Mama kolezanki
- Lash
- Moderator
- Posty: 30975
- Rejestracja: 04 sty 2008, 16:28
- wyznanie: nie chce podawać
- Lokalizacja: England
- Gender:
- Kontaktowanie:
Eweliny mama umarla dzis rano.
(15) Lecz Chrystusa Pana poświęcajcie w sercach waszych, zawsze gotowi do obrony przed każdym, domagającym się od was wytłumaczenia się z nadziei waszej, (16) lecz czyńcie to z łagodnością i szacunkiem. Miejcie sumienie czyste, aby ci, którzy zniesławiają dobre chrześcijańskie życie wasze, zostali zawstydzeni, że was spotwarzali. (1 List Piotra 3:15-16, Biblia Warszawska)
i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili (Ew. Mateusza 6:1-34, Biblia Tysiąclecia)
Krytykant jest jak samochód osobowy - im gorszy tym głośniejszy i mocniej warczy
"Run, Lash, run / The law commands / But gives me neither feet nor hands / Tis better news the Gospel brings / It bids me fly It gives me wings" J.B.
i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili (Ew. Mateusza 6:1-34, Biblia Tysiąclecia)
Krytykant jest jak samochód osobowy - im gorszy tym głośniejszy i mocniej warczy
"Run, Lash, run / The law commands / But gives me neither feet nor hands / Tis better news the Gospel brings / It bids me fly It gives me wings" J.B.
- Katarzynka
- Posty: 67
- Rejestracja: 19 sty 2008, 20:29
- wyznanie: nie chce podawać
- Gender:
- Kontaktowanie:
Jest to bardzo smutne, kiedy odchodzi najbliższa osoba, a taką jest mama. Doskonale zdajemy sobie sprawę,że taki jest wyrok dany na Adama w nim na całe jego potomstwo.
Jednak Bóg zostawił nam nadzieję w Jezusie Chrystusie,że tak jak Jezus wstał z grobu i my wstaniemy, i to jest nasza cała radość w tym smutku.
Niech ci Najwyższy Bóg droga Ewelino Błogoslawi w tych trudnych dniach i niech będzie na każdy dzień z tobą.
Jednak Bóg zostawił nam nadzieję w Jezusie Chrystusie,że tak jak Jezus wstał z grobu i my wstaniemy, i to jest nasza cała radość w tym smutku.
Niech ci Najwyższy Bóg droga Ewelino Błogoslawi w tych trudnych dniach i niech będzie na każdy dzień z tobą.
- Katarzynka
- Posty: 67
- Rejestracja: 19 sty 2008, 20:29
- wyznanie: nie chce podawać
- Gender:
- Kontaktowanie:
Kapitan Nemo pisze:Cynthia pisze:Bardzo mi przykro, wiem jak to jest
Ja też wiem-1,5 roku temu zmarła moja mama(też bardzo ciężko chorowała,m.in. na niewydolność krążenia i demencję starczą(ponad 5 lat była w takim stanie,że wymagała opieki - bardzo szybko zniedołężniała,pod koniec to w ogóle mnie nie poznawała))
Moja mama chorowała na chorobę nowotworową, walczyła 3 lata. Potem było czekanie na śmierć. Opiekowałam się moją mamą, prowadziłam dom, musiałam z tym wszystkim żyć. Wyglądałam, jak przysłowiowy cień. Rozumiem Was, ja też wiem, jak to jest.
"Jam jest zmarwychwstanie i żywot; kto we mnie wierzy, choćby i umarł, żyć będzie". Jan 11,25
Kto mówi, że jest w światłości, a brata swojego nienawidzi, w ciemności jest nadal. 1 List Jana 2,9
- Cynthia
- Posty: 356
- Rejestracja: 12 sty 2008, 02:06
- wyznanie: nie chce podawać
- Lokalizacja: Góra Kalwaria
- Gender:
- Kontaktowanie:
Moja mama miała nowotwór, zmarła w ciągu roku, to było dawno, 15 lat temu jak jeszcze mieszkałam z rodzicami, rozpacz trwała kilka lat.
Ostatnio zmieniony 08 lut 2008, 18:44 przez Cynthia, łącznie zmieniany 1 raz.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości