym teraz chciała się z kimś zapoznać i świadczyć mu od samego początku, to każdy kogo znam, powie mi, że „to nie ta kolejność, że nie zna takiej sytuacji, żeby ktoś się w ten sposób nawrócił i żeby z tego coś było, i w ogóle to niezgodne z Bożą wolą” (poznałam ostatnio przez Internet kogoś z mojego miasta i na wstępie zaczęłam z nim poruszać po trochu temat Boga, ale zastanawiam się od samego początku, czy to ma sens - i tak kiedy zaproponuję mu niedzielne nabożeństwo, to się pewnie zmyje ). Jest wiele innych rzeczy, za które mogę być wdzięczna Bogu, ale przez opisaną tu sytuację czuję się jak jakaś ‘outsiderka’. W sumie to nie tylko moja sytuacja, bo mam kilka znajomych dziewczyn, z którymi czasem poruszamy ten temat, po prostu ja o tym piszę tutaj. Czuję, że pozostanie mi skończyć studia i skupić się na karierze zawodowej
"Co niemożliwe jest u ludzi, możliwe jest u Boga" Ew. Łuk. 18, 27
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości